W tym hotelu dobrze wypoczą ć latem z dzieć mi, jest dla nich wiele ciekawych placó w zabaw, huś tawki, aquapark. Pię kne terytorium.
A jesienią nudzisz się !
Rano dotarliś my do Gelendzhik. Do hotelu dotarliś my w dwadzieś cia minut - z gó ry zamó wiliś my transfer, bardzo podobał mi się zaró wno samochó d, jak i kierowca. Wszystkie nasze ż yczenia został y uwzglę dnione.
Do hotelu dotarliś my okoł o godziny 12. Przed zameldowaniem mieliś my czas na sprawdzenie holu, wypicie szklanki soku)))) po przyjeź dzie (w holu jest ką cik z sokami i ciasteczkami. ), spacer terytorium. A o 13.10 zał atwiliś my sprawę . Pokó j 4112 w budynku Bayonne z pię knym widokiem na sosny i morze. Nie zapł aciliś my nikomu dodatkowo za widok.
W ł azience znajdują się wszystkie niezbę dne akcesoria, suszarka do wł osó w, kapcie. Nie był o szat. Ale nie musieliś my. Sprzą tanie pokoju jest dobre, nasza pokojó wka zmienia poś ciel co 3 dni i za każ dym razem sprzą ta bardzo czysto. Bez napiwku. Bardzo uś miechnię ta, sympatyczna kobieta.
Ogó lnie wszyscy pracownicy są bardzo przyjaź ni i goś cinni. Dziewczyny w recepcji do pracy z goś ć mi są zawsze otwarte na komunikację i gotowe odpowiedzieć na wszystkie pytania. Na przykł ad ż ona musiał a wstać wcześ nie - zamó wili pobudkę . Dokł adnie o wyznaczonej godzinie zadzwonili do nas, ż yczą c dzień dobry. Konieczne był o wyjaś nienie godziny wyjazdu na wycieczkę , wykrę cili numer przewodnika hotelowego, abym mó gł rozwią zać z nią kwestię wyjazdu. I tak we wszystkim. Był o jasne, ż e jestem tu mile widziana.
Ż ywnoś ć . Jest tego duż o, gotowane wszystko bardzo smacznie, na obiad i kolację zawsze był y zupy, warzywa, sał atki, przeką ski, dobry stó ł dietetyczny, był em zadowolony z ró ż norodnoś ci dań rybnych. Bardzo smakował a mi pieczeń mię sna, cał e mię so jest doskonale ugotowane, rozpł ywa się w ustach. Sł odycze są niesamowite. I taka ró ż norodnoś ć ! Owoce: brzoskwinie, ś liwki, winogrona dwó ch odmian, jabł ka, arbuz. Dla dzieci widział em jedzenie w sł oikach, twaroż ek dla dzieci. W restauracjach rozbrzmiewa pię kna muzyka, zgodnie z tematyką dnia. Kelnerzy są bardzo mą drzy, uś miechnię ci, naczynia zmywają się bardzo szybko. Ani razu nie zauważ ył em uprzedzeń do mnie lub tego, ż e jestem traktowany inaczej, gorzej niż pozostali goś cie. W porze lunchu w restauracji jest oczywiś cie gł oś no, bo. wszyscy goś cie hotelowi jedzą obiady, a ś niadania i kolacje są spokojniejsze, bo zwykle jest mniej osó b.
Animacja. Każ dego wieczoru jest coś ciekawego. Muzyka na ż ywo, konkursy, przedstawienia cyrkowe, imprezy tematyczne. Naprawdę podobał o mi się wszystko, co widział em. W cią gu dnia przy basenie zawsze jest coś do zabawy. Gimnastyka, joga, pilates, zumba, aqua aerobik. Co wieczó r animacja dla dzieci.
Jest restauracja a la carte z daniami kuchni mię dzynarodowej. Wszystko jest bardzo smaczne. Byliś my, podobał o nam się . W barze na molo znajduje się restauracja z przeką skami, nigdy niczego nie pró bowaliś my, ale zawsze byli tam ludzie, pieczone są tam tureckie ciasta, a przy basenie dla dzieci pyszne wiedeń skie gofry i lody.
