• podróżował 7 lat wstecz
Sprzę ż enie zwrotne Hotel Kurpaty (budynki Druż ba i Palmiro Togliatti) Odpoczywaliś my w trzecim budynku numer 338 nazwa budynku sypialnego tylko po to, aby spać w pokoju, w któ rym nie był o telewizora, lodó wka, ż elazko, ale wytrzymaliś my. Czyste morskie powietrze.
… Już ▾
Sprzę ż enie zwrotne Hotel Kurpaty (budynki Druż ba i Palmiro Togliatti) Odpoczywaliś my w trzecim budynku numer 338 nazwa budynku sypialnego tylko po to, aby spać w pokoju, w któ rym nie był o telewizora, lodó wka, ż elazko, ale wytrzymaliś my. Czyste morskie powietrze. Ś niadanie obiad kolacja smakował a jak cał a ś wież a odmiana Obsł uga w jadalni Przyjazna i przyjazna jakoś ć na najwyż szym poziomie Przyjedziemy ponownie. KRYM JEST NASZ! ! ! WITAJCIE ze Ś WIĘ TEGO PETERSBURGA! ! !
Tak jak
Lubisz
• 8
Pokaż inne komentarze …
• podróżował 8 lat wstecz
Odpoczywaliś my z synem w wieku 5 lat we wrześ niu 2016 roku w pokoju dwuosobowym w budynku Druż ba. Widok był pię kny, na morze. Budynek od dawna wymaga remontu - ś ciany i podł ogi są odrapane, meble stare. Dywan w korytarzu był podarty na kawał ki. Okna wchodzą ce do wnę trza budynku są brudne, oczywiś cie myte od kilku lat! Pokó j został niedawno odnowiony.
… Już ▾
Odpoczywaliś my z synem w wieku 5 lat we wrześ niu 2016 roku w pokoju dwuosobowym w budynku Druż ba. Widok był pię kny, na morze. Budynek od dawna wymaga remontu - ś ciany i podł ogi są odrapane, meble stare. Dywan w korytarzu był podarty na kawał ki. Okna wchodzą ce do wnę trza budynku są brudne, oczywiś cie myte od kilku lat! Pokó j został niedawno odnowiony. Poś ciel i rę czniki został y zmienione dopiero po przypomnieniu. Rę cznik plaż owy zaż ą dano 3 razy od pokojó wki! Przyniosł a go dopiero po zł oż eniu skargi do administratora i poczuł a się uraż ona, ż e na nią poskarż yli się . Pokojó wki jakoś posprzą tał y, choć w tym czasie poł owa pokojó w był a już wolna.
Nie chcę pamię tać , jak w ogó le są karmione, to był koszmar! W najlepszym razie nie był o mię sa, podrobó w, a potem obrzydliwie ugotowanych. Jak się pó ź niej dowiedział em, to wł aś nie kucharze poprawili się i zaczę li lepiej gotować . Przed naszym przyjazdem wczorajsza zimna owsianka został a zmieszana z ś wież o ugotowaną . Kilka osó b został o otrutych i dopiero po skandalu z dyrekcją zaczę li lepiej gotować . Jedliś my naleś niki, któ re wł aś nie tam ugotowano. Nie był o prawie ż adnych owocó w. Uratował sklep obok, w któ rym kupowano ż ywnoś ć i owoce.
Sanatorium zaprasza na leczenie i dzieci od 4 roku ż ycia. W rzeczywistoś ci nie ma dla nich nic. Bez pokoju dziecię cego, bez rozrywki. Nie zapewnia się im ró wnież leczenia na ró wni z dorosł ymi. Na przykł ad nie ma groty solnej dla dzieci. Ż adne dziecko nie moż e stać , siedzieć i milczeć przez pó ł godziny razem z dorosł ymi. Jeś li dzieci zaczynają mó wić , pielę gniarka wbiega i zaczyna czuć urazę . Mó j syn nie chciał tam pojechać . Lekarz nie mó gł mu już zaoferować ż adnego leczenia. Pienią dze na leczenie dziecka wł aś nie tak wydano.
Jedyną dobrą rzeczą był o morze. Plaż a jest czysta.
Na zdję ciach reklamowych widać.2 budynki hotelowe, ale w rzeczywistoś ci budynek nad morzem to zupeł nie inny hotel. Budynek Palmyry znajduje się po drugiej stronie i nie ma go na ż adnym ze zdję ć . Ze sł ó w tych, któ rzy tam zostają - to tylko koszmar, a nie liczby! Bardzo stary i od dawna nie był remontowany. Wszę dzie brud i kurz. Korpus Druż by to po prostu raj w poró wnaniu z Palmyrą !
Nie polecam tam przebywać .
Nie chcę pamię tać , jak w ogó le są karmione, to był koszmar! W najlepszym razie nie był o mię sa, podrobó w, a potem obrzydliwie ugotowanych. Jak się pó ź niej dowiedział em, to wł aś nie kucharze poprawili się i zaczę li lepiej gotować . Przed naszym przyjazdem wczorajsza zimna owsianka został a zmieszana z ś wież o ugotowaną . Kilka osó b został o otrutych i dopiero po skandalu z dyrekcją zaczę li lepiej gotować . Jedliś my naleś niki, któ re wł aś nie tam ugotowano. Nie był o prawie ż adnych owocó w. Uratował sklep obok, w któ rym kupowano ż ywnoś ć i owoce.
Sanatorium zaprasza na leczenie i dzieci od 4 roku ż ycia. W rzeczywistoś ci nie ma dla nich nic. Bez pokoju dziecię cego, bez rozrywki. Nie zapewnia się im ró wnież leczenia na ró wni z dorosł ymi. Na przykł ad nie ma groty solnej dla dzieci. Ż adne dziecko nie moż e stać , siedzieć i milczeć przez pó ł godziny razem z dorosł ymi. Jeś li dzieci zaczynają mó wić , pielę gniarka wbiega i zaczyna czuć urazę . Mó j syn nie chciał tam pojechać . Lekarz nie mó gł mu już zaoferować ż adnego leczenia. Pienią dze na leczenie dziecka wł aś nie tak wydano.
Jedyną dobrą rzeczą był o morze. Plaż a jest czysta.
Na zdję ciach reklamowych widać.2 budynki hotelowe, ale w rzeczywistoś ci budynek nad morzem to zupeł nie inny hotel. Budynek Palmyry znajduje się po drugiej stronie i nie ma go na ż adnym ze zdję ć . Ze sł ó w tych, któ rzy tam zostają - to tylko koszmar, a nie liczby! Bardzo stary i od dawna nie był remontowany. Wszę dzie brud i kurz. Korpus Druż by to po prostu raj w poró wnaniu z Palmyrą !
Nie polecam tam przebywać .
Tak jak
Lubisz
• 4
Wrzesień.2013. Z biegiem lat NIC nie zmienia się na lepsze. Jeden plus - był "bufet" i nic wię cej. Szczegó lnie przygnę biają ce wraż enie wywoł ują okrą gł e korytarze na wszystkich pię trach, ciemnoś ć i szaroś ć we wszystkim, co widzisz, jak w jaskini.
… Już ▾
Wrzesień.2013.
Z biegiem lat NIC nie zmienia się na lepsze. Jeden plus - był "bufet" i nic wię cej. Szczegó lnie przygnę biają ce wraż enie wywoł ują okrą gł e korytarze na wszystkich pię trach, ciemnoś ć i szaroś ć we wszystkim, co widzisz, jak w jaskini. Skojarzenie z budynkiem wię zienia i celami w kole, tu wł aś nie jest miejsce na areszt ś ledczy lub areszt dla tymczasowego aresztowania. A jednoosobowy pokó j z „widokiem na pó ł noc” na pierwszym pię trze, w któ rym musiał em wytrzymać tydzień (dzisiaj nie był o pogody we wrześ niu), był by cał kiem odpowiedni dla ShIZO: to po prostu – horror! Jakbyś został opuszczony w betonowej krypcie do gł ę bokiej dziury! Przepraszam za leksykon, ale nigdy nie widział em gorszego „sanatorium” pod wzglę dem atmosfery wewnę trznej (był em w dwudziestu miejscach w Jał cie w ró ż nych latach), nie chcę już tu przyjeż dż ać , nawet za darmo ! ! ! Niech to arcydzieł o architektury (zwł aszcza pokoje na pó ł noc od pierwszego i drugiego pię tra) pozostanie pomnikiem tego, jak moż na zamienić sł owo „sanatorium” w „kazamat”!
