Samochodem 3000 km w Hiszpanii (Barcelona-Figueres-Almeria-Granada-Sewilla)
Tej jesieni zaplanowaliś my wycieczkę „tam, gdzie jeszcze jest ciepł o”. Nie chciał em jechać do Egiptu, zaczę li rozważ ać „cywilizowane” opcje europejskie.
Przede wszystkim pomyś leliś my oczywiś cie o Hiszpanii...Ale w paź dzierniku bę dzie już fajnie w ukochanej przez rosyjskich turystó w Katalonii, trzeba jechać znacznie dalej na poł udnie...
Moją uwagę zwró cił a informacja o hotelu naturystycznym Vera Playa Club. Hotel poł oż ony jest w poł udniowej czę ś ci Hiszpanii - w Andaluzji, na wybrzeż u, 90 km od Almerii.
Hotel mi się podobał , prognoza pogody napawał a optymizmem. Jedynym problemem był JAK DOJECHAĆ DO HOTELU. Trasy lotnicze do Almerii plus taksó wki był y ponure z ich cenami. Moż liwoś ć lotu do Barcelony został a przekupiona wzglę dną tanioś cią biletó w lotniczych, ale zdenerwowana kosztem transferu z Barcelony do hotelu (730 km pocią giem lub autobusem).
W rezultacie poró wnują c ceny doszliś my do wniosku, ż e ta opcja wakacji jest optymalna:
- przelot do Barcelony (bilet z Sankt Petersburga z przesiadką w Amsterdamie za 281 euro od osoby)
- wypoż yczenie samochodu na dwa tygodnie (Mercedes in Hertz za 480 euro, na ż yczenie moż na wypoż yczyć samochó d za poł owę ceny)
- samodzielny transfer do Vera Playa Club, zakwaterowanie tam na 10 dni (z wycieczkami do pobliskich miejscowoś ci oraz Granady i Sewilli)
- powró t do Barcelony
- Zakwaterowanie na kilka dni w Barcelonie z wycieczkami po mieś cie, Montserrat i Figueres.
Ta opcja pozostawił a nam cał kowitą swobodę ruchó w i pozwolił a nam nie tylko wylegiwać się na plaż y, ale takż e zwiedzić dobrą poł owę Hiszpanii. Wadą tej opcji jest poszukiwanie parkingó w w duż ych miastach. Znalezienie ich jest zawsze ł atwe, ale kosztuje dodatkowe pienią dze.
Moż esz jeź dzić po drogach pł atnych lub bezpł atnych. Nawiasem mó wią c, darmowe drogi są trochę gorsze od pł atnych, ale czasami są znacznie bardziej malownicze.
HOTEL (od Barcelony 730 km)
Hotel jest bardzo dobry! Wszystko trochę prowincjonalne, ale ze smakiem i jakoś cią.
Paź dziernikowa pogoda zadowolił a idealnie komfortową temperaturą do opalania i pł ywania.
Plaż a jest Ś WIETNA! ! !
Jest duż y basen z wodospadami i zjeż dż alniami, a takż e kryty basen z podgrzewaną wodą.
Odpoczynek dla nudystó w nie był dla nas niczym nowym, nie cierpimy na nadmiar kompleksó w, wię c odpoczynek był dla nas wspaniał y!
Zobacz moją recenzję tego hotelu, aby uzyskać wię cej informacji:
http://www.turpravda.com/es/kosta_de_almerija/Vera_Playa_Club-h34332-r62119.html
Zarezerwowaliś my hotel z wyprzedzeniem przez stronę hotelu http://www. hotel-veraplaya. com/
Podczas pobytu w hotelu wybraliś my się na wycieczkę do samego serca Hiszpanii - do Sewilli (500 km w jedną stronę od hotelu), po drodze zatrzymują c się w Granadzie.
Tutaj czekał a nas kompletna wpadka! Przyjechaliś my tam na otwarcie kasy biletowej (o 8 rano), stanę liś my w kolejce, kupiliś my bilety… i byliś my zaskoczeni, ż e mogliś my wejś ć do parku o 14:30 z tymi biletami i zwiedzić Pał ac Alhambra o 18.15. . Nie chciał em siedzieć przez pó ł dnia w Granadzie, wrę czyliś my bilety i ograniczyliś my się do kontemplacji wspaniał ego pał acu z zewną trz...Jedź my dalej do Sewilli.
