Zalety: -Dobre jedzenie; - uprzejmy personel; -Rozwinię ta infrastruktura w pobliż u hotelu. Niedogodnoś ci: -Czasami nieumyte naczynia w restauracji; -Stare, szarawe rę czniki w pokoju; - Sł aba izolacja akustyczna w pokojach. Recenzja: Odpoczywał am z synem (9 lat) od 17.
… Już ▾
Zalety:
-Dobre jedzenie;
- uprzejmy personel;
-Rozwinię ta infrastruktura w pobliż u hotelu.
Niedogodnoś ci:
-Czasami nieumyte naczynia w restauracji;
-Stare, szarawe rę czniki w pokoju;
- Sł aba izolacja akustyczna w pokojach.
Recenzja:
Odpoczywał am z synem (9 lat) od 17.07. 2013 do 27.07. 2013.
WYJAZD:
Firma Aeroflot. Wyjazd z Szeremietiewa, terminal D.
Wyjazd tam - ś ciś le z minuty na minutę , powró t - opó ź niony o 20 minut. Bardzo mił a obsł uga na pokł adzie, dobre jedzenie do wyboru, wino dla chę tnych po drodze. W drodze tam iz powrotem dzieciom wrę czano prezenty.
DOJAZD DO HOTELU:
Przejazd autobusem Pegasus. Okoł o 1.5 godziny do hotelu nasz hotel był drugi "na liś cie". Byliś my w hotelu okoł o 12 w poł udnie. Transfer do hotelu i recepcja nie przyszł y z nami. Osiedlili się na wł asną rę kę . Zdziwił em się też , ż e kierowca autobusu nie pomó gł rozł adować walizki, usiadł na miejscu.
HOTEL:
Wybrał em hotel z europejskim kontyngentem, z dobrym jedzeniem, dokł adnie w Salou, ale niezbyt blisko promenady (ż eby był o ciszej). Ró wnież przy wyborze hotelu przekupił mnie fakt, ż e w pobliż u znajduje się biuro Bus Plana i wł asny przystanek autobusowy, co pozwolił o nie korzystać z zawyż onych usł ug wycieczek touroperatora, ale kupić wycieczki w normalnej cenie .
OSADA:
Zameldowanie był o szybkie i dali nam klucze do pokoju. Recepcjonistka mó wi po angielsku / niemiecku, nie rozumie rosyjskiego. Natychmiast zapł acił em za sejf. Koszt to 1.25 euro za dzień plus kaucja w wysokoś ci 10 euro, któ ra jest zwracana w dniu wyjazdu. Poprosił em też o lodó wkę , ale ustawili mnie w kolejce, bo nie był o wolnych lodó wek.
Bawił o mnie to, ż e jak powiedział a recepcjonistka, mają tylko 5 lodó wek na cał y hotel. Koszt lodó wki to 3 euro dziennie, zapł acił em od razu.
POKÓ J:
Numer 236.
Dostaliś my pokó j z widokiem na ulicę.
Nie sł yszeliś my zbyt wiele hał asu, dopiero rano ś mieciarka, któ ra dudnił a ś mietnikami, przeszkadzał a w spaniu.
W pokoju jedno podwó jne ł ó ż ko, dwie szafki nocne, szafa (był o 10 wieszakó w), telewizor belki (któ rego nigdy nie wł ą czaliś my). Wyraź nie zabrakł o miejsca dla trzech osó b, ale byliś my sami z dzieckiem, wię c jest w porzą dku. Ł azienka jest przyzwoita, zamiast wanny - prysznic. Wszystko jest czyste, nie odczuwa się wstrę tu.
Pró ż noś ć ł azienkowa pierwotnie zawierał a akcesoria ł azienkowe. Nie uż ywaliś my ż adnego z nich, ponieważ wolimy uż ywać wszystkich wł asnych, wię c nie powiem, czy są uzupeł niane, czy nie.
Balkon normalnych rozmiaró w, plastikowe meble, doś ć zakurzony.
