Prolog lub smutne myś li na gł os...
Minę ł y kolejne wakacje. Znowu bolesne zał amanie po powrocie do Rosji. Znowu ostrzę pazury i kł y, aby przejś ć przez nasze cię ż kie rosyjskie ż ycie. Mimowolnie poró wnuję Hiszpanię (w któ rej szaleje kryzys gospodarczy i wszystko wydaje się być zł e, gdzie ludzie muszą umierać z gł odu na ulicach itp. ) i Rosję , gdzie, jak nam mó wi telewizja, wszystko jest super, ż ycie standardy rosną , gdzie wszyscy bracia do siebie.
Oczywiste jest, ż e dobrze jest tam, gdzie nas nie ma. Oczywiste jest, ż e Barcelona i nadmorskie miasta to nie cał a Hiszpania. Mają tyle samo wł asnych problemó w, co my. Ale z jakiegoś powodu czę ś ciej się uś miechają , z jakiegoś powodu nie patrzą na ciebie jak na worek pienię dzy, z któ rego trzeba wycią gną ć wię cej, z jakiegoś powodu zawsze pomagają (za darmo), choć czę sto nie są do tego zobowią zani .
Z jakiegoś powodu ulice są czystsze, z jakiegoś powodu na ulicach nie ma pijakó w (choć Kataloń czycy nie są gł upcami w piciu), z jakiegoś powodu miejsca odpoczynku nie wyglą dają jak wysypiska ś mieci, ale jak muzea (znowu darmowe - Mowa o Parku Guell, o magicznych fontannach, o ogrodzie botanicznym) itp.
Wracają c do mojego rodzinnego Kaliningradu, cał e 3.5 godziny lotu, w mojej gł owie cią gle dziobał a jedna myś l - kim są dranie, któ rzy zamienili Rosję w kraj, do któ rego nie chce się wracać . Kto bę dzie odpowiedzialny za to, ż e Rosjanie w Europie są postrzegani z lekką protekcjonalnoś cią (ponieważ jesteś my guest-pracownikami z Uzbekistanu). Dlaczego wielki kraj Rosji klę czy w bł ocie, chociaż pod bł otem kryją się najbogatsze zasoby naturalne na ś wiecie, a mał a, ale dumna Katalonia mieni się jasnymi kolorami w zapalają cym tań cu flamenco....
Czę ś ć.1. Lot i transfer.
Nasze szykowne 10-dniowe wakacje są w duż ej mierze zasł ugą doskonał ej pracy TO NATALIE TOURS. Jak ś wię to się zacznie, tak minie.
Nie w moim stylu jest chwalenie trasy. operatoró w, ale organizacja pracy jest doskonał a. Dotyczy to ich pracy na każ dym etapie, od Kaliningradu po transfer powrotny. DOBRZY LUDZIE! ! ! Prawdopodobnie pierwsza z trasy. operatoró w, któ rych mogę polecić z czystym sercem. (Nie jako reklama. )
Co prawda jeden nieprzyjemny, ale fundamentalny incydent przydarzył nam się na lotnisku Chrabrowo z naszym bagaż em. Chodzi o to. Lecieliś my razem z ż oną i mieliś my jedną walizkę dla dwojga o ł ą cznej wadze 19 kg. W trasie. Agencja ostrzegł a nas, ż e europejskie linie lotnicze, któ rymi lecieliś my, pozwalają nam zabrać.15 kg na osobę (+ 5 kg bagaż u podrę cznego). Czyli dla dwojga teoretycznie moglibyś my przewieź ć.30 kg. Nasi dzielni pracownicy lotniska Chrabrowo, polemizują c z niezrozumiał ymi zasadami, stwierdzili, ż e waga jednej sztuki bagaż u nie powinna wynosić.15 kg, czyli nasza walizka miał a nadmiar 4 kg. Zapł aciliś my za to 24 euro. A teraz najzabawniejsza rzecz.
