
4-gwiazdkowy hotel, na Ibizie to normalne, czysto, schludnie, ale nie za bogato, wystró j jest minimalny - najprostsza pł ytka dookoł a, ł ó ż ko (zamiast podwó jnej przesunię tej 2 sypialni, cią gle się rozstaliś my i to wkurzał o), ale pokó j był codziennie sprzą tany, karmiony jak na rzeź - mię so, ryby, desery w ró ż nych wersjach, alkohol za opł atą , ale w Hiszpanii pyszne wino moż na kupić na każ dym rogu za 2-5 euro za butelkę.
… Już ▾
4-gwiazdkowy hotel, na Ibizie to normalne, czysto, schludnie, ale nie za bogato, wystró j jest minimalny - najprostsza pł ytka dookoł a, ł ó ż ko (zamiast podwó jnej przesunię tej 2 sypialni, cią gle się rozstaliś my i to wkurzał o), ale pokó j był codziennie sprzą tany, karmiony jak na rzeź - mię so, ryby, desery w ró ż nych wersjach, alkohol za opł atą , ale w Hiszpanii pyszne wino moż na kupić na każ dym rogu za 2-5 euro za butelkę...Nie polecam hotelu mł odym ludziom, po pierwsze są tań sze, a po drugie hotel to gł ó wnie wł oskie rodziny, wiele osó b starszych i w ś rednim wieku, dzieci, któ re zaczę ł y krzyczeć od 8 rano na basenie, oraz wię kszoś ć numeró w okien trafia do niego. . . w pierwszy dzień przyjazdu zepsuli nam humor, zameldowują c się w maleń kim pokoju, któ rego okna wychodził y na kuchenny dziedziniec - zapach jedzenia był od rana do nocy, plus jakiś transformator gł oś no buczał , chociaż zamó wiliś my pokó j z widokiem na morze - nie mieli takiego! jest ich bardzo mał o, tylko te, któ re są jakby na „skraju” budynku, przez 2 dni staliś my bezczynnie w recepcji godzinami, bł agają c wł oskiego kierownika o zł ej twarzy, aby przenió sł nas do pokó j, za któ ry zapł aciliś my w efekcie mą ż dał mu kolejne 20 euro na ł apę i przeniesiono nas do normalnego pokoju - są duż e, z balkonami, wychodzą albo cichą ulicę albo basen, ale widok z boku morza. . . o dziewią tej na peł ną gł oś noś ć wł ą czono wesoł ą muzykę do aerobiku, dla tych, któ rzy przez cał ą noc bł ą kali się po klubach - to wcale nie jest zabawne. . . w hotelu nie ma nic do roboty, nie ma wł asnej plaż y, stoi nad morzem, ale na betonowej platformie, przy któ rej znajduje się parking dla ł ó dek i ł ó dek, ż eby poł oż yć się na piasku i popł ywać , trzeba iś ć.100 metró w i dalej - chociaż lokalizacja hotelu jest dobra - na Playa den Bossa - 10 km od lotniska, kilka km od stolicy, a tam jest klub Space i plaż a Bora Bora, a takż e wiele innych zabawnych placó wek. . . W hotelu jedliś my tylko ś niadania i kolacje, nie chcieliś my leż eć wś ró d dzieci i ich babć na leż akach przy basenie. Wypoż yczyliś my samochó d i jeź dziliś my po wyspie - i jest bardzo fajnie! ale samochó d trzeba zamó wić wcześ niej, lepiej przed wyjazdem lub pierwszego dnia, bo trzeba bę dzie na niego poczekać przynajmniej tydzień , albo moż na wzią ć skuter – wszyscy mł odzi ludzie poruszają się tylko w ten sposó b. . .
Tak jak
Lubisz
Pokaż inne komentarze …