Z biegiem lat NIC nie zmienia się na lepsze. Jeden plus - był "bufet" i nic wię cej. Szczegó lnie przygnę biają ce wraż enie wywoł ują okrą gł e korytarze na wszystkich pię trach, ciemnoś ć i szaroś ć we wszystkim, co widzisz, jak w jaskini. Skojarzenie z budynkiem wię zienia i celami w kole, tu wł aś nie jest miejsce na areszt ś ledczy lub areszt dla tymczasowego aresztowania. A jednoosobowy pokó j z „widokiem na pó ł noc” na pierwszym pię trze, w któ rym musiał em wytrzymać tydzień (dzisiaj nie był o pogody we wrześ niu), był by cał kiem odpowiedni dla ShIZO: to po prostu – horror! Jakbyś został opuszczony w betonowej krypcie do gł ę bokiej dziury! Przepraszam za leksykon, ale nigdy nie widział em gorszego „sanatorium” pod wzglę dem atmosfery wewnę trznej (był em w dwudziestu miejscach w Jał cie w ró ż nych latach), nie chcę już tu przyjeż dż ać , nawet za darmo ! ! ! Niech to arcydzieł o architektury (zwł aszcza pokoje na pó ł noc od pierwszego i drugiego pię tra) pozostanie pomnikiem tego, jak moż na zamienić sł owo „sanatorium” w „kazamat”!
Tak jak
Lubisz
• 11
Jedzenie jest dobre, morze jest doskonał e!
… Już ▾
Jedzenie jest dobre, morze jest doskonał e!
Tak jak
Lubisz
• 2
Mó j mą ż i ja bardzo kochamy Krym o każ dej porze roku, przyjeż dż amy co najmniej 8 razy w roku na 3-7 dni. Od dawna marzyliś my z mę ż em o wypoczynku w sowieckim sanatorium z dobrą bazą medyczną i zdrową dietą , ponieważ odpoczywaliś my gł ó wnie w dobrych hotelach lub wynajmowaliś my wygodne mieszkanie z dobrym remontem.
… Już ▾
Mó j mą ż i ja bardzo kochamy Krym o każ dej porze roku, przyjeż dż amy co najmniej 8 razy w roku na 3-7 dni. Od dawna marzyliś my z mę ż em o wypoczynku w sowieckim sanatorium z dobrą bazą medyczną i zdrową dietą , ponieważ odpoczywaliś my gł ó wnie w dobrych hotelach lub wynajmowaliś my wygodne mieszkanie z dobrym remontem. Na jednej z witryn dowiedzieliś my się o sanatorium Kurpaty, podobno najlepszym uzdrowisku na Krymie. Zdecydowaliś my się wyjechać na majó wkę z dzieckiem w wieku 9 lat, przewidują c nadchodzą ce wakacje relaksacyjne poł ą czone z regeneracją , zarezerwowaliś my apartament dwupoziomowy za 1120 UAH/dobę z 3 posił kami dziennie.
To, co nastą pił o pó ź niej, był o koszmarem! W recepcji otrzymaliś my klucze do 3 pokoi do wyboru. Powiem, ż e wybó r jest trudny, bo mimo silnego zmę czenia od drogi i chę ci szybkiego zameldowania byliś my w szoku. Wszystkie pokoje brudne, potł uczone szkł o i lustra, wybite drzwi itp. W pokoju pachnie myszami i mocz, kurz wszę dzie, meble stare i brudne, na wszystkich ś cianach wiszą ciemne zakurzone lustra, zamiast poś cieli są porwane cerowane szmaty, materace brudne od rozwodó w i plam. Spał em w ubraniach! W naszym pokoju naliczyliś my 3 sztuki. stare sowieckie radia, któ re nie dział ają i wiszą w najbardziej nieoczekiwanych miejscach. Krany pł yną , w nocy wsł uchujesz się w nieustanny odgł os spadają cych kropel, samo pomieszczenie jest ciemne i tworzy przygnę biają cy, depresyjny nastró j. Telefon nie dział a. A to jest pokó j typu deluxe. Codzienne sprzą tanie pokoju w ogó le nie jest zapewnione, jak rozumiem. Martwe ptaki i owady leż ą na balkonie z pię knym widokiem na morze.
Widzą c ten horror, poszliś my na przyję cie, aby odebrać nasze pienią dze, do czego administrator zapewnił , ż e najpierw wszyscy się bali, a potem po 2 dniach przyzwyczaili się ! ! ! Obiecali, ż e zwró cą pienią dze w cią gu 2 dni, jeś li się „nie przyzwyczaimy”!
Sam budynek jest w bardzo zaniedbanym stanie. Ś ciany w 70% to szkł o, któ re pę ka od 30 lat i jest bardzo brudne, prawie nie przepuszcza promieni sł onecznych. Budynek jest okrą gł y, poś rodku znajduje się studnia szybowa na cał ą wysokoś ć budynku. Ciemne wą skie korytarze w kole ze stał ym uporczywym zapachem moczu.
Ogó lny spektakl przypominał reaktor ją drowy w Czarnobylu po wybuchu!
Osobno powiem o jedzeniu. Zostaliś my umieszczeni w hali handlowej. Restauracja wyró ż niał a się z ogó lnego obrazu dobrym remontem i dobrą obsł ugą . ALE JEDZENIE!! !
ZDROWE! ! ! W restauracji nie ma nawet wody, napoje to woda bagienna w kolorze kakao i WSZYSTKO! Z dań - 3 rodzaje burakó w, 2 rodzaje kapusty, zgnił e mał e rybki niewiadomego pochodzenia, oraz danie popisowe - kanapka z majonezem i UWAGA !! ! - ć wierć szprotek w ś rodku ! ! ! wszystkie te pikle są ż ał oś nie niesione przez kelneró w! Byliś my zmuszeni zjeś ć obiad w pł atnej kawiarni na plaż y (obiad dla trzech osó b - okoł o 300 UAH) lub zjeś ć przeką skę w kawiarni przy recepcji za pienią dze.
Niemile się też zdziwił o, ż e sanatorium w ogó le nie posiadał o strefy parkowej.
Jedyną zaletą jest wspaniał a naturalna plaż a!
Na ogó ł jedli po dwó ch dniach, wzię li pienią dze i wyjechali do sprawdzonego hotelu 1001 nocy w Miskhor, gdzie za prawie te same pienią dze moż na „rajować ”. Nie polecam nikomu, nawet za darmo!
To, co nastą pił o pó ź niej, był o koszmarem! W recepcji otrzymaliś my klucze do 3 pokoi do wyboru. Powiem, ż e wybó r jest trudny, bo mimo silnego zmę czenia od drogi i chę ci szybkiego zameldowania byliś my w szoku. Wszystkie pokoje brudne, potł uczone szkł o i lustra, wybite drzwi itp. W pokoju pachnie myszami i mocz, kurz wszę dzie, meble stare i brudne, na wszystkich ś cianach wiszą ciemne zakurzone lustra, zamiast poś cieli są porwane cerowane szmaty, materace brudne od rozwodó w i plam. Spał em w ubraniach! W naszym pokoju naliczyliś my 3 sztuki. stare sowieckie radia, któ re nie dział ają i wiszą w najbardziej nieoczekiwanych miejscach. Krany pł yną , w nocy wsł uchujesz się w nieustanny odgł os spadają cych kropel, samo pomieszczenie jest ciemne i tworzy przygnę biają cy, depresyjny nastró j. Telefon nie dział a. A to jest pokó j typu deluxe. Codzienne sprzą tanie pokoju w ogó le nie jest zapewnione, jak rozumiem. Martwe ptaki i owady leż ą na balkonie z pię knym widokiem na morze.
Widzą c ten horror, poszliś my na przyję cie, aby odebrać nasze pienią dze, do czego administrator zapewnił , ż e najpierw wszyscy się bali, a potem po 2 dniach przyzwyczaili się ! ! ! Obiecali, ż e zwró cą pienią dze w cią gu 2 dni, jeś li się „nie przyzwyczaimy”!
Sam budynek jest w bardzo zaniedbanym stanie. Ś ciany w 70% to szkł o, któ re pę ka od 30 lat i jest bardzo brudne, prawie nie przepuszcza promieni sł onecznych. Budynek jest okrą gł y, poś rodku znajduje się studnia szybowa na cał ą wysokoś ć budynku. Ciemne wą skie korytarze w kole ze stał ym uporczywym zapachem moczu.
Ogó lny spektakl przypominał reaktor ją drowy w Czarnobylu po wybuchu!
