Отель не на 4*, еле-еле на 3* дотягивает. Отель неплохой по местоположению (практичеки на берегу океана). Остальное - ужасно! Во-первых, самое ужасное у них кухня, т. е. не сама еда, а чистота посуды. Такое впечатление что посуду они вобще не моют. Тарелки еще более-менее (видно что ополаскивали под водой), а вот чашки, стаканы - это нечто! ! ! На кружках следы губной помады, внутри кофейная гуща. На просьбу поменять, они долго не могут найти чистой чашки и приносят менее, но все-равно грязную. Мы конечно замечали, что вокруг никто не обращает внимания и пользуется этой посудой, да и сами по-началу не обращали, только потом стали видеть всю эту грязь. На столе, где жарят рыбу у женщины обычно капал пот на то, что она готовила. Скатерти всегда грязные. Вобщем, антисанитария полная. Просто после такого "шоу" обычно мы разворачивались и с гадким настроением ходили кушать куда-нибудь в другое место. По вкусовым качествам ничего не могу сказать - все, что мы успели попробовать было очень вкусно, даже было жалко. что такие свиньи там работают...((( Еще, кстати, там ужасно то, что перед завтраком/ужином нужно выстоять такую очередь, как в СССР за хлебом. Нигде не встречали такое, ни в одном отеле.
Во-вторых, сам отель очень пошарпанный. Ну не тянет он на 4*! ! !
Сам остров - сказка! ! ! Обязательно туда съездейте, но только не в этот отель, если вам конечно, еще жаль своего здоровья, а то ведь там люди со всего света приезжают...мало ли какие у них болячки ((( ! ! !
W hotelu nie ma 4*, ledwie 3* wypada. Hotel jest w dobrej lokalizacji (praktycznie nad oceanem). Reszta jest okropna! Po pierwsze najgorsze, co mają , to kuchnia, czyli nie samo jedzenie, ale czystoś ć naczyń . Wyglą da na to, ż e nie zmywają naczyń . Talerze są jeszcze mniej wię cej (widać , ż e spł ukiwano je pod wodą ), ale kubki, szklanki - to jest coś! ! ! Na kubkach są ś lady szminki, w ś rodku fusy po kawie. Poproszone o zmianę , przez dł ugi czas nie mogą znaleź ć czystego kubka i przynieś ć mniej, ale nadal brudne. Oczywiś cie zauważ yliś my, ż e nikt wokó ł nie zwracał uwagi i nie uż ywał tych naczyń , a my na począ tku sami nie zwracaliś my uwagi, dopiero potem zaczę liś my dostrzegać cał y ten brud. Na stole, na któ rym smaż one są ryby, kobieta ociekał a potem na to, co gotował a. Obrusy są zawsze brudne. Ogó lnie warunki niehigieniczne są kompletne. Tyle tylko, ż e po takim „show” zwykle odwracaliś my się i w paskudnym nastroju szliś my zjeś ć gdzie indziej. Pod wzglę dem smakowym nie mogę nic powiedzieć - wszystko, czego udał o nam się spró bować , był o bardzo smaczne, a nawet szkoda. ż e takie ś winie tam pracują...(((swoją drogą strasznie tam, ż e przed ś niadaniem/obiadem trzeba stać w takiej kolejce jak w ZSRR po chleb. Nigdzie tego nie widzieliś my, nie w ż adnym hotelu .
Po drugie, sam hotel jest bardzo odrapany. No nie cią gnie na 4*!! !
Sama wyspa to bajka! ! ! Koniecznie pojedź tam, ale nie do tego hotelu, jeś li oczywiś cie nadal ż ał ujesz swojego zdrowia, w przeciwnym razie przyjeż dż ają tam ludzie z cał ego ś wiata...nigdy nie wiesz, jakie mają rany ((( ! ! !