Magiczne miasto! Wł aś nie spojrzał em - na stronie infa są tylko dwa hotele w tym mieś cie i NIE JEDNA recenzja! Nie ma tam ludzi z WNP! ! ! Turyś ci, jesteś cie zszokowani? )))
Nigdy nie sł yszeliś my rosyjskiej mowy w Sewilli. Szkoda nawet, ż e nasi turyś ci kł adą swoich księ ż y tylko pod Barceloną , ale nigdy tu nie dotrą – do ojczyzny Don Juana!
Obowią zkowe zwiedzanie katedry (w któ rej znajduje się gró b Kolumba), pał acu Alcazar, spacer po dzielnicy Santa Cruz z wizytą na wieczó r flamenco, a takż e, jeś li jesteś z dzieć mi, wizyta w parku Magic Island. Dodaj romantyzmu Sewilli w powozach konnych, a takż e spokojną kolację w ulicznej restauracji w dzielnicy Santa Cruz przy kieliszku sł ynnego lokalnego sherry.
Wieczory flamenco odbywają się w hotelu Alcantara przy Calle Ximenez de Enciso, 28. Bardzo uduchowiony! ! ! Po prostu kup bilety na wieczorny spektakl przynajmniej w cią gu dnia!
Bilety mogą nie być dostę pne tuż przed koncertem!
Jeś li zapytasz z wyprzedzeniem, w jakie dni w mieś cie odbywają się walki bykó w i kupisz bilety przez Internet, moż esz odwiedzić to tradycyjne hiszpań skie widowisko. Chociaż dla niedoś wiadczonego widza ta rozrywka wyglą da bardzo okrutnie.
Nawiasem mó wią c, walki bykó w są już w Katalonii zakazane, a jeś li wspinał eś się już tak daleko od standardowych tras „Russo Touristo”, to zdecydowanie musisz je odwiedzić!
Bilety na walki bykó w należ y zarezerwować tutaj: http://www. plazadetorosdelamaestranza. com/
Jest to miejsce najstarszej areny walk bykó w w Hiszpanii, Plaza de Toros de la Real Maestranza.
Po 10 dniach odpoczynku w gorą cej Andaluzji wró ciliś my do Barcelony.
Barcelona jest doś ć gę sto oblegana przez tł umy naszych turystó w, przewodnikó w i wycieczek masowych. Jest jednak wiele ciekawych zabytkó w!
My preferowaliś my takie atrakcje jak La Sagrada Familia, Park Guell, Dzielnica Gotycka z katedrą i pał acem kró lewskim, Pał ac Narodowy z „Magiczną Fontanną ” przed nim (sprawdź godzinę , kiedy fontanna daje wystę p muzyczny!!! ) ), Wioska Hiszpań ska, pomnik Kolumba, a takż e klasztor Montserrat na przedmieś ciach.
Mieszkaliś my tutaj w niedrogim 2* hotelu Sidorme Barcelona Granollers, któ ry wcale nas nie zdenerwował , pomimo niskiej ceny.
Zobacz recenzję:
http://www.turpravda.com/es/barselona/Sidorme_Barcelona_Granollers-h34339-r62120.html
Nie moż na być w Barcelonie i nie jechać do Figueres! Chwał a Muzeum-Teatru Salvadora Dali grzmi na cał ym ś wiecie. I nie ż ał owaliś my naszej wizyty. Ś wietne i ciekawe miejsce!
Figueres znajduje się.110 kilometró w od Barcelony - to drobiazg w poró wnaniu z dystansem, któ ry przebyliś my wcześ niej!
Tak zakoń czył a się podró ż . Przejechaliś my w Hiszpanii ł ą cznie ponad 3000 km (dwa razy jeź dziliś my do Sewilli). Ż adnych incydentó w ani problemó w.
Ale musiał em cierpieć samochodem, zwł aszcza w wą skich uliczkach Sewilli i szalenie ciasnych europejskich parkingach. Samochó d przekazali w tym samym miejscu, w któ rym go zabrali - na lotnisku w Barcelonie. Co wię cej, pomieszali się , dotarli do niewł aś ciwego terminalu lotniska, z któ rego był nasz lot. )) Ale okazał o się , ż e nie ma problemu - mię dzy terminalami jest bezpł atny autobus. A lotnisko w Barcelonie przygnę biają ce cał kowitym brakiem usł ug nocnych – wieczorem wszystko cichnie, nawet nie ma gdzie się poł oż yć , ż eby mniej lub bardziej komfortowo poczekać na swó j lot! Ale to wszystko drobiazgi. . .