Osobno powiem o jedzeniu. Zostaliś my umieszczeni w hali handlowej. Restauracja wyró ż niał a się z ogó lnego obrazu dobrym remontem i dobrą obsł ugą . ALE JEDZENIE!! !
ZDROWE! ! ! W restauracji nie ma nawet wody, napoje to woda bagienna w kolorze kakao i WSZYSTKO! Z dań - 3 rodzaje burakó w, 2 rodzaje kapusty, zgnił e mał e rybki niewiadomego pochodzenia, oraz danie popisowe - kanapka z majonezem i UWAGA !! ! - ć wierć szprotek w ś rodku ! ! ! wszystkie te pikle są ż ał oś nie niesione przez kelneró w! Byliś my zmuszeni zjeś ć obiad w pł atnej kawiarni na plaż y (obiad dla trzech osó b - okoł o 300 UAH) lub zjeś ć przeką skę w kawiarni przy recepcji za pienią dze.
Niemile się też zdziwił o, ż e sanatorium w ogó le nie posiadał o strefy parkowej.
Jedyną zaletą jest wspaniał a naturalna plaż a!
Na ogó ł jedli po dwó ch dniach, wzię li pienią dze i wyjechali do sprawdzonego hotelu 1001 nocy w Miskhor, gdzie za prawie te same pienią dze moż na „rajować ”. Nie polecam nikomu, nawet za darmo!
Tak jak
Lubisz
• 20
Мы отдыхали в Курпатах в октябре, впечатления остались в основом хорошими. Правда и мы люди не балованные, сравнивать особенно не с чем. Машина. Можно поставить наверху, а если нет места, то в любом месте санаторной извилистой дороги, ведущей к морю.
… Już ▾
Мы отдыхали в Курпатах в октябре, впечатления остались в основом хорошими. Правда и мы люди не балованные, сравнивать особенно не с чем.
Машина. Можно поставить наверху, а если нет места, то в любом месте санаторной извилистой дороги, ведущей к морю. Правда, сосны, растущие вдоль дороги, закапали машину смолой, пришлось долго драить. Вывод. Кому жаль машину, не ставьте под деревьями.
Номер. У нас был двухместный на втором этаже с видом на море. Вид с балкона обалденный. Все рассветы наши. Средиземноморские лайнеры снуют туда-сюда. Ароматы сосен смешиваются с ароматом моря. На балконе очень комфортно и тепло, можно принимать солнечные ванны, сидя в деревянном лежаке, можно даже делать физзарядку, поглядывая сверху на инструктора. Если, конечно, предварительно вы уже изучили зарядку на пляже. Кровати удобные, ванное отделение пойдет, пару раз барахлила канализация, ароматы были не очень. Полотенца с собой можно не везти, выдается достаточное количество, и часто меняется. Минус - из-за специфики строения самого здания, получается что то вроде усилителя звука и нежный шелест прибоя превращался в звуки шторма. Меня убаюкивало, а муж первое время очень мучился. Надо привыкнуть или менять номер на северный.
В здоровом теле - здоровый дух. Было две очень милых женщины, ведущих всевозможные шейпинги, антицеллюлитные упражнения, дыхательные упражнения, йогу. Инструктор по йоге подходила к делу очень ответственно, занималась утром со всеми желающими на берегу моря по 40 минут, самочувствие потом весь день было потрясающее. Йога чередовалась с обычными упражнениями, через день. Обычные сели, встали, наклонились. Вела другая инструктор, подходила к делу формально. Мужу очень понравились дыхательные упражнения, которые наши инструкторы проводили в сосновой роще санатория "Горный". Тренажерный зал , на мой взгляд, сильно устарел. Беговая дорожка сломана. Для женщин там ничего нет, а для мужчин пойдет, кто любит тренироваться с тяжестями.
Еда. Не супер. Но вполне съедобно. Очередь к творожной запеканке была до 15 человек, к остальным блюдам меньше. Иногда приезжали люди на какой нибудь симпозиум, и столовая начинала работать в усиленном режиме, и очереди были приличные. На меня грубо наорал мужик с такого видимо симпозиума, потому что решил, что я у него из-под носа забираю последний кусочек запеканки. Совковое мышление не так легко искоренить, увы. Молодые девушки и юноши, работающие на раздаче, очень понравились. Не понравилась администратор на входе, которая в день приезда заявила, что сухпайки они не выдают и все отменили. Мы удивились и выяснили, что ничего не отменяли. Сухпайки позорные. Два кусочка хлеба, иногда с тонким ломтиком сыра, пол-литровая бутылочка воды, помидор размером с крупную черешню или огурец, пачка печенья, яблоко. Спасибо и на этом, как говорится. В дальние экскурсии спасались тем, что с утра заваривали овсянку с медом, так что электрочайник с собой взять не помешает.
Бассейн. Отличный бассейн, только мелковатый. В самом глубоком месте по шею.
Вобщем нормальный отдых.
Машина. Можно поставить наверху, а если нет места, то в любом месте санаторной извилистой дороги, ведущей к морю. Правда, сосны, растущие вдоль дороги, закапали машину смолой, пришлось долго драить. Вывод. Кому жаль машину, не ставьте под деревьями.
Номер. У нас был двухместный на втором этаже с видом на море. Вид с балкона обалденный. Все рассветы наши. Средиземноморские лайнеры снуют туда-сюда. Ароматы сосен смешиваются с ароматом моря. На балконе очень комфортно и тепло, можно принимать солнечные ванны, сидя в деревянном лежаке, можно даже делать физзарядку, поглядывая сверху на инструктора. Если, конечно, предварительно вы уже изучили зарядку на пляже. Кровати удобные, ванное отделение пойдет, пару раз барахлила канализация, ароматы были не очень. Полотенца с собой можно не везти, выдается достаточное количество, и часто меняется. Минус - из-за специфики строения самого здания, получается что то вроде усилителя звука и нежный шелест прибоя превращался в звуки шторма. Меня убаюкивало, а муж первое время очень мучился. Надо привыкнуть или менять номер на северный.
В здоровом теле - здоровый дух. Было две очень милых женщины, ведущих всевозможные шейпинги, антицеллюлитные упражнения, дыхательные упражнения, йогу. Инструктор по йоге подходила к делу очень ответственно, занималась утром со всеми желающими на берегу моря по 40 минут, самочувствие потом весь день было потрясающее. Йога чередовалась с обычными упражнениями, через день. Обычные сели, встали, наклонились. Вела другая инструктор, подходила к делу формально. Мужу очень понравились дыхательные упражнения, которые наши инструкторы проводили в сосновой роще санатория "Горный". Тренажерный зал , на мой взгляд, сильно устарел. Беговая дорожка сломана. Для женщин там ничего нет, а для мужчин пойдет, кто любит тренироваться с тяжестями.
Еда. Не супер. Но вполне съедобно. Очередь к творожной запеканке была до 15 человек, к остальным блюдам меньше. Иногда приезжали люди на какой нибудь симпозиум, и столовая начинала работать в усиленном режиме, и очереди были приличные. На меня грубо наорал мужик с такого видимо симпозиума, потому что решил, что я у него из-под носа забираю последний кусочек запеканки. Совковое мышление не так легко искоренить, увы. Молодые девушки и юноши, работающие на раздаче, очень понравились. Не понравилась администратор на входе, которая в день приезда заявила, что сухпайки они не выдают и все отменили. Мы удивились и выяснили, что ничего не отменяли. Сухпайки позорные. Два кусочка хлеба, иногда с тонким ломтиком сыра, пол-литровая бутылочка воды, помидор размером с крупную черешню или огурец, пачка печенья, яблоко. Спасибо и на этом, как говорится. В дальние экскурсии спасались тем, что с утра заваривали овсянку с медом, так что электрочайник с собой взять не помешает.
Бассейн. Отличный бассейн, только мелковатый. В самом глубоком месте по шею.
Вобщем нормальный отдых.
Tak jak
Lubisz
• 11
Powiem ci wszystko uczciwie i szczerze. Otrzymał bilet do krymskiego sanatorium Druż ba budynku Palmira Togliatti. Przy wyborze biletu kierował am się zdję ciami pozostawionymi w Internecie oraz na stronie sanatorium. Na zewną trz wszystko mi się podobał o. Bardzo przekupiony, ż e jest podgrzewany basen, wspaniał a architektura budynku.
… Już ▾
Powiem ci wszystko uczciwie i szczerze.
Otrzymał bilet do krymskiego sanatorium Druż ba budynku Palmira Togliatti.
