Odpoczywaliś my z mę ż em na przeł omie sierpnia i wrześ nia 2009 roku. Naprawdę nam się podobał o : ) Chcę od razu powiedzieć , ż e hotel absolutnie nie nadaje się dla mił oś nikó w „all-inclusive” i hał aś liwych imprez, jednak jak cał e Tioman.
… Już ▾
Odpoczywaliś my z mę ż em na przeł omie sierpnia i wrześ nia 2009 roku. Naprawdę nam się podobał o : )
Chcę od razu powiedzieć , ż e hotel absolutnie nie nadaje się dla mił oś nikó w „all-inclusive” i hał aś liwych imprez, jednak jak cał e Tioman. Nie ma tu nic do roboty po zachodzie sł oń ca, opró cz siedzenia na werandzie domku i sł uchania cykad, nie ma animacji, dyskotek i tym podobnych. Ale po pię knym terenie poroś nię tym palmami kokosowymi wę drują tam i z powrotem zabawne, prymitywne europejskie babcie, trzy razy dziennie zmieniają c kostiumy ką pielowe przy każ dym wyjś ciu na plaż ę , przyjazne i bezpoś rednie mł ode pary Azjató w z Singapuru, dwumetrowe jaszczurki monitorują ce a zł odzieje kompletnie oszalał y z wł asnej bezkarnoś ci -makak : )
Cał e gł ó wne ż ycie w hotelu krę ci się wokó ł basenu - po prostu nie mogę przyzwyczaić się do dziwnego nawyku obcokrajowcó w do ignorowania morza, szczegó lnie tak ciepł ego i delikatnego jak Morze Poł udniowochiń skie. Pł ywaliś my prawie sami. Plaż a jest pię kna, dł uga, pusta, po godzinie 3 po poł udniu zaczyna się odpł yw i cał y piasek usł any jest fragmentami koralowcó w i muszli. Koralowce i kamyki, nawiasem mó wią c, zaczynają się bardzo blisko brzegu i przycią gają ł awice niesamowitych wielobarwnych ryb, duż ych, mał ych, dziwnie wydł uż onych - wszelkiego rodzaju : ) Azjatyckie serca), powiedział y nam, ż e widział a z maskami w morzu w prawo przed hotelem trzy pł aszczki (nie te, o któ rych piszą horrory w Internecie, ale nieszkodliwe (jeś li się nie mylę , nazywają się namorzynami) : )
Jedzenie w hotelu był o doskonał e, a do uboju bufet mó gł zaspokoić obfitoś ć i ró ż norodnoś ć goś ci w każ dym wieku i wyznań : mię so i ryby oraz specjalne indyjskie menu wegetariań skie i chiń skie kluski i boskie malajskie nasi (wszystkie rodzaje dań z ryż u) - nie wspominają c o wypiekach, sł odyczach i owocach. Nie są dzę , ż eby ktokolwiek był niezadowolony. Dla chę tnych jest bar przy basenie, a wieczorem otwiera się kawiarnia na plaż y (choć z okropnie wymieszanymi koktajlami i raczej amatorskim pokazem ś piewają cych dziewczyn w minispó dniczkach, ale trzeba wybaczyć krajowi muzuł mań skiemu, któ ry już się uczy ta "rozpusta" tylko ze wzglę du na zagranicznych turystó w) : ).
Personel jest przyjazny i mił y. Bardzo podobał o mi się , ż e nastawienie Malajó w do turystó w nie jest udawane, jak w Turcji, a nie sł uż alcze, jak mó wią w Tajlandii, a mianowicie szczere i nie obniż ają ce samooceny.
Nasze wakacje zakoń czył y się sukcesem i jestem pewien, ż e na dł ugo pozostaną w naszej pamię ci. Szczerze polecam ten hotel mił oś nikom niebanalnych, ale jednocześ nie komfortowych wycieczek (dla ekstremalnych osó b na Tioman bardziej odpowiedni jest bungalow w Dzhuar lub na Salang : )), a takż e skoń czonym romantykom na podró ż poś lubną : )
Chcę od razu powiedzieć , ż e hotel absolutnie nie nadaje się dla mił oś nikó w „all-inclusive” i hał aś liwych imprez, jednak jak cał e Tioman. Nie ma tu nic do roboty po zachodzie sł oń ca, opró cz siedzenia na werandzie domku i sł uchania cykad, nie ma animacji, dyskotek i tym podobnych. Ale po pię knym terenie poroś nię tym palmami kokosowymi wę drują tam i z powrotem zabawne, prymitywne europejskie babcie, trzy razy dziennie zmieniają c kostiumy ką pielowe przy każ dym wyjś ciu na plaż ę , przyjazne i bezpoś rednie mł ode pary Azjató w z Singapuru, dwumetrowe jaszczurki monitorują ce a zł odzieje kompletnie oszalał y z wł asnej bezkarnoś ci -makak : )
Cał e gł ó wne ż ycie w hotelu krę ci się wokó ł basenu - po prostu nie mogę przyzwyczaić się do dziwnego nawyku obcokrajowcó w do ignorowania morza, szczegó lnie tak ciepł ego i delikatnego jak Morze Poł udniowochiń skie. Pł ywaliś my prawie sami. Plaż a jest pię kna, dł uga, pusta, po godzinie 3 po poł udniu zaczyna się odpł yw i cał y piasek usł any jest fragmentami koralowcó w i muszli. Koralowce i kamyki, nawiasem mó wią c, zaczynają się bardzo blisko brzegu i przycią gają ł awice niesamowitych wielobarwnych ryb, duż ych, mał ych, dziwnie wydł uż onych - wszelkiego rodzaju : ) Azjatyckie serca), powiedział y nam, ż e widział a z maskami w morzu w prawo przed hotelem trzy pł aszczki (nie te, o któ rych piszą horrory w Internecie, ale nieszkodliwe (jeś li się nie mylę , nazywają się namorzynami) : )
Jedzenie w hotelu był o doskonał e, a do uboju bufet mó gł zaspokoić obfitoś ć i ró ż norodnoś ć goś ci w każ dym wieku i wyznań : mię so i ryby oraz specjalne indyjskie menu wegetariań skie i chiń skie kluski i boskie malajskie nasi (wszystkie rodzaje dań z ryż u) - nie wspominają c o wypiekach, sł odyczach i owocach. Nie są dzę , ż eby ktokolwiek był niezadowolony. Dla chę tnych jest bar przy basenie, a wieczorem otwiera się kawiarnia na plaż y (choć z okropnie wymieszanymi koktajlami i raczej amatorskim pokazem ś piewają cych dziewczyn w minispó dniczkach, ale trzeba wybaczyć krajowi muzuł mań skiemu, któ ry już się uczy ta "rozpusta" tylko ze wzglę du na zagranicznych turystó w) : ).
Personel jest przyjazny i mił y. Bardzo podobał o mi się , ż e nastawienie Malajó w do turystó w nie jest udawane, jak w Turcji, a nie sł uż alcze, jak mó wią w Tajlandii, a mianowicie szczere i nie obniż ają ce samooceny.
Nasze wakacje zakoń czył y się sukcesem i jestem pewien, ż e na dł ugo pozostaną w naszej pamię ci. Szczerze polecam ten hotel mił oś nikom niebanalnych, ale jednocześ nie komfortowych wycieczek (dla ekstremalnych osó b na Tioman bardziej odpowiedni jest bungalow w Dzhuar lub na Salang : )), a takż e skoń czonym romantykom na podró ż poś lubną : )
Tak jak
Lubisz
• 13
Pokaż inne komentarze …