Odlecieliś my tą samą linią lotniczą , waga bagaż u wynosił a 26 kg dla dwojga + ponadgabarytowy bagaż podrę czny (kupiliś my parasol plaż owy 1.3 m). Nikt nawet nie powiedział ani sł owa, chociaż pomyś leliś my, ż e bę dziemy musieli zostawić parasol na lotnisku! !
Oto pierwsze ź ró dł o moich przemyś leń na temat tego, ż e Rosjanin jest bratem Rosjaninem (patrz prolog). Ale nie rozmawiajmy już o smutnych rzeczach.
Po przylocie do Hiszpanii okoł o 8-00 (mieliś my wczesny lot), lotnisko w Barcelonie uderzył o nas swoją pustką . Lotnisko jest mię dzynarodowe, jedno z najwię kszych w Europie, ale wydawał o się , ż e jesteś my na nim sami.
Kto leci pierwszy raz - nie bó j się lotniska. Wszystko jest standardowe, wszystko jasne - pomył ki się nie da. Transfer też jest standardowy, chociaż autobusy jeż dż ą na „4” (szczerze mó wią c, Turcja i Egipt są lepsze).
Czę ś ć.2. Nasz hotel STELLA&SPA.
Nasze wakacje odbył y się w doś ć nietypowym dla rosyjskich turystó w regionie. Miasto Pineda de Mar znajduje się godzinę jazdy od Barcelony na pó ł nocny wschó d.
Wzdł uż wybrzeż a Morza Ś ró dziemnego w tym kierunku znajduje się wiele miejscowoś ci wypoczynkowych, któ re są mniej popularne wś ró d Rosjan. turyś ci. Powiedział bym, ż e cał kowicie niezasł uż ony. Wię kszoś ć jedzie do Salou i na poł udnie.
Do hotelu dotarliś my okoł o godziny 10:00. tj. przed ustaloną godziną rozliczenia (godzina zameldowania 14-00). Spotkaliś my się z przyjaznym i uś miechnię tym facetem o imieniu RAPHAEL. Doskonale mó wi po rosyjsku i bę dzie Twoim asystentem do koń ca wakacji. W hotelu pracuje ró wnież Rosjanka Jekaterina. Bardzo przyjemny sposó b komunikacji, jak ze starymi przyjació ł mi. DOBRZY LUDZIE! Inni Kataloń czycy niestety nie pamię tali ich imion (jest powó d do powrotu : -)), doskonale mó wią po angielsku. Swoją drogą , patrzą c w przyszł oś ć powiem, ż e jeś li chcesz czuć się komfortowo w Europie, a w szczegó lnoś ci w Hiszpanii, naucz się mó wionego angielskiego. Wś ró d Hiszpanó w wydaje się być drugim po tubylcu.
Wszyscy mó wią po angielsku - nawet mił a staruszka na targu, od któ rej kupowaliś my jagody.
Tak wię c pomimo tego, ż e przyjechaliś my przed terminem, zameldowaliś my się okoł o 12-00. Do tego czasu zostawialiś my swoje rzeczy w schowku (na prawo od recepcji) i poszliś my nad morze (o tym pó ź niej).
Hotel STELLA&SPA (zwany dalej naszym hotelem) posiada trzy gwiazdki. Został zbudowany 50 (!!!!! ) lat temu, ale nadal zachwyca turystó w doskonał ą obsł ugą . Bardzo czę sto sł yszał em od mieszkają cych w hotelu, ż e wielu z nich cał y czas tu przyjeż dż a. Pię ć pię ter, dobry remont, nowoczesna infrastruktura - windy, el. klucze itp. Jest duż y basen i mał y brodzik dla dzieci. Basen posiada ką cik z hydromasaż em. Basen jest bardzo pię kny, widać . co projektanci robili. Jest duż o leż akó w i parasoli - wystarczy dla każ dego. Dlatego nie trzeba podważ ać wcześ nie rano, aby wytyczyć sobie miejsce.
Na terenie znajduje się kilka huś tawek dla dzieci (i nie tylko! ).
Skł ad mieszkań có w to 80% Europejczycy (przede wszystkim Niemcy), 20% - rosyjskoję zyczni. W każ dym wieku, ale nadal dominują osoby od 35 roku ż ycia. Hotel na relaksują ce wakacje.
