Jeszcze nie przyjechaliś my, bilet jest wł aś ciwie z 10 sierpnia, ale już nie chcę tam jechać . - potrzebny jest ogromny pakiet ró ż nego rodzaju zaś wiadczeń (na począ tku lata odpoczywaliś my w hotelu pod Moskwą , z dokumentó w pytano tylko o paszport) - lista wymaganych dokumentó w zawiera kserokopie! - poł ą czenie na numer telefonu wskazany na stronie moż na ł atwo nie odebrać .
… Już ▾
Jeszcze nie przyjechaliś my, bilet jest wł aś ciwie z 10 sierpnia, ale już nie chcę tam jechać .
- potrzebny jest ogromny pakiet ró ż nego rodzaju zaś wiadczeń (na począ tku lata odpoczywaliś my w hotelu pod Moskwą , z dokumentó w pytano tylko o paszport)
- lista wymaganych dokumentó w zawiera kserokopie!
- poł ą czenie na numer telefonu wskazany na stronie moż na ł atwo nie odebrać . Albo mogą odebrać i mruczą c coś w stylu „mamy odprawę , zadzwoń pó ź niej”, rozł ą cz się
- poproszeni o opuszczenie obiadu na przylot samolotu z Moskwy - odpowiedzieli, ż e nie mają tego robić .
Za pienią dze, o któ re proszą za swoje usł ugi, takie pytania w zasadzie nie powinny pojawiać się !
Na pewno zaktualizuję recenzję po powrocie, ale na razie wstę pne wraż enia są czysto obrzydliwe. Czy mam im powiedzieć , ż e Breż niew zmarł w 1983 roku i nadszedł czas na zmiany?
- potrzebny jest ogromny pakiet ró ż nego rodzaju zaś wiadczeń (na począ tku lata odpoczywaliś my w hotelu pod Moskwą , z dokumentó w pytano tylko o paszport)
- lista wymaganych dokumentó w zawiera kserokopie!
- poł ą czenie na numer telefonu wskazany na stronie moż na ł atwo nie odebrać . Albo mogą odebrać i mruczą c coś w stylu „mamy odprawę , zadzwoń pó ź niej”, rozł ą cz się
- poproszeni o opuszczenie obiadu na przylot samolotu z Moskwy - odpowiedzieli, ż e nie mają tego robić .
Za pienią dze, o któ re proszą za swoje usł ugi, takie pytania w zasadzie nie powinny pojawiać się !
Na pewno zaktualizuję recenzję po powrocie, ale na razie wstę pne wraż enia są czysto obrzydliwe. Czy mam im powiedzieć , ż e Breż niew zmarł w 1983 roku i nadszedł czas na zmiany?
Tak jak
Lubisz
Pokaż inne komentarze …
Co pisać o tym hotelu? Zacznę od pozytywó w. Na pewno. Po pierwsze ogromny obszar. To tylko park. Z kompleksem budynkó w, zabudowa wolnostoją ca. Są budynki medyczne, jest jadalnia w pię knym hoł dzie z kolumnami, park jest naprawdę duż y i bardzo zielony. Samochody jeż dż ą po terenie, moż na je zamó wić , ale szliś my.
… Już ▾
Co pisać o tym hotelu? Zacznę od pozytywó w. Na pewno. Po pierwsze ogromny obszar. To tylko park. Z kompleksem budynkó w, zabudowa wolnostoją ca. Są budynki medyczne, jest jadalnia w pię knym hoł dzie z kolumnami, park jest naprawdę duż y i bardzo zielony. Samochody jeż dż ą po terenie, moż na je zamó wić , ale szliś my. Zrobił em zdję cie planu strony, aby był o jasne, o czym mó wię .
Nasz budynek był nad morzem, dziesią ty, blisko morza. Widok nie był na morze, ale nie trzeba tam jechać - jest nasyp, promenada, ludzie chodzili, był oby gł oś no.
Pokó j standardowy, sypialnia, ł azienka, balkon. W pokoju był a lodó wka, komplet naczyń . Ogó lnie cał kiem wygodne. Torebki na szampon, mydł o. Ż elazko moż na był o zabrać w recepcji, deska na podł odze. To zabawne, wychodzą c z budynku trzeba był o zostawić klucz oficerowi dyż urnemu. Takie ł adne-sł odkie echo „szufelki”.
