2. Terytorium jest duż e. Kilka basenó w. Są zjeż dż alnie zaró wno dla najmł odszych, jak i dla dorosł ych. Dzieciom szczegó lnie podoba się kompleks wodny z „wiaderkiem” na gó rze.
3. Plaż a jest piaszczysta, z bardzo stopniowym wzrostem gł ę bokoś ci. 200 metró w od hotelu. Leż ak i butelka wody 6 €. Na plaż y nie ma baru.
4. Od plaż y w lewo po 1.5 km wzdł uż brzegu morskiego znajduje się akwarium morskie. Polecam. Na prawo od plaż y 500 m ogrodzona cicha zatoka, ale woda nie jest tak czysta jak na otwartym morzu
5. Jedzenie. Obfite, smaczne, satysfakcjonują ce, urozmaicone. Pizza, wieprzowina, kurczak, ryba, grzyby zawsze. Okazjonalnie: woł owina, jagnię cina, owoce morza. Ró ż ne owoce. Wszyscy zgł aszają , wię c nie ma sensu spieszyć się do począ tku dystrybucji.
Alkohol jak gdzie indziej - moż na pić , ale nie dla smakoszy.
6. W pokoju: lodó wka, telewizor, klimatyzator. Nie ma wody (najlepiej napeł nić butelkę w jadalni). Z detergentó w tylko mydł o w pł ynie.
7. Klub dziecię cy dział a, animatorzy są znakomici (dziewczyny z Polski). Ję zyki: angielski, francuski, niemiecki, polski.
8. Wieczorem program rozrywkowy w amfiteatrze.
9. Był pó ź ny wyjazd. Sprawdź o 11. Wtedy bransoletki nie są odcinane, jest miejsce na bagaż e, prysznice. Moż esz wię c jeś ć i odpoczywać do czasu wyjazdu.
Ogó lnie reszta był a bardzo zadowolona. Polecam hotel?
Minusem jest to, ż e nie ma internetu, tylko w recepcji, a ł azienka. . jest oczywiś cie cał kowicie przedpotopowa. Mał a brodzik pod prysznicem i lepka zasł ona, ciś nienie wody zawsze inne, ale czę ś ciej dobre. Pó ł toraroczne dziecko bał o się myć pod takim prysznicem, mył o się w zlewie z przekonaniem) waż ny punkt, Komary! Tutaj oczywiś cie wszystko jest na sprzedaż , ale pierwszego dnia moż esz nie mieć czasu na kupowanie i ugryzienie, ja i dziecko, nawet z fumigatorem, wszyscy jesteś my ugryzieni.
Jedzenie w restauracji cał kiem przyzwoite, zawsze moż na coś znaleź ć , wybó r jest duż y. Nie ma stolika dziecię cego dla mał ego dziecka. Ś niadanie skł adał o się z kaszy gryczanej z mlekiem, kaszy manny, pł atkó w owsianych. Wszystko jest przygotowywane lokalnie, takich kaszek w Rosji nie jemy, do tego są bardzo sł odkie. Ale zawsze jest ser, warzywa, jajka. Na obiad moż na znaleź ć makaron i niektó re warzywa gotowane na parze lub duszone. Cał e mię so i ryby w przyprawach. Na obiad nie ma w ogó le wyboru dla dziecka. Poprosiliś my pracownika, któ ry pracuje w restauracji przy wejś ciu, aby poprosił szefa kuchni o ugotowanie zupy bez soli i przypraw z warzywami i piersią kurczaka dla dziecka - gotowali cał y tydzień potulnie, za darmo.
Nowe pokoje w aquaparku wydawał y nam się niewygodne, ponieważ . jest silny zapach wybielacza, duszno i obok amfiteatru, w któ rym o 20.45 odbywa się mini-dyskoteka, a godzinę pó ź niej dyskoteka dla dorosł ych. Nowe sale basenowe przed restauracją ró wnież są niewygodne w tej studni, bardzo gł oś ne od muzyki w barze i amfiteatrze.
Ogó lnie nie rozumieliś my, gdzie był oby lepiej mieszkać )
W pokoju był a lodó wka, ale nic w niej nie był o, wodę kupowano osobno. W pokoju nie ma ró wnież czajnika.
Plaż a jest pł atna, dwa leż aki i parasol 6 euro.
Wokó ł nie ma rozrywek, ale nie potrzebowaliś my tego wszystkiego z dzieckiem, najważ niejsze jest to, ż e 20 minut od lotniska.
Ogó lnie hotel nam się podobał (szczegó lnie za kwotę , jaką zapł aciliś my za bilet: 68 tys. za dwoje plus dziecko 1.5 roku, tydzień all inclusive), ale nie dał bym mu 4 gwiazdek, 3 gwiazdki są cał kiem za siebie.
Plac zabaw jest w porzą dku. dziecko poszł o na mini-dyskotekę , animacja nie jest przetł umaczona na rosyjski, w zasadzie nie ma tam nic do roboty. W odległ oś ci kró tkiego spaceru ok. 2 km od hotelu znajduje się Akwarium Kreteń skie. Jedzenie jest normalne, jest wybó r, wszystko jest pyszne. Baklava był a pyszna. Owoce - melony, arbuzy, ale też inne, wiś nie, brzoskwinie. Jabł ka pokrojono w kó ł ka i posypano cynamonem. limitowany alkohol jest obję ty all inclusive. Ogó lnie Kreta podobał a mi się , podobał y mi się Grecy, bardzo dobre nastawienie do pienię dzy. W zeszł ym roku byliś my na Rodos, wyspa podobał a mi się znacznie bardziej.
