Spieszę się podzielić moim wraż eniem. . . Być moż e moja recenzja zatrzyma cię , jeś li agencja zaoferuje ci ten hotel. . . . I (gł upiec) wymyś lił em, co się tam zmienił o w cią gu 2 lat, stał o się lepsze itp. Co wię cej, touroperator zaoferował ten hotel jako trzy*.
… Już ▾
Spieszę się podzielić moim wraż eniem. . . Być moż e moja recenzja zatrzyma cię , jeś li agencja zaoferuje ci ten hotel.
. . . I (gł upiec) wymyś lił em, co się tam zmienił o w cią gu 2 lat, stał o się lepsze itp. Co wię cej, touroperator zaoferował ten hotel jako trzy*. Chł opaki, absolutnie nic się tam nie zmienił o! i stał się jeszcze bardziej brudny, odrapany, poplamiony farbą z wybielacza sanitarnego. Ponadto był poroś nię ty pleś nią i grzybem. W recepcji powita cię baka palą ca w szlafroku, sł abo mó wią ca po rosyjsku, potem zakaszle do twojego ś niadania, coś wymyś lają c. Nie bę dzie rę cznikó w do twarzy, nie bę dzie też szklanki w pokoju (wodę ze szklanki moż na pić pod szczoteczką do zę bó w). Pilot z klimatyzatora lub telewizora (jeś li jest) bę dzie przyklejony rzepem na metki. Zawsze zasł onisz ogromne okno na cał ej ś cianie, dosł ownie 1.5 metra naprzeciw okna są siadki. Jeś li uda Ci się otworzyć jedno okno w cał ej tej „gablocie”, to nie wiadomo, czy pó ź niej je zamkniesz. I bę dziesz musiał otworzyć okno, ponieważ . Po powrocie z plaż y pomyś lisz, gdzie powiesić mokre rę czniki i stroje ką pielowe. Wysuszył em, rzucają c na ramę okna. Jeś li w pokoju jest krzesł o, to pospiesz się na nim usią ś ć , to wszystko chwieje się .
W "RESTAURACJI" wybierz miejsce tak, aby zagrzybicze plamy na suficie nie psuł y apetytu. Czy obiecano ci ś niadanie w formie bufetu? To bę dzie „szwedzki talerz”. Na jednym talerzu zmieś ci się.1 jajko sadzone. , mał e krą ż ki kieł basiane 4 szt. , cienkie plastry pomidora 4 szt. , cienkie krą ż ki ogó rka 5 szt. , pierś masł a, ł yż ka stoł owa dż emu (zawsze zsuwa się na jajku lub kieł basie) i kawał ek arbuza. Tak, zmieś cisz to wszystko na jednym talerzu. Moż esz mieć szczę ś cie - w pokoju moż esz znaleź ć rzeczy od poprzednich goś ci, bo. sprzą tanie pokoju to zmiana ł ó ż ka i nic wię cej. A w toalecie zwó j drutu elektrycznego z goł ymi koń cami bę dzie wystawać groź nie ze ś ciany. Szyb windy pozostał zabity deskami ze sklejki. Jeś li pó jdziecie na spacer do zmroku, hotel nie spotka Was jasnymi ś wiatł ami, ani jedna ż aró wka nie oś wietli za Was wejś cia do hotelu – ich tam w ogó le nie ma. Ale bę dziesz szukać studzienki ś ciekowej, pokrytej spuchnię tą pł ytą wió rową . Suszona psia kupa dł ugo nas witał a. Dlaczego i dlaczego został oderwany, nie wiem. Jesteś my już do tego przyzwyczajeni.
Có ż , kilka zdję ć .
