Jednak nie bez powodu mó wi się , ż e „wady są kontynuacją naszych zasł ug”. Tak jest w Hotelu Mogren, jego najwię kszym atutem – dobra lokalizacja, blisko historycznego centrum – jest ró wnież jego najwię ksza wada. Z pokoi hotelowych roztacza się widok na promenadę i plac, gdzie ż ycie nie ustaje nawet przy braku festiwali folklorystycznych.
Z bistro unoszą się aromaty fast foodó w, a wieczorami w barze i sali bilardowej jest tyle dymu tytoniowego, ż e nawet wisi siekiera (a takiego zdję cia „w sezonie” jeszcze nie widział am).
Pokoje hotelowe są urzą dzone w ł adnym stylu ś ró dziemnomorskim, z bielonymi ś cianami i niebieskimi meblami. Sprzą tanie jest dobre, pokoje są czyste. Jednak liczba pokoi „Mogren” wymaga pilnego remontu. Zwł aszcza ł azienki, bo pleś ń w ł azience, a takż e zardzewiał e balustrady balkonowe nie dodają wczasowiczom nastroju. Nawiasem mó wią c, w hotelu nie ma peł noprawnych balkonó w - zamiast nich są mał e balustrady blokują ce "wyjś cie z okna" dla wczasowiczó w (tzw. "balkony francuskie"). Nie wiem, gdzie goś cie Mogrena suszą ką pieló wki, prawdopodobnie w ł azience na kaloryferze. Poza tym pokoje mają standardowe wyposaż enie - sejf, telewizor, minibar, suszarkę do wł osó w, klimatyzację . Hotel "Mogren" posiada windę - ś wietna pomoc dla osó b z cię ż kim bagaż em.
Ze wzglę du na wysoki poziom hał asu nie radził bym osiedlać się tutaj rodzinom z bardzo mał ymi dzieć mi. Wygodą tu bę dą jednak osoby przyzwyczajone do hał asu (lub zatyczek do uszu), uwielbiają ce nocne imprezy i skromne w aranż acji wnę trz.
Ż yczę wszystkim mił ych wakacji!
*****
Zdję cia i wraż enia dotyczą ce hotelu został y przywiezione z promocyjnej wycieczki informacyjnej po Czarnogó rze w paź dzierniku 2013 roku.
Jest to stosunkowo stary hotel, ale szczerze mó wią c, jest dobrze utrzymany i utrzymany, aby goś cie nie czuli się jak w „zgnił ych” pokojach i lokalach. Pani w recepcji przypomniał a mi najzdolniejszych przedstawicieli tej szczegó lnej kasty, któ rych pamię tają czę ste podró ż e sł uż bowe z okresu sowieckiego, mił oś nicy starych, dobrych filmó w z tamtych czasó w i doś wiadczony „sanatorsk”. Zapewniam, ż e nie miał em na myś li nic zł ego, tylko pracownik starej szkoł y, w najlepszym tego sł owa znaczeniu, wywoł ał uś miech.
Hotel zbudowany jest w stylu ś ró dziemnomorskim i dysponuje windą . Do tego trzy restauracje, doś ć chę tnie odwiedzane przez goś ci z cał ego miasta, lobby bar, plac zabaw, dwa tarasy i ką cik z bezpł atnym internetem. Na jednym z tarasó w regularnie odbywają się imprezy masowe (nie powiem, jak bardzo mogą przeszkadzać goś ciom hotelowym, któ rzy chcą ciszy).
Posił ki są tutaj moż liwe BB (bufet), HB lub FB (zamó wienie menu).
Pomieszczenia tutaj są "umiarkowanie uż ywane" - to znaczy ich "uż ytkowanie" jest oczywiś cie widoczne, ale nie moż na ich nazwać martwymi. Projekt ł azienki przywoł ał wspomnienia wczesnego okresu postsowieckiego, ale czysty, choć , jak rozumiesz, nie nowy. Ką piel - za zasł oną , z mydł a-ryl tylko mydł o w pł ynie, szczerze mó wią c - był am zdziwiona. W pokoju znajduje się sejf, zegar, telefon, klimatyzacja, TV, mini-bar.
Trochę o plaż ach Budvy. Zacznę od odległ ego Yaz, tak się nazywa, ponieważ znajduje się w uroczej i czystej zatoce Yaz (JAZ). Z Budvy ł atwo się tam dostać taksó wką , tylko 5 euro, wię c jeś li firma czteroosobowa, to dział a dobrze. Koszt leż akó w i parasoli to 3 euro za sztukę , ale wielu opala się wł aś nie tak na czystych kamyczkach przykrytych rę cznikiem. Woda jest tam doskonał a przezroczystoś ć , sama zatoka jest najpię kniejsza, a nawet osł onię ta od wiatru, wię c masz gwarancję przyjemnoś ci na plaż y. Plaż a jest doś ć dobrze wyposaż ona, leż aki i parasole są ró ż ne, na każ dy gust są kawiarnie i bary.
Być moż e kogoś zainteresuje, ż e w tej zatoce, po lewej stronie, jeś li spojrzysz na morze, za skał ą znajduje się jedna z czarnogó rskich plaż nudystó w. Fani tego biznesu rozumieją , o co w tym chodzi, ale tych, któ rzy są po prostu ciekawi i szukają przygó d, ostrzegam - lepiej, aby samotne dziewczyny się tam nie mieszał y. Faktem jest, ż e jedna z dziewczyn z naszej firmy, któ ra postanowił a poł ą czyć się z naturą i zaż yć peł nego relaksu na prawie pustej plaż y, miał a tam incydent, z któ rego dł ugo nie mogł a wyzdrowieć . Okazuje się , ż e wszystko jest proste - fani reszty „co urodził a matka”, postrzegają to wszystko jako normę ż ycia, ale miejscowi faceci myś lą inaczej - przyszł a pię kna dziewczyna, co oznacza, ż e musimy też się wykazać wszystko. Dzię ki Bogu wszystko dobrze się skoń czył o, ale dziewczyna bardzo się bał a, zwł aszcza ż e plaż a jest raczej pusta. Należ y pamię tać , ż e bliskoś ć tej plaż y w ż aden sposó b nie zakł ó ci spokoju reszty, najprawdopodobniej wię kszoś ć wczasowiczó w nawet nie zauważ y jej obecnoś ci.
Gorą co polecam wybrać się tam przynajmniej raz na wycieczkę - to jedna z najlepszych plaż na Riwierze Budva.
Plaż a Slovenska Plaž a. Co powiedzieć ? Plaż a jest doś ć dł uga, ale w sezonie wcią ż są tam ludzie, jak ś ledzie w beczce - taka przyjemnoś ć dla amatora. Należ y zauważ yć , ż e ta plaż a jest wyposaż ona w dobrą infrastrukturę - znajdziesz tu bary, restauracje i kawiarnie, a takż e bary szybkiej obsł ugi typu "fast food", ale wysokiej jakoś ci, a nawet rybakó w ze sprzedaż ą swojego poł owu po 16.30 (bliż ej Starego Miasta). W niektó rych restauracjach moż na zamó wić przygotowanie ś wież ych owocó w morza - 8 euro za kilogram, bez wzglę du na rodzaj ż ywych stworzeń , któ re kupujesz, zresztą dotyczy to serwowania i obsł ugi, myś lę , ż e to dobra cena. Na tej plaż y znajduje się lokalna dyskoteka na ś wież ym powietrzu o nazwie „Trocadero” (nie mylić z klubem nocnym o tej samej nazwie). Są też „przebieralnie” - osobliwe, spó jrz na zdję cie. Toalety pł atne, leż ak + parasol 10 Euro - uką szenia. Potem jest duż o wodnych aktywnoś ci - takż e ich wł asne niuanse, wię c bą dź przygotowany.
