С самого первого дня начался негатив! ! !
- да, мы приехали рано, но вещи наши не захотели ставить ни куда и сказали оставить в холе под телевизором;
- на след. два дня мы уезжали на экскурсии и гид, находясь в отеле, попросил на рецепшене на утро приготовить нам 4 пикника, поскольку нас (были в 2-м) не будет более двух суток, но! Пожлобились и дали скудных 2. Почему скудных? В автобусе с нами ехали люди из других отелей, там значительно лучше! ! ! Так еще и был йогурт, от которого живот скрутило невероятно...(((
- рецепшен угрюмый, не приветливый и злючий! ! ! Очень не приятно!! !
- всегда когда уезжали вешали табличку не беспокоить. Потому что в первый день после уборки все вещи были перекиданы
- каждое утро около 8-8:30 а иногда и раньше, горничные на этаже в коридоре начинают шутить, кричать, бегать по коридору и это не дает спать
- горничные вламываются в комнату, а ты еще спишь...
- вай фай 1 евро в сутки. Вроде не дорого, но...
- хочешь холодильник в номер - надо доплатить...
- завтраки и ужины - отвратительные, есть нечего и очень не вкусно
- телевизор - ну разве что для фона. Несколько каналов и те испанские
- слышимость.... - слышно по три-четыре комнаты в разные стороны
- и последнее. Сегодня приехал на машине, поздно, оставил под знаком «для жильцов отеля ла каролина», пошли на набережную перекусили. Легли спать и около 3-х ночи звонок на тел. номера, беру трубку и слышу: «факеен, ка, полис...., опять факен» и все это криком. Оделся вышел. Объясняю, что карточку о том что тут живу с номером комнаты положил специально, что б у меня, как у жильца, не забрали машину... опять крик с его стороны и маты (на сколько смог понять). Вообщем я вынужден в 3 искать парковку, а они все заняты, где оставить на пару часов машину...(((
Не приезжайте в этот отель!! ! !
Od pierwszego dnia zaczą ł się negatyw!! !
- tak, przyjechaliś my wcześ nie, ale nie chcieli nigdzie odkł adać naszych rzeczy i kazali nam zostawić je w przedpokoju pod telewizorem;
- przez nastę pne dwa dni jeź dziliś my na wycieczki i przewodnik, bę dą c w hotelu, poprosiliś my recepcjonistkę o przygotowanie dla nas 4 piknikó w rano, ponieważ nas (byliś my na drugim) nie bę dziemy tam dł uż ej niż dwa dni, ale ! Zlitowali się i dali skromne 2. Dlaczego skromne? Ludzie z innych hoteli jechali z nami autobusem, tam jest o wiele lepiej! ! ! Był też jogurt, z któ rego ż oł ą dek skrę cał się niesamowicie...(((
- recepcjonistka jest posę pna, nieprzyjazna i zł a! ! ! Bardzo nieprzyjemne!! !
Zawsze umieszczaj znak „nie przeszkadzać ” przy wychodzeniu. Bo pierwszego dnia po sprzą taniu wszystkie rzeczy został y przewró cone
- codziennie rano okoł o 8-8:30 a czasem nawet wcześ niej pokojó wki na podł odze na korytarzu zaczynają ż artować , krzyczeć , biegać po korytarzu a to nie pozwala spać
- do pokoju wł amują się pokojó wki, a ty jeszcze ś pisz. . .
- wi-fi 1 euro dziennie. Nie wydaje się to drogie, ale. . .
- jeś li chcesz mieć lodó wkę w swoim pokoju - musisz dopł acić...
- ś niadania i obiadokolacje - obrzydliwe, nie ma co jeś ć i niezbyt smaczne
- TV - no, poza tł em. Kilka kanał ó w i te hiszpań skie
- sł yszalnoś ć.... - sł ychać trzy lub cztery pokoje w ró ż nych kierunkach
- i ostatni. Dziś przyjechał em samochodem, spó ź nił em się , zostawił em go pod napisem „dla mieszkań có w hotelu La Carolina”, pojechał em na nasyp na przeką skę . Poszliś my spać i okoł o 3 nad ranem dostał em telefon na numer telefonu, podnoszę sł uchawkę i sł yszę : „fakeen, ka, policy…. , znowu Faken” i wszystko to jest pł aczem. Wystrojony. Tł umaczę , ż e celowo wstawił em kartkę z informacją , ż e mieszkam tutaj z numerem pokoju, ż eby nie zabrali mi samochodu, jako lokatorowi… znowu krzyk od niego i maty (o ile ja moż e zrozumieć ). Ogó lnie muszę szukać parkingu o 3 i wszyscy są zaję ci, gdzie zostawić samochó d na kilka godzin...(((
Nie przychodź do tego hotelu!! ! !