Hotel ma pię ć pię ter, nasz pokó j znajdował się na parterze, tuż nad recepcją . Pokoje są normalne i czyste. Powierzchnia - 18 m. Dwa ł ó ż ka, któ re stale się rozsuwają . Dlatego rada - albo przeczytaj przed wakacjami Kamasutrę , albo weź ze sobą jakiś pas, ż eby ś cią gną ć ł ó ż eczka. Coupé typu garderoba, stare, ale nie zabite. Telewizor jest mał y, kineskopowy, wiszą cy wysoko pod sufitem (trzeba się do tego przyzwyczaić ), ale są dwa rosyjskie kanał y. I uwaga, KLIMATYZACJA, KTÓ RA DZIAŁ A! ! ! ! Był em tym naprawdę zaskoczony, bo hotel nadal ma 3 gwiazdki i pozwolił em sobie na myś l o oś cież ach. Toaleta jest poł ą czona z ł azienką , wszystko nowe, wszystko czyste. Woda pod dobrym ciś nieniem. SUPER! ! ! ! Okna pokoi wychodzą na ulicę - to chyba jedyny minus hotelu.
Kataloń czycy to pogodni ludzie, duż o mł odych ludzi. Ponadto weszliś my w okres ś wią teczny (Dzień Iwana Kupał y - w Katalonii jest to prawie ś wię to pań stwowe i obchodzone jest bardzo gł oś no - petardy itp. ) Ogó lnie był o fajnie, gł oś no - dł ugo nie mogliś my zasną ć . Rano też chcę spać - wakacje są takie same, a hał as ulicy oczywiś cie mnie denerwował . Sprzą tanie pokoju - co drugi dzień . Jakoś ć czyszczenia jest dobra, niezależ nie od koń có wki.
Najważ niejszym atutem naszego hotelu jest jedzenie. To jest ś wietne. Ró ż ny. Smaczny. Dogadzają cy. Z rę ką na sercu, mogę powiedzieć , ż e w tym miejscu ten hotel moż na ś miał o przyznać.5 gwiazdek. Na każ dy gust - ryby, mię so, mleko, owoce itp. Wzię liś my ś niadania i kolacje. Wystarczy. Mał y niuans z alkoholem. Na ś niadanie każ dy moż e sobie nalać szampana lub wino (biał e, czerwone) - gratis, nie chce mi się pić . Ale w porze lunchu i kolacji pobierane jest to samo wino.
Dodatkowo restauracja posiada duż ą piwniczkę z winami, gdzie każ dy moż e zamó wić coś dla siebie do wyboru (za pienią dze). Alkohol moż na też kupić w barze na parterze - ceny są doś ć drogie. Wię c kolejna rada! Przy zameldowaniu od razu wynajmij lodó wkę - 14 euro tygodniowo. Naprzeciw hotelu, w odległ oś ci 40 metró w, znajduje się sklep ("SNARACER"), w któ rym moż na kupić alkohol oraz wszelkie napoje turystyczne (magnesy, pamią tki, balsamy plaż owe itp. ).
1.5 l pomarań czy Sangria - 4 euro, 0.5 piwa - 1 euro.
Mó wią c o piwie! ! ! Piwo tutaj jest okropne, jak rosyjski Baltic 3. Jestem doś ć rozpieszczony na piwo. bo Polska jest nam bliska, ale ja gł ó wnie kupuję draft. Dlatego nawet w barach (od 3 do 7 euro za 0.5) nie lubił em piwa w mieś cie.
Ale wracają c do jedzenia w hotelu. Prawie każ dego wieczoru odbywają się kolacje tematyczne, takie jak wieczory kataloń skie, wieczory z owocami morza itp. Obfitoś ć jedzenia jest niesamowita. Duż o ciast, ciastek, creme brulee. Zjadł em galaretkę.
Kelnerzy są bardzo sprawni i dyskretni, uwielbiają kupować wino (: -)).
Harmonogram ś niadań , obiadó w i kolacji moż na uzyskać w recepcji podczas zameldowania. Jest jeszcze jeden waż ny plus. Już mó wił em, ż e wzię liś my obiadokolację ze ś niadaniem i kolacją . Jednak od czasu do czasu pojawiał a się potrzeba opuszczenia hotelu wieczorem. Wię c w tym przypadku moż esz przenieś ć obiad na lunch. Aby to zrobić , rano musisz ostrzec recepcję . Obiady są szczerze sł absze niż obiady pod wzglę dem asortymentu dań , bo liczba osó b jest okoł o 3-4 razy mniejsza. Ale nie bę dziesz gł odny, ale jednocześ nie spró bujesz markowych hiszpań skich zup.
Kolejny z urokó w hotelu moż na nazwać doś ć szybkim Internetem (do 2 Mb/s).
Jest pł atny - 5 euro - 6 godzin. Ł apią c wszę dzie. 15 godzin zaję ł o nam skype, surfowanie itp. Jest mał e ale! Login i hasł o podaje się dla jednego urzą dzenia, czyli jeś li masz dwa tablety, to internet bę dzie tylko na jednym.
Aby rozwią zać ten problem - skontaktuj się z Rafaelem, pomoż e.
W ramach animacji hotel organizuje pokazy każ dego wieczoru. To miejsce to bar na pierwszym pię trze. Nie jest to zbyt wygodne ze wzglę du na kolumny. Każ dego dnia odbywają się ró ż ne wystę py - od musicalu i ś piewu, po taniec. do cyrkowych - z papugami i wę ż ami. Szczerze mó wią c, odwiedziliś my tylko kilka razy - niezbyt ....
Czę ś ć.3. Miasto Pineda, plaż a i morze.
Morze Ś ró dziemne jest bardzo pię kne i czyste. Plaż a - bezpł atna miejska. Moż esz wejś ć w dowolnym momencie. Ale! Leż aki i parasole pł atne - 5 euro dziennie. Czyli dla dwojga - dwa leż aki i jeden duż y parasol - 15 euro dziennie. Wydaje się , ż e nie jest to duż o, ale pomnó ż przez liczbę dni - i otrzymasz doś ć duż ą kwotę . Kolejna wskazó wka: w sklepie ("SNARACER") naprzeciwko hotelu moż na kupić parasol (2m po przeką tnej, 1.3m wysokoś ci) za 9 euro i duż y podwó jny rę cznik - 15-20 euro. Wtedy przywieziecie to wszystko ze sobą do naszej sł onecznej Rosji.
Od hotelu plaż a jest w odległ oś ci 3-4 minut w spokojnym tempie, drapią c się po brzuchu. Plaż a jest duż a, cią gnie się na kilka kilometró w. Woleliś my do niego wejś ć przez stację kolejową . Ostrzeż enie! Na plaż y jest duż o nudystó w, zwł aszcza trochę dalej od stacji. Nawet starsze matrony (60 lat i starsze) nie boją się opalania topless – widok, szczerze mó wią c, niezbyt przyjemny. Ci, któ rzy podró ż ują z dzieć mi – pomyś l o tym momencie. Tuż przed wejś ciem na plaż ę (po prawej) znajduje się elegancki barchik, w któ rym spę dził em wiele przyjemnych godzin piją c zimną Sangrię z lodem (11 euro - 1 litr). Drogie, ale szalenie pyszne. Ostrzeż enie! Sangria to mł ode wino, bardzo podstę pne. Na począ tku jest pijany jak kompot. Popeł nił em bł ą d i wypił em 2 litry (mam 192 cm wzrostu i 110 kg) - wino fermentował o we mnie cał y dzień do wieczora, ze wszystkimi tego konsekwencjami. (Ale to osobna ś mieszna historia!!! ).
Byliś my pod koniec czerwca - morze był o zimne - do +22 : -). Plaż a z grubym piaskiem i drobnymi kamykami.
Wejś cie do morza jest ł agodne, ale 4-5 metró w - i szyja. Dla tych, któ rzy chcą się dobrze bawić , sporty wodne - wszelkiego rodzaju paralotnie, spadochrony itp. To zauważ alnie mniej niż w tym samym Egipcie.