. . . I (gł upiec) wymyś lił em, co się tam zmienił o w cią gu 2 lat, stał o się lepsze itp. Co wię cej, touroperator zaoferował ten hotel jako trzy*. Chł opaki, absolutnie nic się tam nie zmienił o! i stał się jeszcze bardziej brudny, odrapany, poplamiony farbą z wybielacza sanitarnego. Ponadto był poroś nię ty pleś nią i grzybem. W recepcji powita cię baka palą ca w szlafroku, sł abo mó wią ca po rosyjsku, potem zakaszle do twojego ś niadania, coś wymyś lają c. Nie bę dzie rę cznikó w do twarzy, nie bę dzie też szklanki w pokoju (wodę ze szklanki moż na pić pod szczoteczką do zę bó w). Pilot z klimatyzatora lub telewizora (jeś li jest) bę dzie przyklejony rzepem na metki. Zawsze zasł onisz ogromne okno na cał ej ś cianie, dosł ownie 1.5 metra naprzeciw okna są siadki. Jeś li uda Ci się otworzyć jedno okno w cał ej tej „gablocie”, to nie wiadomo, czy pó ź niej je zamkniesz. I bę dziesz musiał otworzyć okno, ponieważ . Po powrocie z plaż y pomyś lisz, gdzie powiesić mokre rę czniki i stroje ką pielowe. Wysuszył em, rzucają c na ramę okna. Jeś li w pokoju jest krzesł o, to pospiesz się na nim usią ś ć , to wszystko chwieje się .
W "RESTAURACJI" wybierz miejsce tak, aby zagrzybicze plamy na suficie nie psuł y apetytu. Czy obiecano ci ś niadanie w formie bufetu? To bę dzie „szwedzki talerz”. Na jednym talerzu zmieś ci się.1 jajko sadzone. , mał e krą ż ki kieł basiane 4 szt. , cienkie plastry pomidora 4 szt. , cienkie krą ż ki ogó rka 5 szt. , pierś masł a, ł yż ka stoł owa dż emu (zawsze zsuwa się na jajku lub kieł basie) i kawał ek arbuza. Tak, zmieś cisz to wszystko na jednym talerzu. Moż esz mieć szczę ś cie - w pokoju moż esz znaleź ć rzeczy od poprzednich goś ci, bo. sprzą tanie pokoju to zmiana ł ó ż ka i nic wię cej. A w toalecie zwó j drutu elektrycznego z goł ymi koń cami bę dzie wystawać groź nie ze ś ciany. Szyb windy pozostał zabity deskami ze sklejki. Jeś li pó jdziecie na spacer do zmroku, hotel nie spotka Was jasnymi ś wiatł ami, ani jedna ż aró wka nie oś wietli za Was wejś cia do hotelu – ich tam w ogó le nie ma. Ale bę dziesz szukać studzienki ś ciekowej, pokrytej spuchnię tą pł ytą wió rową . Suszona psia kupa dł ugo nas witał a. Dlaczego i dlaczego został oderwany, nie wiem. Jesteś my już do tego przyzwyczajeni.
Có ż , kilka zdję ć .
Tak jak
Lubisz
Pokaż inne komentarze …
Przed wyjazdem przeczytaliś my wiele negatywnych opinii na temat tego hotelu, ale wycieczka był a już zarezerwowana, wię c postanowiliś my jechać na wł asne ryzyko i ryzyko. Zacznę od począ tku - pojechaliś my autobusem z TA "Tk-Velt" na trasie Charkó w - Sł oneczny Brzeg, wyjechaliś my z Krzywego Rogu, autobus był godny, osobne DZIĘ KUJĘ Wł adimirowi Nikoł ajewiczowi, eskorta z TA, dzię ki jego doś wiadczeniu i poczuciu humoru podró ż był a ł atwa.
… Już ▾
Przed wyjazdem przeczytaliś my wiele negatywnych opinii na temat tego hotelu, ale wycieczka był a już zarezerwowana, wię c postanowiliś my jechać na wł asne ryzyko i ryzyko. Zacznę od począ tku - pojechaliś my autobusem z TA "Tk-Velt" na trasie Charkó w - Sł oneczny Brzeg, wyjechaliś my z Krzywego Rogu, autobus był godny, osobne DZIĘ KUJĘ Wł adimirowi Nikoł ajewiczowi, eskorta z TA, dzię ki jego doś wiadczeniu i poczuciu humoru podró ż był a ł atwa. Zawieziono nas busem do wsi Krainovo, a resztę (10 osó b) busem do Sł onecznego Brzegu, nas do Nesebyru i jeszcze jedną parę do Sozopola. wysadzony na przystanku autobusowym w pobliż u hotelu „Festa panorama”, nastę pnie przejś ć okoł o 50 metró w i oto „wejś cie” do hotelu „Lot” znane ze zdję ć , ktoś skasował litery na drzwiach i teraz zostaje tylko hotel „. . AY. ”. Weszliś my - cisza, pustka, ale wszystko jest zielone i fajne. Tak, przed wyjazdem skontaktował em się z wł aś cicielem mailowo w sprawie pokoju z balkonem i dostę pnoś ci internetu. Otrzymał em odpowiedź - jest internet, bę dzie balkon. Dlaczego się na tym skupił eś ? Faktem jest, ż e hotel ma balkon tylko w pokojach 3-osobowych, a podró ż owaliś my razem, wię c upewniliś my się z wyprzedzeniem.