Posił ki też był y wzruszają ce, ż ywiono się doś ć obficie i tak też po sowiecki sposó b stoł y przydzielone do pokoju. Bardzo smaczne serniki i zapiekanki. Wieczorami rozdawali kefir.
Ogó lnie ludzie są doś ć przyjaź ni, choć trochę nie zdają sobie sprawy z tego, jak dział a obsł uga hotelowa na ś wiecie. Ale wszystko jest w porzą dku. A jeś li jesteś dorosł y i tę sknisz za przeszł oś cią , to nawet ci się spodoba.
Jest jeszcze kilka zdję ć z okolicy. Naprawdę bardzo zielony.
Nasz budynek był nad morzem, dziesią ty, blisko morza. Widok nie był na morze, ale nie trzeba tam jechać - jest nasyp, promenada, ludzie chodzili, był oby gł oś no.
Pokó j standardowy, sypialnia, ł azienka, balkon. W pokoju był a lodó wka, komplet naczyń . Ogó lnie cał kiem wygodne. Torebki na szampon, mydł o. Ż elazko moż na był o zabrać w recepcji, deska na podł odze. To zabawne, wychodzą c z budynku trzeba był o zostawić klucz oficerowi dyż urnemu. Takie ł adne-sł odkie echo „szufelki”.
Posił ki też był y wzruszają ce, ż ywiono się doś ć obficie i tak też po sowiecki sposó b stoł y przydzielone do pokoju. Bardzo smaczne serniki i zapiekanki. Wieczorami rozdawali kefir.
Ogó lnie ludzie są doś ć przyjaź ni, choć trochę nie zdają sobie sprawy z tego, jak dział a obsł uga hotelowa na ś wiecie. Ale wszystko jest w porzą dku. A jeś li jesteś dorosł y i tę sknisz za przeszł oś cią , to nawet ci się spodoba.
Jest jeszcze kilka zdję ć z okolicy. Naprawdę bardzo zielony.
Tak jak
Lubisz
• 1
Nie chcę urazić tych, któ rzy zostawili dobre recenzje na stronie, ale po odpoczynku w „Sudaku” był em po prostu w szoku. Jak udał o im się stworzyć kawał ek Zwią zku Radzieckiego w osobnym parku? Nigdy nie widział em takiej „miarki” w ż adnym normalnym hotelu! Zaczynają c od tego, ż e biorą paszport jako depozyt (w zeszł ym tygodniu w Hiltonie w Budapeszcie wł aś nie sprawdzali dostę pnoś ć pienię dzy na karcie), a koń czą c na jednym kluczu dla dwojga, któ ry zostawiasz z concierge.
… Już ▾
Nie chcę urazić tych, któ rzy zostawili dobre recenzje na stronie, ale po odpoczynku w „Sudaku” był em po prostu w szoku. Jak udał o im się stworzyć kawał ek Zwią zku Radzieckiego w osobnym parku? Nigdy nie widział em takiej „miarki” w ż adnym normalnym hotelu! Zaczynają c od tego, ż e biorą paszport jako depozyt (w zeszł ym tygodniu w Hiltonie w Budapeszcie wł aś nie sprawdzali dostę pnoś ć pienię dzy na karcie), a koń czą c na jednym kluczu dla dwojga, któ ry zostawiasz z concierge. do remontu, ale prysznic to tylko dziura w podł odze z zasł oną . Aby skorzystać z masaż u, musisz obejś ć terapeutę (któ ry tylko pyta, czy masz temperaturę ), staną ć w kolejce przy kasie, a nastę pnie zupeł nie inny koniec terytorium, stań pod gabinetem masaż ysty i poczekaj, aż bę dzie mó gł zaplanować czas. Leż aki po przeką tnej są krzywo oznakowane czerwoną farbą i są porozbijane. Zapomnij raz o rę czniku i „cudownym parku, a dró g jest duż o” po prostu nienawidzisz, nie ma ani jednej ś cież ki wprost morze, trzeba krą ż yć wokó ł budynkó w, jest to szczegó lnie mił e, gdy mieszka się w 6 budynkach.