Przy wyborze biletu kierował am się zdję ciami pozostawionymi w Internecie oraz na stronie sanatorium. Na zewną trz wszystko mi się podobał o. Bardzo przekupiony, ż e jest podgrzewany basen, wspaniał a architektura budynku.
Z Kijowa wyjechaliś my wieczorem, rano byliś my na Krymie. Taksó wka z Symferopola na Kurpaty kosztował a mnie 200 gr. Co moim zdaniem jest tanie.
Przyjechaliś my do Druż by, wrę czyliś my voucher i pismo z informacją , ż e firma pozwala mi podzielić się voucherem na pó ł z moją có rką . Kupon zawiera dane-Palmira Togliatti, pokó j dwuosobowy, pó ł noc.
Wtedy zaczę ł y się nasze przygody.
-zarzą dca od razu powiedział nam, ż e zamieszkają tylko w pokoju o podobnej sytuacji. Tych. jest ktoś , kto podzielił bilet na pó ł i już mieszka w pokoju. Pró bował em się oburzyć i pokazał em mandat, ż e ZUS wypł acił o nam peł noprawny pokó j dwuosobowy! Ale. . . moja ciocia tak powiedział a albo wcale.
Umó wiliś my się , zapł aciliś my za trzy dni (takie zasady są wszę dzie, minimalny okres odpoczynku to 12 dni) i dostaliś my przepustkę , bony ż ywnoś ciowe i pokó j.
Jedź do naszego budynku 500 m. W linii prostej 200 m, ale to są gó ry, nie ma prostych dró g.
Kiedy tam dotarliś my. . . wszystko był o smutne....ale to był y tylko kwiaty!
Osiedliliś my się w pokoju na pierwszym pię trze, bardzo ciemnym, z brudnym balkonem. Liczba to okoł o 10-12 kwadrató w. Posiada dwa ł ó ż ka i dwa ł ó ż eczka. dwie szafki nocne i odrapany stolik. lustro i mał y telewizor.
Ł azienka bardzo czysta, nowy brodzik bez zasł on, prysznic z gumowym wę ż em, czysta muszla klozetowa, ś ciany ś wież o pomalowane brzoskwiniową farbą olejną . Ciepł a woda wg harmonogramu od 13 do 20
Pokó j pokryty jest tapetą w kwiaty, miejscami porwaną , spod któ rej prześ wituje pomalowana zieloną farbą olejną ś ciana z poł amanymi strzę pami. Koł o gniazdek i wł ą cznikó w tapeta jest zatł uszczona palcami. . . w przedpokoju jest lodó wka, stara, ale jest. Prawda brzę czy w nocy jak lokomotywa.
Wieczorem ja i panienki rozł oż yliś my się do snu, uł oż yliś my skł adane ł ó ż ka, został o tylko miejsce na wą skie przejś cie do toalety. Wtedy odkrył am, ż e moja có rka i ja mamy jeden koc na dwoje. Idę do pokojó wki i proszę ją o koc. Mó wi mi, ż e nie ma już kocó w. Pytam ją , jak wtedy mogę spać ? Odpowiedź był a zniechę cają ca! - "Ale ś pij tak")))
Przyszł am do pokoju, ż ał oś nie okrył am się prześ cieradł em, na dworze wrzesień , noc chł odna. . . Leż ę . . wkł adam ciepł y dres, skarpetki. . .
Dwie panie lubią oglą dać telewizję do 1 w nocy, my lubimy spać wcześ nie. Ogó lnie rzecz biorą c, sprawiali sobie nawzajem dyskomfort. Nie spał em dobrze, był o zimno. To prawda, miał em dwie poduszki))))!
Rano wró cił em do recepcji. Bardzo prosił am o przeprowadzkę do apartamentu za dopł atą . Administrator powiedział mi stanowczym tonem, ż e jeś li mi się to nie podoba, to mogę wprowadzić się do pokoju tylko z jedną kobietą , a moja có rka moż e wynają ć pokó j w sektorze prywatnym. I spotkamy się z nią na plaż y. A patrzą c na có rkę , jadowicie zauważ ył a, ż e ma już duż y pysk. Chł opaki. . . dziecko ma trzynaś cie lat! Co za kutas? Maluch był zdenerwowany.
Idę na ś niadanie. Bufet. Jest duż o jedzenia. Prawda duż o. Zró ż nicowany, ale niejadalny. Proszę o jajecznicę lub owsiankę , odpowiadają mi, dopł acają.70 gramó w i idą do komercyjnej hali gastronomicznej. Ale był am już bardzo smutna.
Dzwonię do ubezpieczenia społ ecznego. Mó wię , ż e chł opaki, nie zgodziliś my się na to! Zapł acił eś mi pokó j dwuosobowy, a ja mieszkam w nim cztery. Obiecują coś zrobić . Czekam. Idę na plaż ę . Plaż a jest bardzo ł adna i czysta. Opalamy się . Woda jest zimna. Postanawiamy iś ć na basen.
Basen jest zamknię ty! Otwiera się tylko wtedy, gdy temperatura wody wynosi 18 stopni. Przepraszam, ale nawet w wieku 20 lat nie jest dobrze pł ywać .
Idę do recepcji, zwracam bilet. I decydujemy z mał ym, ż e powinniś my odpoczą ć ! Bierzemy samochó d i jedziemy do Ał uszty. Za 1500 UAH wynajmujemy pokó j od wł aś cicieli. Gospodyni Raechka jest najsł odszą kobietą . Pokó j jest duż y i wygodny, plazma jest warta, telewizja kablowa. Kuchnia nowoczesna i przestronna, wszystko lś ni czystoś cią . Podwó rko jest znakomite, miejsce na grilla, altany. W pobliż u duż y bazar, spacer 8-10 minut i sklep atb. Do morza pieszo 10 min.
Opł acony za 10 dni tyle co dopł ata do biletu 1500 gr.
Przygotowaliś my wszystko, co chcieliś my. Są siedzi byli ś wietni. Jedni z Moskwy, inni z Petersburga. Wszyscy byli zadowoleni. Pojechaliś my w gó ry na piknik, nad morze. Wieczorem był y grille i uduchowione piosenki. Przyjechał a do nas babcia z Kijowa. Raya zał atwił a ją za darmo. W pokoju był y trzy ł ó ż ka z dobrymi materacami.
Nasze wakacje zakoń czył y się sukcesem! Pogoda jest cudowna. Poszliś my do parku wodnego. Baldeli i opalanie.
Cał kowity:
- mieszkanie na 10 dni 1000 gr
-jedzenie 2500 gr
- rozrywka 2000 gr
4500 gr ł ą cznie
Dla poró wnania bilet na Kurpaty kosztuje 5500.
Konkluzja: czytamy w klasyce „bajkę o księ dzu i jego pracowniku Baldu” morał – nie gonił byś , księ dzu, za tanioś ć !
Towarzysze, dobrze się zastanó wcie, zanim weź miecie kupony na ubezpieczenie społ eczne!
Pienią dze za bilet został y nam zwró cone.
Kurpat nikomu nie polecam. Bę dą cię oszukiwać , karmić , a bę dziesz ż ył w zł ych warunkach! Nie trać optymizmu, nawet siedzą c w brzuchu krokodyla, są co najmniej dwa wyjś cia!
Jeś li tak, napisz!
Otrzymał bilet do krymskiego sanatorium Druż ba budynku Palmira Togliatti.
Przy wyborze biletu kierował am się zdję ciami pozostawionymi w Internecie oraz na stronie sanatorium. Na zewną trz wszystko mi się podobał o. Bardzo przekupiony, ż e jest podgrzewany basen, wspaniał a architektura budynku.
Z Kijowa wyjechaliś my wieczorem, rano byliś my na Krymie. Taksó wka z Symferopola na Kurpaty kosztował a mnie 200 gr. Co moim zdaniem jest tanie.
Przyjechaliś my do Druż by, wrę czyliś my voucher i pismo z informacją , ż e firma pozwala mi podzielić się voucherem na pó ł z moją có rką . Kupon zawiera dane-Palmira Togliatti, pokó j dwuosobowy, pó ł noc.
Wtedy zaczę ł y się nasze przygody.
-zarzą dca od razu powiedział nam, ż e zamieszkają tylko w pokoju o podobnej sytuacji. Tych. jest ktoś , kto podzielił bilet na pó ł i już mieszka w pokoju. Pró bował em się oburzyć i pokazał em mandat, ż e ZUS wypł acił o nam peł noprawny pokó j dwuosobowy! Ale. . . moja ciocia tak powiedział a albo wcale.