W ogó le weszli, zadzwonili do wł aś cicieli, wyszedł facet, powiedział , ż e wł aś ciciela dzisiaj nie bę dzie, ale nie zapomnieli o nas, zł apali naszą walizkę (doś ć duż ą nawiasem) i zanieś li ją do 5. pię tro Dostaliś my 3 osobową i nawet z widokiem na morze (krawę dź jest widoczna). w pokoju wszystko jak zwykle w standardzie. Ł ó ż ka, 2 szafki nocne, szafa, stolik z mini lodó wką i lustrem, klimatyzacja. Na balkonie stó ł i 2 krzesł a. Wszystko bardzo skromne, ale przyzwoite. Tak, dywan nie jest pierwszą mł odoś cią , ale czysty. Nic szczegó lnie strasznego nie został o zauważ one. Poszliś my do 2*, zapł aciliś my za 2* i otrzymaliś my odpowiednio.
Szczerze mó wią c, przez wszystkie 12 dni pokó j nie był sprzą tany ani razu, sami wynieś liś my ś mieci, na ż yczenie daliś my czystą poś ciel. Ale nam to nie przeszkadzał o, nie zaczę liś my bł ota, a w drodze na plaż ę wrzucaliś my ś mieci do zbiornika - „nie w draniu”.
Ale to, co mi się podobał o, to prosta ludzka postawa wł aś ciciela Eugene'a - był o uczucie. ż e przyjechaliś my do starego przyjaciela. Potrzebujesz komputera, weź go, uż ywaj, potrzebujesz naczyń lub ugotuj coś samemu w kuchni, nie ma problemu. Przyszł am na ś niadanie o godzinie 12 - Twoja porcja już na Ciebie czeka i nawet Rakia Cię poczę stuje, a kawa to ż aden problem.
Chciał bym ró wnież zwró cić uwagę na bardzo dobre "strategiczne" poł oż enie hotelu - do plaż y (Sł oneczny Brzeg "Barvari") okoł o 5 minut spokojnym tempem, za rogiem - bank "Uni Credit" z najwyż szym kantorem stawka i bez prowizji, w promieniu 100-200 m. supermarkety "Mladost" i "Cherno more" oraz wiele ró ż nych kawiarni i sklepó w. Wzdł uż ulicy Izgrev (ostatniej od strony morza) znajdują się bardzo przyzwoite i niedrogie kawiarnie i restauracje, a widok z nich jest po prostu fantastyczny – z jednej strony Sł oneczny Brzeg, z drugiej cał y Stary Nesebyr, morze i cisza plusk poniż ej. Przecię tna cena mię snego obiadu dla dwojga z piwem, brandy lub winem to 30-35 lew (Gondola bistro), dla poró wnania ten sam obiad w Starym Nesebyrze kosztował nas 63 lewy.
