Hotel 3 * w peł ni odpowiada zadeklarowanej kategorii. Za te pienią dze nie znajdziesz lepszego. Zacznijmy od oś rodka. Tolo to mał e miasteczko w poł udniowej czę ś ci pó ł wyspu Peloponez, poł oż one w przytulnym, cichym porcie, od Aten jest to okoł o 140 km lub 1 godzina 30 minut na pł atnej drodze, gdzie ograniczenie prę dkoś ci wynosi 130, z Nafplion 11 km.
… Już ▾
Hotel 3 * w peł ni odpowiada zadeklarowanej kategorii. Za te pienią dze nie znajdziesz lepszego. Zacznijmy od oś rodka. Tolo to mał e miasteczko w poł udniowej czę ś ci pó ł wyspu Peloponez, poł oż one w przytulnym, cichym porcie, od Aten jest to okoł o 140 km lub 1 godzina 30 minut na pł atnej drodze, gdzie ograniczenie prę dkoś ci wynosi 130, z Nafplion 11 km.
Woda jest tak czysta i przejrzysta, ż e w moim bogatym doś wiadczeniu podró ż nika widzę to prawie po raz pierwszy. Nawet pł yną c daleko od brzegu widać dno. W zasadzie nie ma silnych fal, dlatego najlepiej zrelaksować się z dzieckiem. Hotel stoi tuż nad brzegiem, co waż ne, mię dzy hotelem a morzem jest wą ski pas, po któ rym spacerować moż e tylko jedna osoba, a wię c pod oknami nikt się nie opala ani nie pł ywa, a nie moż na usł ysz radosne krzyki wczasowiczó w. Nasz pokó j miał widok na morze i tylko jeden widok moż e wybaczyć wszystkie wady hotelu.
Wychodzą c wieczorem na balkon, oczom ukazał się iś cie boski obraz - morze i mał a wysepka z koś cioł em, któ ry od wieczora i przez cał ą noc skutecznie oś wietlał y reflektory. Pł ywaliś my gł ó wnie w pobliż u hotelu - nikt nie pł ywa w tej czę ś ci, a na plaż y moż na był o leż eć prawie samemu. Chociaż jeś li przejdziesz 300 metró w, to nie ma gdzie podejś ć , chociaż jest piaszczysta plaż a. Mieliś my też piaszczysty, ale z mał ymi kamieniami, dodatkowo z ogromnymi pł ytami wychodzą cymi z wybrzeż a i schodzą cymi do morza (prawdopodobnie sł uż ą jako falochrony, a moż e został y specjalnie zbudowane przez hotel do wejś cia do morza. Hotel ma drugi budynek, któ ry jest nowszy i bę dzie widok na ulicę lub gó ry. Byliś my w bardzo upale, bo dla nas był to w zasadzie pokó j tylko nad morzem, tylko przez niego poszliś my , moż na powiedzieć . To , ż e mają zdję cia na stronie internetowej jest prawdą .
Jeś li moż esz brać go z jedzeniem, radzę brać go z jedzeniem. W restauracjach bę dzie znacznie droż ej. Zjedliś my ś niadanie i kolację . Lunch w restauracjach za niecał e 23-25 euro nie wyszedł , biorą c pod uwagę fakt, ż e wzię li sał atkę grecką , moussaka (to jest jak nasza zapiekanka ziemniaczana z mię sem) i coś do picia dla dwojga. To prawda, ż e porcje są ogromne. Jeś li chodzi o jedzenie w hotelu...powiem ci szczegó ł owo, abyś mó gł sobie jasno wyobrazić , czego się spodziewać.
Ś niadanie - bufet skł adają cy się z: okoł o 10 rodzajó w wszelkiego rodzaju ciastek, paluszkó w chlebowych, ś wież o upieczonych buł ek i muffinek, kawy-herbat, mleka, dwó ch rodzajó w pł atkó w zboż owych (kukurydza i pł atki owsiane bez dodatkó w i chemii), jajecznicy lub smaż onego jajka, kieł baski, jajka tylko gotowane, ogó rki-pomidory-papryka, oliwki, jogurt lub domowa ś mietana, kieł basa-szynka (chociaż w ogó le jej nie jem, bo nie wydawał a mi się zbyt jadalna) ), dwa rodzaje sera, no có ż , ró ż ne rodzaje pieczywa na tosty, dwa rodzaje dż emó w domowej roboty opró cz dż emó w, miodu i olejó w w miniopakowaniach. Có ż , jak na trzy gwiazdki, myś lę , ż e to cał kiem nieź le. Kolacja: pomidory, ogó rki, oliwki, papryka, cebula, czasem sał atka grecka, buraczki kiszone, colesł aw z marchewką , czasem marchewki, jednym sł owem wszelkiego rodzaju warzywa.
Na gorą co - zawsze był y ró ż ne duszone warzywa, gł ó wnie strą czkowe (bardzo smaczne), czasem był y karczochy (wydawał o mi się , ż e są kwaś ne i przez to niejadalne)), smaż ony kurczak lub ryba, dwa lub trzy rodzaje mię sa (np. gulasz, steki lub z dowolnym sosem). Dekoracja - ziemniaki, ryż , makaron. Czasami mi się to nie podobał o, podobno do duszonych ziemniakó w dodawano sok z cytryny, ponieważ stał się trochę kwaś ny. Nie jem tego. Ale dla mił oś nikó w frytek - zawsze był o z oczekiwanym smakiem, wię c...Nie piją herbaty po posił ku. Przy zamó wieniu - 2.5 euro za czajnik z torebką Liptona.
To, co jest bardzo urzekają ce, to personel. Zaczynają c od tych, któ rzy sprzą tają pokó j (codziennie dobrze sprzą tają , codziennie wymieniane są rę czniki, poś ciel - 1 raz na 4 gdzieś w cią gu dnia), choć jak zobaczą , ż e coś zanieczyś cili, to i tak to zmienią.
Nasz kran jakoś się zepsuł , a raczej poniż ej coś odleciał o, chociaż kran dział ał jak zwykle, tego samego dnia jak wró ciliś my z morza znaleź liś my kran cał kowicie wymieniony i kosz brzoskwiń (tego dnia nie poszliś my na ś niadanie, moż e w zwią zku z tym) W pokoju był a klimatyzacja, mimo ż e wyglą dał a raczej staro, chł odził a lepiej niż jakakolwiek nowa. Bez klimatyzacji moim zdaniem w takim okresie nie jest to w ogó le moż liwe nawet dla najbardziej bezpretensjonalnego turysty. Nigdy tam nie był o Rosjan, ale w dniu naszego przyjazdu był a pierwsza grupa ciotek rosyjskich. Widok nie jest dla osó b o sł abym sercu. Kolejka przed drzwiami restauracji na 10 minut przed rozpoczę ciem oficjalnej kolacji ustawiał a się każ dego dnia z godną pozazdroszczenia stał oś cią . Patrzą c na nie, ze smutkiem uś wiadamiasz sobie, ż e naszym obywatelom dł ugo zajmie wyciś nię cie z siebie ł aknienia kolejek i chę ci odgarnię cia za darmo nawet tego, czego się nie chce i zabrania ze sobą z trzydniowym wyprzedzeniem .
Cię ż kie dziedzictwo czerpaka. To prawda, ż e nie trzeba ich był o dł ugo widywać , okoł o 5 dni, po któ rych nie był o ż adnego z Rosjan. Chociaż , jak nam powiedziano, kocha się tam Rosjan, w przeciwień stwie do Niemcó w i Amerykanó w. Jeś li mó wimy o wadach, kolejnym jest zasł ona w ł azience. Wanna jest trochę ciasna i dlatego musiał em prać bez zasł ony, co oczywiś cie nie jest takie straszne, ponieważ woda spł ywa do odpł ywu na podł odze lub zasł ona obrzydliwie cię dotyka)) Ale jestem wybredna, moja mą ż nawet tego nie zauważ ył . Po prostu nigdy nie poszliś my do trzech gwiazdek, w tym roku postanowiliś my zwiną ć budż et i oczywiś cie przekupiliś my widok z pokoju. Chciał am leż eć na ł ó ż ku z otwartymi drzwiami balkonowymi i sł uchać i patrzeć na morze...i tiulową zasł onę , ż eby koł ysał a się na wietrze... ))) i na gorą ce morze. To wł aś nie chciał em uzyskać od reszty.
