Życzliwy?? hotel

Pisemny: 4 sierpień 2010
Czas podróży: 6 — 13 lipiec 2010
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje
W poł owie lipca byliś my w Hiszpanii. Klimat jest super. W restauracjach jedliś my wszelkiego rodzaju owoce morza. Polecamy restauracje na drugiej linii - to nie kwestia pienię dzy, bardziej dbają o kuchnię i serwują szybciej. Plaż a jest brudna. Hiszpanie są bardzo ró ż ni - jak każ dy naró d. I krzyczą c-gł upi i wesoł o-przyjazny. W Aventura nie pomijaj jedzenia. Do wieczora (po 18.00) znika. . . Ale ja chcę jeś ć . Hotel Blaumar to jedyna rzecz, któ ra nas rozczarował a. Przy ś niadaniu stanę liś my w kolejce, myś leliś my, ż e usią dziemy przy stoliku przy oknie (jest wiele darmowych), administrator nas nie wpuś cił - jest nas dwoje z dzieckiem, a tam tylko dla wielodzietnych rodzin. Stoł y są w poł owie puste! Dzieciak pł akał , a potem po prostu zrezygnowali ze ś niadania. To nieprzyjemne, ale nie chcę się kł ó cić na wakacjach. Do basenu nie wpuszczano ró wnież osoby dorosł ej z dzieckiem na rę kach w przebranym krę gu. Co jeś li ochlapuje innych? W basenie! ! ! A cał a reszta pł ywakó w wcale nie był a temu przeciwna...
Generalnie sama Hiszpania jest fajna, ale lepiej wybrać inny hotel.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał