• podróżował 14 lat wstecz
Na pierwszy rzut oka widać , ż e wł aś ciciel absolutnie nie dba o to, w jakim stanie jest to miejsce...w tym miejscu (nie moż na tego nazwać hotelem). Pojechaliś my tam bez zł udzeń . Cena jest do zaakceptowania. A zadanie był o dla hotelu - miejsce na nocleg i czasem posił ki.
… Już ▾
Na pierwszy rzut oka widać , ż e wł aś ciciel absolutnie nie dba o to, w jakim stanie jest to miejsce...w tym miejscu (nie moż na tego nazwać hotelem). Pojechaliś my tam bez zł udzeń . Cena jest do zaakceptowania. A zadanie był o dla hotelu - miejsce na nocleg i czasem posił ki. Z plusó w: terytorium jest cał e w duż ych i po prostu wspaniał ych drzewach, nie ma pod nimi domó w i nie ma ciepł a, jest jedzenie, jest ł ó ż ko, a jeś li masz szczę ś cie, to telewizor i lodó wka. A teraz najbardziej obszerna lista, minusy: cał e to pię kno jest w cał kowitym spustoszeniu, zaroś nię te chwastami, zniszczone place zabaw i huś tawki, w piaskownicach nie ma piasku, lodó wka nie dział ał a, drzwi w szafie się nie otwierał y, prysznic. . . to osobna piosenka. To toaleta i bateria z prysznicem na ś cianie, podł oga sł uż y jako paleta. Ciepł a woda od 8 do 10 rano i od 20 do 22 wieczorem. Zapewniona poś ciel + rę czniki. Nie ma sprzą tania. Pracownicy są niezadowoleni z otrzymywanych groszy, cią gle narzekają , pł aczą - to wcią ż spektakl. Osobno o jedzeniu. Stoł ó wka Sowietó w to obecny transfer do dzieciń stwa. Ale należ y zauważ yć , ż e wszystko jest ś wież e, gorą ce i nikt się nie otruł , moż na uspokoić uczucie gł odu, nic wię cej.
Przez pierwsze dwie noce po przyjeź dzie mł odzi wczasowicze krzyczeli cał ą noc, po wyjeź dzie postanowili dokonać remontu w swoim domu, pomalować go (a to był o w miesią cu lipcu). Jedyne, na co moż na się tam zatrzymać - ś wież e powietrze - i to był o zepsute. Mą ż poszedł uporzą dkować sprawy. Dowiedział em się . Przestał em malować . Wycieczka został a opł acona ś niadaniem w dniu wyjazdu. Przyszli i powiedzieli nam, ż e już nas nie kryją . I nie ma kogo się dowiedzieć , ponieważ . brak personelu w weekendy. Jest jeden stró ż , któ ry nic nie wie, nie decyduje.
Przez pierwsze dwie noce po przyjeź dzie mł odzi wczasowicze krzyczeli cał ą noc, po wyjeź dzie postanowili dokonać remontu w swoim domu, pomalować go (a to był o w miesią cu lipcu). Jedyne, na co moż na się tam zatrzymać - ś wież e powietrze - i to był o zepsute. Mą ż poszedł uporzą dkować sprawy. Dowiedział em się . Przestał em malować . Wycieczka został a opł acona ś niadaniem w dniu wyjazdu. Przyszli i powiedzieli nam, ż e już nas nie kryją . I nie ma kogo się dowiedzieć , ponieważ . brak personelu w weekendy. Jest jeden stró ż , któ ry nic nie wie, nie decyduje.
Tak jak
Lubisz
• 5
Pokaż inne komentarze …