INFRASTRUKTURA:
Hotel nie ma terytorium jako takiego i nie jest potrzebny. Nikt nie siedzi w hotelach, wszyscy chodzą po ulicach, przy fontannach, czy po promenadzie.
Niedaleko hotelu znajduje się dobry plac zabaw.
Wieczorami gromadzi się tam wiele dzieci, w tym miejscowych.
W pobliż u znajduje się ró wnież ś piewają ca fontanna. Pokaz fontann odbywa się codziennie, od 22-00.
W pobliż u hotelu znajduje się apteka, wiele ró ż nych kawiarni, sklepó w, biuro "Bus plana".
PLAŻ A:
Do plaż y trzeba iś ć.10 minut, ale to ci wcale nie przeszkadza. Wychodzą c z hotelu po prawej stronie, musisz udać się na tory kolejowe. Nastę pnie trzeba przejś ć przez tory kolejowe i kierować się prosto do fontanny. Kolej jest cywilna - jeś li pocią g jedzie, szlaban nie przepuszcza, ale poza tym pocią gi rzadko jeż dż ą , a szlaban jest w zasadzie zawsze otwarty.
Poszliś my na plaż ę po lewej stronie portu. Oznacza to, ż e jeś li staniesz twarzą do morza, pomnik i port bę dą po twojej prawej stronie. Nie miał am ochoty nosić ze sobą parasola, nie lubię też tarzać się w piasku, wię c wypoż yczyliś my leż aki pod markizy. Koszt - 17 euro za 2 leż aki + markizę (lub parasol) dziennie. Poza tym chł opak z plaż y przynosi szafkę.
Moż esz wyjś ć na lunch i wró cić , najważ niejsze jest zachowanie ż ó ł tego biletu, któ ry wypisze ci whipboy.
Morze jest rano czyste, ale od okoł o 10 rano robi się pochmurno, nie wiadomo CO pł ywa i morze staje się BARDZO brudne. Mó wi się , ż e to bł oto, ale coś na to nie wyglą da. Podejrzewam "ś liwki" z ł odzi zacumowanych w porcie, ale nie mogę powiedzieć na pewno. Jak powiedział nam przewodnik podczas jednej z wycieczek, w Salou nie ma plaż oznaczonych niebieską flagą , a tym bardziej w La Pineda, gdzie Terragona znajduje się w pobliż u.
Podczas naszego pobytu fale był y prawie codziennie. Dla dzieci wejś cie do morza jest cudowne - piaszczysta mierzeja i bardzo pł ytka (dorosł y bę dzie miał okoł o pasa, jeś li oddali się.50-80 metró w od brzegu).
Na plaż y zawsze jest duż o ludzi.
Ale bą dź ostroż ny, kradną na plaż y. Przed naszym wyjazdem Rosjance ukradziono torbę . Nie polecam pozostawiania rzeczy bez opieki, ponieważ
Afro-Hiszpanie nieustannie spacerują po plaż y, oferują c swoje bierki; ró ż ni „masaż yś ci”; „gł upcó w”, któ rzy kł adą na leż aku ró ż nego rodzaju ś mieci i papier z proś bą o kupienie tych bierek i tym samym pomagają niemą dremu itp. Nic ich nie kosztuje, aby wyją ć z ł ó ż ka worek, któ ry „kł amie” ź le. "
BASEN:
W hotelu był basen, ale widzieliś my tylko, jak rano ludzie biegali po leż aki po sł onecznej stronie basenu. Nigdy tam nie pł ywaliś my, wię c nie mogę nic powiedzieć.
MINI KLUB I ANIMACJA:
Nie poszliś my do Mini Clubu. Ale raz odwiedził em Mini Disco. Należ y zauważ yć , ż e muzyka do Mini-disco jest wybierana doś ć modnie, to znaczy nie jest powszechnie akceptowana i jest już od stu lat, podobnie jak zmę czone pocią gi Chuku-chuku i wszelkiego rodzaju „ramię zastę pcy” . Na przykł ad zał oż yli Shakirę „Loko Loko”, a nawet PSY. Swoją drogą , dzieci bardzo lubią to drugie i z wielką przyjemnoś cią je "wyż arzają " : -)
Dziewczę ta-animatorki tań czą na scenie, a dzieci - w pobliż u sceny, ustawione w pó ł okrę gu.
