Odpoczywaliś my już kilka razy w Grecji, ale z jakiegoś powodu zawsze na Krecie. W tym roku postanowiliś my odwiedzić wyspę Rodos. Sł yszeliś my o nim wiele dobrych rzeczy i uwierz mi na sł owo, nie pomyliliś my się . Najpię kniejsza wyspa. Niesamowicie pię kna przyroda, a morze jest bł ę kitne jak na zdję ciach. Interesują ce są tutaj 2 morza: Egejskie i Ś ró dziemne. Wybraliś my hotel po stronie Morza Egejskiego. Hotel Sentido Ixian 5*. Naprawdę podobał nam się hotel. Mieliś my pokó j z niesamowitym widokiem na morze. A sam hotel jest pię kny.
Personel hotelu jest nie do pochwał y. Naprawdę czujesz się jak na wakacjach. Kiedy tam dotrzesz, przywitaj się z Michalisem z recepcji. Zawsze jako pierwszy odpowiadał na nasze pytania. Bardzo przyjemnie się z nim obchodzić . Hotel ma rosyjskoję zyczny personel, co jest waż ne.
Waż ną uwagą mojego mę ż a, któ ra mnie trochę zdenerwował a, jest to, ż e kuchnia tutaj jest wspaniał a. Każ dego wieczoru starali się wymyś lić coś nowego i ciekawego w ró ż nych stylach. Wieczó r kuchni wł oskiej, chiń skiej, hawajskiej, a najciekawszy wieczó r grecki. Mijamy basen na ulicy. Stoł y zastawione, wiele ró ż nych mię s smaż onych na ś wież ym powietrzu, a wszystko to przy akompaniamencie greckiej muzyki i tań có w Sirtaki.
W holu odbywają się wieczory z muzyką na ż ywo. Zrelaksuj się przy lampce dobrego wina. Ogó lnie polecamy
W pierwszej linii od morza.
Jedzenie jest ok, 3 dni z 7 był o dobre?
1-2 euro za pokojó wki, a pokó j jest nieskazitelnie czysty.
Dobra wypoż yczalnia samochodó w
Od niezbyt dobrych, a nawet zł ych:
Duż o Rosjan, ostatnie 2 dni był y "tagil"
Morze jest stale zaroś nię te chwastami i nie jest przezroczyste, choć ma pię kny niebieski kolor.
Nie ma tu absolutnie ż adnego sportu, nawet ping-ponga (uratowali się wypoż yczają c samochó d i jeż dż ą c po szkielecie)
Już nie wró cimy do tego hotelu, chociaż na pewno przyjedziemy na Rodos (podczas jazdy spojrzeliś my na inny hotel na wybrzeż u Morza Ś ró dziemnego, któ ry bardziej nam odpowiada)
O jedzeniu - osobna rozmowa. W zasadzie wszystko jest pyszne, ale niektó re dania wyglą dają zupeł nie nieapetycznie. Za mał o ryb i owocó w morza. W 5* moż na by obsł uż yć wię cej. Ale generalnie nie jest to takie smutne. Wina są bardzo smaczne, ale doś ć drogie. Chociaż niedaleko hotelu jest kilka supermarketó w, w któ rych moż na kupić nie kieliszek, ale cał ą butelkę cał kiem przyzwoitego wina za 5 euro. Wszystko w pokoju jest super. Sam pokó j jest ogromny. Dla 2 osó b jak dla mnie nawet za duż o. Czysto dobrze, ł ą cznie z balkonem. Mieliś my pokó j z widokiem na morze. Tak wię c poranek zawsze zaczynał się od filiż anki kawy na balkonie (swoją drogą jest umeblowany). Myś lę , ż e romantycy mnie zrozumieją . A jeszcze wię ksze wraż enie zrobił a na mnie obecnoś ć jacuzzi w pokoju. Oczywiś cie nie moż na wydawać pienię dzy na te drobiazgi, ale ką piel w jacuzzi i podziwianie morza to niezapomniane przeż ycie. Wi-Fi ł apie nawet na plaż y. Nie podobał o mi się to zbytnio, bo mó j mą ż cią gle surfował po internecie, nawet na wakacjach. Jeś li wię c chcesz spę dzić czas bez dobrodziejstw cywilizacji, lepiej nie mó wić swoim towarzyszom o obecnoś ci Internetu. Wzdł uż morza rosną palmy i dobre leż aki. Leż ysz wię c pod palmą , oglą dasz fale i cieszysz się resztą . Rę czniki są udostę pniane bezpł atnie i w potrzebnej iloś ci. Szczerze mó wią c, nawet nie wiem, co zł ego moż na napisać o tym hotelu. Wszystko był o cudowne. Obsł uga jest mił a, uś miechają się i nastrajają pozytywnie. Zawsze pomogą , jeś li pojawią się jakieś problemy. Zepsuty klimatyzator naprawiono nastę pnego dnia. Myś lę , ż e wakacje był y udane. Mam nadzieję , ż e recenzja był a pomocna.