Jedzenie to osobna kwestia. . . powtarzam. . czysta "szufelka": puree z falami z widelca i kotleta, podczas gdy kelnerzy przynoszą drugie, masz czas zasną ć . Kelner z mił oś cią przynió sł worek herbata w dł oni, jednocześ nie sł odko się uś miechają c)
Ogó lnie wiele drobiazgó w, któ re są cią gle irytują ce. A za tę „NEDOservice” pobierana jest cał kowicie przyzwoita opł ata.
Rada, jeś li chcesz wydać pienią dze na normalne usł ugi, nie odpoczywaj na Krymie. Nie wymienię ż adnego konkretnego kraju, ale nie odpoczywam na poł udniowym wybrzeż u od 2009 roku i wcale tego nie ż ał uję , „Sudak” jeszcze raz pomó gł to zweryfikować .
Jedzenie to osobna kwestia. . . powtarzam. . czysta "szufelka": puree z falami z widelca i kotleta, podczas gdy kelnerzy przynoszą drugie, masz czas zasną ć . Kelner z mił oś cią przynió sł worek herbata w dł oni, jednocześ nie sł odko się uś miechają c)
Ogó lnie wiele drobiazgó w, któ re są cią gle irytują ce. A za tę „NEDOservice” pobierana jest cał kowicie przyzwoita opł ata.
Rada, jeś li chcesz wydać pienią dze na normalne usł ugi, nie odpoczywaj na Krymie. Nie wymienię ż adnego konkretnego kraju, ale nie odpoczywam na poł udniowym wybrzeż u od 2009 roku i wcale tego nie ż ał uję , „Sudak” jeszcze raz pomó gł to zweryfikować .
Tak jak
Lubisz
• ½
Moja recenzja jest spó ź niona Odpoczę ł am w 2009 roku w lipcu. Ale myś lę , ż e bę dzie to bardzo pomocne! AKTUALNY „Sudak” to pię kny zielony park, wszystkie zabudowania są rozrzucone po jego rogach. Spacery to przyjemnoś ć ! Mieszkaliś my w budynku 2 niedaleko kawiarenki letniej (jest tam gorą co w upale, nie ma klimatyzacji), morze jest blisko.
… Już ▾
Moja recenzja jest spó ź niona Odpoczę ł am w 2009 roku w lipcu. Ale myś lę , ż e bę dzie to bardzo pomocne! AKTUALNY „Sudak” to pię kny zielony park, wszystkie zabudowania są rozrzucone po jego rogach. Spacery to przyjemnoś ć ! Mieszkaliś my w budynku 2 niedaleko kawiarenki letniej (jest tam gorą co w upale, nie ma klimatyzacji), morze jest blisko. Morze jest cudowne, ciepł e i nie burzy. Poszliś my z dzieckiem na cał y miesią c na poprawę!! ! .
Tak jak
Lubisz
• 1
SZUFELKA. Dla rejestru odwiedzają cy to nie ludzie. Za 9 dni zapł aciliś my 11 tysię cy hrywien, a uczucie był o takie, ż e poprosili o to za darmo i ł askawie nas wpuś cili. Ró ż ni rejestratorzy myś lą inaczej. Nie wpuś cili auta do rozł adunku, ale jednocześ nie wpuś cili kilku bezdzietnych mleczarni, któ rzy byli przed nami zarejestrowani (zadzwonili przede mną do ochrony, podali numer i kolor auta ).