Lepiej przyjś ć na plaż ę rano i być tam przed 13-00. Wtedy sł oń ce zaczyna bić i staje się nie do zniesienia. Dla Hiszpanó w to trochę jak sjesta – historycznie ugruntowana tradycja popoł udniowego odpoczynku (i to nawet przy jakimś kryzysie gospodarczym). Zwykle o tej porze chodziliś my do hotelu, aby poł oż yć się na ł ó ż ku lub poleż eć w cieniu przy basenie.
Jako rozrywkę moż esz ró wnież skorzystać z pocią gu rekreacyjnego. Pineda nie jest duż ym miastem turystycznym, z kilkoma mał ymi, jednokierunkowymi uliczkami. Biegnie po nim turystyczna lokomotywa parowa, któ rej przystanek znajduje się na wprost wejś cia do hotelu STELLA. Wycieczka pó ł godzinna - okoł o 4 euro.
Pineda ma gł ó wną ulicę handlową (np. Arbat), gdzie moż na poszukać pamią tek itp.
Wybó r jest ogromny, wszystko jest doś ć drogie, ale wszystkie turystyczne rzeczy kupiliś my w sklepie, o któ rych już wspomniał em. Ten naprzeciwko hotelu. Ceny są tań sze, choć wybó r jest mniejszy.
Posił ki w kawiarniach i barach są bardzo drogie, ponieważ są przeznaczone dla goś ci z zagranicy (Niemcó w). Hamburger - 3-5 euro, mał a pizza od - 5 euro, piwo - do 7 euro. Jedzenie w hotelu wystarczy, aby nie wydawać pienię dzy na dodatkowe przeką ski.
W pią tki w Pineda pojawia się mobilny market - setka samochodó w dostawczych z towarami na każ dą okazję . Znajdują się w pobliż u dworca kolejowego. Warzywa, owoce, ubrania, skabyanka itp. Nie powiem, ż e tanio, ale zadbaliś my o coś dla siebie (rę cznik plaż owy i czapka dla ż ony). Plus kupił em jagody i owoce, któ rych nie był o w hotelu (egzotyczne).
Czę ś ć.4. Wycieczki.
Ten temat jest chyba najciekawszy, bo wizyta w obcym kraju i nie zwiedzanie zabytkó w tego kraju to to samo, co nigdzie nie jechać.
Ale jak wybrać odpowiednie wycieczki, gdzie jechać i gdzie nie jechać - wszystko to moż na uzyskać z takich recenzji.
Od razu powiem najważ niejsze - Hiszpania to kraj bardzo (!!! ) drogi. Wszystko w euro. Dlatego przy obliczaniu wakacji zaplanuj co najmniej 500 euro na osobę na 10 dni (to bez szyku). To tylko moja opinia, moż e się mylić . Bę dę szczerze zadowolony, jeś li wró cisz z niewydanymi euro.
Jak ró wnież każ da poważ na trasa. operator, NATALIE TOURS oferuje szeroką gamę bardzo kompetentnych wycieczek komfortowymi autobusami, a nawet samolotami. Jednak wię kszoś ć z tych wycieczek (ALE NIE WSZYSTKIE !! ! ) moż na cał kiem swobodnie, a co najważ niejsze taniej zrealizować samemu. Wszystkie wycieczki są kupowane u przewodnika hotelowego (spotkanie z nim jest warunkiem Twojego urlopu). Mamy szczę ś cie do naszego hotelu. Przewodnikiem był a Mariam. Urocza kobieta, któ ra jest w trasie od 20 lat. biznes. Biegle wł ada ję zykiem rosyjskim.
Bardzo dyskretnie oferuje wycieczki i odpowiada na pojawiają ce się pytania. . Wybraliś my dwie wycieczki w pobliż u Mariam:
1. Muzeum Morskie i ś piewają ce fontanny. Ta wycieczka ł ą czy dwie atrakcje w Barcelonie. Cena -51 euro za osobę . Obejmuje to transfer z Pinedy do Barcelony, zwiedzanie nowych obszaró w miasta (rzadko kto tu przywozi), bilety na morze. muzeum i same magiczne fontanny.
