В целом отель, конечно, убогий: в номерах нет холодильников, кондиционеров, и даже телевизоров (впрочем, последнее не напрягает абсолютно).
Доступа в интернет также нет.
МИНУСЫ:
Кровати короткие. При моем росте 177 см ступни ног свешиваются, что раздражает. Я решил проблему сдвиганием двух кроватей и лежанию по диагонали: получается замечательно, но я жил один. А как быть, например, рослым парам?
Стены, а особенно, двери - "картонные". Это значит, что если ночью по коридору кто-то идет и разговаривает со своим спутником, вы, находясь в номере, чувствуете себя так, как будто у вас открыта дверь настежь - я сам несколько раз садился на такую измену, и ходил проверять. Но во всех случаях дверь была закрыта на замок.
Кстати, о замках. Дверь запирается на один оборот ключа. Ни одной видеокамеры наблюдения нет ни только в отеле, но и при входе в отель - я спрашивал у консьержки и лично проверял. Ключи на ресепшен постояльцы кладут в плетеную из соломки коробочку, которая постоянно стоит на стойке. Теоретически при желании любой желающий может взять оттуда чужой ключ и никем не замеченный, подняться и открыть ваш номер. Можно также намеренно или случайно ошибиться, и тебе выдадут чужой ключ. Впрочем, если ключи отдавать прямо в руки консьержке, она при вас повесит их на гвоздик на противоположной стенке в соответствующей ячейке. Если вы живете в отеле больше недели, женщина вас запомнит, и без слов даст ключи именно от вашей комнаты.
Я бы не сказал, что к русским в отеле относятся предвзято, как жаловались некоторые мои "сожители" по "Континенталю". Если вы не можете связать двух слов хотя бы на английском, находясь при этом в Европе, напиваетесь каждый вечер в хлам, имеете типичное для многих русских сограждан неприветливое выражение лица - какого отношения к себе вы ожидаете, тем более, в двух "звездах"?
Меня изначально поселили в номер с видом на расписанную под море и горы стену, находящуюся всего в двух метрах напротив моего балкона. Я очень вежливо, но настойчиво попросил переселить меня, мотивируя эту просьбу тем, что жить две недели с видом на стену все-таки тяжеловато для глаз и мозга. Я улыбался, говорил на сносном английском, был элементарно приветлив - и мне пошли навстречу: через сутки, как только освободился другой номер на втором этаже, переселили с видом на улицу, в комнату 214. Там, кстати, более шумно: под окнами проезжают мотоциклы и машины. Так что если жить неделю, вполне можно остаться в номере с видом на расписную стену в двух метрах от глаз.
В сентябре основным контингентом отеля являются немецкие школьники старших классов: их завозят группами по 20-30 человек. Еды в столовой хватает на всех, но от девушек-подростков трудно ожидать тишины - им так хочется танцевать! Поэтому на первом этаже один-два раза в неделю для школьниц устраивается дискотека, она продолжается ровно до 12 часов ночи. Имейте это ввиду: отдохнуть и заснуть в это время точно не удастся.
ПЛЮСЫ:
Отель полностью соответствует своему назначению: то есть переночевать, позавтракать, уйти на пляж или уехать на целый день, вернуться к вечеру и вполне сносно для категории 2* поужинать - мясо, рыба, огурцы-помидоры, "супчик дня", оливки. Каждый вечер давали фрукты и мороженное( по одному наименованию): арбуз, дыня, персики, груши, нектарины. Напитки, втом числе и вода, как и по всей Европе, к ужину платные.
До моря недалеко: семь-восемь минут спокойной ходьбы. Пляж очень широкий, море чистое, хотя может быть и мутноватым.
В целом, свои деньги (я ездил на 14 ночей/15 дней с 14 по 28 сентября 2011 года за 32 тысячи рублей при одноместном размещении на завтраках/ужинах) отель отработал. С другой стороны, выбора у меня не было - на эти даты, когда мне было нужно, в пакете предлагался только "Континенталь".
Еще раз в этот отель я бы не поехал.
Ogó lnie hotel oczywiś cie jest nieszczę ś liwy: w pokojach nie ma lodó wek, klimatyzatoró w, a nawet telewizoró w (jednak to wcale nie przeszkadza).
Nie ma ró wnież dostę pu do internetu.
MINUSY:
Ł ó ż ka są kró tkie. Przy moim wzroś cie 177 cm stopy zwisają , co jest denerwują ce. Problem rozwią zał em zsuwają c dwa ł ó ż ka i leż ą c po przeką tnej: dział a ś wietnie, ale mieszkał em sam. Ale co na przykł ad z wysokimi parami?
Ś ciany, a zwł aszcza drzwi, są „tekturowe”. Oznacza to, ż e jeś li w nocy ktoś spaceruje po korytarzu i rozmawia ze swoim towarzyszem, ty bę dą c w pokoju masz wraż enie, ż e twoje drzwi są szeroko otwarte – ja sam kilka razy siadał em na takiej zdradzie i poszedł em sprawdzić . Ale we wszystkich przypadkach drzwi był y zamknię te.
Mó wią c o zamkach. Drzwi zamyka się jednym przekrę ceniem klucza. Nie ma ani jednej kamery monitorują cej nie tylko w hotelu, ale takż e przy wejś ciu do hotelu - zapytał em concierge i osobiś cie sprawdził em. Klucze w recepcji umieszczone są w wiklinowej skrzynce ze sł omy, któ ra stale stoi na blacie. Teoretycznie, w razie potrzeby, każ dy moż e zabrać stamtą d cudzy klucz i niezauważ ony przez nikogo, wstać i otworzyć swó j numer. Moż esz też celowo lub przypadkowo popeł nić bł ą d, a otrzymasz cudzy klucz. Jeś li jednak oddasz klucze bezpoś rednio do concierge, powiesi je z tobą na goź dziku na przeciwległ ej ś cianie w odpowiedniej celi. Jeś li mieszkasz w hotelu dł uż ej niż tydzień , kobieta zapamię ta Cię i odda Ci klucze do pokoju bez sł owa.
Nie powiedział bym, ż e Rosjanie w hotelu są stronniczy, jak skarż yli się niektó rzy z moich „wspó ł lokatoró w” na „Kontynencie”. Jeś li nie moż esz poł ą czyć dwó ch sł ó w przynajmniej po angielsku, bę dą c w Europie, upij się każ dego wieczoru w ś mietniku, miej nieprzyjazny wyraz twarzy typowy dla wielu rosyjskich rodakó w - jakiego nastawienia się spodziewasz, zwł aszcza w dwó ch "gwiazdkach" ?
Począ tkowo umieszczono mnie w pokoju z widokiem na ś cianę pomalowaną pod morzem i gó rami, znajdują cym się zaledwie dwa metry naprzeciw mojego balkonu. Bardzo grzecznie, ale uporczywie prosił am o relokację , motywują c to tym, ż e ż ycie przez dwa tygodnie z widokiem na ś cianę nadal jest trudne dla oczu i mó zgu. Uś miechną ł em się , znoś nie mó wił em po angielsku, był em po prostu przyjazny - i spotkali mnie w poł owie drogi: dzień pó ź niej, jak tylko zwolnił się kolejny pokó j na drugim pię trze, przenieś li mnie do pokoju 214 z widokiem na ulicę . Nawiasem mó wią c, jest gł oś niej tam: pod oknami przejeż dż ają motocykle i samochody. Wię c jeś li mieszkasz tydzień , cał kiem moż liwe jest przebywanie w pokoju z widokiem na pomalowaną ś cianę dwa metry od twoich oczu.
We wrześ niu gł ó wnym kontyngentem hotelu są niemieccy licealiś ci: przywoż eni są w grupach po 20-30 osó b. W jadalni wystarczy jedzenia dla wszystkich, ale trudno oczekiwać od nastoletnich dziewczyn ciszy - tak bardzo chcą tań czyć ! Dlatego na parterze raz lub dwa razy w tygodniu urzą dzana jest dyskoteka dla uczennic, któ ra trwa dokł adnie do godziny 12:00. Pamię taj o tym: na pewno nie bę dziesz w stanie w tym czasie odpoczą ć i zasną ć .
Plusy:
Hotel jest w peł ni zgodny ze swoim przeznaczeniem: to znaczy przenocować , zjeś ć ś niadanie, wyjś ć na plaż ę lub wyjś ć na cał y dzień , wró cić wieczorem i zjeś ć obiad cał kiem znoś nie jak na kategorię.2* - mię so, ryby, pomidory ogó rkowe, „zupa dnia”, oliwki. Każ dego wieczoru rozdawali owoce i lody (po jednej nazwie): arbuz, melon, brzoskwinie, gruszki, nektarynki. Napoje, w tym woda, podobnie jak w cał ej Europie, są pł atne za obiad.
Niedaleko morza: siedem do oś miu minut spokojnego spaceru. Plaż a jest bardzo szeroka, morze czyste, choć moż e być niejasne.
Ogó lnie hotel wypracował mi pienią dze (wyjechał em na 14 nocy / 15 dni od 14 do 28 wrześ nia 2011 za 32 tys. rubli za pojedyncze zakwaterowanie na ś niadanie / kolację ). Z drugiej strony nie miał am wyboru – w tych terminach, kiedy tego potrzebował am, w pakiecie oferowany był tylko „Continental”.
Nie wró cę do tego hotelu.