Umó wiliś my się , zapł aciliś my za trzy dni (takie zasady są wszę dzie, minimalny okres odpoczynku to 12 dni) i dostaliś my przepustkę , bony ż ywnoś ciowe i pokó j.
Jedź do naszego budynku 500 m. W linii prostej 200 m, ale to są gó ry, nie ma prostych dró g.
Kiedy tam dotarliś my. . . wszystko był o smutne....ale to był y tylko kwiaty!
Osiedliliś my się w pokoju na pierwszym pię trze, bardzo ciemnym, z brudnym balkonem. Liczba to okoł o 10-12 kwadrató w. Posiada dwa ł ó ż ka i dwa ł ó ż eczka. dwie szafki nocne i odrapany stolik. lustro i mał y telewizor.
Ł azienka bardzo czysta, nowy brodzik bez zasł on, prysznic z gumowym wę ż em, czysta muszla klozetowa, ś ciany ś wież o pomalowane brzoskwiniową farbą olejną . Ciepł a woda wg harmonogramu od 13 do 20
Pokó j pokryty jest tapetą w kwiaty, miejscami porwaną , spod któ rej prześ wituje pomalowana zieloną farbą olejną ś ciana z poł amanymi strzę pami. Koł o gniazdek i wł ą cznikó w tapeta jest zatł uszczona palcami. . . w przedpokoju jest lodó wka, stara, ale jest. Prawda brzę czy w nocy jak lokomotywa.
Wieczorem ja i panienki rozł oż yliś my się do snu, uł oż yliś my skł adane ł ó ż ka, został o tylko miejsce na wą skie przejś cie do toalety. Wtedy odkrył am, ż e moja có rka i ja mamy jeden koc na dwoje. Idę do pokojó wki i proszę ją o koc. Mó wi mi, ż e nie ma już kocó w. Pytam ją , jak wtedy mogę spać ? Odpowiedź był a zniechę cają ca! - "Ale ś pij tak")))
Przyszł am do pokoju, ż ał oś nie okrył am się prześ cieradł em, na dworze wrzesień , noc chł odna. . . Leż ę . . wkł adam ciepł y dres, skarpetki. . .
Dwie panie lubią oglą dać telewizję do 1 w nocy, my lubimy spać wcześ nie. Ogó lnie rzecz biorą c, sprawiali sobie nawzajem dyskomfort. Nie spał em dobrze, był o zimno. To prawda, miał em dwie poduszki))))!
Rano wró cił em do recepcji. Bardzo prosił am o przeprowadzkę do apartamentu za dopł atą . Administrator powiedział mi stanowczym tonem, ż e jeś li mi się to nie podoba, to mogę wprowadzić się do pokoju tylko z jedną kobietą , a moja có rka moż e wynają ć pokó j w sektorze prywatnym. I spotkamy się z nią na plaż y. A patrzą c na có rkę , jadowicie zauważ ył a, ż e ma już duż y pysk. Chł opaki. . . dziecko ma trzynaś cie lat! Co za kutas? Maluch był zdenerwowany.
Idę na ś niadanie. Bufet. Jest duż o jedzenia. Prawda duż o. Zró ż nicowany, ale niejadalny. Proszę o jajecznicę lub owsiankę , odpowiadają mi, dopł acają.70 gramó w i idą do komercyjnej hali gastronomicznej. Ale był am już bardzo smutna.
Dzwonię do ubezpieczenia społ ecznego. Mó wię , ż e chł opaki, nie zgodziliś my się na to! Zapł acił eś mi pokó j dwuosobowy, a ja mieszkam w nim cztery. Obiecują coś zrobić . Czekam. Idę na plaż ę . Plaż a jest bardzo ł adna i czysta. Opalamy się . Woda jest zimna. Postanawiamy iś ć na basen.
Basen jest zamknię ty! Otwiera się tylko wtedy, gdy temperatura wody wynosi 18 stopni. Przepraszam, ale nawet w wieku 20 lat nie jest dobrze pł ywać .
Idę do recepcji, zwracam bilet. I decydujemy z mał ym, ż e powinniś my odpoczą ć ! Bierzemy samochó d i jedziemy do Ał uszty. Za 1500 UAH wynajmujemy pokó j od wł aś cicieli. Gospodyni Raechka jest najsł odszą kobietą . Pokó j jest duż y i wygodny, plazma jest warta, telewizja kablowa. Kuchnia nowoczesna i przestronna, wszystko lś ni czystoś cią . Podwó rko jest znakomite, miejsce na grilla, altany. W pobliż u duż y bazar, spacer 8-10 minut i sklep atb. Do morza pieszo 10 min.
Opł acony za 10 dni tyle co dopł ata do biletu 1500 gr.
Przygotowaliś my wszystko, co chcieliś my. Są siedzi byli ś wietni. Jedni z Moskwy, inni z Petersburga. Wszyscy byli zadowoleni. Pojechaliś my w gó ry na piknik, nad morze. Wieczorem był y grille i uduchowione piosenki. Przyjechał a do nas babcia z Kijowa. Raya zał atwił a ją za darmo. W pokoju był y trzy ł ó ż ka z dobrymi materacami.
Nasze wakacje zakoń czył y się sukcesem! Pogoda jest cudowna. Poszliś my do parku wodnego. Baldeli i opalanie.
Cał kowity:
- mieszkanie na 10 dni 1000 gr
-jedzenie 2500 gr
- rozrywka 2000 gr
4500 gr ł ą cznie
Dla poró wnania bilet na Kurpaty kosztuje 5500.
Konkluzja: czytamy w klasyce „bajkę o księ dzu i jego pracowniku Baldu” morał – nie gonił byś , księ dzu, za tanioś ć !
Towarzysze, dobrze się zastanó wcie, zanim weź miecie kupony na ubezpieczenie społ eczne!
Pienią dze za bilet został y nam zwró cone.
Kurpat nikomu nie polecam. Bę dą cię oszukiwać , karmić , a bę dziesz ż ył w zł ych warunkach! Nie trać optymizmu, nawet siedzą c w brzuchu krokodyla, są co najmniej dwa wyjś cia!
Jeś li tak, napisz!
Tak jak
Lubisz
• 22
Odpoczywaliś my z ż oną na karnecie na ubezpieczenie społ eczne (dzielone dla dwojga z dopł atą na 3 dni, tylko 12 dni) od 14.09 do 26.09. Zacznę od tego, co mi się nie podobał o. Po pierwsze: bilet trafił do budynku nr 3 – „Palmiro Togliatti”. Widział em już w niektó rych recenzjach, ż e tylko mieszkań cy Kijowa i Doniecka są zakwaterowani w Druż bie ze zwią zku zawodowego - to prawda.