Animacja jest po hiszpań sku i angielsku, nie są tł umaczone na rosyjski.
W dniu naszej jedynej wizyty na wieczornej animacji, po Mini Disco, rozpoczą ł się tzw. Show z wę ż ami, któ ry bardzo nas rozbawił . O czym był o przedstawienie: trener (jeś li w ogó le moż na go tak nazwać ) wyją ł po kolei kilka wę ż y, pokazał każ dy z nich, opowiedział pokró tce o każ dym (oczywiś cie tylko po hiszpań sku i angielsku), pozwolił dzieciom go dotkną ć , i wtedy oznajmił , ż e kto chce zrobić zdję cie z wę ż em, moż e do niego podejś ć . Wł aś nie przegapił em chwilę , za denyuzhka czy zdję cie. Najprawdopodobniej za grosze. Na tym cał y "pokaz" się skoń czył i nie zdą ż ył em zaczą ć : -)
ODŻ YWIANIE:
Wzię liś my HB (niepeł ne wyż ywienie). Mieliś my doś ć , ale należ y zaznaczyć , ż e jesteś my „wcią ż tymi samymi” zjadaczami (czyli jemy mał o). Owoce i wodę kupiono w sklepie Mercadona, któ ry znajduje się w pobliż u linii kolejowej. Ceny w sklepie są rozsą dne. Na przykł ad kilogram wiś ni kosztuje 3.
98 euro, a za 1 euro wzię liś my 6 butelek wody. Poza tym przed wyjazdem zabrali tam ser, szynkę i wszelakie inne smakoł yki : -)
Jeś li chodzi o hotel, jedzenie jest bardzo dobre. Na ś niadanie skromniejsze i zawsze monotonne. Na obiad - duż o i smacznie, dania gł ó wne zmieniane codziennie.
Ś niadanie:
Jajka sadzone, jajecznica z warzywami, smaż ony bekon, fasolka Heinz w pomidorach, czasem kieł baski, naleś niki, jogurty domowe i paczkowane, ró ż ne musli, czasem frytki, 2-3 rodzaje sera, kilka rodzajó w kieł basek, warzywa (ogó rki i pomidory ), z zieleni - tylko "gó ra lodowa", ciastka, owoce w puszkach. Bardzo podobał y mi się „ż ebrowane” pą czki (tak je nazwaliś my) - zawsze leż ą tam, gdzie są dania gł ó wne.
Stó ł owocowy: arbuz, melon, jabł ka.
Na ś niadanie napoje gratis: soki yuppie z automatu, woda, herbata, kawa itp. Szampan jest ró wnież oferowany bezpł atnie na ś niadanie.
Ś wież a pomarań cza - 2 euro.
Kolacja:
Frytki, ziemniaki wiejskie, kilka rodzajó w mię sa (bardzo dobrej jakoś ci): steki z grilla, klopsiki, gulasz, ryby w asortymencie (smaczne i bez koś ci), kurczak w ró ż nych interpretacjach, pikle, grzyby marynowane, jakoś był y mule, cukinia, makaron, ś wież e warzywa (ogó rki i pomidory), sał ata lodowa, był y zupy (nie jedliś my), pizza. Kilka razy na obiad był y mał ż e i ś limaki, ale nie codziennie.
Owoce: wiś nie, arbuz, melon, ananas, brzoskwinie, brzoskwinie pł askie, winogrona, banany, morele, jabł ka, nektarynki. Wszystkie owoce są dojrzał e i soczyste.
Napoje do kolacji za opł atą . Kelner wypisze rachunek, a przy wyjś ciu trzeba zapł acić rachunek.
Pracownicy restauracji pracowali bez rę kawiczek, czasami był y nieumyte naczynia. Musiał em przesortować.2-3 talerze. Ale w hotelu nie był o zatruć , rotawirusó w i infekcji jelitowych (któ rych boimy się na ś mierć ).