Muzeum Morskie, zdaniem mieszkań ca tego nadmorskiego miasta, jest przepię kne. Najlepsze, jakich nie widział em. Ogromna iloś ć egzotycznych ryb, szykowne akwaria panoramiczne (nakrę cił em kamerą wideo - wraż enie, któ re krę cono na morzu). I oczywiś cie gł ó wne akwarium to szklany tunel, w któ rym przelatują nad tobą szybkie rekiny (3-4 m), wdzię czne pł aszczki i tysią ce wszelkiego rodzaju mał ych rybek.
Dalej - magiczne fontanny (są też ś piewają ce fontanny). Znajdują się one na Plaza de Españ a i moż na je odwiedzić za darmo. Ale! Gł ó wna akcja toczy się , gdy jest już ciemno, czyli po godzinie 22-00.
Kolosalne widowisko przy szykownej muzyce z filmó w „Gladiator”, „Wł adca Pierś cieni”, Madonna, Michael Jackson itp. Nie da się tego przekazać – trzeba to zobaczyć . Woda zamienia się w parę , strumienie wody przybierają przeró ż ne kształ ty, a wszystko to rozś wietlają setki lampionó w. Same fontanny mają.100 lat.
Oczywiś cie moż esz sam tu przyjechać i zobaczyć wszystko za darmo. ALE! Pamię taj, ż e ostatni pocią g z Barcelony do Pinedy odjeż dż a o 22:00. Najpię kniejszego po prostu nie zobaczysz. Ta wycieczka jest warta swojej ceny.
2. Flamenco.
Każ dy kraj ma swó j wł asny symbol. W Rosji - matrioszka, w Katalonii - to flamenco. Taniec ten oddaje charakter Kataloń czykó w, ich poglą dy na ż ycie, ich naturę.
Wzię liś my udział w innym wydarzeniu - koncercie w Grand Casino. Cena -53 euro za osobę . Przed spektaklem mał y obiad (kawał ek mię sa z warzywami, coś w rodzaju naparstka z zupą i ciastem (wszystko bardzo skromne).
Moż esz odmó wić kolacji, bę dzie taniej, ale usią dziesz dalej od sceny. W każ dym razie sangrii i napojó w bezalkoholowych jest pod dostatkiem.
Przed spektaklem zostaniesz też milion razy sfotografowany (bez Twojej zgody! ) przez obsł ugę teatru, a nieco pó ź niej spró bują Ci sprzedać Twoje zdję cia. Ponieważ osó b jest duż o (okoł o 300 osó b), zdję cia nie są przetwarzane w edytorach zdję ć . Ale jednocześ nie proszą o 8 euro za sztukę . Cał kowity nonsens, szczerze mó wią c, bardzo wś ciekł y. Opró cz zdję ć oferują popielniczki z Twoimi obrazami o wą tpliwej jakoś ci.
Sam koncert to naprawdę szykowna, profesjonalna produkcja teatralna. Najpierw ś piewa wspaniał y tenor o imieniu SAM, jego gł os nie jest gorszy od Pavarottiego (nie ż artuję ), potem jest wystę p taneczny, a na koń cu pokaz gitarowy. Jakiś czcigodny lokalny gitarzysta naprawdę rozdaje cuda posiadania gitary akustycznej. Ale! ! !
z jakiegoś powodu podczas wystę pu wypadł mu przewó d od gitary i gdy pró bował go podł ą czyć , muzyka i tak był a kontynuowana. : -))). sklejka jest nadal taka sama. Ale jednocześ nie pozostawiał o przyjemne uczucie.
Flamenco pozostawił o niezatarte wraż enie na rozrywce. Tu i pasja, i ekscytacja, i wir emocji. Spektakl jest wspaniał y, aż do przytł umionego ś wiatł a i wiru kropel potu w ś wietle reflektoró w – reż yser zdecydowanie nie dostaje pienię dzy na marne! ! ! Szkoda, ż e nie moż emy nagrywać wideo...
3. BARCELONA.
Kiedy przyjechał em z Hiszpanii i opowiedział em o swoich wraż eniach z wakacji, jeden z moich pracownikó w zapytał mnie, do czego poró wnał bym Barcelonę . Odpowiedź przyszł a od razu - Barcelona to dojrzał a, szalenie pię kna kobieta. Tu jest wszystko - tradycja i nowoczesnoś ć , pasja miejskich ulic i spokó j parkó w, majestat Montjuic (gó ra) i otwarte przestrzenie portu morskiego ze wspaniał ymi liniowcami. Wró cę do Barcelony! . . I wię cej niż raz...I nie dwa razy...
Natalie Tours oferuje kilka ciekawych wycieczek do Barcelony (zwanej dalej Barç ą ). Ale tutaj radzę odwiedzić Barç ę na wł asną rę kę . To nie jest trudne. Co wię cej, jest to ł atwe. Specjalnie dla samotnych turystó w w Barce są trasy turystyczne, na któ rych dział ają dwie firmy (moż e jedna, ale nazwy są ró ż ne). Wycieczka po Barcelonie - jasnoczerwone autobusy i BUS TOURISTICK - zielono-niebieskie autobusy. Natychmiast przepraszam za mó j angielski.
Wydaje się , ż e są to konkurencyjne firmy, któ re ś wiadczą tę samą usł ugę , a ich trasy, jak są dzę , są podobne. Korzystaliś my z usł ug BUS TOURISTICK (zwanych dalej autobusami).
Mają trzy trasy - czerwoną , niebieską i zieloną . Czerwony - poł udniowa czę ś ć miasta. Niebieski - pó ł nocny. Zielony - czę ś ć przybrzeż na. Pokonaliś my tylko trasę czerwoną i niebieską . Ale w porzą dku.
Dojazd z naszego hotelu do Barcelony zajmuje godzinę . Koszt przejazdu pocią giem w obie strony to 9 euro za osobę.
Wyjazd z dworca kolejowego, któ ry znajduje się blisko plaż y - nie moż na się pomylić . Na stacji jest uroczy Kataloń czyk o imieniu Vladimir, któ ry mó wi po rosyjsku, jeś li w ogó le - pomoż e. Bilet BUS TOURISTICK kosztuje 26 euro za jeden dzień . UWAGA! Jeś li kupisz bilet na BUS TOURISTICK bezpoś rednio na dworcu kolejowym, podró ż do Barcelony jest BEZPŁ ATNA! ! ! To jest ich promocja, ale ta promocja cią gle trwa. Nastę pnie wysią dź na stacjach - Plaza Catalunya. Nie bó j się przegapić stacji - pocią gi mają wyś wietlacze z informacjami o stacjach. Podczas godzinnej jazdy pocią giem bę dziesz bawił się ś piewem i muzyką . chł opaki od instrumentó w - kryzys, nieważ ne jak. Kilka euro, myś lę , ż e nie szkoda im dać ...
Plaza Catalunya jest punktem począ tkowym wszystkich tras BUS TOURISTICK. Kupują c bilet za 26 euro, moż esz jeź dzić dowolnymi autobusami BUS TOURISTICK na dowolnych trasach przez cał y dzień . Ale! Preferuję system, czyli jeden dzień - trasa czerwona, drugi - niebieski.
To chyba gł ó wne atrakcje Barki. ALE! Aby zobaczyć Sagradę od ś rodka, trzeba bę dzie ustawić się w kolejce 200-300 osó b (bez przesady). Dlatego szczegó lnie gorliwi wierzą cy i mił oś nicy architektury mogą być warci wykupienia wycieczki z wycieczki. operatora, wszystko jest szybsze i ł atwiejsze, ale droż sze.
Polecam ró wnież pobyt na Gó rze TIBIDABA. Nie znajdziesz pię kniejszego widoku na Barç ę . Jak nagie zdję cie cał ej Barcelony...
Trasa zielona. Nie poszliś my.
Podsumowują c, mogę powiedzieć:
- pamię taj, ż e pocią g powrotny z Barki to -22-00
- pamię taj, ż e jeś li się spó ź nisz, bardzo drogie jest wzię cie taksó wki, ł atwiej wynają ć hotel na jeden dzień.
- uważ aj na zł odziei i bą dź ostroż ny, zwł aszcza w zatł oczonych miejscach.
Nie musisz pró bować chodzić wszę dzie na raz. Aby spotkać i podbić tak wspaniał ą kobietę jak Barcelona, przygotuj się na dł ugie zaloty (na wielokrotne wizyty). .
Epilog...
Oczywiś cie w Katalonii jest znacznie wię cej do zobaczenia. Gó ra Monserat, park wodny Aventura itp. Wiem, ż e Hiszpania bę dzie czekał a na wdzię cznych goś ci (sł owo turysta jakoś nie pasuje)...Dziesię ć dni spę dzonych w Hiszpanii to nic. To pierwszy krok do poznania niesamowitego, zabawnego, egzotycznego miejsca na Ziemi - Katalonii.
PS Pamię taj jedno sł owo po kataloń sku - HOLA - OLIA, ale nie Olya - to wieloznaczne sł owo kataloń skie. Gł ó wne znaczenie to „cześ ć ” : -)
Do Barcelony okoł o godziny pocią giem kosztuje 3.8 euro w jedną stronę . Stacja przy wejś ciu na plaż ę .
Hotel: uczciwy 3* (lub 3*+, jak sami piszą ) plusy: stan pokoju bardzo dobry, wszystko dział a, czysto, duż y balkon, klimatyzacja, ł azienka ma normalną duż ą ł azienkę , toaletę , umywalkę , bidet. Telewizor nigdy nie był wł ą czony (ale jest)
Zostawiliś my pokojó wce 1 euro napiwku. Sprzą tanie i rę czniki też był y dobre.
Kuchnia - jedliś my ś niadania i obiadokolacje - bardzo nam się podobał o - ś niadanie doś ć zwyczajne - jajecznica, ser, kieł basa, buł ki, jogurt itp. - kolacja - codziennie ś wietne, nowe dania, nawet nie mogliś my wszystkiego spró bować , nigdy niczego nam nie zabrakł o, w pią tki - menu tematyczne (dostaliś my wł oską kuchnię i hiszpań skie przeką ski). Nie zabrakł o też miejsca dla wszystkich.
Animacja: dla osó b powyż ej 60 roku ż ycia (nie ż artuję ). Dla mł odych ludzi jest to zupeł nie nieciekawe. Nie poszliś my na basen na hotelowym dziedziń cu, wyglą da dobrze. W recepcji dwie osoby mó wią po rosyjsku, reszta po angielsku. Kiedy się z nimi skontaktowano, starali się jak najlepiej pomó c.
Minusy hotelu: - sł aba (brak) izolacja akustyczna w pokojach, niesmaczne (sztuczne? , z proszku? ) napoje na ś niadanie - a soki i kawa i jogurt nie do picia. Pozostaje wrzą ca woda i torebki herbaty - ró wnież bez smaku. Do kolacji wszystkie napoje są tylko za pienią dze (a nawet wodę ! 1.7 euro za butelkę ). Internet w pokoju zwykł ym (nie superior) jest pł atny, pł atnoś ć z gó ry. Za 3 euro zapł aciliś my 2 godziny. Prę dkoś ć był a ledwo, Skype ledwo dział ał . Bezpiecznie za pienią dze – 20 euro (! ) na tydzień i na nastę pny. kolejne 15 tygodni (nawet za niekompletne) Dają zamek z sejfu i klucz (gdzie go schować ? )! i nadal wymagają kaucji! Nie wzię liś my tego. W holu na dole znajdują się wagi na bagaż , ró wnież pł atne.
Rekomendacje: drobne wady nadal nie psują ogó lnego dobrego wraż enia hotelu i personelu. Naszym zdaniem jest to znakomity hotel w swojej kategorii.
Minusy: w pobliż u trwał a budowa, chociaż był y one umiarkowanie gł oś ne i tylko w cią gu dnia nie wszyscy kelnerzy znają angielski.
Ogó lnie bardzo polecam.