Kró tko o hotelu:
1. Pokó j: czysto, szlafroki i kapcie, sejf, zestaw do herbaty, telewizor (pokazano ukraiń ski 1+1 plus plus, 2+2 i TET) minibar (Pepsi, fanta, sprite, woda mineralna, picie, piwo, sok 2szt. sł omki, gofry 1). Uzupeł niany codziennie.
Ką piel: mydł o i ż el pod prysznic w dozownikach, szampon, balsam do ciał a, balsam, jednorazowy zestaw do golenia, myjki, zestawy szczoteczek i past do zę bó w, grzebienie, patyczki do uszu, waciki. Suszarka do wł osó w.
2. Terytorium: zwarte, czyste, zielone, przemyś lane (oddzielny basen dla dzieci i zjeż dż alnie) strefa +16, zjeż dż alnie dla dorosł ych, ogromny basen gł ó wny)
3. Jedzenie: wszystko jest ś wież e i bardzo smaczne.
Duż y wybó r dań : soki, jogurty, owoce, warzywa (sał atki), pierwsze dania (3 rodzaje), owoce morza, wypieki, desery, duż y wybó r elitarnych seró w (oryginalne), plastry (kieł basy, surowe wę dliny) yaso), stó ł dietetyczny.
Szczegó lna uwaga na strefę dziecię cą w restauracji gł ó wnej: trampolina, karuzela, stó ł z blenderem, sterylizator butelek, mikrofaló wka, lodó wka z konserwami (jeden rodzaj przecieru warzywnego, jeden owoc, jogurty danon – kilka rodzajó w, w torebkach z tubą kakao i kakao i kakao pomarań cza i brzoskwinia)
4. Morze i plaż a: czysto, piasek, zawsze był y bezpł atne leż aki, huś tawka, trampolina, statek. Knury (kulki) są pł atne.
5. Rozrywka dla dzieci: Klub dla dzieci - SUPER !!!
Witam Lena, Ksenia, Ali, Vlada, Burcu I Seren z Mitviy i Tima z Iwano-Frankiwska. Programy są ró ż norodne: Dzień Pirata, pieczenie pizzy, ramka na zdję cia, bransoletki, gry bilardowe, magicy, bohaterowie Madagaskaru, kolorowanie koszulek (15 €). Prezenty dla dzieci do udział u. Wieczorem mini dyskoteka.
Wesoł e miasteczko: lokomotywa, ł ó dka, diabelski mł yn, samochody, karuzela-ł ań cuszek, wata cukrowa i popcorn wszystko - GRATIS !!!! ! od 19.30-21.30.
6. Kontyngent: 80% Niemcó w, w wię kszoś ci 98% Europejczykó w.
Serdeczne podzię kowania dla cał ego personelu za ich pracę.
Dzię kujemy za wspaniał e wakacje !!!! !
Z zalet hotelu chciał bym podkreś lić :
1. hotel jest pię kny i dobrze utrzymany (zaró wno terytorium, jak i budynek), baseny i plaż a są czyste?
2. obsł uga jest na dobrym poziomie, a wszystko moż na dostać absolutnie bez napiwkó w i „pienią dze w paszporcie” (nie uważ am się za snobistycznego wybrednego, któ ry z zasady wyciś nie wszystko w cał oś ci zapł acone i domagać się nadmiernej uwagi dla swojej osoby, a nawet podziwu). Osiedlił się natychmiast (choć godzina rozliczenia jeszcze nie nadeszł a), nakarmiony. Mogli przebywać w pokoju do godziny 16.00 za darmo z pó ź nym wymeldowaniem, ale ponieważ musieliś my wyjechać dopiero o godzinie 21, potem dopł aciliś my czekiem 50 euro.
3. Obsł uga w restauracji był a szczegó lnie uprzejma i przyjemna. Potrawy są zró ż nicowane i jest ich duż o, ale powtarzalne (nie ma problemu z wyborem i tym, ż e jedzenie jest zmę czone). Szczegó lnie waż ne jest, aby nie był o problemó w z ż ywieniem dietetycznym i ż ywnoś cią dla mał ych dzieci. I w ogó le - jedzenie na każ dym kroku, po prostu się o nie natkniesz (przeką ski w barze w stylu narodowym i europejskim), lody, napoje. Wyroby cukiernicze czę sto był y ró ż ne, nie mieli czasu na spró bowanie wszystkiego. Owoce dojrzał e i duż y wybó r.
4. Dla dzieci wszystko jest zapewnione na maksimum
5. W restauracji, recepcji, w barach wiele osó b mó wi po rosyjsku (przynajmniej na poziomie wytł umaczenia, co przywieź ć )
6. Wiele innych dobrych rzeczy, któ re generalnie przeważ ają nad wadami z mojego punktu widzenia.
Wś ró d niedocią gnię ć hotelu opowiem o nastę pują cych:
1. Owoce nie zawsze są dokł adnie myte, a poza tym turyś ci czę sto je rzucają w tę iz powrotem, pię kniej je wykopują . Zwł aszcza w barze na molo. Chociaż oczywiś cie turyś ci nie są winą hotelu, nie bę dziecie stać nad każ dym hryundlem i edukować , ale…. Moż esz odebrać konkretną turecką infekcję przewodu ż oł ą dkowo-jelitowego.
2. Muszę powiedzieć , ż e tego lata sporo turystó w zł apał o taką infekcję , m. in. oraz w naszym hotelu. Leż ał am przez jeden dzień z gorą czką poniż ej 39 i wymiotami z biegunką (tony zabieranych ze sobą lekó w nie pomogł y), na drugi dzień trafił am do szpitala. Dali mi kropló wkę i przepisali antybiotyki. Trzeciego dnia zaczą ł em powoli wracać do zdrowia. W tym miejscu chciał bym bardzo podzię kować przewodnikowi hotelowemu firmy Tez tour Inessa za pomoc w negocjacjach z ubezpieczeniami i lekarzami ! ! ! Dzię ki niej wszystko został o zrobione zgodnie z polityką , chociaż ze szpitala nikogo nie zabrano, musiał am wzią ć taksó wkę . Hotel ró wnież okazał sympatię : podarowali markową torbę i koszulkę z ż yczeniami szybkiego powrotu do zdrowia (jednak koszulka był a dla potę ż nego mę ż czyzny, a czarny kolor na torbie był rozmazany).
3. Poś ciel nie był a zmieniana codziennie (zwykle co drugi dzień ), kapcie dano tylko raz. Szlafroki został y zmienione po tygodniu. Szlafroki są tylko mał e, wię c nie zbiegał y się z moją mamą . Ż el pod prysznic, balsam do ciał a podawano nie codziennie i nie zawsze w peł nym zestawie. Szczoteczki do zę bó w i maszynki do golenia nie był y dostę pne po przybyciu, a nastę pnie wprowadzono kilka zestawó w.
4. Są komary, ale regularnie je truł y, wię c nie mogę powiedzieć , ż e utknę ł y. Komary wlatują do pomieszczeń z centralnego systemu klimatyzacji, a na terenie z krzakó w (jak zawsze i wszę dzie)
5. Od razu wybrał em pokó j z widokiem na miasto, ponieważ widok na morze to zawsze dodatkowa wilgotnoś ć i nadmierny hał as z koncertó w przy basenie. Mieszkaliś my na 6 pię trze, wię c widok jest dobry, ulica i są siedni Dolphin Imperial nie przeszkadzają . Przy zamknię tym balkonie tak naprawdę nie sł ychać muzyki (jednak upał był taki, ż e otwieranie balkonu był o nie do zniesienia. Ale tutaj, kto lubi). Poza tym był to miesią c ramadan i dlatego o 5 rano rozległ o się gł oś ne wezwanie do modlitwy dla cał ej dzielnicy (nie sł ychać tego za zamknię tymi drzwiami)
6. Najwię ksze uderzenie w twarz otrzymaliś my w przedostatnim dniu naszego pobytu. Wprawdzie nie moż na zarezerwować leż akó w do 8.30, ale przy gł ó wnym basenie wszyscy zaczynają je brać już o 6 rano (choć leż akó w jest duż o, ale wcią ż za mał o). Zajmowaliś my je też okoł o godziny wyznaczonej przez hotel (a tego dnia mieliś my szczę ś cie, bo był o to bardzo dogodne miejsce) i jak zwykle poszliś my na ś niadanie. Kiedy zaję liś my miejsca, zobaczyliś my, ż e naszych rzeczy nigdzie nie ma, a mieszczanie z uprzywilejowanych pokoi wylegiwali się na leż akach (goś cie w drogich apartamentach itp. mają rę czniki w innym kolorze i bransoletki). Powiedziano nam coś po niemiecku i powiedzieliś my „odbió r”. Okazuje się , ż e nasze rzeczy wywieziono na proś bę Niemcó w, któ rzy chcieli leż eć w tych pię knych miejscach, bo. Podobno zaję liś my miejsca do 8:30. Wię c wszyscy na basenie też ! W ogó le chamstwo najwyż szego stopnia. Nawiasem mó wią c, Niemcy czę sto robili to przy basenie, po prostu wyrzucają c cudze rzeczy (ale ja osobiś cie pó ź niej nie widział em starcia). To obrzydliwe do osł upienia, a bardziej z zachowania naszych rosyjskich dziewczyn pracują cych w recepcji (Julia i Irina są gł ó wnymi administratorami). Nawiasem mó wią c, od samych Turkó w w recepcji zawsze otrzymywaliś my to samo, co wszyscy potrzebni goś cie, i bez chamstwa. A ci zawsze pró bowali się kł ó cić !
