Mam nadzieję , ż e to nie był ostatni raz.
Kilka dni temu przyjechaliś my z ż oną z Karlowych Waró w, gdzie odpoczywaliś my i leczyliś my się w sanatorium Astoria. Postaram się przedstawić moje wraż enia z wypoczynku obiektywnie i bez uprzedzeń .
Karlowe Wary to doś ć duż e miasto, liczą ce 5.000 mieszkań có w, rozrzucone na wzgó rzach. Centralną czę ś ć miasta wzdł uż rzeki Tepla zajmuje obszar uzdrowiskowy, któ ry rozcią ga się po obu stronach rzeki. Czystoś ć miasta i kwiaty, któ re są wszę dzie, a takż e ró ż norodnoś ć architektury sanatorió w i ich przepych, uderzają ! Są tu setki sanatorió w i domó w wypoczynkowych, a takż e setki butikó w z biż uterią z wszelaką biż uterią - oczy otwierają się szeroko. okna bł yszczą czystoś cią i iloś cią czeskiego szkł a i produktó w Swarovskiego na sprzedaż . Istnieją markowe sklepy. ! Cał y ten przepych przeznaczony jest dla zamoż nego kupca. Z 30-50% rabatem moż esz kupić czeskie buty w sklepie firmowym Bata , w sanatorium Termal na parterze moż na kupić ubrania i buty, a takż e pojechać do Super Globusa autobusem numer jeden 14 przystankó w.
Teraz o sanatorium „Astoria”
Jest to oś rodek trzygwiazdkowy, któ rego jedynym atutem jest bliskoś ć Kolonady z pię tnastoma ź ró dł ami. Aby napić się wody nie trzeba daleko biegać . Poł owa zabiegó w oferowanych w Internecie to nie tylko. na receptę Pokoje w sanatorium są mał e i po najniż szej cenie pozostawiają wiele do ż yczenia Meble w pokoju są raczej sfatygowane Pokoje są codziennie sprzą tane iz czeską punktualnoś cią Teren hotelu i w pokojach to odpylacz i siedlisko roztoczy dywanowych. Jedzenie jest przecię tne i nie pachnie ż adną dietą ! Podają smaż one mię so, smaż oną rybę i smaż one ziemniaki. Wszyscy mó wią po rosyjsku z duż ym akcentem. Jak powiedział nam przewodnik, Czesi pamię tają.68 rok, kiedy ZSRR zmiaż dż ył ich czoł gami, uś miechają się i zachowują grzecznie tylko dlatego, ż e im pł acisz! siedzieliś my pó ł torej godziny patrzą c na siebie, czekają c na ś winkę , nie mogł am tego znieś ć i grzecznie zrobił am uwagę starszemu kelnerowi. Wię c spojrzał na mnie z taką nienawiś cią , ż e czuł am się nieswojo! Wszyscy kochają prezenty i bierze je bez wyją tku.
Ci, któ rzy chcą przecię tnie wypoczą ć i uzyskać przecię tne leczenie za stosunkowo niską cenę , przyjeż dż ają do sanatorium „Astoria”! !
Recenzja - poniż ej ś redniej!
Sprzą tane codziennie, rę czniki zmieniane co drugi dzień , poś ciel co 2 dni. W przypadku hotelu 3 * jest to normalne. Ludzie… Ludzie są ró ż ni, bardziej naprawdę emeryci, ale to jest sanatorium – dziwna jest tu nadzieja, podobnie jak w Dubaju i Sharm, ż eby „oderwać się ” od arabskich chł opcó w gotowych na wszystko za niewielkie pienią dze. Ta usł uga nie jest tutaj ś wiadczona, przepraszam : )
Kalovy Vary to cudowne pię kne miasto, tutaj trzeba odpoczą ć i zregenerować się . A Astoria jest do tego ś wietnym miejscem, na pewno jeszcze tu przyjadę .
PS Był em w ponad 20 krajach na cał ym ś wiecie, w tym w cał ej Europie, Tajlandii i Malezji. Mam coś do poró wnania.