Tak wię c, jeś li chcesz dobrze odpoczą ć , a nie szukać kurzu i zadrapań w rogach, to Flight Hotel jest cał kiem odpowiedni, ale najważ niejsze jest zrozumienie, ż e za niewielkie pienią dze nie moż na oczekiwać super obsł ugi, my pł acimy za 2*, dostajemy to samo. Zdecydowaliś my, ż e jeś li pojedziemy do Buł garii w przyszł ym roku, to nie bę dziemy szukać niczego nowego, ale zarezerwujemy Lot bezpoś rednio (jest taniej niż TA - do 30 czerwca i po 25 sierpnia cena za pokó j to 16 EUR , w sezonie 26 EUR). Za takie pienią dze na Krymie na poł udniowym wybrzeż u moż na wynają ć halabudę z udogodnieniami na podwó rku i od morza od 30 minut. Jeś li masz jakieś pytania - napisz, a ja odpowiem (olganes1812@ya. ru)
W ogó le weszli, zadzwonili do wł aś cicieli, wyszedł facet, powiedział , ż e wł aś ciciela dzisiaj nie bę dzie, ale nie zapomnieli o nas, zł apali naszą walizkę (doś ć duż ą nawiasem) i zanieś li ją do 5. pię tro Dostaliś my 3 osobową i nawet z widokiem na morze (krawę dź jest widoczna). w pokoju wszystko jak zwykle w standardzie. Ł ó ż ka, 2 szafki nocne, szafa, stolik z mini lodó wką i lustrem, klimatyzacja. Na balkonie stó ł i 2 krzesł a. Wszystko bardzo skromne, ale przyzwoite. Tak, dywan nie jest pierwszą mł odoś cią , ale czysty. Nic szczegó lnie strasznego nie został o zauważ one. Poszliś my do 2*, zapł aciliś my za 2* i otrzymaliś my odpowiednio.
Szczerze mó wią c, przez wszystkie 12 dni pokó j nie był sprzą tany ani razu, sami wynieś liś my ś mieci, na ż yczenie daliś my czystą poś ciel. Ale nam to nie przeszkadzał o, nie zaczę liś my bł ota, a w drodze na plaż ę wrzucaliś my ś mieci do zbiornika - „nie w draniu”.
Ale to, co mi się podobał o, to prosta ludzka postawa wł aś ciciela Eugene'a - był o uczucie. ż e przyjechaliś my do starego przyjaciela. Potrzebujesz komputera, weź go, uż ywaj, potrzebujesz naczyń lub ugotuj coś samemu w kuchni, nie ma problemu. Przyszł am na ś niadanie o godzinie 12 - Twoja porcja już na Ciebie czeka i nawet Rakia Cię poczę stuje, a kawa to ż aden problem.
Chciał bym ró wnież zwró cić uwagę na bardzo dobre "strategiczne" poł oż enie hotelu - do plaż y (Sł oneczny Brzeg "Barvari") okoł o 5 minut spokojnym tempem, za rogiem - bank "Uni Credit" z najwyż szym kantorem stawka i bez prowizji, w promieniu 100-200 m. supermarkety "Mladost" i "Cherno more" oraz wiele ró ż nych kawiarni i sklepó w. Wzdł uż ulicy Izgrev (ostatniej od strony morza) znajdują się bardzo przyzwoite i niedrogie kawiarnie i restauracje, a widok z nich jest po prostu fantastyczny – z jednej strony Sł oneczny Brzeg, z drugiej cał y Stary Nesebyr, morze i cisza plusk poniż ej. Przecię tna cena mię snego obiadu dla dwojga z piwem, brandy lub winem to 30-35 lew (Gondola bistro), dla poró wnania ten sam obiad w Starym Nesebyrze kosztował nas 63 lewy.
Tak wię c, jeś li chcesz dobrze odpoczą ć , a nie szukać kurzu i zadrapań w rogach, to Flight Hotel jest cał kiem odpowiedni, ale najważ niejsze jest zrozumienie, ż e za niewielkie pienią dze nie moż na oczekiwać super obsł ugi, my pł acimy za 2*, dostajemy to samo. Zdecydowaliś my, ż e jeś li pojedziemy do Buł garii w przyszł ym roku, to nie bę dziemy szukać niczego nowego, ale zarezerwujemy Lot bezpoś rednio (jest taniej niż TA - do 30 czerwca i po 25 sierpnia cena za pokó j to 16 EUR , w sezonie 26 EUR). Za takie pienią dze na Krymie na poł udniowym wybrzeż u moż na wynają ć halabudę z udogodnieniami na podwó rku i od morza od 30 minut. Jeś li masz jakieś pytania - napisz, a ja odpowiem (olganes1812@ya. ru)
Tak jak
Lubisz
• 6
Bardzo podobał y mi się wakacje w Buł garii, pojechaliś my na aksamitny sezon, morze jest ciepł e do 24*C, jedyny minus to dojazd autobusem (cię ż ko bez przyzwyczajenia), ale chcieliś my zaoszczę dzić , wię c ż adnych skarg ! Hotel Flight 3* - przytulny, czysty, 50 metró w od morza, bardzo obfite ś niadania w cenie.
… Już ▾
Bardzo podobał y mi się wakacje w Buł garii, pojechaliś my na aksamitny sezon, morze jest ciepł e do 24*C, jedyny minus to dojazd autobusem (cię ż ko bez przyzwyczajenia), ale chcieliś my zaoszczę dzić , wię c ż adnych skarg ! Hotel Flight 3* - przytulny, czysty, 50 metró w od morza, bardzo obfite ś niadania w cenie. Moż na spokojnie jechać z dzieć mi, w pokoju lodó wka, TV, balkon.
Podobał a mi się wycieczka do Stambuł u - morze emocji, ale zbieraliś my pamią tki. . . W nastę pnym roku za takie pienią dze tylko do Buł garii!
Podzię kowania dla personelu Yug Avtotur za wł aś ciwe podejś cie do wyboru wycieczki, ponieważ chcieli dobrze odpoczą ć za niewielkie pienią dze!
Podobał a mi się wycieczka do Stambuł u - morze emocji, ale zbieraliś my pamią tki. . . W nastę pnym roku za takie pienią dze tylko do Buł garii!
Podzię kowania dla personelu Yug Avtotur za wł aś ciwe podejś cie do wyboru wycieczki, ponieważ chcieli dobrze odpoczą ć za niewielkie pienią dze!
Tak jak
Lubisz
No wię c Ucieczka… Dawno nie widział am takiej biedy i dewastacji, a tego nie spodziewaliś my się spotkać w Buł garii, gdzie wcześ niej byliś my na Zł otych Piaskach w Blue Sky Hotel (2*+) W porzą dku. Odpoczywaliś my od 27.08 do 08.09. 2011.2 mł ode pary.
… Już ▾
No wię c Ucieczka… Dawno nie widział am takiej biedy i dewastacji, a tego nie spodziewaliś my się spotkać w Buł garii, gdzie wcześ niej byliś my na Zł otych Piaskach w Blue Sky Hotel (2*+)
W porzą dku. Odpoczywaliś my od 27.08 do 08.09. 2011.2 mł ode pary. Wybraliś my Lot z polecenia "biura podró ż y", któ ry był w tym hotelu w maju 2011 i bardzo go zachwalał jako ekonomiczną , ale doskonał ą opcję.3*!! !
Pierwszy szok nastą pił , gdy szukali wejś cia. Kierowca dostawczego minibusa nawet nie zaczą ł do niego podjeż dż ać , powiedział tylko „Idź tam”. Natychmiast nawet nie uwierzyli wł asnym oczom, na co wskazywał a strzał ka wskaź nika (patrz zdję cie). Wejś cie był o do piwnicy (jak piwnica), któ ra okazał a się holem i recepcją , któ ra zresztą był a pusta. Musiał em chodzić , krzyczeć , aż ktoś został wezwany. Gdy czekaliś my na zameldowanie do naszego pokoju, zaproponowano nam zmianę na pokó j tymczasowy (no, jak zwykle zameldowanie o godzinie 14.00). Wcią gnę li rzeczy na drugie pię tro wą skimi spiralnymi schodami, któ re krę cił y się wokó ł szybu windy (nawiasem mó wią c, nie widzieliś my tam windy). Ś cianki szybu tapicerowane po prostu pł ytą wió rową (taki rodzaj sklejki)!! ! ! (Zobacz zdję cie).
Dalej jest numer (opisuję zaró wno ten przeł adunkowy, jak i ten, któ ry nam pó ź niej zaproponowano na pobyt stał y, bo niewiele się od siebie ró ż nił y). Na suficie widoczne są pę knię cia i ś lady po zalaniu (patrz zdję cie). Meble: 2 nę dzne szafki nocne, mał y stolik i ta sama nę dzna szafa, 2 krzesł a. To prawda, był a klimatyzacja i telewizor.