SERWIS TECHNICZNY:
Ogó lnie wszystko jest w porzą dku.
„Eurosalou” to nie „Pullman” czy „Cztery pory roku”, wię c nie spodziewał em się po nim czegoś nadprzyrodzonego. Kelnerzy są doś ć uprzejmi, aktywnie uczą się rosyjskiego. Ż adnych preferencji opartych na narodowoś ci, wszyscy są jednakowo mili. Napoje zawsze bę dą oferowane, jednak brudne naczynia nie są zabierane od razu, ale po skoń czeniu jedzenia.
Pokojó wka - w zasadzie zmiana poś cieli i rę cznikó w, no có ż , ł azienka zawsze w porzą dku. Umył em podł ogę (sam to widział em). Do godziny 13 pokó j był w wię kszoś ci zawsze sprzą tany. Napiwki zostawiał am codziennie.
W ogó le nie podobał y mi się rę czniki w pokoju - trochę szarawe, jakby nie umyte.
PRZEWODNIK HOTELOWY:
Przewodnik po hotelach Elena.
Elena odbył a spotkanie w dniu przyjazdu - dostarczył a niezbę dnych informacji, a nastę pnie przez prawie godzinę opowiadał a o wycieczkach, w rzeczywistoś ci był a szczerze zmę czona. Informacja o godzinie wyjazdu z hotelu został a przekazana terminowo.
TROCHĘ O WYCIECZKACH:
Jak już wspomniał em, wycieczki kupił em w biurze „Bus plana”, któ re znajduje się po drugiej stronie ulicy od hotelu. Zatrudnia rosyjskoję zyczną Ludmił ę i Olega. Biuro czynne jest do 22:00.
Kupił em wycieczkę do Barcelony, do Montserrat, do Teatru-Muzeum Dali, kupił em bilety na 2 dni do Port Aventura.
Ceny są demokratyczne.
W ofercie jest wiele wycieczek, m. in. do Andory - 24 euro, do Andory z przedstawieniem Cirque la Soleil, do Madrytu, do Cannes-Nicea-Monako.
-Dobre jedzenie;
- uprzejmy personel;
-Rozwinię ta infrastruktura w pobliż u hotelu.
Niedogodnoś ci:
-Czasami nieumyte naczynia w restauracji;
-Stare, szarawe rę czniki w pokoju;
- Sł aba izolacja akustyczna w pokojach.
Recenzja:
Odpoczywał am z synem (9 lat) od 17.07. 2013 do 27.07. 2013.
WYJAZD:
Firma Aeroflot. Wyjazd z Szeremietiewa, terminal D.
Wyjazd tam - ś ciś le z minuty na minutę , powró t - opó ź niony o 20 minut. Bardzo mił a obsł uga na pokł adzie, dobre jedzenie do wyboru, wino dla chę tnych po drodze. W drodze tam iz powrotem dzieciom wrę czano prezenty.
DOJAZD DO HOTELU:
Przejazd autobusem Pegasus. Okoł o 1.5 godziny do hotelu nasz hotel był drugi "na liś cie". Byliś my w hotelu okoł o 12 w poł udnie. Transfer do hotelu i recepcja nie przyszł y z nami. Osiedlili się na wł asną rę kę . Zdziwił em się też , ż e kierowca autobusu nie pomó gł rozł adować walizki, usiadł na miejscu.
HOTEL:
Wybrał em hotel z europejskim kontyngentem, z dobrym jedzeniem, dokł adnie w Salou, ale niezbyt blisko promenady (ż eby był o ciszej). Ró wnież przy wyborze hotelu przekupił mnie fakt, ż e w pobliż u znajduje się biuro Bus Plana i wł asny przystanek autobusowy, co pozwolił o nie korzystać z zawyż onych usł ug wycieczek touroperatora, ale kupić wycieczki w normalnej cenie .
OSADA:
Zameldowanie był o szybkie i dali nam klucze do pokoju. Recepcjonistka mó wi po angielsku / niemiecku, nie rozumie rosyjskiego. Natychmiast zapł acił em za sejf. Koszt to 1.25 euro za dzień plus kaucja w wysokoś ci 10 euro, któ ra jest zwracana w dniu wyjazdu. Poprosił em też o lodó wkę , ale ustawili mnie w kolejce, bo nie był o wolnych lodó wek.
Bawił o mnie to, ż e jak powiedział a recepcjonistka, mają tylko 5 lodó wek na cał y hotel. Koszt lodó wki to 3 euro dziennie, zapł acił em od razu.
POKÓ J:
Numer 236.
Dostaliś my pokó j z widokiem na ulicę.
Nie sł yszeliś my zbyt wiele hał asu, dopiero rano ś mieciarka, któ ra dudnił a ś mietnikami, przeszkadzał a w spaniu.
W pokoju jedno podwó jne ł ó ż ko, dwie szafki nocne, szafa (był o 10 wieszakó w), telewizor belki (któ rego nigdy nie wł ą czaliś my). Wyraź nie zabrakł o miejsca dla trzech osó b, ale byliś my sami z dzieckiem, wię c jest w porzą dku. Ł azienka jest przyzwoita, zamiast wanny - prysznic. Wszystko jest czyste, nie odczuwa się wstrę tu.
Pró ż noś ć ł azienkowa pierwotnie zawierał a akcesoria ł azienkowe. Nie uż ywaliś my ż adnego z nich, ponieważ wolimy uż ywać wszystkich wł asnych, wię c nie powiem, czy są uzupeł niane, czy nie.
Balkon normalnych rozmiaró w, plastikowe meble, doś ć zakurzony.
INFRASTRUKTURA:
Hotel nie ma terytorium jako takiego i nie jest potrzebny. Nikt nie siedzi w hotelach, wszyscy chodzą po ulicach, przy fontannach, czy po promenadzie.
Niedaleko hotelu znajduje się dobry plac zabaw.
Wieczorami gromadzi się tam wiele dzieci, w tym miejscowych.
W pobliż u znajduje się ró wnież ś piewają ca fontanna. Pokaz fontann odbywa się codziennie, od 22-00.
W pobliż u hotelu znajduje się apteka, wiele ró ż nych kawiarni, sklepó w, biuro "Bus plana".
PLAŻ A:
Do plaż y trzeba iś ć.10 minut, ale to ci wcale nie przeszkadza. Wychodzą c z hotelu po prawej stronie, musisz udać się na tory kolejowe. Nastę pnie trzeba przejś ć przez tory kolejowe i kierować się prosto do fontanny. Kolej jest cywilna - jeś li pocią g jedzie, szlaban nie przepuszcza, ale poza tym pocią gi rzadko jeż dż ą , a szlaban jest w zasadzie zawsze otwarty.
Poszliś my na plaż ę po lewej stronie portu. Oznacza to, ż e jeś li staniesz twarzą do morza, pomnik i port bę dą po twojej prawej stronie. Nie miał am ochoty nosić ze sobą parasola, nie lubię też tarzać się w piasku, wię c wypoż yczyliś my leż aki pod markizy. Koszt - 17 euro za 2 leż aki + markizę (lub parasol) dziennie. Poza tym chł opak z plaż y przynosi szafkę.
Moż esz wyjś ć na lunch i wró cić , najważ niejsze jest zachowanie ż ó ł tego biletu, któ ry wypisze ci whipboy.
Morze jest rano czyste, ale od okoł o 10 rano robi się pochmurno, nie wiadomo CO pł ywa i morze staje się BARDZO brudne. Mó wi się , ż e to bł oto, ale coś na to nie wyglą da. Podejrzewam "ś liwki" z ł odzi zacumowanych w porcie, ale nie mogę powiedzieć na pewno. Jak powiedział nam przewodnik podczas jednej z wycieczek, w Salou nie ma plaż oznaczonych niebieską flagą , a tym bardziej w La Pineda, gdzie Terragona znajduje się w pobliż u.