Opró cz pokoi typu standard, hotel posiada apartamenty z prywatnym basenem. Turyś ci przebywają cy w apartamentach jedzą w osobnej restauracji.
Teren hotelu jest zielony i zadbany, wystę puje tu wiele ozdobnych krzewó w i roś lin kwiatowych. W gł ó wnej restauracji ś ciana zwró cona w stronę morza jest cał kowicie przeszklona, co zapewnia pię kny widok.
Jedzenie jest dobre. Zgadzam się , ż e menu ś niadaniowe się powtarza, ale wybó r dań jest duż y, wię c codziennie moż na wybrać nową opcję . Obiady urozmaicone, jedzenie ś wież e, pysznie przyrzą dzone, 4-5 rodzajó w mię s, 3-4 ryby i owoce morza, ró ż ne dodatki, duż o warzyw i owocó w, pyszne wypieki. Podobał mi się jogurt grecki, czę sto był podawany z kawał kami owocó w. Bardzo podobał a mi się kuchnia grecka.
Nawiasem mó wią c, niedaleko hotelu znajduje się duż y supermarket z doś ć rozsą dnymi cenami, czę sto odwiedzają go turyś ci i miejscowi.
Nasz pokó j był przestronny i czysty, codzienne sprzą tanie, ale poś ciel nie był a zmieniana codziennie, czasami był a po prostu schludnie schowana. Kosmetyki był y regularnie aktualizowane.
Bardzo podobał a nam się obsł uga w hotelu, obsł uga jest uprzejma, nigdy nie spotkaliś my się z sytuacją , w któ rej nasza proś ba nie został aby speł niona. Czytają c negatywne recenzje, pomyś lał em, ż e być moż e bariera ję zykowa mogł a odegrać rolę (moim zdaniem personel nie mó wi po rosyjsku), albo sami turyś ci nie byli wystarczają co uprzejmi w rozwią zywaniu swojego problemu i sprowokowali konflikt.
Hotel posiada pię kną plaż ę , leż aki są na trawie pod sł omianymi parasolami. W czasie, gdy odpoczywaliś my, nie był o problemó w z miejscami na plaż y, zawsze moż na był o znaleź ć wolne. Rano jednak materace bywał y mokre (z jakiegoś powodu personel myje je razem z leż akami). W Ixii wieje nieustanny wiatr, przy opalaniu uważ aj – ł atwo się poparzyć , bo cał y czas bę dziesz czuć przyjemny chł ó d.
Na Rodos jest wiele miejsc do odwiedzenia. Wyspa jest naprawdę ciekawa. Odwiedziliś my wyspę Symi, Lindos, Rodos, podró ż owaliś my po samej wyspie.
Ludzie przyjeż dż ają na Simi, aby odwiedzić ś wią tynię Architrategos Michael i zobaczyć samo miasto, któ rego kolorowe domy wznoszą się na zboczu gó ry, a takż e skosztować sł ynnych krewetek Sim.
Lindos znane jest z tego, ż e to wł aś nie w tym mieś cie zacumował ś wię ty apostoł Paweł , gdy gł osił kazania w krajach basenu Morza Ś ró dziemnego. Istnieje wiele przytulnych, cichych zatoczek, w któ rych morze jest pł ytkie, a woda zawsze ciepł a. Na gó rze znajduje się Akropol, do któ rego podnó ż a moż na podjechać na osioł ku (za 5 euro). Widoki Lindos są bardzo malownicze.
Musisz jechać do miasta Rodos kilka razy, za 1 raz nie moż esz się obejś ć i zobaczyć wszystkiego. Znajduje się w nim wiele staroż ytnych zabytkó w architektury, Stare Miasto i Pał ac Wielkiego Mistrza, Muzeum Archeologiczne, akwarium, Park Rodiniego…
Transport publiczny na Rodos dział a dobrze, jest wiele taksó wek (z Ixii na Rodos bilet autobusowy kosztuje 2.2 euro, przejazd taksó wką to 10 euro) i moż na wynają ć samochó d, wię c nie ma problemó w z poruszaniem się po wyspie.
Wycieczki, podobnie jak gdzie indziej, moż na zamó wić u przewodnika w hotelu lub kupić w dowolnej miejscowoś ci w agencji turystycznej (to oczywiś cie duż o taniej, czasem 2 razy taniej). Moż esz takż e jeź dzić samodzielnie.
Mieliś my zarezerwowane wycieczki z firmy "Millennium Travel", ale niestety mieliś my pecha z przewodnikiem. INNA PAKHOMOVA w zasadzie nie rozumie, na czym polega jej praca jako przewodnik, ale ś wietnie czuje się w dziedzinie handlu. Sprzedaż to rzeczywiś cie jej talent, poś wię ca temu wię kszoś ć czasu na wycieczkach (sklep z galanterią skó rzaną , gą bki, nawet sklep koś cielny w ś wią tyni). Jednocześ nie nieustannie o czymś opowiada, nie podają c ż adnych naprawdę cennych informacji o samym Rodos i jego zabytkach. Nie odpowiedział a na nasze grzeczne uwagi na ten temat. Skontaktowaliś my się z firmą przez przewodnika w hotelu, zwró cili nam pienią dze za kolejne 2 zamó wione wycieczki i przeprosili nas. Innym turystom (w innych hotelach i z firmy Pegasus) zwrot pienię dzy sprawiał trudnoś ci i otrzymywali nie cał ą kwotę , a tylko czę ś ć . Dlatego nie polecam INNA PAKHOMOVA jako przewodnika, to po prostu strata pienię dzy (koszt tych wycieczek to 45.50 i 65 euro na osobę ).
To był jedyny problem podczas cał ego urlopu. Kraj i ludzie bardzo nam się podobał y, z przyjemnoś cią ponownie wró cimy do Grecji.
Odpoczywam razem z mę ż em, w Grecji to nie pierwszy raz. Kraj nam się bardzo podobał i dlatego postanowiliś my pojechać ponownie. Pierwszy raz był na Krecie. W tym roku postanowiliś my odwiedzić Rodos. Teraz wiemy już na pewno, ż e już nie pojedziemy na Rodos. Przyroda jest uboż sza niż na Krecie, ludzie są jeszcze bardziej leniwi....Zwł aszcza nie był o doką d iś ć i nie był o szczegó lnej ochoty, skoro hotel nas "zachwycił "....Nie bę dę duż o pisał , po prostu wymień powody, dla któ rych już tu nie przyjeż dż amy, wró cimy.