Wszystko to dotyczy obu pokoi, teraz wię cej szczegó ł ó w na temat naszego pokoju. Na stolikach nocnych pod odwró conymi do gó ry nogami kieliszkami papierowe serwetki ze ś ladami herbaty, kawy i czegoś innego pijanego przez poprzednich lokatoró w. Wszę dzie kurz gruby na palec, w pudeł ku kilka pocztó wek w tych samych miejscach i okruchy od poprzednich lokatoró w. Cał a ta sama „ł adna” przetarta powł oka z plamami. Na ś cianach są pę knię cia i paję czyny. Balkon i widok z niego to osobna rozmowa: widok na są siednie zniszczone, na wpó ł wykoń czone dachy, a balkon poroś nię ty ptakami. Ł azienka mniej wię cej, nie liczą c urny bez pokrywki, rę czniki z ż ó ł tymi plamami i wspó lna toaleta przy jadalni (brudna, bez uchwytó w, patrz zdję cie). Ostatnią sł omką był pilot od telewizora - wszystko był o owinię te nieprzezroczystą taś mą!! ! ))))) (patrz zdję cie).
Jeszcze kilka sł ó w o jadalni (trudno nazwać to restauracją ) - wś ró d wszystkich stoł ó w starano się znaleź ć chociaż jeden z czystym i niespalonym obrusem - szczerze, nie był o to moż liwe. Okazał o się , ż e na pierwszy rzut oka jest najczystszy. A potem niespodzianka! - Suszone nasiona pomidora na obrusie! I oczywiś cie jest zadymiony, wię c zapach jedzenia nie jest sł yszalny.
Kró tko mó wią c, znaleź liś my go na pobliskiej ulicy i tego samego dnia przeprowadziliś my się do mieszkania w prywatnej willi z 2 balkonami (z jednego naprawdę był widok na morze), mini-kuchnią -jadalnią , podwó jnym ł ó ż kiem i ł ó ż kiem mał ż eń skim. kanapa. Co najważ niejsze BYŁ O CZYSTO, na korytarzach był przyjemny zapach, na podł ogach był y kompozycje kwiatowe, a na dziedziń cu był a altana i ś wież e kwiaty (patrz zdję cie).
Dla poró wnania, Flytowi zapł acono ok. 3 tys. 25 Euro za pokó j, za apartamenty - 15 Euro za pokó j. Nawiasem mó wią c, cena od wł aś ciciela Lot dla touroperatoró w wynosi 12 euro. Brak komentarzy, jak mó wią .
Po przyjeź dzie biuro podró ż y (w porozumieniu z organizatorem wycieczki) obiecuje zwró cić pienią dze za hotel minus 2 dni (choć nie mieszkaliś my tam ani jednego dnia). Zobaczymy…
Ogó lnie rzecz biorą c, nastę pnym razem zabierzemy tylko podró ż z agencji, a zakwaterowanie zabierzemy na miejscu.
W porzą dku. Odpoczywaliś my od 27.08 do 08.09. 2011.2 mł ode pary. Wybraliś my Lot z polecenia "biura podró ż y", któ ry był w tym hotelu w maju 2011 i bardzo go zachwalał jako ekonomiczną , ale doskonał ą opcję.3*!! !
Pierwszy szok nastą pił , gdy szukali wejś cia. Kierowca dostawczego minibusa nawet nie zaczą ł do niego podjeż dż ać , powiedział tylko „Idź tam”. Natychmiast nawet nie uwierzyli wł asnym oczom, na co wskazywał a strzał ka wskaź nika (patrz zdję cie). Wejś cie był o do piwnicy (jak piwnica), któ ra okazał a się holem i recepcją , któ ra zresztą był a pusta. Musiał em chodzić , krzyczeć , aż ktoś został wezwany. Gdy czekaliś my na zameldowanie do naszego pokoju, zaproponowano nam zmianę na pokó j tymczasowy (no, jak zwykle zameldowanie o godzinie 14.00). Wcią gnę li rzeczy na drugie pię tro wą skimi spiralnymi schodami, któ re krę cił y się wokó ł szybu windy (nawiasem mó wią c, nie widzieliś my tam windy). Ś cianki szybu tapicerowane po prostu pł ytą wió rową (taki rodzaj sklejki)!! ! ! (Zobacz zdję cie).
Dalej jest numer (opisuję zaró wno ten przeł adunkowy, jak i ten, któ ry nam pó ź niej zaproponowano na pobyt stał y, bo niewiele się od siebie ró ż nił y). Na suficie widoczne są pę knię cia i ś lady po zalaniu (patrz zdję cie). Meble: 2 nę dzne szafki nocne, mał y stolik i ta sama nę dzna szafa, 2 krzesł a. To prawda, był a klimatyzacja i telewizor.