7. W dniu wyjazdu Irina znó w się potknę ł a: przyszł am zapł acić w recepcji za pokó j za dodatkowe pó ł dnia 50 euro kartą Visa. I mó wią mi, ż e ich terminal już czwarty dzień nie dział a w hotelu ! ! ! (wydaje się , ż e problemó w z kartami nie ma nigdzie w Turcji, z wyją tkiem usterek w bankomatach – karty są czę sto „zjedzone”). Irina opisał a poł oż enie bankomatu, w któ rym „wydaje się , ż e nie powinno się nic jeś ć ” (cytat). Ponieważ niedział ają cy terminal pł atniczy to wina hotelu, proszę o zabranie mnie do najbliż szego banku w celu wypł aty pienię dzy (wł aś ciwie zajmuje to 5 minut autem, a mam niepeł nosprawnoś ć w aparacie wspierają cym, cię ż ko o mnie biegać , zwł aszcza ż e nie bardzo wiem gdzie). Hotel nie ś wiadczy takich usł ug! I punkt! Usią dź w holu po godzinie 16.00. Znowu dzię ki wycieczce Tez wysł ali swó j samochó d, a przewodnik pojechał z nami, ponieważ . pracownicy banku znają tylko swó j ję zyk ojczysty. Ogó lnie Tez dział ał idealnie! Przyniosł a gotó wkę do hotelu i zaż ą dał a, abym wypisał dokument potwierdzają cy wpł atę za pokó j, inaczej powiedzą pó ź niej, ż e nie zapł acili
Podsumowanie: Rosjan drugiej kategorii moż na wyczuć na wielu zagranicznych wycieczkach. Ogó lnie sam hotel nie jest zł y i czuje się , ż e wł aś ciciele hotelu starają się zrobić wszystko bardzo dobrze, ale...doszedł em do wniosku: nie jeź dzimy na wakacje w szczycie sezonu, mniej osó b - wię cej uwagi dla każ dego goś cia!
Generalnie moż esz iś ć do hotelu, zwł aszcza jeś li jesteś gotó w duż o jeś ć i tyle samo pić . W przeciwnym razie bę dzie za drogo. . .
Oczywiś cie są plusy, 1. Ró ż norodnoś ć jedzenia, 2. Szybka obsł uga w restauracji, 3. Nieograniczone bezpł atne wizyty w restauracjach a la carte. 4. Doskonał a fajka wodna.
Minusy - 1. Stary hotel, 2. Mał e pokoje z niesamowitą sł yszalnoś cią są siednich pokoi i nocna dyskoteka
3. Przekraczają c wszelkie miary przyzwoitoś ci, praca personelu w kasie, (praktycznie bez wahania sprzedają c pokoje z najlepszym widokiem i odpowiednio bez wahania nie udostę pniają c takich pokoi, jeś li kupił eś je w agencji, personel zaaklimatyzuje się w pokó j z bocznym widokiem na morze i zgadza się , ż e mają bezpoś redni widok, chociaż jest to dalekie od przypadku, cena emisyjna to 50 dolcó w, kiedy zaczynasz, sprawa jest oburzona, ale prawie zawsze oferują pokó j na 2 pię tro, gdzie morze nie jest widoczne)
4. Nie bez znaczenia i wcale nie przyjemnie jest duż o komaró w, balkon zawsze powinien być zamknię ty, spanie z wł ą czonym klimatyzatorem nie jest wygodne i niebezpieczne dla zdrowia dzieci, bardzo szkoda pogryzionych dzieci przez komary.
5. Niebezpieczne zjeż dż alnie dla dzieci, ś liskie stopnie, wą skie przejś cie.
6. Niechlujna animacja i bardzo duszne pomieszczenie, praktycznie nie ma wentylacji powietrza.
7.80% goś ci w hotelu to Niemcy i dla nich są przewagi w obsł udze nad turystami z WNP, aby szybko zostać obsł uż eni, musieli mó wić po angielsku.
8. Wanny to osobny temat - jak pó jdziesz tam za darmo to poza poś cielą nikt ci nic nie da, rę czniki trzeba przynieś ć samemu, nie warto mó wić o pokoju, ż e jest stary i wymaga remontu.
