Отдыхали мы в отеле Blau Porto Petro с 29.07. 2014 по 6.08. 2014. Отдых был испорчен ОГРАБЛЕНИЕМ в первую ночь. С виду отель был достаточно скромный, что подтвердилось и зайдя в холл. На рецепшене нас встретили достаточно гостеприимно и быстро расселили . Номер был оформлен в стиле минимализма, но все чисто и аккуратно. Самое замечательное открывалось с балкона: красивое бирюзовое море с белоснежными яхтами, шум прибоя и невероятный запах лаванды, растущей прямо под балконом, номер был на первом этаже. Вернувшись вечером с ужина, кондиционер включать не хотелось, учитывая прелести за окном и свежий воздух, мы оставили приоткрытой балконную дверь и легли спать. Ночью я проснулось от шороха в номере, увидела у стола, находящегося посередине комнаты, мужской силуэт. Я подумала, что это супруг и окликнула его , и только когда он стал быстро двигаться к балкону и перелазить через него , я поняла, что это не муж. Бросилась к столу и увидела , что исчезли сумки . Проснувшиеся муж с дочкой позвонили на рецепшен и сообщили что произошло. Тем временем сами побежали туда. На встречу им шел не спеша и копаясь в телефоне охранник, который как потом выяснился был единственным на территории отеля. Подойдя ко мне со стороны балкона , поинтересовался открыта ли была дверь, сказал очень плохо и ушел, так же не спеша. Мы написали заявление в полиции, обратились за поддержкой к Натали тур. Директор отеля Jaime Oliver пригласил нас на встречу, где вел себя очень грубо и обвинял нас в случившемся. На наш вопрос “если бы нас избили, убили или изнасиловали в номере вашего отеля, вы бы тоже не несли ответсвенность? ” он ответил-это ваши проблемы. Пребывая в отеле мы увидели и узнали , что территория никак не охраняется: камер нет, дверь с одного общественного пляжа не закрывается, а другой вообще не огорожен, поэтому посторонние люди свободно заходят на территорию отеля( купаются в бассейне , лежат на лежаках, пользуются услугами отеля) . На мой взгляд, это не 5* , цена не соответствует качеству. Очень возмутило хамское отношение руководства отеля.
Odpoczywaliś my w hotelu Blau Porto Petro od 29.07. 2014 do 6.08. 2014. Resztę zrujnował ROBBERRY pierwszej nocy. Z wyglą du hotel był doś ć skromny, co potwierdzał o wejś cie do lobby. W recepcji zostaliś my przywitani doś ć goś cinnie i szybko się zadomowiliś my. Pokó j był urzą dzony w minimalistycznym stylu, ale wszystko był o czyste i zadbane. Najbardziej niezwykł ą rzecz otworzył o się z balkonu: przepię kne turkusowe morze ze ś nież nobiał ymi jachtami, szum fal i niesamowity zapach lawendy rosną cej tuż pod balkonem, pokó j znajdował się na pierwszym pię trze. Po powrocie z kolacji wieczorem nie chcieliś my wł ą czać klimatyzacji, ze wzglę du na uroki za oknem i ś wież e powietrze zostawiliś my uchylone drzwi balkonowe i poszliś my spać . W nocy obudził em się z szelestu w pokoju, zobaczył em mę ską sylwetkę przy stole znajdują cym się na ś rodku pokoju. Myś lał am, ż e to mó j mą ż i zawoł ał am go, a dopiero gdy zaczą ł szybko wychodzić na balkon i wspinać się po nim, zdał am sobie sprawę , ż e to nie był mó j mą ż . Podbiegł em do stoł u i zobaczył em, ż e torby zniknę ł y. Przebudzony mą ż i có rka zadzwonili na recepcję i zgł osili, co się stał o. W mię dzyczasie sami tam pobiegli. Ochroniarz, któ ry, jak się pó ź niej okazał o, był jedynym w hotelu, wyszedł im na spotkanie powoli i zagł ę bił się w telefon. Zbliż ają c się do mnie od strony balkonu, zapytał , czy drzwi są otwarte, powiedział bardzo ź le i ró wnie wolno wyszedł . Napisaliś my oś wiadczenie na policję , zwró ciliś my się do Natalie Tur o wsparcie. Kierownik hotelu Jaime Oliver zaprosił nas na spotkanie, na któ rym był bardzo niegrzeczny i obwiniał nas za to, co się stał o. Na nasze pytanie „jeś li zostaliś my pobici, zabici lub zgwał ceni w twoim pokoju hotelowym, czy ty ró wnież nie ponosisz odpowiedzialnoś ci? ” powiedział , to jest twó j problem. Podczas pobytu w hotelu widzieliś my i dowiedzieliś my się , ż e teren nie jest w ż aden sposó b strzeż ony: nie ma kamer, drzwi z jednej publicznej plaż y się nie zamykają , a drugiej w ogó le nie jest ogrodzone, wię c obcy swobodnie wchodzą do hotelu terytorium (pł ywać w basenie, leż eć na leż akach, korzystać z usł ug hotelu). Moim zdaniem to nie 5*, cena nie doró wnuje jakoś ci. Był em bardzo rozczarowany niegrzeczną postawą kierownictwa hotelu.