Ogó lnie reszta zakoń czył a się sukcesem, a hotel był bardzo przyjemny. Chciał bym do tego wró cić . To miejsce, w któ rym moż na się dobrze bawić i naprawdę odpoczą ć . Gdzie jesteś naprawdę mile widziany. Gdzie wszystko ma na celu stworzenie atmosfery prawdziwego All inclusive. Ż yczę hotelowi, aby nie rezygnował ze swoich stanowisk, dalszego dobrobytu i wdzię cznoś ci goś ciom. I na pewno wró cimy!
Przed wyjazdem przeczytał em ró ż ne recenzje, po niektó rych miał em wą tpliwoś ci co do poprawnoś ci wyboru, ponieważ hotel wcale nie jest tani i nawet przy wczesnej rezerwacji kosztuje duż o pienię dzy, ale kiedy przyjechał em, zdał em sobie sprawę , ż e jestem martwią c się o nic. Hotel jest niesamowity! I wszyscy tutaj są bardzo, bardzo fajni!
Wieczorem wystę py i zabawy dla dzieci i dorosł ych na parkiecie. Moja có rka kocha sł ugusó w, był a kiedyś impreza o sł ugusach i jest taka zapalają ca piosenka „I'm a banana”, wię c nadal ś piewamy tę piosenkę z cał ą rodziną . Animatorzy są zabawni i wiedzą , jak podejś ć do dzieci, nawet te najbardziej nieś miał e wcią ż wychodzą tań czyć . Bar z przeką skami ma bardzo smaczne frytki i pizzę . Piwo jest lekkie, ale smaczne. Nie pił em wina, moja ż ona mó wi, ż e wino jest cał kiem dobre. Plaż a jest amatorska, ale my okazaliś my się amatorami))) Nie ma piasku wspinają cego się do ką pieló wek, ani kamieni pod stopami. Chodzisz po pł askiej podł odze. Pyszne paszteciki powstają w kawiarni na plaż y i tureckie ciasta. Lody - ile chcesz (lody plombirowe i owocowe), kwas chlebowy jest pyszny. W godzinach szczytu nie każ demu udaje się znaleź ć miejsce w cieniu pod markizą , ale w porze lunchu wszyscy się rozchodzą i moż na galopować po molo. Jest plac zabaw w cał oś ci wykonany z drewna oraz altana do grania w gry planszowe. Ogó lnie rzecz biorą c, jeś li opiszesz wszystkie szczegó ł y reszty, otrzymasz cał ą ksią ż kę . I lepiej nie czytać tej ksią ż ki, ale samemu nią ż yć . Jeś li ktoś jeszcze się nie zdecydował i myś li, czy pojechać do Biarritz, czy nie, powiem tak: zdecydowanie jedź !
Co mi się nie podobał o: ś cisł e limity czasowe i tł ok. Baseny zamykają się wcześ nie - od Ciebie zależ y, czy wieczorem wyjdziesz na kolację , czy odwiedzisz basen, z któ rego ostatni jest otwarty tylko do 20:00. Chociaż wieczorem, przed pó jś ciem spać , gdy upał y opadł y, najważ niejsza jest ką piel w basenie. Ale nie - po 20:00 albo kwaś ne piwo z frytkami, albo oglą danie wystę pó w animatoró w na scenie. A potem opowieś ci.
Kawiarnie i baseny dla dzieci są zazwyczaj otwarte do godziny 18:00. Ponadto w cią gu dnia jest też przerwa w basenach (podczas któ rej nic z nimi nie robią - po prostu ich nie wpuszczają ). Dodatkowo – jeś li nagle odważ ysz się wejś ć do basenu podczas przerwy – zostaniesz wyrzucony z gł oś nym gwizdkiem (jeś li dorosł y jest szalenie oburzony, to dziecko po prostu się boi – masz ochotę chodzić w „strefie”! ) .
Tak naprawdę każ dy dzień , z powodu ograniczeń czasowych, zamienia się w codziennoś ć obozu pionierskiego. Swoją drogą tak – tam też rozważ „all inclusive” – ś niadanie, obiad, kolację , sen, w przerwach moż na pł ywać w tł umie pod nadzorem i gwizdkiem na pogotowiu.