Richard's Glava Beach to niewielka plaż a, któ ra dosł ownie wciska się w Stare Miasto z jednej strony, a skał y prowadzą ce do plaż y Mogren z drugiej. Na tej plaż y znajduje się bar, w któ rym moż na za darmo wypić piwo i usią ś ć na leż akach i skorzystać z toalety (ale to jeś li masz szczę ś cie wzią ć odpowiedni stolik). Jest tam molo, ale jest zniszczone lub jeszcze nie naprawione. Dno to duż e kamyki, ale duż e kamienie są regularnie usuwane z plaż y. Ta plaż a jest uż ywana przez wczasowiczó w z Avala. Oferuje wspaniał y widok z Cytadeli na Starym Mieś cie.
Plaż a Mogren jest prawdopodobnie najbardziej znaną z lokalnych plaż . Wł aś ciwie jest ich dwó ch - Mogren-1 i Mogren-2. Prowadzi do nich malownicza ś cież ka wzdł uż klifu tuż z plaż y Richard's Head. Jest też zatoka, któ ra skł ada się z dwó ch czę ś ci, któ re wyznaczają dwie plaż e. Do drugiego Mogren bę dziesz musiał przejś ć przez drewniane przejś cie w skale, a na począ tkowym etapie bę dziesz musiał wejś ć do wody po kolana, a moż e nawet wyż ej. Ale to nie powstrzymuje fanó w tego miejsca i tam też jest wystarczają co duż o ludzi, moż e trochę mniej niż na pierwszej plaż y, ale w sezonie to znaczy bę dzie tam gę sto. Na plaż y wszystko jest dostę pne dla komfortowego pobytu - bary, prysznice, toalety. Na drugiej plaż y jest nawet coś podobnego do restauracji, ale na począ tku czerwca był a tam jeszcze zamknię ta, wię c nie mogę powiedzieć na pewno.
Generalnie dla tych, któ rzy nie lubią psuć sobie wakacji nadmierną wybrednoś cią , jest to cał kiem normalna opcja zakwaterowania, zwł aszcza biorą c pod uwagę lokalizację .
Nie bierz taksó wki na ulicy. Przeł adowują i oszukują . Jeś li zamó wisz taksó wkę w recepcji hotelu, to wszystko bę dzie zgodnie z taryfą i wielokrotnie taniej. Lepiej od razu wyjaś nić taryfę , ile bę dzie kosztować Twoja podró ż . My wzię liś my taksó wkę na pó ł dnia przez dyspozytora z ustaloną ceną , ś rednio kosztował a 50 euro. Taksó wkarz na ulicy da ci 100-150 euro. Byliś my bardzo zadowoleni z kraju i hotelu! Zalecana! Opublikujemy tę recenzję ró wnież na innych stronach. Ż yczymy wszystkim mił ego wypoczynku!
W hotelu w zasadzie nie ma bufetu, chociaż obiecano nam ś niadanie w formie bufetu. W zasadzie wszyscy siedzieliś my przy stolikach, a kelnerzy oferowali nam opcje i moż na był o wybrać tylko jedną , np. jajecznicę z bekonem, omlet z serem, omlet z szynką , szynką i serem oraz placek z mię sem lub serem . Tutaj wybierz. Nawet kobiety pozostał y na wpó ł wygł odzone, nie mó wią c już o mę ż czyznach. Obowią zkowo - sok pomarań czowy, pieczywo (ograniczone), masł o, dż em, mió d. Napoje ró wnież muszą wybrać jedną opcję - kawa, herbata, kefir, kakao. Generalnie nie jest to Turcja ani Egipt. Ale po obiedzie ledwo mogliś my wyczoł gać się ze stoł u. Zaproponowano nam przystawkę (spaghetti lub zapiekanka mię sna), zupę (taką samą , ale smaczną ), na ciepł o - rybę lub ró ż ne wę dliny z przystawką , a na deser - arbuz lub ciasto lub budyń . W rezultacie wszyscy przytyli.
Ale ogó lnie byliś my zadowoleni z reszty. Bardzo czysty i przyjazny kraj. Ż yczliwi ludzie. Kradzież y nie ma absolutnie (po poł udniu zapomniał em zakupu na ł awce, a wieczorem go tam znalazł em). Na pewno jeszcze tu wró cimy, ale nie zabierzemy ponownie jedzenia do hotelu.