… Już ▾
Odpoczywaliś my z ż oną na karnecie na ubezpieczenie społ eczne (dzielone dla dwojga z dopł atą na 3 dni, tylko 12 dni) od 14.09 do 26.09. Zacznę od tego, co mi się nie podobał o. Po pierwsze: bilet trafił do budynku nr 3 – „Palmiro Togliatti”. Widział em już w niektó rych recenzjach, ż e tylko mieszkań cy Kijowa i Doniecka są zakwaterowani w Druż bie ze zwią zku zawodowego - to prawda. Zapytaliś my specjalnie wczasowiczó w na plaż y, w jadalni, ską d pochodzą . Reszta jest wysył ana do budynku nr 3, o któ rym mowa na oficjalnej stronie internetowej, a normalnego zdję cia budynku w ogó le nie znajdziesz. Osobiś cie nie mam nic do stolicy i Doniecka, ale czy mają wię cej dziur w nosach, czy też chodzą do toalety w specjalny sposó b? Jaki rodzaj dyskryminacji? Po drugie, wpadli w kompletny bał agan z osadą . Ludzie ż yją jeszcze 2-3 dni, a ludzie przyjechali już na swoje miejsca z kolejnego wyś cigu. Mieszkają u masaż ysty, mieszkają w gabinecie lekarskim, mieszkają w bloku gospodarczym. Przez 4 dni zmieniali trzy numery, aż wszystko się uspokoił o. Po trzecie, stan pokoi jest niestety bardzo daleki od ideał u. Mieszkaliś my w junior suite przez dwa dni i tak w 2010 roku odpoczywaliś my w sanatorium Miskhor, gdzie standardowy dwuosobowy apartament jest lepszy niż ten junior suite. Teraz przejdź my do dobrych. Natychmiast chcę wyrazić wdzię cznoś ć administratorowi trzeciego budynku - Valentinie Stepanovnej. Wielkie dzię ki za uwagę , wraż liwoś ć i ż yczliwoś ć ! Dzię ki niej wszystko, o czym pisał am powyż ej, zeszł o na dalszy plan i cieszyliś my się tym, po co przyjechaliś my - odpoczynkiem. Teraz - o jedzeniu. Tutaj niestety nie mogę być obiektywna, bo w jedzeniu jestem bezpretensjonalna, dla mnie jedzenie był o znoś ne. Z liczby oferowanych potraw moż na był o wybrać coś wedł ug wł asnych upodobań . Co wię cej, w tym roku po raz pierwszy przerzuciliś my się na bufet, jeś li był y jakieś ostre krawę dzie, to myś lę , ż e do nastę pnego sezonu zostaną wypolerowane. Tak, nie zaszkodził oby Angeli (stoją cej na pieczeniu naleś nikó w), ż eby jej twarz był a bardziej przyjazna, inaczej szkoda na nią patrzeć - takie kwaś ne spojrzenie, a to negatywnie wpł ywa na jej apetyt. Teraz, jeś li chodzi o regenerację . Niestety nie dotarliś my do procedur (proszę zwró cić uwagę na datę przyjazdu). Szczyt w Pał acu Livadia i plus Rajd Czerwonenkowó w! Trasa był a zamknię ta od rana do wieczora przez 3 dni, a lekarz, któ ry miał przepisać zabiegi, nie mó gł fizycznie dostać się z Jał ty do sanatorium, a wtedy po prostu nie starczył oby czasu na peł ny kurs. Dlatego stosowali klimatoterapię z mocą i gł ó wnym, na szczę ś cie pogoda nas nie zawiodł a, cał y wyś cig był ł adną pogodą , woda w morzu jest czysta, nie spadał a poniż ej 20 stopni, a czę ś ciej był o 21.22 stopnie. Powietrze tutaj jest ogó lnie pię kne, ł atwo się oddycha. Plaż a jest szeroka, miejsca wystarczy dla każ dego. W kawiarni na plaż y ceny są jednak wygó rowane – butelka piwa Staropramen kosztuje 22 (! ) UAH. W tym samym czasie w sklepie przy autostradzie znaleziono wina Livadia: biał o-ró ż owy wermut oraz biał o-czerwony Muscatel w cenie 20 UAH. litr! I muszę powiedzieć , bardzo dobrze! Zabrał em go nawet do domu. Ogó lnie wakacje zakoń czył y się sukcesem. Rano - nad morze, a potem do minibusa i albo do Ał upki, albo do Jał ty, do pokoju wracali dopiero wieczorem. Jeś li jest okazja, aby ponownie dostać się na Kurpaty, to niezależ nie od tego, co napisał em powyż ej, pojadę bez wahania.
Tak jak
Lubisz
• 1
Odpoczywaliś my w sanatorium "Kurpaty" oddział Druż ba pokó j 2-osobowy standard-poł udnie od 17.08. 2012 do 27.08. 2012. Po przeczytaniu recenzji w Internecie był am przeraż ona - doką d jedziemy? ! A teraz specjalnie zamieszczam recenzję w sieci, staram się być obiektywna.
… Już ▾
Odpoczywaliś my w sanatorium "Kurpaty" oddział Druż ba pokó j 2-osobowy standard-poł udnie od 17.08. 2012 do 27.08. 2012. Po przeczytaniu recenzji w Internecie był am przeraż ona - doką d jedziemy? ! A teraz specjalnie zamieszczam recenzję w sieci, staram się być obiektywna.
O parkingu. Bezpoś rednio z szosy Ał upka jest wjazd przez szklany tunel. Zaraz przy wejś ciu goś cie sanatorium ustawiają samochody w jednym rzę dzie - to parking - bezpł atny i niestrzeż ony. Pierwszego dnia martwiliś my się , ale potem się uspokoiliś my. Z samochodami nic się nie stał o. Dla chę tnych jest pł atny parking w są siednim sanatorium Gó rny, ale jeś li planujecie korzystać z auta na co dzień , to nie warto - to doś ć daleko na piechotę .
Wtedy spotkają Cię przyjaź ni administratorzy. Zaoferowano nam 2 pokoje do wyboru. Dali mi klucze. Poszliś my, spojrzeliś my i zatrzymaliś my się w pokoju 519 z widokiem na morze i Jał tę .
O liczbach. Każ dy pokó j posiada system dzielony, meble drewniane w tym samym stylu, wygodną szafę wnę kową , lodó wkę , telewizor, 2 ł ó ż ka, dostawkę skł adaną z materacem, komplet naczyń , 2 fotele, stolik i 2 stoliki nocne tabele. Na balkonie znajdują się rozkł adane krzesł a i suszarka do ubrań . Sam pokó j jest przyzwoitej wielkoś ci. W ł azience brodzik (wyglą da jak nowy), czysta zasł ona, umywalka, muszla klozetowa, suszarka do wł osó w naś cienna (nie wszystkie suszarki pozostał y nienaruszone). Biał a poś ciel, nowe poduszki, koce w szafie. Każ dy otrzymuje 3 rę czniki w ró ż nych rozmiarach. Pokojó wka przychodził a codziennie, wycierał a kurz, wywoził a ś mieci.
Obiecali internet w każ dym pokoju, ale widział em ludzi z laptopami w recepcji na kanapach.
O jadalni. Jadalnia na 7. pię trze z przepię knymi panoramicznymi oknami z widokiem na morze. Klimatyzatory pracują pod sufitem. W sezonie jest bufet. Na jedzenie przeznacza się.1, 5 godziny. Wchodzisz i jesteś oszoł omiony tym, jak wszyscy biegają z talerzami. Na począ tku nie zrozumiesz, co jest czym, ale szybko się do tego przyzwyczaisz. Jest stó ł z ł yż kami, widelcami, noż ami i chlebem. Nastę pnie są rzę dy sał atek (warzywa są po prostu krojone bez dressingu). Jest też ser w plastrach, kieł basa, masł o. W pobliż u miski majonezu, ś mietany, karafki masł a, musztardy, chrzanu, ketchupu. Dalej beczki z pierwszymi ciepł ymi daniami (najczę ś ciej 3 zupy do wyboru na obiad, a rano i wieczorem kaszki mleczne). Nastę pnie są beczki z zieloną herbatą , czarną herbatą , herbatą hibiskusową , kompotem i wrzą cą wodą (kawa, cukier i cytryna stoją osobno w suchej postaci). Jest stó ł ze ś wież ymi buł eczkami i mlekiem (galaretka, kefir - w zależ noś ci od pory dnia). Do tego dodatki, zapiekanki, duszone warzywa. Na koń cu sali - 2 dania mię sne do wyboru (czę ś ciej - gotowany kurczak plus coś jeszcze - albo pieczona wieprzowina albo duszone serce albo wą tró bka albo kieł baski albo kotlety z kurczaka itp. ). Dziewczyna stoi osobno i piecze naleś niki - 3 sztuki na porcję z dż emem, na ciepł o.
Minusem jest to, ż e nie ma przerw, ale poczytaliś my o tym w internecie i przyjechaliś my z wł asną . Z owocó w podaje się tylko ś wież e pokrojone pomarań cze i jabł ka, ale codziennie. Jeś li przyjdziesz nie na otwarcie jadalni, ale trochę pó ź niej, to praktycznie nie ma kolejki po jedzenie. Nie lubię kolejek - jest ulepszona hala gastronomiczna za dopł atą , obsł ugiwana przez kelneró w.
O plaż y. Na jednej podporze znajdują się.3 windy i schody na plaż ę . Moż esz takż e zejś ć na terytorium - ale dlaczego? Kolejki są mał e, tylko w godzinach szczytu w jadalni. U nas winda utknę ł a 1 raz na 15 minut, plaż a jest nasza, szeroka, są markizy, ale praktycznie nie ma gdzie się zabrać (ludzie zostawiają tam rę czniki na noc, ale sami albo nie w ogó le lub na obiad). Ale nie zniechę caj się - tam też prawie nie ma cienia. Bezpł atnie - ograniczona iloś ć leż akó w drewnianych. Zabierz ze sobą niepotrzebny rę cznik i „uł ó ż ” go na leż aku na cał y okres odpoczynku. Za opł atą dostę pne są plastikowe leż aki i parasole. Po schodach - miejsce do spania nad morzem w 100% zacienionym. Jest prysznic, toaleta, bar z muzyką na ż ywo, strefa dla dzieci na plaż y (zł a). Znajduje się tu przychodnia lekarska i stacja ratunkowa. Woda jest czysta, Jał ta odpoczywa. Doskonał e dno, bez ogromnych gł azó w w algach. Codzienne poranne ć wiczenia i joga na plaż y z instruktorem gratis.