Wszystko to dotyczy obu pokoi, teraz wię cej szczegó ł ó w na temat naszego pokoju. Na stolikach nocnych pod odwró conymi do gó ry nogami kieliszkami papierowe serwetki ze ś ladami herbaty, kawy i czegoś innego pijanego przez poprzednich lokatoró w. Wszę dzie kurz gruby na palec, w pudeł ku kilka pocztó wek w tych samych miejscach i okruchy od poprzednich lokatoró w. Cał a ta sama „ł adna” przetarta powł oka z plamami. Na ś cianach są pę knię cia i paję czyny. Balkon i widok z niego to osobna rozmowa: widok na są siednie zniszczone, na wpó ł wykoń czone dachy, a balkon poroś nię ty ptakami. Ł azienka mniej wię cej, nie liczą c urny bez pokrywki, rę czniki z ż ó ł tymi plamami i wspó lna toaleta przy jadalni (brudna, bez uchwytó w, patrz zdję cie). Ostatnią sł omką był pilot od telewizora - wszystko był o owinię te nieprzezroczystą taś mą!! ! ))))) (patrz zdję cie).
Jeszcze kilka sł ó w o jadalni (trudno nazwać to restauracją ) - wś ró d wszystkich stoł ó w starano się znaleź ć chociaż jeden z czystym i niespalonym obrusem - szczerze, nie był o to moż liwe. Okazał o się , ż e na pierwszy rzut oka jest najczystszy. A potem niespodzianka! - Suszone nasiona pomidora na obrusie! I oczywiś cie jest zadymiony, wię c zapach jedzenia nie jest sł yszalny.
Kró tko mó wią c, znaleź liś my go na pobliskiej ulicy i tego samego dnia przeprowadziliś my się do mieszkania w prywatnej willi z 2 balkonami (z jednego naprawdę był widok na morze), mini-kuchnią -jadalnią , podwó jnym ł ó ż kiem i ł ó ż kiem mał ż eń skim. kanapa. Co najważ niejsze BYŁ O CZYSTO, na korytarzach był przyjemny zapach, na podł ogach był y kompozycje kwiatowe, a na dziedziń cu był a altana i ś wież e kwiaty (patrz zdję cie).
Dla poró wnania, Flytowi zapł acono ok. 3 tys. 25 Euro za pokó j, za apartamenty - 15 Euro za pokó j. Nawiasem mó wią c, cena od wł aś ciciela Lot dla touroperatoró w wynosi 12 euro. Brak komentarzy, jak mó wią .
Po przyjeź dzie biuro podró ż y (w porozumieniu z organizatorem wycieczki) obiecuje zwró cić pienią dze za hotel minus 2 dni (choć nie mieszkaliś my tam ani jednego dnia). Zobaczymy…
Ogó lnie rzecz biorą c, nastę pnym razem zabierzemy tylko podró ż z agencji, a zakwaterowanie zabierzemy na miejscu.
Tak jak
Lubisz
Chcę napisać kilka komentarzy do pierwszej recenzji. podró ż ował od sierpnia do wrześ nia 2010 r. zabawne jest to, ż e prawie wszystkie niedocią gnię cia został y wyeliminowane))) a mianowicie: nie znaleziono pleś ni w ś niadaniu)), ś mieci wynoszono codziennie, przez cał e wakacje przynajmniej raz, ale i tak wymieniano rę czniki i poś ciel.
… Już ▾
Chcę napisać kilka komentarzy do pierwszej recenzji. podró ż ował od sierpnia do wrześ nia 2010 r.
zabawne jest to, ż e prawie wszystkie niedocią gnię cia został y wyeliminowane)))
a mianowicie: nie znaleziono pleś ni w ś niadaniu)), ś mieci wynoszono codziennie, przez cał e wakacje przynajmniej raz, ale i tak wymieniano rę czniki i poś ciel.
Ogó lnie wraż enie hotelu nie jest zł e, zwł aszcza, ż e znajduje się w pobliż u centralnego przystanku i tuż przy plaż y. Jedyną rzeczą jest to, ż e namieszali z czajnikiem i suszarką , mają c nadzieję , ż e bę dzie w pokoju, w wyniku czego musiał em go kupić na miejscu.