… Już ▾
SZUFELKA. Dla rejestru odwiedzają cy to nie ludzie. Za 9 dni zapł aciliś my 11 tysię cy hrywien, a uczucie był o takie, ż e poprosili o to za darmo i ł askawie nas wpuś cili. Ró ż ni rejestratorzy myś lą inaczej. Nie wpuś cili auta do rozł adunku, ale jednocześ nie wpuś cili kilku bezdzietnych mleczarni, któ rzy byli przed nami zarejestrowani (zadzwonili przede mną do ochrony, podali numer i kolor auta ). Został em wysł any na poszukiwanie tylnego wejś cia do budynku, poszedł em trzy razy, za drugim musiał em odebrać pienią dze i udać się w inne miejsce. Odchodzili - te same ś mieci, stró ż był zbyt leniwy, ż eby podnieś ć tył ek, ż eby przejś ć przez 50 metró w bramy z tył u kadł uba, ż eby się otworzyć . I zostawiasz torby przez pł ot. A fakt, ż e musiał em to zrobić z moją cię ż arną ż oną , wcale im nie przeszkadzał . Nie rozpieszcza nas obsł uga, nie odpoczywaliś my jeszcze za granicą . Jedź my na Krym, bo na czarno. Wybrzeż e Kaukazu jest ogó lnie przeraż ają ce. Jak się okazał o, na Krymie wcale nie jest lepiej. Generalnie pojawił y się podejrzenia, ż e tak bę dzie, ale ze wzglę du na cią ż ę mojej ż ony samolot został zamó wiony dla nas. Wię c albo samochó d to Krym, albo nic. Lepiej nigdzie nie iś ć .
Tak jak
Lubisz
• 3
Z korzyś ci - dobry teren, zadbany park, ś piewają ptaki. Był em na konferencji pod koniec kwietnia, wię c o plaż y nie wiem. Przyjeż dż am do TOK „Sudak” na konferencję już.5 razy. Rezerwat só w. Przyjechaliś my w nocy o wpó ł do jedenastej, zimno, wietrznie, ciemno.
… Już ▾
Z korzyś ci - dobry teren, zadbany park, ś piewają ptaki.
Był em na konferencji pod koniec kwietnia, wię c o plaż y nie wiem. Przyjeż dż am do TOK „Sudak” na konferencję już.5 razy. Rezerwat só w. Przyjechaliś my w nocy o wpó ł do jedenastej, zimno, wietrznie, ciemno. Samochó d nie jest wpuszczany na teren, NIE MOŻ NA nawet rozł adować walizki obok budynku, a nastę pnie natychmiast wyjechać . Sowa triumfuje. Pijalnia jest nieczynna (ze wzglę dó w technicznych). Wejś cie na basen jest o peł nej godzinie, ostatnie wejś cie o 17.00. Dlaczego nie o 18.00 i 19.00? Bo to sowa. Jeś li chodzi o jedzenie, to w TOK „okoń ” zawsze był o dobrze, ale w tym roku wyraź nie się pogorszył o. Dobre i niedrogie paszteciki - w "Forteci" na terenie kompleksu, obok 5. budynku. Uwaga: jeś li idziecie po nasypie i chcecie iś ć do „Arzy”, to lepiej nie wchodzić , a jeś li nie, to polecam ograniczyć się do herbaty. Reszta jest bajecznie droga i/lub kiepskiej jakoś ci. Ś wież y grejpfrut - 60 UAH za cienką szklankę , plus % za usł ugę jest wliczony w rachunek (10% moim zdaniem). Deser „truskawki ze ś mietaną ” - 2 jagody pokrojone w mał e plasterki i ogromna pianka ś mietany z puszki na 3/4 obję toś ci deseru. I to pomimo tego, ż e stoł y pokryte są mega-tanimi ceratami ze sklepu „wszystko za 10 hrywien”. Paskudne miejsce.
Był em na konferencji pod koniec kwietnia, wię c o plaż y nie wiem. Przyjeż dż am do TOK „Sudak” na konferencję już.5 razy. Rezerwat só w. Przyjechaliś my w nocy o wpó ł do jedenastej, zimno, wietrznie, ciemno. Samochó d nie jest wpuszczany na teren, NIE MOŻ NA nawet rozł adować walizki obok budynku, a nastę pnie natychmiast wyjechać . Sowa triumfuje. Pijalnia jest nieczynna (ze wzglę dó w technicznych). Wejś cie na basen jest o peł nej godzinie, ostatnie wejś cie o 17.00. Dlaczego nie o 18.00 i 19.00? Bo to sowa. Jeś li chodzi o jedzenie, to w TOK „okoń ” zawsze był o dobrze, ale w tym roku wyraź nie się pogorszył o. Dobre i niedrogie paszteciki - w "Forteci" na terenie kompleksu, obok 5. budynku. Uwaga: jeś li idziecie po nasypie i chcecie iś ć do „Arzy”, to lepiej nie wchodzić , a jeś li nie, to polecam ograniczyć się do herbaty. Reszta jest bajecznie droga i/lub kiepskiej jakoś ci. Ś wież y grejpfrut - 60 UAH za cienką szklankę , plus % za usł ugę jest wliczony w rachunek (10% moim zdaniem). Deser „truskawki ze ś mietaną ” - 2 jagody pokrojone w mał e plasterki i ogromna pianka ś mietany z puszki na 3/4 obję toś ci deseru. I to pomimo tego, ż e stoł y pokryte są mega-tanimi ceratami ze sklepu „wszystko za 10 hrywien”. Paskudne miejsce.