1. Terytorium miasta ma dł ugoś ć.1, 5 km i szerokoś ć.500 metró w. Nie ma gdzie grać . Dalej w gó ry.
3. W cał ym mieś cie, zwł aszcza w porze posił kó w, smró d jest jak w brudnych, tanich stoł ó wkach. Bardzo nieprzyjemne.
4. Kraj raczej biedny w poró wnaniu do innych krajó w Europy, chociaż w Czechach był em nie 1, a 4 razy. Ale Karlowe Wary są biedne. Sklepy - supermarkety są gorsze niż nasze mał e moskiewskie. Jakoś ć produktó w jest okropna. Podziemny alkohol - we wszystkich butelkach wina - ta sama paplanina.
5. Czesi to najbardziej chamscy ludzie, jakich kiedykolwiek spotkał em, zwł aszcza w stosunku do Rosjan. Wszę dzie są niegrzeczni, z lub bez, i nie są nieś miał e. Wszystkie kobiety z innych hoteli, z któ rymi rozmawialiś my na ten temat, doszł y do tego samego zdania.
6. Urlopowicze - 98% Rosjanie, sowiecki typ biedny, ś rednia wieku 50-70 lat. Cudzoziemcy przyjeż dż ają na weekend jak zoo, ż eby zobaczyć Rosjan, i nawet nie piją wody.
7. Zakupy - dla sowieckich ciotek, z okropnym asortymentem i cenami kosmicznymi, dotyczy to wszystkiego - ubrań , biż uterii, pamią tek.
Jednym sł owem nudne, nieciekawe, nie ma doką d chodzić , nic do roboty.
O hotelu.
1. Widok z okna był dobry, ale bezskutecznie. Spanie w nocy i odpoczynek w cią gu dnia jest niemoż liwe. Wszyscy krzyczą , rż yją , palą , robią zdję cia, dzieci ś piewają , grają orkiestry, naprawiają drogę , wiercą (mam wideo), hał as jest taki, ż e w ogó le nie moż na być w pokoju. Nocą pijane ciotki ś piewają „O, mró z, mró z” itp. Tań szy widok - tam pojechaliś my, smrodu nie był o, widok kiepski, ale cisza
i pokó j. Wię c nie wiedzieliś my, czy był o warto, czy nie.
2. Sam hotel od 100 lat pracuje dla biednych sowieckich kobiet z peryferii. W ogó le nie ma cudzoziemcó w, Moskali moż na policzyć na palcach. Stą d jakoś ć wszystkiego. Kontyngent to przeraż ają cy, starzy, czasem po prostu biedni ludzie, a każ dy ma bardziej oczywiste problemy z gł ową niż z ż oł ą dkiem.
3. Jedzenie jest najgorszą rzeczą w tym hotelu. Cał e jedzenie to przeterminowane owoce i warzywa, miejscami zgnił e, nawet zgnił e jajka, mroż one mię so i ryby, pó ł produkty, wszystko smaż one na najtań szym oleju. Nie ma zdrowej, zbilansowanej diety. Smaż one, smaż one, rozgotowane! ! ! Warzywa maczane był y w occie. To, czego nie zjedli na obiad, zmielili i podawali na obiad wypeł niony jakimś bł otem. Wszystko jest strasznie brzydkie, szkodliwe i niesmaczne. Mama i ja prawie postradaliś my zmysł y. Musiał em zjeś ć chleb, potem poprosić o kaszę gryczaną lub ryż . A nawet to jest straszne. Pró bował em poprosić o pieczone ziemniaki - przynieś li frytki. Sł owo upieczony nie jest w ogó le zrozumiał e ani w ję zyku rosyjskim, ani angielskim. I wszyscy jedzą i wszyscy są szczę ś liwi. Nie rozumiał em sensu podró ż owania za takie pienią dze i wodę pitną , a potem przychodzenia do jadalni i jedzenia smaż onego cordon bleu, któ ry leż ał przez rok w zamraż arce, z czarnymi smaż onymi ziemniakami i sał atką ze zgnił ym octem pomidorowym - w ogó le nie rozumiał em. Generalnie jedzenie nas przeraził o. 3 razy dziennie podają jogurt - ale nie wolno im go ze sobą wyjmować , chociaż trzeba jeś ć.5-6 razy dziennie. Poszedł em nawet do dyrektora, ona wszystko wie i się ze mną zgadza, sama nie je tego, co proponuje goś ciom, ale powiedział a, ż e ci, któ rzy tu przychodzą , są szczę ś liwi i nic wię cej jej nie martwi. To wszystko. Jadalnia z mał ymi stolikami, obsadzona nieznajomymi dla 4 osó b - straszny dyskomfort. Kró tko mó wią c, jeś li potrzebujesz choró b przewodu pokarmowego - to jest w Astorii.