9. Ką piel w pokoju, czegoś takiego nie widział em - poza szamponem w niewygodnej duż ej butelce na ś cianie, nie ma nic, nie ma odż ywki i ż elu do gadania o obecnoś ci pasty do zę bó w, pę dzli i innych rzeczy, któ re są podane domyś lnie w ż adnym 5-gwiazdkowym hotelu, któ rych tu nie zobaczysz, wanna jest bardzo wą ska i kró tka nawet dla dziecka.
10. Przypadkowo wszedł em do kuchni hotelu - powiedzieć , ż e był em lekko zszokowany to nic do powiedzenia, brud, obrzydliwy zapach, ponieważ nie są przebadane pod ką tem warunkó w sanitarnych i nie był o przypadkó w zatruć pokarmowych wś ró d turystó w, nie nie rozumiem.
12. Nie kupuj do wesoł ego miasteczka, to 3 atrakcje z kolejkami, Twoje dziecko zmę czy się tym wszystkim drugiego dnia bo znudzi się i komary ugryzą .
13. Nie jest przyjemnie wieszać bransoletki w tym hotelu, nie wiem jak dla nikogo, ale dla mnie nie jest to przyjemne - ktoś ma wyż szy status, ktoś niż szy, a oto dowó d dla Ciebie - kolor bransoletki . We wszystkich hotelach, w któ rych odpoczywaliś my z rodziną , nie ma takiego zabytku jak bransoletki - jako przepustkę do hotelu moż e sł uż yć klucz (karta) z pokoju.
Podsumowują c - ten hotel zdecydowanie nie ma 5 gwiazdek i nie powinieneś tam jechać na odpoczynek.
Pierwszy raz odpoczywaliś my w Divie w 2008 roku, potem z przyzwyczajenia do corocznego zmieniania hoteli udaliś my się do Royal Wings. W 2010 i 2011 roku uznaliś my, ż e „najlepszy jest wrogiem dobrego” i ponownie odpoczywaliś my w Dolphin. W tym roku "nadeptali" - zmienili Dolphin na Starlight i nasze oburzenie nie ma granic.
Koniec emocji i do rzeczy. W Diva, mał ym, ale niezwykle przemyś lanym terytorium, dobrze wyszkolony personel, uś miech i uprzejmoś ć na każ dym kroku, kelnerzy dosł ownie odgadują pragnienia. Wię kszoś ć ludzi ma pamię ć zawodową : jak tylko 2-3 razy zamawiasz te same drinki, kiedy przychodzą do ciebie w restauracji, już wymieniają typowy dla ciebie zestaw, a po kilku dniach, kiedy wybierasz Twoje jedzenie, już czekają na Ciebie ulubione napoje.
Przy basenie kawa, piwo, szampan, drinki dostarczają kelnerzy na rolkach!
Wspaniał y bar tuż przy molo, na niż szym poziomie są też stoliki i leż aki (wokó ł gł ó wnego mola zrobili drugi poziom o metr niż ej, gdzie zainstalowali parasole i leż aki).
Lubiliś my jadać na ś wież ym powietrzu w restauracji mię dzy basenem a morzem (wieczorami po turecku a la carte).
Wieczorem podczas kolacji obowią zuje bardzo ś cisł y dress code. Dla dzieci i tych, któ rzy lubią sł odycze, jest cał a sala ze sł odyczami na każ dy gust. Codziennie nowe menu: dzień Meksyku, Wł och, Turcji, Japonii. . .
Codziennie ogromny wybó r owocó w (ogromne wiś nie, truskawki, kilka odmian winogron, ogromne brzoskwinie 2-3 odmiany, arbuzy i melony rozpł ywają się w ustach. . . )
Gotują wszystkie pł atki dla dzieci, nawet kaszę mannę . Dla dzieci restauracja posiada wydzieloną salę . Krzeseł ka dla dzieci są zawsze dokrę cane od gó ry folią .
Nierealne jest tam gł odować , jeś li restauracja jest zamknię ta, zawsze moż na znaleź ć coś smacznego: shawarma, lody, naleś niki, pieczone ziemniaki (są nadziewane wybranym przez siebie nadzieniem). Dla mił oś nikó w fast foodó w: przez cał y dzień jedna altana jest stale uzupeł niana kieł baskami, kanapkami, frytkami...
Animacja jest ś wietna przez cał y dzień , zapraszają dyskretnie, ale z entuzjazmem. Raz na dwa tygodnie uroczysta kolacja z obowią zkowym zaproszeniem albo chiń skiego cyrku, albo grupy tanecznej z Brazylii. . . Dzieci ubrane są na biał o - anioł ki ze skrzydł ami i jednocześ nie wypuszczają w niebo biał e balony.
Wi-Fi dział a wszę dzie bez haseł i ograniczeń .