Podczas naszego pobytu fale był y prawie codziennie. Dla dzieci wejś cie do morza jest cudowne - piaszczysta mierzeja i bardzo pł ytka (dorosł y bę dzie miał okoł o pasa, jeś li oddali się.50-80 metró w od brzegu).
Na plaż y zawsze jest duż o ludzi.
Ale bą dź ostroż ny, kradną na plaż y. Przed naszym wyjazdem Rosjance ukradziono torbę . Nie polecam pozostawiania rzeczy bez opieki, ponieważ
Afro-Hiszpanie nieustannie spacerują po plaż y, oferują c swoje bierki; ró ż ni „masaż yś ci”; „gł upcó w”, któ rzy kł adą na leż aku ró ż nego rodzaju ś mieci i papier z proś bą o kupienie tych bierek i tym samym pomagają niemą dremu itp. Nic ich nie kosztuje, aby wyją ć z ł ó ż ka worek, któ ry „kł amie” ź le. "
BASEN:
W hotelu był basen, ale widzieliś my tylko, jak rano ludzie biegali po leż aki po sł onecznej stronie basenu. Nigdy tam nie pł ywaliś my, wię c nie mogę nic powiedzieć.
MINI KLUB I ANIMACJA:
Nie poszliś my do Mini Clubu. Ale raz odwiedził em Mini Disco. Należ y zauważ yć , ż e muzyka do Mini-disco jest wybierana doś ć modnie, to znaczy nie jest powszechnie akceptowana i jest już od stu lat, podobnie jak zmę czone pocią gi Chuku-chuku i wszelkiego rodzaju „ramię zastę pcy” . Na przykł ad zał oż yli Shakirę „Loko Loko”, a nawet PSY. Swoją drogą , dzieci bardzo lubią to drugie i z wielką przyjemnoś cią je "wyż arzają " : -)
Dziewczę ta-animatorki tań czą na scenie, a dzieci - w pobliż u sceny, ustawione w pó ł okrę gu.
Animacja jest po hiszpań sku i angielsku, nie są tł umaczone na rosyjski.
W dniu naszej jedynej wizyty na wieczornej animacji, po Mini Disco, rozpoczą ł się tzw. Show z wę ż ami, któ ry bardzo nas rozbawił . O czym był o przedstawienie: trener (jeś li w ogó le moż na go tak nazwać ) wyją ł po kolei kilka wę ż y, pokazał każ dy z nich, opowiedział pokró tce o każ dym (oczywiś cie tylko po hiszpań sku i angielsku), pozwolił dzieciom go dotkną ć , i wtedy oznajmił , ż e kto chce zrobić zdję cie z wę ż em, moż e do niego podejś ć . Wł aś nie przegapił em chwilę , za denyuzhka czy zdję cie. Najprawdopodobniej za grosze. Na tym cał y "pokaz" się skoń czył i nie zdą ż ył em zaczą ć : -)
ODŻ YWIANIE:
Wzię liś my HB (niepeł ne wyż ywienie). Mieliś my doś ć , ale należ y zaznaczyć , ż e jesteś my „wcią ż tymi samymi” zjadaczami (czyli jemy mał o). Owoce i wodę kupiono w sklepie Mercadona, któ ry znajduje się w pobliż u linii kolejowej. Ceny w sklepie są rozsą dne. Na przykł ad kilogram wiś ni kosztuje 3.
98 euro, a za 1 euro wzię liś my 6 butelek wody. Poza tym przed wyjazdem zabrali tam ser, szynkę i wszelakie inne smakoł yki : -)
Jeś li chodzi o hotel, jedzenie jest bardzo dobre. Na ś niadanie skromniejsze i zawsze monotonne. Na obiad - duż o i smacznie, dania gł ó wne zmieniane codziennie.