4. Pokó j jest znoś ny, nie mał y, mniej lub bardziej czysty, choć doś ć zakurzony z powodu dywanu. Straszne materace i poduszki. Prysznic jest albo gorą cy, albo zimny, bardzo gwał townie. Feng ma 150 lat. Ale woda jest dobra, smaczna w pokoju. Jest lodó wka. Zmiana rę cznikó w dwa razy w tygodniu, zmiana poś cieli raz w tygodniu. Mał y 100-letni telewizor z 2 rosyjskimi kanał ami.
5. Zabieg nie był imponują cy. Gł odny wszystkiego. Zalecane są procedury przez 2 tygodnie przez 2-3, maksymalnie 6.6 masaż y np. 3 parafango, nie zastanawiają się jak i kiedy przepisać , mogą przepisać ką piel po ką pieli lub przepisują wszystko podczas ś niadania. Same procedury wydają się fajne - ale nie widzieli w niczym sensu.
6. "Fitness-room" - 3 symulatory w stylu vintage, czę ś ciowo palomowane w holu na 5 pię trze. Przeraż enie. Basen ma wymiary 3 na 4 metry, jest ciepł y z brną cymi babciami, któ re mają grzyby na nogach. Takż e horror.
7. Co jest dobre? Podobał a mi się sauna (ale na to nie warto był o tam chodzić i wydawać takich pienię dzy), no i có ż , personel medyczny, choć niektó rzy nie byli szczerzy, nie byli wobec nas niegrzeczni i nie prosili o pienią dze. Tutaj nie był o. Lekarz jest przyjazny, ale też nie pomocny. Istnieje ró wnież bezpł atna biblioteka. To był o bardzo pomocne.
W Astorii nie jest dostarczana woda pitna i generalnie nie jest dostarczana w ż adnym hotelu. Cał a woda znajduje się w kolumnadzie i gejzerze, okoł o 15 ź ró deł . Wszystkie są rozrzucone po centrum miasta, a na ulicy znajdują się fontanny. W jakimkolwiek hotelu ktoś mieszka, wszyscy chodzą pić wodę na ulicy !!!! !
A wodę do zabiegó w - balneo - dostarcza prawie 50% hoteli, bo wszystko jest w pobliż u. Moż esz wię c bezpiecznie wybrać dowolny hotel!
I oczywiś cie Woda. Oczywiś cie od wiekó w istnieje stereotyp, ż e Carlsbad jest panaceum. Nawet w Annie Kareninie Toł stoj duż o o nim pisał . Ale jestem pewien, ż e komuś pomaga, komuś nie dział a, a nawet komuś szkodzi - i to dobrze. Nic nie jest takie samo dla wszystkich.
Niestety ta woda w niczym nam nie pomogł a, a nawet pogorszył a się pod pewnym wzglę dem. Cudzoziemcy nawet nie dotykają wody, dotykają jej, robią zdję cia i ruszają dalej. Tylko Rosjanie piją , kupią te kubki inkubatoró w jak idioci i bę dą chodzić jak pó ł ż ywy po cał ym mieś cie, wysysają c tę wodę przez cał y dzień . Chociaż , zgodnie z zaleceniem lekarza, potrzebne jest tylko 200 ml 3 razy dziennie.
To był a taka smutna podró ż . Nic mi się nie podobał o. I oczywiś cie to był o krę pują ce. Takie pienią dze za takie. Był oby lepiej, gdyby te pienią dze spę dził y tydzień w Dubaju.