Tak jak
Lubisz
• 3
Zacznę od tego, ż e zwykle odpoczywaliś my na poł udniowym wybrzeż u (Partenit, Foros) jako dzicy. W tym roku postanowiliś my pojechać z 4-letnim dzieckiem, no i cywilizowany odpoczynek (z jedzeniem, sprzą taniem....) Generalnie za nasze pienią dze zaproponowano nam Sudaka (przejechaliś my przez CAM) .
… Już ▾
Zacznę od tego, ż e zwykle odpoczywaliś my na poł udniowym wybrzeż u (Partenit, Foros) jako dzicy. W tym roku postanowiliś my pojechać z 4-letnim dzieckiem, no i cywilizowany odpoczynek (z jedzeniem, sprzą taniem....) Generalnie za nasze pienią dze zaproponowano nam Sudaka (przejechaliś my przez CAM) . Koszt biletu na 12 dni 2 osoby dorosł e + dzieci kosztują.12 tysię cy hrywien. Mieszkaliś my w 4 budynku na 3 pię trze. Bardzo podobał mi się budynek, 3min do morza. Jest mał y (nie ma wielu ludzi, wszystkie inne budynki są duż e), pokó j zwyczajny, ale przytulny (nowe meble, TV, lodó wka (nie bardzo zimna, mał a) 2 ł ó ż ka + kanapa) pokó j nie jest mał y. Na 3 pię trze są klimatyzatory, na pozostał ych nie ma ż adnych. Sprzą tanie każ dego dnia, sprzą taczka był a mą dra, nie widziano jej ani nie sł yszano, sprzą tał a tylko wtedy, gdy ludzie byli na plaż y (o 6 rano nie grzechotał a wiadrami), pokó j był zawsze czysty, a wanna bł yszczał a . Musieliś my mieć szczę ś cie, bo z pierwszego i drugiego pię tra narzekali na sprzą taczki. W pokoju niczego nie brakował o, ale na dole są sejfy dla zaniepokojonych (nie korzystaliś my z nich). Plaż a jest czysta, plastikowe kapcie rozdane, do 3 sierpnia nie był o zbyt wielu ludzi, a na plaż y był o wystarczają co duż o miejsca dla wszystkich, od 3 przybyli ludzie i zaczę ł y się problemy z tapchanami. Morze jest czyste, ale tak wielu ludzi natychmiast je zanieczyszcza. Na plaż ę poszliś my o 6 rano, morze był o jak lustro, o 10 był o już bagno.
Jedliś my w kawiarni "zimowe" jedzenie za 3ku. Brakuje jedzenia (dla mę ż czyzny w ogó le jedzenia na jeden zą b) i trudno to nazwać smacznym. Ale mieliś my już doś ć + schudł am na tym jedzeniu, co jest dla mnie radoś cią . jeś li chcesz zjeś ć lepiej, moż esz dopł acić i zjeś ć w „jedwabnej drodze” lub w „konsulu” jest naprawdę duż o jedzenia i mó wią , ż e ugotowali pysznie.
Terytorium jest czyste, duż e, jest duż o ochrony. Posiada wł asny budynek medyczny, jest duż o inhalacji (na każ dy bó l), wł asne laboratorium, moż na zrobić badanie moczu i krwi. Lekarzy to nie obchodzi, ale przy zdrowych zmysł ach. Poszedł em na hydromasaż e i ką piele w siarkowodorze. Szpital jest czysty.
Sam Sudak nam się nie podobał , był o bł oto, tł umy ludzi, kurz, kupa wszelkiego rodzaju zabigał owó w. Z trudem wychodzili poza teren pensjonatu (tylko na targ po owoce). Nigdy bym tam nie poszedł jako dzikus z dzieckiem.
Ogó lnie podobał o mi się prawie wszystko, ale lepiej odpoczą ć z dzieckiem w czerwcu-lipcu. W sierpniu jedź tam tylko po bó l. Wielu mó wi, ż e miarka, co powiedzieć , tak, miarka. Dla osó b przyzwyczajonych do Lazurowego Wybrzeż a we Francji nie ma nic do roboty na Krymie. Czę sto też odpoczywamy poza granicami kraju, ale na Ukrainie i tak lepiej z dzieckiem (jedzenie jest bardziej swojskie, klimat ł agodniejszy).
Dodam też , ż e dla osó b, któ re bę dą podró ż ować z dzieć mi, lepiej jechać na miesią c. Byliś my 12 dni iw tym czasie przezię bilibyś my się , doznali zatrucia (przypuszczalnie pili wodę z morza). I dopiero 10 dnia zaczę liś my w peł ni odpoczywać . Wię c nie kł amią o aklimatyzacji : )))
Jedliś my w kawiarni "zimowe" jedzenie za 3ku. Brakuje jedzenia (dla mę ż czyzny w ogó le jedzenia na jeden zą b) i trudno to nazwać smacznym. Ale mieliś my już doś ć + schudł am na tym jedzeniu, co jest dla mnie radoś cią . jeś li chcesz zjeś ć lepiej, moż esz dopł acić i zjeś ć w „jedwabnej drodze” lub w „konsulu” jest naprawdę duż o jedzenia i mó wią , ż e ugotowali pysznie.
Terytorium jest czyste, duż e, jest duż o ochrony. Posiada wł asny budynek medyczny, jest duż o inhalacji (na każ dy bó l), wł asne laboratorium, moż na zrobić badanie moczu i krwi. Lekarzy to nie obchodzi, ale przy zdrowych zmysł ach. Poszedł em na hydromasaż e i ką piele w siarkowodorze. Szpital jest czysty.
Sam Sudak nam się nie podobał , był o bł oto, tł umy ludzi, kurz, kupa wszelkiego rodzaju zabigał owó w. Z trudem wychodzili poza teren pensjonatu (tylko na targ po owoce). Nigdy bym tam nie poszedł jako dzikus z dzieckiem.
Ogó lnie podobał o mi się prawie wszystko, ale lepiej odpoczą ć z dzieckiem w czerwcu-lipcu. W sierpniu jedź tam tylko po bó l. Wielu mó wi, ż e miarka, co powiedzieć , tak, miarka. Dla osó b przyzwyczajonych do Lazurowego Wybrzeż a we Francji nie ma nic do roboty na Krymie. Czę sto też odpoczywamy poza granicami kraju, ale na Ukrainie i tak lepiej z dzieckiem (jedzenie jest bardziej swojskie, klimat ł agodniejszy).
Dodam też , ż e dla osó b, któ re bę dą podró ż ować z dzieć mi, lepiej jechać na miesią c. Byliś my 12 dni iw tym czasie przezię bilibyś my się , doznali zatrucia (przypuszczalnie pili wodę z morza). I dopiero 10 dnia zaczę liś my w peł ni odpoczywać . Wię c nie kł amią o aklimatyzacji : )))
Tak jak
Lubisz
• 4.5
Oś rodek jest do bani, nie ma obsł ugi. Pracownicy i ochrona burmistrzó w sanatorium. Jedzenie jest obrzydliwe. Plaż a jest brudna, nie ma wystarczają cej liczby kozł ó w. Nie ma tragarzy, samochody nie mogą wjeż dż ać na teren, nawet w celu wył adowania bagaż u.
… Już ▾
Oś rodek jest do bani, nie ma obsł ugi. Pracownicy i ochrona burmistrzó w sanatorium. Jedzenie jest obrzydliwe. Plaż a jest brudna, nie ma wystarczają cej liczby kozł ó w. Nie ma tragarzy, samochody nie mogą wjeż dż ać na teren, nawet w celu wył adowania bagaż u. Pokoje są martwe (5 krpus), kto chce dobrze odpoczą ć , zapraszamy.
Tak jak
Lubisz
• 7