Ukradli telefon komórkowy, fotik, pieniądze ..... (((((((

Pisemny: 1 listopad 2008
Czas podróży: 21 sierpień — 4 wrzesień 2008
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Wszystko jest super, z wyją tkiem jednego duż ego ALE. Zostaliś my okradzeni. Otworzyli pokó j, wyszliś my z hotelu na 40-50 minut, po poł udniu, a kiedy wró ciliś my, zastaliś my pokó j do gó ry nogami, ukochany zamek na walizce został przecię ty noż ycami do drutu, pienię dzy nie był o, fotik, jeden telefon komó rkowy został skradziony, drugi niezbyt nowy, zostawili go. Stał o się to 4 dni przed wyjazdem, wię c najbardziej denerwują ce był o zgubienie zdję ć zrobionych w cią gu 10 dni urlopu. No i oczywiś cie postawa personelu administracyjnego hotelu i gospodarza – przewodnika. Przewodnik po prostu nie przyszedł i nigdy nie dowiedział się , czy jest coś , co mogł oby pomó c w tej sytuacji. Dyrektor hotelu powiedział , ż e powinniś my zabrać sejf. Chociaż wszystko był o schowane w walizce, a nie w szafce nocnej! Na naszą uwagę , ż e na pewno zrobił to jeden z pracownikó w, ponieważ wczasowicze nie jeż dż ą z przecinakami do drutu, powiedział : „nie oczerniaj ludzi. Jeś li nie zostaniesz zł apany, nie jesteś zł odziejem”. Chcę zauważ yć , ż e nie tylko nas okradli. Co za 1 lub 2 dni. Jechaliś my na Ibizę na noc i po poł udniu, przed wyjazdem, okazał o się , ż e zostaliś my okradzeni. A chł opak, z któ rym tego samego dnia popł ynę liś my na Ibizę i tam się spotkaliś my, po powrocie zastał swó j numer otwarty. Tak wię c kradzież jest tam powszechna. Przez 18 godzin 2 otwarte numery. I tak, jeś li tak się nie stał o, to reszta był a cał kiem udana.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał