Pokoje są brudne, nie są sprzą tane, ś mieci nie są wynoszone, poś ciel nie jest zmieniana, dopó ki im o tym nie powiesz. Sprzą taczka pracuje od 8 rano do 15:30, pracuje sama na wszystkich 6 pię trach w budynku Dolphin, oczywiś cie nie ma czasu, aby tak naprawdę posprzą tać pokoje.
Jeś li jest 6 pię ter, winda nie dział a. Wifi tylko w recepcji. Basen jest pł atny, bezpł atny tylko dla pokoi 1 kategorii, są.2 i 3 wię cej, a każ dy moż e wejś ć do basenu za pienią dze.
Plaż a nie jest odpowiednio zagospodarowana, ogromne kamienie, nie da się pł ywać , mimo ż e są siednie plaż e to mał e kamyki i piasek pod wodą .
Jedzenie jest normalne, bufet w zasadzie urozmaicony, wszystko dietetyczne, w wię kszoś ci na parze. Z czasem się nudzi.
W nocy zameldował em się w pokoju kat. 2, ł azienka był a brudna, oczywiś cie sprzą taczka nie pracuje w nocy, wszystko musiał em umyć sam. W pokoju nie był o papieru toaletowego, mydł a, okularó w, nic! Pokó j nie był zamknię ty od ś rodka, trochę się bał em, powiadomiono o tym administrację , trzeba był o codziennie przypominać , zamek wymieniano dopiero po 4 dniach.
Jednocześ nie należ y zauważ yć , ż e nigdy nie był em za granicą , wię c poró wnuję tylko z rosyjskimi hotelami, oś rodkami wypoczynkowymi itp. Nigdzie nie widział em takiego brudu za te pienią dze, to okropne.
Jeś li chcesz Koktebel - wybierz inne miejsce na pobyt.
Wnę trze hotelu nie był o aktualizowane od czasó w sowieckich.
Opis mó wił o basenie, ale ani sł owa, ż e był pł atny, a takż e leż aki. Generalnie nie radzę nikomu tam jechać , zwł aszcza za zadeklarowaną cenę !
Jedzenie - nie moż na się otruć , ale bezdomni są lepiej nakarmieni, kierownictwo hotelu i Coral za to hań ba w kwestii wyż ywienia "peł ne wyż ywienie" i nawet latem trzeba iś ć do są du. Wszystko inne nie jest już interesują ce.
Nie podobał o mi się jedzenie w jadalni. Wszystko nie jest smaczne, porcje mał e, a herbatę robi się z krymskiej wody z kranu. Owoce (tylko brzoskwinie! ) podawane są co drugi dzień , a potem nie dojrzewają . To prawda, ż e obsł uga jest bardzo przyjemna, aw dniu wyjazdu nakarmiono nas nawet ś niadaniem, chociaż nie był o to już dozwolone.
Terytorium jest otwarte dla wszystkich „dzikusó w”. Wejś cie na plaż ę jest bezpł atne, co prowadzi do przepeł nienia, a gdy szliś my po ś niadaniu, nie był o miejsc do leż enia, tylko miejsca stoją ce, a potem przy schodach. Za leż aki i miejsce w cieniu trzeba był o dodatkowo zapł acić , mimo ż e jechaliś my all inclusive. To czego nie moż na zabrać to morze, bardzo czyste. Ponieważ po raz pierwszy odpoczywaliś my na Krymie, roś linnoś ć wydawał a nam się bardzo uboga i nieciekawa. Przygnę biają ce jest obfitoś ć opuszczonych, nie zadbanych terenó w i budynkó w.
Generalnie nie pojadę tam ponownie, a innym nie radzę .