Ś niadanie:
Jajka sadzone, jajecznica z warzywami, smaż ony bekon, fasolka Heinz w pomidorach, czasem kieł baski, naleś niki, jogurty domowe i paczkowane, ró ż ne musli, czasem frytki, 2-3 rodzaje sera, kilka rodzajó w kieł basek, warzywa (ogó rki i pomidory ), z zieleni - tylko "gó ra lodowa", ciastka, owoce w puszkach. Bardzo podobał y mi się „ż ebrowane” pą czki (tak je nazwaliś my) - zawsze leż ą tam, gdzie są dania gł ó wne.
Stó ł owocowy: arbuz, melon, jabł ka.
Na ś niadanie napoje gratis: soki yuppie z automatu, woda, herbata, kawa itp. Szampan jest ró wnież oferowany bezpł atnie na ś niadanie.
Ś wież a pomarań cza - 2 euro.
Kolacja:
Frytki, ziemniaki wiejskie, kilka rodzajó w mię sa (bardzo dobrej jakoś ci): steki z grilla, klopsiki, gulasz, ryby w asortymencie (smaczne i bez koś ci), kurczak w ró ż nych interpretacjach, pikle, grzyby marynowane, jakoś był y mule, cukinia, makaron, ś wież e warzywa (ogó rki i pomidory), sał ata lodowa, był y zupy (nie jedliś my), pizza. Kilka razy na obiad był y mał ż e i ś limaki, ale nie codziennie.
Owoce: wiś nie, arbuz, melon, ananas, brzoskwinie, brzoskwinie pł askie, winogrona, banany, morele, jabł ka, nektarynki. Wszystkie owoce są dojrzał e i soczyste.
Napoje do kolacji za opł atą . Kelner wypisze rachunek, a przy wyjś ciu trzeba zapł acić rachunek.
Pracownicy restauracji pracowali bez rę kawiczek, czasami był y nieumyte naczynia. Musiał em przesortować.2-3 talerze. Ale w hotelu nie był o zatruć , rotawirusó w i infekcji jelitowych (któ rych boimy się na ś mierć ).
SERWIS TECHNICZNY:
Ogó lnie wszystko jest w porzą dku.
„Eurosalou” to nie „Pullman” czy „Cztery pory roku”, wię c nie spodziewał em się po nim czegoś nadprzyrodzonego. Kelnerzy są doś ć uprzejmi, aktywnie uczą się rosyjskiego. Ż adnych preferencji opartych na narodowoś ci, wszyscy są jednakowo mili. Napoje zawsze bę dą oferowane, jednak brudne naczynia nie są zabierane od razu, ale po skoń czeniu jedzenia.
Pokojó wka - w zasadzie zmiana poś cieli i rę cznikó w, no có ż , ł azienka zawsze w porzą dku. Umył em podł ogę (sam to widział em). Do godziny 13 pokó j był w wię kszoś ci zawsze sprzą tany. Napiwki zostawiał am codziennie.
W ogó le nie podobał y mi się rę czniki w pokoju - trochę szarawe, jakby nie umyte.
PRZEWODNIK HOTELOWY:
Przewodnik po hotelach Elena.
Elena odbył a spotkanie w dniu przyjazdu - dostarczył a niezbę dnych informacji, a nastę pnie przez prawie godzinę opowiadał a o wycieczkach, w rzeczywistoś ci był a szczerze zmę czona. Informacja o godzinie wyjazdu z hotelu został a przekazana terminowo.
TROCHĘ O WYCIECZKACH:
Jak już wspomniał em, wycieczki kupił em w biurze „Bus plana”, któ re znajduje się po drugiej stronie ulicy od hotelu. Zatrudnia rosyjskoję zyczną Ludmił ę i Olega. Biuro czynne jest do 22:00.
Kupił em wycieczkę do Barcelony, do Montserrat, do Teatru-Muzeum Dali, kupił em bilety na 2 dni do Port Aventura.
Ceny są demokratyczne.
W ofercie jest wiele wycieczek, m. in. do Andory - 24 euro, do Andory z przedstawieniem Cirque la Soleil, do Madrytu, do Cannes-Nicea-Monako.
Tak jak
Lubisz
• 6
Pokaż inne komentarze …