Не клюйте на заманки туроператоров, либо они сознательно врут, либо ничего об отеле не знают, либо просто дураки.
Отель сразу напоминает советский пансионат 1970года, в котором отдыхают передовики сельского хозяйства. Прохладный кофе, чай который никогда не заварится(вода тёпленькая), немытые ложки вилки(к тому же побегаешь поищешь). Кастрюли и вообще посуда 1960года(причем ощущение что выкрали её в нашей армейской части). Два фрукта каждый день разные, (типа арбуз и яблоки, или дыня и виноград), ну еда более менее, с голоду не умрешь.
То что касается услуг или номеров, ваще отстой. Никакие игры не работают, теннис раздолбан, треннинг рум провоняла потом, тренажеры поломаны, телевизоры начало 80х годов ХХвека, пульты переклеены-заклеены-потресканые и часто не работают. Программы платные и ваще всё платное, кроме бассейна. Бассейн нормальный, но надо заранее забивать место под зонтиком, иначе труба.
Номера убирают регулярно, но стоит какой то запах плесени, вероятно потому, что кондиционеры хреновые(скорее вентиляторы)не настраиваются, одна из причин не сохнущих вещей. Облупленая штукатурка обычный пейзаж, в туалете нет вентиляции, после душа как в сауне, разбухшие-гниющие двери естессно плохо закрываются. Приходится сильно хлопать, из-за этого сильный шум хлопков в коридоре(круглосуточно).
Этот отель давно пора сносить. То, что касается пляжа и моря, тут всё в порядке, метров 150 до пляжа и вокруг много кафе и закусочных. Автобусом ездить можно, но там бардак с расписанием и ничего не поймешь с маршрутами( хуже чем в россии), так что лучше такси. Не знаю какая цена из россии(мы ездили из германии по 600евро с носа), уверен, можно найти другой отель за ту же цену, тем более заявленные 4звезды просто подлог. Он на 2 струдом тянет.
Nie daj się nabrać na organizatoró w wycieczek, albo celowo kł amią , albo nic nie wiedzą o hotelu, albo są po prostu gł upcami.
Hotel natychmiast przypomina sowiecki pensjonat z 1970 roku, w któ rym odpoczywają rolnicy. Fajna kawa, herbata, któ ra nigdy nie zostanie zaparzona (ciepł a woda), nieumyte ł yż ki widelca (poza tym pobiegniesz i popatrzysz). Garnki i sztuć ce w ogó le z 1960 r. (zresztą poczucie, ż e ukradli je w naszej jednostce wojskowej). Dwa owoce są ró ż ne każ dego dnia (np. arbuz i jabł ka lub melon i winogrona), có ż , jedzenie jest mniej wię cej, nie umrzesz z gł odu.
Jeś li chodzi o usł ugi czy pokoje, to jest do bani. Ż adne gry nie dział ają , tenis jest wyż ł obiony, sala treningowa ś mierdzi potem, symulatory są zepsute, telewizory z począ tku lat 80-tych XX wieku, piloty są sklejone-klej-pę knię te i czę sto nie dział ają . Programy są pł atne i ostatecznie wszystko jest pł atne, z wyją tkiem puli. Basen jest normalny, ale trzeba wcześ niej zarezerwować miejsce pod parasolem, inaczej to fajka.
Pokoje są regularnie sprzą tane, ale jest trochę zapachu pleś ni, prawdopodobnie dlatego, ż e klimatyzatory są bezwartoś ciowe (raczej wentylatory) nie są wyregulowane, co jest jednym z powodó w, dla któ rych rzeczy nie wysychają . Ł uszczą cy się tynk to czę sty krajobraz, w toalecie nie ma wentylacji, po prysznicu jak w saunie, spuchnię te, gniją ce drzwi naturalnie sł abo się zamykają . Musimy mocno klaskać , przez co na korytarzu (cał ą dobę ) dobiega silny odgł os klaskania.
Ten hotel jest od dawna spó ź niony na rozbió rkę . Jeś li chodzi o plaż ę i morze, wszystko jest w porzą dku, 150 metró w do plaż y, a wokó ł jest wiele kawiarni i restauracji. Moż esz jeź dzić autobusem, ale jest bał agan z rozkł adem jazdy i nic nie zrozumiesz z trasami (gorzej niż w Rosji), wię c taksó wka jest lepsza. Nie wiem, jaka jest cena z Rosji (z Niemiec jechaliś my za 600 euro od nosa), na pewno moż na znaleź ć inny hotel w tej samej cenie, zwł aszcza ż e deklarowane 4 gwiazdki to tylko fał szerstwo. Cią gnie mocno za 2.