1. Przyjechaliś my w moje urodziny i byliś my zaskoczeni, ż e hotel w ż aden sposó b nie przycią ga uwagi. Chociaż inne hotele oferują goś ciom kosz owocó w i wino jako komplement od hotelu. Tutaj nawet odmó wili zmiany naszego pokoju. Byliś my rozczarowani, ponieważ pokó j wychodził na drogę , kurz, hał as i niemoż noś ć spania przy otwartym balkonie, klimatyzator wiał bezpoś rednio na ł ó ż ko i nie moż na był o go wł ą czyć w nocy, tak spaliś my..... 2. Sam pokó j był ciemny, nie przytulny, takich pokoi w ogó le nie powinno być w hotelach, nawet jeś li są standardowe. Prawdopodobień stwo przebywania w pokojach pają kó w. Są surowe w ś rodku, ciasto jeszcze nie usmaż one! ! ! Naczynia brudne i nieumyte, reszta nasza, materace podarte i stare, parasole już tak, rę czniki plaż owe nawet nie chcą dyskutować . 5. Nigdy nie widział em hoteli, w któ rych brakuje toalet w holu centralnym i w pobliż u restauracji. Toaleta znajduje się tylko na plaż y, a na każ dym pię trze są.2 kabiny. wię c wyobraź sobie, co się tam robi wieczorem, bo nie lubią sprzą tać w tym hotelu. 6. Ostatniego dnia nie chcieli nawet odnowić pokoju za pienią dze, dziwne. Tutaj siedzieliś my przez 5 godzin na kanapie i obserwowaliś my ludzi opalają cych się.....6. Morze w Grecji jest wszę dzie pię kne, a szczegó lnie w sierpniu, dzię ki czemu Grecy przeż ywają .
Tak wię c wyjazd Ró ż y Wiatró w został przeł oż ony z 16.30 na 18.30, wię c już przy wyjeź dzie zdaliś my sobie sprawę , ż e nie mamy czasu na obiad. . ale có ż . . szczę ś cia nie ma w jedzeniu Ró ż a wiatró w jak zawsze. . (( (Poza tym samolot był opó ź niony o kolejne 30 minut, czyli na Rodos dotarliś my okoł o 21.30. Bez problemu odebraliś my nasz bagaż , w punkcie informacyjnym paczkę z informacjami. , ale mił o. My i 1 inna para (ich hotel nie był daleko od naszego) byliś my zadowoleni z transferu w Mercedesie klasy C.
Hotel znajduje się.10 minut jazdy od lotniska. W ciemnoś ci trudno był o docenić krajobraz Rodos i miejsce, do któ rego nas zabierano. A potem przez cał ą noc widział em maleń ki znak ze strzał ką The Ixian Grand, któ ry najwyraź niej wskazywał kierunek hotelu.
Szybko nas zał atwili, zmarnowali na 5-10, zmusili nas do pozostawienia kaucji w wysokoś ci 100 euro na wypadek, gdybyś my pili drinki w barze-restauracji (pokó j), co warto zauważ yć , hotel nie jest tani. Po otrzymaniu 2 kluczy do pokoju i 2 kart na rę czniki plaż owe pojechaliś my windą do pokoju 322 (4 pię tro, bo na 1 pię trze jest zero). Nie był o nikogo, kto mó gł by pomó c z bagaż em. Podobno tragarze byli zaję ci albo mieli dzień wolny))). Za poś rednictwem biura podró ż y zarezerwował em De Luxe z widokiem na ogró d. A potem czekał a nas kolejna niespodzianka - otwieramy pokó j, wychodzimy na balkon, a tam..... widok na basen i morze!!! ! ! Szum fal, zapach morza natychmiast ł agodzą zmę czenie, negatywne emocje. . .
Pokó j Ocena 4+. Przestronne, 1 duż e ł ó ż ko. W peł ni odpowiada zdję ciu hotelu na jego stronie internetowej. Szlafroki w pokoju (bez kapci), wszystkie akcesoria ką pielowe był y dostę pne. Ł azienka trochę się zdziwił a - kabina prysznicowa, ale nie był o 1 skrzydł a drzwi. . czyli nie był o. Co był o dziwne. . . bo. biorą c prysznic, cał a woda wylewa się na podł ogę ((((. Sprzą tane codziennie, nie zawsze wysokiej jakoś ci. Ł ó ż ko był o zmieniane 3 razy w cią gu 7 dni. Napiwek w wysokoś ci 1 euro niczego nie zmienił . Ale przez i duż y, nie ma na co narzekać .