Có ż , koń czą c moją historię , nie mogę nie odpowiedzieć Dimitrisowi, wł aś cicielowi hotelu. Traktował nas dosł ownie jak rodzinę.
Mó j mą ż i ja w zasadzie nie jesteś my zbyt towarzyscy i nie szukamy szczegó lnie komunikacji na wakacjach, ale nie moż na się z nim nie zaprzyjaź nić . Nieustannie uś miechnię ty i zawsze czę stują cy nas drinkami, doradzają c, co jeszcze warto zobaczyć ciekawego, starał się , aby nasze wakacje był y niezapomniane. Już i tak był o dla nas zawstydzają ce się z nim spotkać wieczorem, bo zaczą ł nas czę stować przeró ż nymi koktajlami i winami i kategorycznie nie pozwolił nam zapł acić . A takż e za internet (któ ry kosztuje 2 euro za 30 minut). W dniu wyjazdu wrę czył nam mnó stwo prezentó w... wina..
Cią gle zapraszał nas do swojego drugiego hotelu, w któ rym jest basen, aby tam popł ywać . To prawda, nie rozumiemy, jaki jest dreszczyk pł ywania w basenie, gdy jest takie czyste i gorą ce morze ...ale to już inne pytanie))). Moż e dzię ki takiemu nastawieniu pomimo 3 gwiazdek wraż enie był o bardzo ciepł e i przyjemne. Co wię cej, jak zauważ yliś my, ma taki stosunek do wszystkich goś ci.
(Hotele rodzinne są dobre, to ich stosunek do turysty jako goś cia rodzinnego. Jednocześ nie, jeś li chcesz gł oś nych dyskotek i duż ego ruchu miejskiego, Tolo ma ogromną liczbę klubó w nocnych, chociaż tak naprawdę nie czujesz hał asu od nich na gł ó wnych ulicach).
W naszym rozumieniu wł aś ciciel sieci hotelowej to wujek jeż dż ą cy drogim samochodem i taki, któ rego prawie nie widać , wycierają c rozlaną kawę w lobby lub stoją c w recepcji. On jest dokł adnie taki. Na ogó ł mają tam bardzo rozwinię ty nepotyzm i bez popisywania się , wszyscy krewni i wszystkie zakł ady rodzinne. Dlatego lepiej jest brać wszystkie wycieczki (chyba ż e bierzesz samochó d), brać od niego rejsy. Za cenę – taką samą , dla wygody – duż o lepszą.
A takż e pozdrowienia od Iriny i Dmitrija z Moskwy, myś lę , ż e gwarantowane jest dobre przyję cie)) Powodzenia wszystkim.
Woda jest tak czysta i przejrzysta, ż e w moim bogatym doś wiadczeniu podró ż nika widzę to prawie po raz pierwszy. Nawet pł yną c daleko od brzegu widać dno. W zasadzie nie ma silnych fal, dlatego najlepiej zrelaksować się z dzieckiem. Hotel stoi tuż nad brzegiem, co waż ne, mię dzy hotelem a morzem jest wą ski pas, po któ rym spacerować moż e tylko jedna osoba, a wię c pod oknami nikt się nie opala ani nie pł ywa, a nie moż na usł ysz radosne krzyki wczasowiczó w. Nasz pokó j miał widok na morze i tylko jeden widok moż e wybaczyć wszystkie wady hotelu.
Wychodzą c wieczorem na balkon, oczom ukazał się iś cie boski obraz - morze i mał a wysepka z koś cioł em, któ ry od wieczora i przez cał ą noc skutecznie oś wietlał y reflektory. Pł ywaliś my gł ó wnie w pobliż u hotelu - nikt nie pł ywa w tej czę ś ci, a na plaż y moż na był o leż eć prawie samemu. Chociaż jeś li przejdziesz 300 metró w, to nie ma gdzie podejś ć , chociaż jest piaszczysta plaż a. Mieliś my też piaszczysty, ale z mał ymi kamieniami, dodatkowo z ogromnymi pł ytami wychodzą cymi z wybrzeż a i schodzą cymi do morza (prawdopodobnie sł uż ą jako falochrony, a moż e został y specjalnie zbudowane przez hotel do wejś cia do morza. Hotel ma drugi budynek, któ ry jest nowszy i bę dzie widok na ulicę lub gó ry. Byliś my w bardzo upale, bo dla nas był to w zasadzie pokó j tylko nad morzem, tylko przez niego poszliś my , moż na powiedzieć . To , ż e mają zdję cia na stronie internetowej jest prawdą .