O rozrywce. Rozrywka to niewiele. Wieczorami w kinie jest kino, ale tam jest duszno. Czasami przychodzą goś cinni wykonawcy. Na zewną trz znajduje się bar z muzyką , stoł y bilardowe, biblioteka, tenis stoł owy. Kilka dni w tygodniu odbywają się spacery sł onecznym szlakiem itp.
O parku. Jest park, ale znajduje się on dalej wzdł uż autostrady, gdzie znajduje się znak Palmyra Palace. W tym samym parku znajduje się kolejny budynek – Palmiro Togliatti. Wię kszy park w pobliż u sanatorium Gó rny znajduje się nad szosą , szczegó lnie pię kny nad ich basenem.
O leczeniu. Baza medyczna jest niewielka, ale istnieje. Jest nawet 2-pię trowy budynek medyczny. Jest ł azienka na plaż y, grota solna, aplikacje z bischofitem, leczenie laryngologiczne z inhalacjami. Moż e coś mi brakował o w drobiazgach - skoro odpoczywaliś my bez leczenia.
O sił owni. Wyglą da na dobrze wyposaż one. Są instruktorzy gimnastyki leczniczej, jogi.
O basenie. Basen jest zamknię ty w sezonie. Nawet go nie widzieliś my, tylko przez krawę dź okna.
O sklepach. W samym budynku znajduje się dział towaró w uzdrowiskowych, trochę pamią tek, ksią ż ek. Nieco dalej na autostradzie znajduje się minimarket i dział kurortó w z dobrym wyborem, ale ceny bę dą zawyż one. Tań sze do kupienia w Jał cie w każ dym sklepie spoż ywczym.
O wycieczkach. W samym foyer stoi stoisko z reklamą i siedzi specjalnie przeszkolona kobieta. Autobus wycieczkowy odbiera i zwraca ludzi bezpoś rednio do budynku. Wię c wszystko jest bardzo wygodne. Jeś li chcesz pojechać sam, obok mini marketu znajduje się przystanek autobusowy. Za 10-15 minut moż esz być w Jał cie w Liwadii. Ał upka i zobacz wszystko na wł asne oczy.
Wymiana walut. W holu znajduje się kantor wymiany walut, jest też kantor wymiany walut w minimarkecie przy autostradzie. Kurs to ś rednio 245-247. W Jał cie na nasypie jest trasa 250. Powyż ej nie widział em.
O parkingu. Bezpoś rednio z szosy Ał upka jest wjazd przez szklany tunel. Zaraz przy wejś ciu goś cie sanatorium ustawiają samochody w jednym rzę dzie - to parking - bezpł atny i niestrzeż ony. Pierwszego dnia martwiliś my się , ale potem się uspokoiliś my. Z samochodami nic się nie stał o. Dla chę tnych jest pł atny parking w są siednim sanatorium Gó rny, ale jeś li planujecie korzystać z auta na co dzień , to nie warto - to doś ć daleko na piechotę .
Wtedy spotkają Cię przyjaź ni administratorzy. Zaoferowano nam 2 pokoje do wyboru. Dali mi klucze. Poszliś my, spojrzeliś my i zatrzymaliś my się w pokoju 519 z widokiem na morze i Jał tę .
O liczbach. Każ dy pokó j posiada system dzielony, meble drewniane w tym samym stylu, wygodną szafę wnę kową , lodó wkę , telewizor, 2 ł ó ż ka, dostawkę skł adaną z materacem, komplet naczyń , 2 fotele, stolik i 2 stoliki nocne tabele. Na balkonie znajdują się rozkł adane krzesł a i suszarka do ubrań . Sam pokó j jest przyzwoitej wielkoś ci. W ł azience brodzik (wyglą da jak nowy), czysta zasł ona, umywalka, muszla klozetowa, suszarka do wł osó w naś cienna (nie wszystkie suszarki pozostał y nienaruszone). Biał a poś ciel, nowe poduszki, koce w szafie. Każ dy otrzymuje 3 rę czniki w ró ż nych rozmiarach. Pokojó wka przychodził a codziennie, wycierał a kurz, wywoził a ś mieci.
Obiecali internet w każ dym pokoju, ale widział em ludzi z laptopami w recepcji na kanapach.
O jadalni. Jadalnia na 7. pię trze z przepię knymi panoramicznymi oknami z widokiem na morze. Klimatyzatory pracują pod sufitem. W sezonie jest bufet. Na jedzenie przeznacza się.1, 5 godziny. Wchodzisz i jesteś oszoł omiony tym, jak wszyscy biegają z talerzami. Na począ tku nie zrozumiesz, co jest czym, ale szybko się do tego przyzwyczaisz. Jest stó ł z ł yż kami, widelcami, noż ami i chlebem. Nastę pnie są rzę dy sał atek (warzywa są po prostu krojone bez dressingu). Jest też ser w plastrach, kieł basa, masł o. W pobliż u miski majonezu, ś mietany, karafki masł a, musztardy, chrzanu, ketchupu. Dalej beczki z pierwszymi ciepł ymi daniami (najczę ś ciej 3 zupy do wyboru na obiad, a rano i wieczorem kaszki mleczne). Nastę pnie są beczki z zieloną herbatą , czarną herbatą , herbatą hibiskusową , kompotem i wrzą cą wodą (kawa, cukier i cytryna stoją osobno w suchej postaci). Jest stó ł ze ś wież ymi buł eczkami i mlekiem (galaretka, kefir - w zależ noś ci od pory dnia). Do tego dodatki, zapiekanki, duszone warzywa. Na koń cu sali - 2 dania mię sne do wyboru (czę ś ciej - gotowany kurczak plus coś jeszcze - albo pieczona wieprzowina albo duszone serce albo wą tró bka albo kieł baski albo kotlety z kurczaka itp. ). Dziewczyna stoi osobno i piecze naleś niki - 3 sztuki na porcję z dż emem, na ciepł o.
Minusem jest to, ż e nie ma przerw, ale poczytaliś my o tym w internecie i przyjechaliś my z wł asną . Z owocó w podaje się tylko ś wież e pokrojone pomarań cze i jabł ka, ale codziennie. Jeś li przyjdziesz nie na otwarcie jadalni, ale trochę pó ź niej, to praktycznie nie ma kolejki po jedzenie. Nie lubię kolejek - jest ulepszona hala gastronomiczna za dopł atą , obsł ugiwana przez kelneró w.
O plaż y. Na jednej podporze znajdują się.3 windy i schody na plaż ę . Moż esz takż e zejś ć na terytorium - ale dlaczego? Kolejki są mał e, tylko w godzinach szczytu w jadalni. U nas winda utknę ł a 1 raz na 15 minut, plaż a jest nasza, szeroka, są markizy, ale praktycznie nie ma gdzie się zabrać (ludzie zostawiają tam rę czniki na noc, ale sami albo nie w ogó le lub na obiad). Ale nie zniechę caj się - tam też prawie nie ma cienia. Bezpł atnie - ograniczona iloś ć leż akó w drewnianych. Zabierz ze sobą niepotrzebny rę cznik i „uł ó ż ” go na leż aku na cał y okres odpoczynku. Za opł atą dostę pne są plastikowe leż aki i parasole. Po schodach - miejsce do spania nad morzem w 100% zacienionym. Jest prysznic, toaleta, bar z muzyką na ż ywo, strefa dla dzieci na plaż y (zł a). Znajduje się tu przychodnia lekarska i stacja ratunkowa. Woda jest czysta, Jał ta odpoczywa. Doskonał e dno, bez ogromnych gł azó w w algach. Codzienne poranne ć wiczenia i joga na plaż y z instruktorem gratis.
O rozrywce. Rozrywka to niewiele. Wieczorami w kinie jest kino, ale tam jest duszno. Czasami przychodzą goś cinni wykonawcy. Na zewną trz znajduje się bar z muzyką , stoł y bilardowe, biblioteka, tenis stoł owy. Kilka dni w tygodniu odbywają się spacery sł onecznym szlakiem itp.
O parku. Jest park, ale znajduje się on dalej wzdł uż autostrady, gdzie znajduje się znak Palmyra Palace. W tym samym parku znajduje się kolejny budynek – Palmiro Togliatti. Wię kszy park w pobliż u sanatorium Gó rny znajduje się nad szosą , szczegó lnie pię kny nad ich basenem.