Generalnie jak dla mnie, niż brać.4-5 gwiazdek, lepiej wzią ć skromne 3, a za pozostał e 100-150 euro wybrać się na 2-3 wycieczki do tej samej Turcji (z noclegiem! ), Sofii , jeep safari itp. To wł aś ciwie wszystko)))
Maria
zabawne jest to, ż e prawie wszystkie niedocią gnię cia został y wyeliminowane)))
a mianowicie: nie znaleziono pleś ni w ś niadaniu)), ś mieci wynoszono codziennie, przez cał e wakacje przynajmniej raz, ale i tak wymieniano rę czniki i poś ciel.
Ogó lnie wraż enie hotelu nie jest zł e, zwł aszcza, ż e znajduje się w pobliż u centralnego przystanku i tuż przy plaż y. Jedyną rzeczą jest to, ż e namieszali z czajnikiem i suszarką , mają c nadzieję , ż e bę dzie w pokoju, w wyniku czego musiał em go kupić na miejscu.
Generalnie jak dla mnie, niż brać.4-5 gwiazdek, lepiej wzią ć skromne 3, a za pozostał e 100-150 euro wybrać się na 2-3 wycieczki do tej samej Turcji (z noclegiem! ), Sofii , jeep safari itp. To wł aś ciwie wszystko)))
Maria
Tak jak
Lubisz
Reszta był a cudowna tylko dlatego, ż e był o ł agodne morze, przyjaź ni Buł garzy, pię kny Nesebyr. Jeś li chodzi o hotel to kompletnie....powiem w porzą dku. winda nie dział a. sam pokó j jest normalny- lodó wka, telewizor, klimatyzacja. Ale dla Buł garii jest to w porzą dku.
… Już ▾
Reszta był a cudowna tylko dlatego, ż e był o ł agodne morze, przyjaź ni Buł garzy, pię kny Nesebyr. Jeś li chodzi o hotel to kompletnie....powiem w porzą dku. winda nie dział a. sam pokó j jest normalny- lodó wka, telewizor, klimatyzacja. Ale dla Buł garii jest to w porzą dku. Przez cał y czas nie sprzą tano pokoju, nie zmieniano poś cieli i rę cznikó w. Sami szukaliś my. Lepiej nie ż eby w ogó le był o ś niadanie do noclegu - przypalony tost i pó ł kieł basy, też rozgotowane. W pobliż u hotelu jest duż o niedrogich kawiarenek, lepiej tam zjeś ć . Ogó lnie tani hotel, ale odpowiednio z kiepską obsł ugą , karaluchy itp. Zdecydowanie nie polecam . Czę sto jeź dzimy do Buł garii na wakacje - to pierwszy raz, kiedy się z tym zetknę liś my.
Tak jak
Lubisz
• 2
"Flight" to prywatny mini-hotel w Nesebyrze. Czysto, wygodnie, przyjazny personel (są też wł aś cicielami). W pokoju jest klimatyzacja, lodó wka, TV. Okna są od podł ogi do sufitu. Hotel jest przeznaczony wył ą cznie do ż ycia, m. in. brak basenó w, spa itp.
… Już ▾
"Flight" to prywatny mini-hotel w Nesebyrze. Czysto, wygodnie, przyjazny personel (są też wł aś cicielami). W pokoju jest klimatyzacja, lodó wka, TV. Okna są od podł ogi do sufitu. Hotel jest przeznaczony wył ą cznie do ż ycia, m. in. brak basenó w, spa itp. , oczywiś cie nie. W pobliż u znajduje się duż y hotel "FESTA PANORAMA", na wszystkie zabiegi i rozrywki moż na się tam wybrać . 10 minut spacerkiem do morza.
Ogó lnie chcę wró cić do LOTU ponownie. "Wady" - skromne ś niadanie, widok z okna niektó rych pokoi (bezpoś rednio z okien są siedniego budynku mieszkalnego) i tak - wszystko w porzą dku : )
Ogó lnie chcę wró cić do LOTU ponownie. "Wady" - skromne ś niadanie, widok z okna niektó rych pokoi (bezpoś rednio z okien są siedniego budynku mieszkalnego) i tak - wszystko w porzą dku : )
Tak jak
Lubisz
• 1.5