Ludzie są karmieni obietnicami od 10 rano, wś ró d nas jedzą pary z mał ymi dzieć mi. I ludzi, któ rzy muszą brać lekarstwa. Nie dali nam nawet wody.
Hotel, delikatnie mó wią c, nie zawraca sobie gł owy obsł ugą
Jednocześ nie osiedlają się obcokrajowcy i dochodzi do dyskryminacji Rosjan.
Poprosili o przeniesienie - nie był o pokoi. Zaproponowali, ż e przyjadą nastę pnego dnia o 9 rano w celu przeprowadzki. Przyjechaliś my na czas - nie był o pokoi. Dziewczyna w kasie poprosił a, ż ebym przyszedł o 12. Przyszliś my, pokazali nam lepszy numer niż wcześ niej. Ale nie został jeszcze usunię ty. Powiedzieli, ż e przeniosą się dokł adnie do tego samego, co pokazali, ale w innym bloku. Kazali wró cić za godzinę . Pytał em kilka razy - czy to dokł adnie to samo? ? Potwierdzone tak. Poszliś my na lunch. Ponieważ biegli do nich na proś bę personelu za każ dym razem jak w zegarku, tak jak prosili, tym razem już im się nie spieszył o, jedli spokojnie. Przyszedł za pó ł torej godziny i wpadł na szczerą niegrzecznoś ć personelu. Dziewczyna zaatakował a nas podniesionym gł osem: „Gdzie idziesz, dlaczego burzysz moją osadę , dlaczego nie przychodzisz na czas”. Byliś my w szoku.
W rezultacie byliś my poruszeni, ale kiedy weszliś my do pokoju, zobaczyliś my, ż e to absolutnie nie to samo, co nam pokazano wcześ niej, ale zupeł nie inne. Co wię cej, gorszy niż ten, z któ rego przenieś liś my się . Pokó j dziecię cy był bez jednego okna! ! ! Spiż arnia. Jak hotel z takimi pokojami moż e mieć.4 gwiazdki?? ?
Wró ciliś my do recepcji, poprosiliś my o numer, któ ry nam pokazano - nie był o go tam. Poprosili o powró t tam, gdzie byli - odmó wili nam i powiedzieli, ż e nie mogą nam pomó c w niczym innym.
Dopiero apel do organizatora wycieczki z ż ą daniem zwrotu pienię dzy za bilet pomó gł nam rozwią zać sytuację . Pią tego dnia pobytu dostaliś my normalny pokó j. Ale pierwsze 5 dni odpoczynku zepsuł o się bardzo poważ nie.
Nie polecam tego hotelu, jeś li nie chcesz zrujnować wakacji.
W koń cu tata i dwoje dzieci wylą dowali na wyspie dł ugiego snu. Szczerze mó wią c, Mię dzynarodowy Port Lotniczy Heraklion nazwany imieniem Kazantzakisa rozczarował : mał y, duszny - a to przy tak ogromnym napł ywie pasaż eró w.
Po zakwaterowaniu pokó j standardowy, w drodze negocjacji i dopł at, został zastą piony pokojem rodzinnym. Już bardzo standardowe, z trzycyfrowymi numerami, wyglą dają marnie.
Hotel jest bardzo dobry. Duż e terytorium, trzy baseny w ró ż nych czę ś ciach hotelu (nie liczą c dodatkowych czę ś ci dla dzieci), dobre wyż ywienie all inclusive. Ku uciesze dzieci i dorosł ych znajduje się mini-park wodny. Ulubiona pizza wszystkich jest gotowana w piekarniku przez prawie cał y dzień . Przez cał y dzień hotel ma mię dzynarodowy zespó ł animatoró w - dobrze zrobione, pró bują . Jest miniklub dla dzieci, ale już tam nie chodziliś my. Miejska plaż a miejska znajduje się.3-5 minut spacerem od hotelu. Piaszczysta, bardzo ł agodna plaż a, dwa leż aki i parasol za 6 euro. I oczywiś cie wieczorny program rozrywkowy w amfiteatrze, jak mogł oby się bez niego obejś ć . Szczerze mó wią c, pozostawił o to podwó jne wraż enie – tylko dzię ki za wysił ek. Nie wypoż yczyliś my samochodu, chociaż był a chę ć .
Pał ac w Knossos pozostaje jednym z najbardziej imponują cych zabytkó w epoki minojskiej. W ramach grupy odwiedziliś my go, a takż e spacer po mieś cie Heraklion. To był o bardzo interesują ce. Personel w hotelu jest przyjazny. Podsumowują c, chciał bym zaznaczyć , ż e hotel Gouves Park Holiday pod wzglę dem stosunku ceny do jakoś ci jest po prostu idealnym miejscem do wypoczynku. Najważ niejsze to dobry nastró j i pozytyw. Ż yczymy wszystkim mił ego wypoczynku!