O leczeniu. Baza medyczna jest niewielka, ale istnieje. Jest nawet 2-pię trowy budynek medyczny. Jest ł azienka na plaż y, grota solna, aplikacje z bischofitem, leczenie laryngologiczne z inhalacjami. Moż e coś mi brakował o w drobiazgach - skoro odpoczywaliś my bez leczenia.
O sił owni. Wyglą da na dobrze wyposaż one. Są instruktorzy gimnastyki leczniczej, jogi.
O basenie. Basen jest zamknię ty w sezonie. Nawet go nie widzieliś my, tylko przez krawę dź okna.
O sklepach. W samym budynku znajduje się dział towaró w uzdrowiskowych, trochę pamią tek, ksią ż ek. Nieco dalej na autostradzie znajduje się minimarket i dział kurortó w z dobrym wyborem, ale ceny bę dą zawyż one. Tań sze do kupienia w Jał cie w każ dym sklepie spoż ywczym.
O wycieczkach. W samym foyer stoi stoisko z reklamą i siedzi specjalnie przeszkolona kobieta. Autobus wycieczkowy odbiera i zwraca ludzi bezpoś rednio do budynku. Wię c wszystko jest bardzo wygodne. Jeś li chcesz pojechać sam, obok mini marketu znajduje się przystanek autobusowy. Za 10-15 minut moż esz być w Jał cie w Liwadii. Ał upka i zobacz wszystko na wł asne oczy.
Wymiana walut. W holu znajduje się kantor wymiany walut, jest też kantor wymiany walut w minimarkecie przy autostradzie. Kurs to ś rednio 245-247. W Jał cie na nasypie jest trasa 250. Powyż ej nie widział em.
Tak jak
Lubisz
• 14
Zacznę w kolejnoś ci. Muszę od razu powiedzieć , ż e nie pisał em wcześ niej recenzji, ale ta sprawa mnie zmusił a. 1. Dla tych, któ rzy wyjeż dż ają na wyjazdy z komisji zwią zkowej lub ZUS te wakacje mogą wydawać się normalne, ale dla tych, któ rzy zapł acili duż o pienię dzy (a to jest szczegó lnie my) bę dzie to koszmar.
… Już ▾
Zacznę w kolejnoś ci. Muszę od razu powiedzieć , ż e nie pisał em wcześ niej recenzji, ale ta sprawa mnie zmusił a.
1. Dla tych, któ rzy wyjeż dż ają na wyjazdy z komisji zwią zkowej lub ZUS te wakacje mogą wydawać się normalne, ale dla tych, któ rzy zapł acili duż o pienię dzy (a to jest szczegó lnie my) bę dzie to koszmar.
Po pierwsze, w recepcji siedzą wyją tkowo nieprzyjemne ciotki, któ re po rejestracji od razu zaczynają narzekać na niskie zarobki. Oczywiś cie sympatyzowaliś my z nimi, ale nie zamierzaliś my nic dać za dobry numer. Dostaliś my wię c okropny pokó j na 1 pię trze (najgorszy jest brany pod uwagę ), z widokiem na morze (był tam mał y kawał ek morza), rozdarty i chyba nie myty od czasu budowy budynku. . Kiedy poproszono nas o zmianę pokoju, powiedziano nam, ż e nie ma wolnych pokoi. Musiał em zadzwonić do organizatora wycieczki. Potem pokó j został natychmiast znaleziony, niewiele lepszy.
Przez cał y czas nie pokazano ani jednej kreskó wki dla dzieci, nie był o też programó w rozrywkowych dla dzieci. Chociaż jest dobre kino.
O jadalni to osobna kwestia. Bufet. Rozumiem, ż e w tym roku wł aś nie przeszli na taką usł ugę . Pracują mł odzi ludzie, któ rzy mają bardzo mał e doś wiadczenie. Naczynia był y sł abo umyte, usiedliś my i wszystko przetarliś my serwetkami. Jedzenie jest bardzo monotonne. W ogó le nic dietetycznego (dla pary). Duż o warzyw. Zabawne był o przez ł zy, jak ludzie (w tym my) ustawiali się w kolejce (do 15 osó b) po jedzenie z rozł oż onymi talerzami. Ró wnież dziewczyna z kaszlem upiekł a naleś niki z naleś nikó w na miejscu. A pł atki zboż owe są najtań sze. Owoce był y pokrojone w plasterki pomarań czy i jabł ek - i to w sezonie owocowym!! ! ! Ogó lnie rzadki osad. Strona mó wi, ż e jest ką piel bł otna, ale jej w ogó le nie ma. Parku jest bardzo mał o, a co z niego został o w strasznym stanie, auta jeż dż ą bez koń ca pod oknami. Ale to jest terytorium pensjonatu. Oddychaj wię c spalinami, popraw swoje zdrowie. Na plaż y wszystkie leż aki zaję te są rę cznikami z kamieniami. Ale to już jest roszczenie do naszych wieś niakó w. Napiszę o dobrym:
MORZE, MORZE, MORZE. Plaż a jest duż a. Winda na plaż ę . Ale ponieważ windy nie zmienił y się od czasu ich budowy, zastanó w się , jak dział ają . Przepraszam za dł ugą recenzję , ale naprawdę chcę , aby ludzie wiedzieli, doką d zmierzają i za co pł acą . Osobiś cie po tym „odpoczynku” nie pojadę szybko na Krym.
1. Dla tych, któ rzy wyjeż dż ają na wyjazdy z komisji zwią zkowej lub ZUS te wakacje mogą wydawać się normalne, ale dla tych, któ rzy zapł acili duż o pienię dzy (a to jest szczegó lnie my) bę dzie to koszmar.
Po pierwsze, w recepcji siedzą wyją tkowo nieprzyjemne ciotki, któ re po rejestracji od razu zaczynają narzekać na niskie zarobki. Oczywiś cie sympatyzowaliś my z nimi, ale nie zamierzaliś my nic dać za dobry numer. Dostaliś my wię c okropny pokó j na 1 pię trze (najgorszy jest brany pod uwagę ), z widokiem na morze (był tam mał y kawał ek morza), rozdarty i chyba nie myty od czasu budowy budynku. . Kiedy poproszono nas o zmianę pokoju, powiedziano nam, ż e nie ma wolnych pokoi. Musiał em zadzwonić do organizatora wycieczki. Potem pokó j został natychmiast znaleziony, niewiele lepszy.
Przez cał y czas nie pokazano ani jednej kreskó wki dla dzieci, nie był o też programó w rozrywkowych dla dzieci. Chociaż jest dobre kino.
O jadalni to osobna kwestia. Bufet. Rozumiem, ż e w tym roku wł aś nie przeszli na taką usł ugę . Pracują mł odzi ludzie, któ rzy mają bardzo mał e doś wiadczenie. Naczynia był y sł abo umyte, usiedliś my i wszystko przetarliś my serwetkami. Jedzenie jest bardzo monotonne. W ogó le nic dietetycznego (dla pary). Duż o warzyw. Zabawne był o przez ł zy, jak ludzie (w tym my) ustawiali się w kolejce (do 15 osó b) po jedzenie z rozł oż onymi talerzami. Ró wnież dziewczyna z kaszlem upiekł a naleś niki z naleś nikó w na miejscu. A pł atki zboż owe są najtań sze. Owoce był y pokrojone w plasterki pomarań czy i jabł ek - i to w sezonie owocowym!! ! ! Ogó lnie rzadki osad. Strona mó wi, ż e jest ką piel bł otna, ale jej w ogó le nie ma. Parku jest bardzo mał o, a co z niego został o w strasznym stanie, auta jeż dż ą bez koń ca pod oknami. Ale to jest terytorium pensjonatu. Oddychaj wię c spalinami, popraw swoje zdrowie. Na plaż y wszystkie leż aki zaję te są rę cznikami z kamieniami. Ale to już jest roszczenie do naszych wieś niakó w. Napiszę o dobrym:
MORZE, MORZE, MORZE. Plaż a jest duż a. Winda na plaż ę . Ale ponieważ windy nie zmienił y się od czasu ich budowy, zastanó w się , jak dział ają . Przepraszam za dł ugą recenzję , ale naprawdę chcę , aby ludzie wiedzieli, doką d zmierzają i za co pł acą . Osobiś cie po tym „odpoczynku” nie pojadę szybko na Krym.
Tak jak
Lubisz
• 8
Pokaż więcej »