Po szybkiej zmianie ubrania postanowiliś my zwiedzić teren hotelu. Szliś my, wę drowaliś my i zgubiliś my się na terenie apartamentó w z prywatnymi basenami. Szczerze mó wią c kilkumetrowa powierzchnia basenu nie zrobił a na mnie wię kszego wraż enia i nawet nie ż ał ował am, ż e zarezerwował am pokó j w gł ó wnym budynku. Nawiasem mó wią c, przy balkonie otwartym od ulicy sł ychać był o odgł osy gł ó wnego klimatyzatora, któ ry buczał.24 godziny na dobę . Ale to nie ma znaczenia. . . ))) Wyszliś my na zewną trz od strony gł ó wnego wejś cia, by tak rzec, ż eby zobaczyć teren z zewną trz. Po przejś ciu metra 10 mó j nos usł yszał zapach koni, a raczej koń skiego obornika))))) Nieważ ne jak to jest. Nie mogł em zrozumieć , co to jest i ską d się wzią ł ten zapach (((((((() ((((((.
Rano sytuacja się wyjaś nił a. Okazuje się , ż e teren, któ ry są siaduje z hotelem (w poprzek ś cież ki, szeroka na 5 metró w) sł uż y jako schronienie dla kilku KONI !! ! ! Czyli nie są zabł ą kane, ale przywią zane, stoją tam, coś przeż uwają . . Po prostu coś jest niezrozumiał y. Opró cz wypalonej trawy i kamieni nie ma tam nic. To był o dla mnie zabawne))))))))))) No, jak to jest !!!!!!!! ! ! Hotel 5*!! ! ! A koń ski ł ajno nie pasował o mi do gł owy.
Wyż ywienie "5" Wyż ywienie mieliś my ś niadania i obiadokolacje. Ś niadanie standardowe europejskie, już o tym był o pisane, nic specjalnego, ale nikt nie był gł odny. Chociaż … przestań ! Strudel jabł kowy z cynamonem i cukrem pudrem jest zdecydowanie. . . nie do opisania pyszny. Napoje do ś niadania gratis Kawa ok, wszystko inne. . . mm. . tak sobie. Nie ma ś wież ych sokó w, sok jak yupi był okropny. Nawiasem mó wią c, ś wież a pomarań cza w mieś cie kosztuje 2 euro. Po prostu super. Mnó stwo owocó w na ś niadanie, obiad też był o mił e - arbuzy, melony, jabł ka, kiwi, pomarań cze, grejpfruty, arina nect, banany. Kolacja zadowolona ze swojego asortymentu. Kilka rodzajó w mię sa (wieprzowina, cielę cina, jagnię cina, kró lik, kurczak, kaczka), ryby (smaż one steki z ł ososia, a takż e ryby morskie i oceaniczne w ofercie) dziennie, makarony, makarony z owocami morza, paella z mał ż ami, sushi (zł e ), napoje pł atne za obiad. Woda 1 l - 3.5 euro, wino (mał a butelka - 285 ml) - 5 euro. Duż o sł odyczy, owocó w, gorą cych zup, kilka rodzajó w. są towarzysze, któ rzy zajmują stoł y po 2 na 4, a nawet na 6.
Budzą c się wcześ nie rano pierwszego dnia, wyszliś my na balkon i zauważ yliś my, ż e o 7 rano ludzie szybko idą na plaż ę i zajmują najlepsze miejsca. Och, jak to wyglą da NASZE! Chociaż , po co rzucać beczkę na nas, wszyscy biegają , zaró wno nasi, jak i obcokrajowcy, tak jakby leż aki gdzieś wskoczył y i trzeba bę dzie leż eć na trawie lub na kamienistej plaż y. Należ y zauważ yć , ż e dział ania te wynikają z braku leż akó w, ponieważ osoby budzą ce się o 10 są zmuszone do zataczania krę gó w w poszukiwaniu wolnych leż akó w, któ rych do tego czasu już nie ma. Dobra, leż ak to coś takiego, ale tu jest parasol… po 11-12 to po prostu konieczne, bo. piecze się dziko. Parzysz się bł yskawicznie ró wnież od cią gł ego wiatru, któ ry wzmaga się nawet w drugiej poł owie. Plaż a to duż y kamyk, bez specjalnych kapci jest naprawdę niewygodnie. Morze. . . Morze w Grecji to jeden z gł ó wnych atutó w. Morze Egejskie na zachodnim wybrzeż u w mojej subiektywnej ocenie jest o wiele pię kniejsze i jeszcze cieplejsze niż Morze Ś ró dziemne na wschodzie. Jest biał o-turkusowo-niebiesko-niebieski. Pię kno jest niesamowite, zwł aszcza patrzą c z jakiegoś wzniesienia (wzgó rza, gó ry). Po zwiedzeniu plaż wschodniego wybrzeż a (plaż a Tsambika, plaż a Lindos, plaż e Kallithea i Filaraki) doszedł em do wniosku, ż e krajobraz i morze 1 w 1 przypomina mó j rodzinny Krym. Szczerze mó wią c. Morze jest jednak czystsze i przejrzyste, jest po prostu wyblakł e w poró wnaniu z Morzem Egejskim)))). Na tak dł ugie podró ż e wynaję liś my w hotelu samochó d Peugeot 107 na 3 dni za 105 euro. To był a dla mnie najlepsza cena do jakoś ci. Przez 3 dni przejechaliś my okoł o 400 km, auto zjadł o 15 litró w paliwa w cenie 1.7 euro. Pł ywaliś my na Shellu. Kontrakt jest w ję zyku angielskim (zasadniczo 1 arkusz A4), gdzie jest zarejestrowane peł ne ubezpieczenie. Naruszenie zasad DD w Grecji jest drogie, grzywna 500 euro. Dla osiedli ograniczenia wynoszą.50 km/h, a czasem 30 km/h.
Terytorium „5-” i lokalizacja „3-”.
Teren hotelu jest wł aś ciwie zadbany, zielony, wszę dzie porzą dek. Ale jest mał a. Ale lokalizacja. . . to osobna "piosenka" Hotel znajduje się mię dzy Ixią a Ialyssos. Ale do 1 i do 2, albo dł ugi spacer, 15-20 minut (a to jest w upale), albo idź . Supermarket (doś ć tani) znajduje się.5 minut spacerem od hotelu. Ale droga prowadzą ca do najbliż szej cywilizacji biegnie wzdł uż ulicy z 1 bocznym ruchem, a oddalanie się od hotelu 200-300 metró w ś mierdzi padliną , a na poboczu leż ą koś ci, czaszki. . . Chih? Cię ż ko powiedzieć . ale znowu. . . czy jest blisko hotelu 5 *?? ? ? Hmm. . Grecy chichoczą!!! ! Nawiasem mó wią c, gdybyś my otrzymali pokó j, któ ry zarezerwowaliś my, to nasze okna albo wyglą dał yby na tę ś cież kę nad gł ó wnym przejś ciem, ską d dochodził zapach koni))) lub na gł ó wnej drodze. Spektakl, delikatnie mó wią c, nie jest zbyt dobry ((((
Moż na dł ugo pisać , dobrze wypoczę liś my, opalaliś my się , ką paliś my. Najważ niejsze jest, aby dostroić się do pozytywó w i nie zwracać szczegó lnej uwagi na takie „mał e rzeczy”, w przeciwnym razie jest to fajka. Ale nie ma już ochoty na wyjazd na Rodos. Nie dlatego, ż e hotel nie speł nił oczekiwań , ale dlatego, ż e wystarczy 1 wizyta. Są miejsca, w któ rych cią gnie (nawet jeś li nie 2 razy z rzę du, ale po jakimś czasie). Rodos nie stał o się dla nas takim miejscem, podobnie jak Egipt. Ale któ regoś dnia chyba warto je odwiedzić .
Jeś li ktoś ma jakieś pytania, pisz osobiś cie, postaram się odpowiedzieć . Na pewno wrzucę zdję cie. Ż yczę wszystkim powodzenia i dobrego wypoczynku.