Jeś li moż esz brać go z jedzeniem, radzę brać go z jedzeniem. W restauracjach bę dzie znacznie droż ej. Zjedliś my ś niadanie i kolację . Lunch w restauracjach za niecał e 23-25 euro nie wyszedł , biorą c pod uwagę fakt, ż e wzię li sał atkę grecką , moussaka (to jest jak nasza zapiekanka ziemniaczana z mię sem) i coś do picia dla dwojga. To prawda, ż e porcje są ogromne. Jeś li chodzi o jedzenie w hotelu...powiem ci szczegó ł owo, abyś mó gł sobie jasno wyobrazić , czego się spodziewać.
Ś niadanie - bufet skł adają cy się z: okoł o 10 rodzajó w wszelkiego rodzaju ciastek, paluszkó w chlebowych, ś wież o upieczonych buł ek i muffinek, kawy-herbat, mleka, dwó ch rodzajó w pł atkó w zboż owych (kukurydza i pł atki owsiane bez dodatkó w i chemii), jajecznicy lub smaż onego jajka, kieł baski, jajka tylko gotowane, ogó rki-pomidory-papryka, oliwki, jogurt lub domowa ś mietana, kieł basa-szynka (chociaż w ogó le jej nie jem, bo nie wydawał a mi się zbyt jadalna) ), dwa rodzaje sera, no có ż , ró ż ne rodzaje pieczywa na tosty, dwa rodzaje dż emó w domowej roboty opró cz dż emó w, miodu i olejó w w miniopakowaniach. Có ż , jak na trzy gwiazdki, myś lę , ż e to cał kiem nieź le. Kolacja: pomidory, ogó rki, oliwki, papryka, cebula, czasem sał atka grecka, buraczki kiszone, colesł aw z marchewką , czasem marchewki, jednym sł owem wszelkiego rodzaju warzywa.
Na gorą co - zawsze był y ró ż ne duszone warzywa, gł ó wnie strą czkowe (bardzo smaczne), czasem był y karczochy (wydawał o mi się , ż e są kwaś ne i przez to niejadalne)), smaż ony kurczak lub ryba, dwa lub trzy rodzaje mię sa (np. gulasz, steki lub z dowolnym sosem). Dekoracja - ziemniaki, ryż , makaron. Czasami mi się to nie podobał o, podobno do duszonych ziemniakó w dodawano sok z cytryny, ponieważ stał się trochę kwaś ny. Nie jem tego. Ale dla mił oś nikó w frytek - zawsze był o z oczekiwanym smakiem, wię c...Nie piją herbaty po posił ku. Przy zamó wieniu - 2.5 euro za czajnik z torebką Liptona.
To, co jest bardzo urzekają ce, to personel. Zaczynają c od tych, któ rzy sprzą tają pokó j (codziennie dobrze sprzą tają , codziennie wymieniane są rę czniki, poś ciel - 1 raz na 4 gdzieś w cią gu dnia), choć jak zobaczą , ż e coś zanieczyś cili, to i tak to zmienią.
Nasz kran jakoś się zepsuł , a raczej poniż ej coś odleciał o, chociaż kran dział ał jak zwykle, tego samego dnia jak wró ciliś my z morza znaleź liś my kran cał kowicie wymieniony i kosz brzoskwiń (tego dnia nie poszliś my na ś niadanie, moż e w zwią zku z tym) W pokoju był a klimatyzacja, mimo ż e wyglą dał a raczej staro, chł odził a lepiej niż jakakolwiek nowa. Bez klimatyzacji moim zdaniem w takim okresie nie jest to w ogó le moż liwe nawet dla najbardziej bezpretensjonalnego turysty. Nigdy tam nie był o Rosjan, ale w dniu naszego przyjazdu był a pierwsza grupa ciotek rosyjskich. Widok nie jest dla osó b o sł abym sercu. Kolejka przed drzwiami restauracji na 10 minut przed rozpoczę ciem oficjalnej kolacji ustawiał a się każ dego dnia z godną pozazdroszczenia stał oś cią . Patrzą c na nie, ze smutkiem uś wiadamiasz sobie, ż e naszym obywatelom dł ugo zajmie wyciś nię cie z siebie ł aknienia kolejek i chę ci odgarnię cia za darmo nawet tego, czego się nie chce i zabrania ze sobą z trzydniowym wyprzedzeniem .
Cię ż kie dziedzictwo czerpaka. To prawda, ż e nie trzeba ich był o dł ugo widywać , okoł o 5 dni, po któ rych nie był o ż adnego z Rosjan. Chociaż , jak nam powiedziano, kocha się tam Rosjan, w przeciwień stwie do Niemcó w i Amerykanó w. Jeś li mó wimy o wadach, kolejnym jest zasł ona w ł azience. Wanna jest trochę ciasna i dlatego musiał em prać bez zasł ony, co oczywiś cie nie jest takie straszne, ponieważ woda spł ywa do odpł ywu na podł odze lub zasł ona obrzydliwie cię dotyka)) Ale jestem wybredna, moja mą ż nawet tego nie zauważ ył . Po prostu nigdy nie poszliś my do trzech gwiazdek, w tym roku postanowiliś my zwiną ć budż et i oczywiś cie przekupiliś my widok z pokoju. Chciał am leż eć na ł ó ż ku z otwartymi drzwiami balkonowymi i sł uchać i patrzeć na morze...i tiulową zasł onę , ż eby koł ysał a się na wietrze... ))) i na gorą ce morze. To wł aś nie chciał em uzyskać od reszty.
Có ż , koń czą c moją historię , nie mogę nie odpowiedzieć Dimitrisowi, wł aś cicielowi hotelu. Traktował nas dosł ownie jak rodzinę.
Mó j mą ż i ja w zasadzie nie jesteś my zbyt towarzyscy i nie szukamy szczegó lnie komunikacji na wakacjach, ale nie moż na się z nim nie zaprzyjaź nić . Nieustannie uś miechnię ty i zawsze czę stują cy nas drinkami, doradzają c, co jeszcze warto zobaczyć ciekawego, starał się , aby nasze wakacje był y niezapomniane. Już i tak był o dla nas zawstydzają ce się z nim spotkać wieczorem, bo zaczą ł nas czę stować przeró ż nymi koktajlami i winami i kategorycznie nie pozwolił nam zapł acić . A takż e za internet (któ ry kosztuje 2 euro za 30 minut). W dniu wyjazdu wrę czył nam mnó stwo prezentó w... wina..
Cią gle zapraszał nas do swojego drugiego hotelu, w któ rym jest basen, aby tam popł ywać . To prawda, nie rozumiemy, jaki jest dreszczyk pł ywania w basenie, gdy jest takie czyste i gorą ce morze ...ale to już inne pytanie))). Moż e dzię ki takiemu nastawieniu pomimo 3 gwiazdek wraż enie był o bardzo ciepł e i przyjemne. Co wię cej, jak zauważ yliś my, ma taki stosunek do wszystkich goś ci.
(Hotele rodzinne są dobre, to ich stosunek do turysty jako goś cia rodzinnego. Jednocześ nie, jeś li chcesz gł oś nych dyskotek i duż ego ruchu miejskiego, Tolo ma ogromną liczbę klubó w nocnych, chociaż tak naprawdę nie czujesz hał asu od nich na gł ó wnych ulicach).
W naszym rozumieniu wł aś ciciel sieci hotelowej to wujek jeż dż ą cy drogim samochodem i taki, któ rego prawie nie widać , wycierają c rozlaną kawę w lobby lub stoją c w recepcji. On jest dokł adnie taki. Na ogó ł mają tam bardzo rozwinię ty nepotyzm i bez popisywania się , wszyscy krewni i wszystkie zakł ady rodzinne. Dlatego lepiej jest brać wszystkie wycieczki (chyba ż e bierzesz samochó d), brać od niego rejsy. Za cenę – taką samą , dla wygody – duż o lepszą.
A takż e pozdrowienia od Iriny i Dmitrija z Moskwy, myś lę , ż e gwarantowane jest dobre przyję cie)) Powodzenia wszystkim.
Tak jak
Lubisz
• 9
Pokaż inne komentarze …