Przez jedzenie. Spodziewał am się od poł udnia w sezonie ś wież ych, dojrzał ych warzyw i owocó w pod dostatkiem. Warzywa był y dobre i ś wież e. Ale owoc to kompletna katastrofa. Brak odmiany. Twarde niedojrzał e jabł ka i ś liwki, za któ re nawet w petersburskim klimacie szkoda by był o. Czasami winogrona (ale tylko w jadalni), któ re natychmiast się rozchodzą . Arbuzy - niedojrzał e i takie same - w jadalni, a kto miał czas. Poza ś niadaniem, obiadem i kolacją zgodnie z harmonogramem - w ogó le nie oczekuj owocó w z wyją tkiem niedojrzał ych ś liwek i jabł ek! To był o naprawdę szokują ce. W kawiarni dla dzieci czekają na Ciebie cią gł e kolejki, pozycje w menu koń czą ce się w pierwszych godzinach i pracownik pę dzą cy po dystrybucji, odpychają cy dzieci od okna.
Tych. wyglą da na to, ż e wszystko deklarowane w „all inclusive” jest - ale nie zawsze, wedł ug ś cisł ego harmonogramu, z kolejkami.
Plaż a to takż e kompletna katastrofa. Wysokie podium z leż akami i wejś ciem po drabinie do morza o gł ę bokoś ci od 2 metró w na raz. Tych. nie stó j w morzu i nie kł adź się na brzegu. A dla dzieci generalnie nie jest to odpowiednie - nie są tam zainteresowane i po prostu niebezpieczne.
Cał kowity. Wypoczynek dla dzieci jest doskonał y. Dla dorosł ych - przecię tny. A dokł adniej, nawet tak - nie ma odpoczynku, tylko cią gł e dział anie, pró by wpasowania się w rutynę i tł ok we wszystkich miejscach. Bardziej odpowiedni dla tych, któ rzy są zmę czeni ciszą , spokojem i przepychem i chcą znó w poczuć się jak uczeń w obozie. Có ż , myś lę , ż e zdecydowanie nie za te pienią dze. Przy takim obrocie i iloś ci osó b to naprawdę coś , ale udał o się przynajmniej zorganizować dostawę owocó w i dać moż liwoś ć korzystania z kawiarni i basenó w dopiero o 18:00, bez przerw, kolejek i gwizdó w. Có ż , a przynajmniej zmniejsz o poł owę liczbę miejsc, aby był o bardziej wolne.
Po peł nej opł aceniu rezerwacji i wejś ciu na teren przywita Cię kurz, odgł osy szlifierki i robotnicy z Azji Centralnej w brudnych strojach roboczych, któ rych widoki bę dą Ci towarzyszyć przez cał ą resztę (zdję cie w zał ą czeniu), gdyż a takż e odgł osy perforatora od 8 rano do 22 wieczorem.
Cał a zabawa zaczę ł a się trzeciego dnia wakacji, z pokoju skradziono zegarek. Po odkryciu zaginię cia natychmiast zgł osili się na recepcję , ale nie był o ż adnych dział ań przez 12 h. Wszyscy sł odko się uś miechają i udają , ż e nic się nie stał o. Potem był o zwyczajowo pisać wniosek do gł owy (zał ą czam zdję cie), ale potem nie był o ż adnych akcji, tylko uś miechy, nie gł upie wymó wki i oskarż enia, ż e faktycznie nie ma godzin i wymyś lił em to wszystko.
Po wezwaniu policji, napisaniu oś wiadczenia i przeprowadzeniu niezbę dnych procedur przez funkcjonariuszy policji (wyraż am gł ę boką wdzię cznoś ć i szacunek dla funkcjonariuszy policji, są to jedyni ludzie, któ rzy pracują i szanują wczasowiczó w w cał ym Gelendż ik), personel 4-gwiazdkowego hotelu Alean Family Resort & SPA Biarritz nadal udawał , ż e nic się nie stał o.
W ostatnim dniu odpoczynku zadzwonił a policja, powiedzieli mi, ż e zegarek został znaleziony, poszedł em do recepcji i zapytał em, gdzie jest mó j zegarek, a pracownik relacji z goś ć mi udał , ż e nie wie, ż e zegarek został znaleziony. Wezwano policję i przekazano zegar.
W tym samym czasie szef dawnego Pine Grove przekazał zegar z napisem - Raduj się , ż e cię znaleziono.
Odniosł em wraż enie, ż e szef tej „instytucji” toleruje kradzież , chamstwo, oboję tnoś ć i brak szacunku.
Serdeczne podzię kowania dla hotelu za wspaniał e wakacje!
Eleno!