Barcelona powoli (część 3)
Dzień.5
Zaplanowano arcydzieł a Casa Milla Gaudiego (znanego ró wnież jako La Pedrera) i Casa Batllo, a takż e spacer po Dzielnicy Niezgody i wzdł uż pobliskich domó w.
Ciekawe był o to, co Gaudi zrobił z prawie zwykł ymi domami do wynaję cia, z wyją tkiem nietypowych fasad (któ re widział em już wię cej niż raz).
Bilety zabrano przez Internet już w Barcelonie, pamię tają c o nieudanej wizycie w Palau Guel.
Dygresja na temat kupowania biletó w online.
Wydawał o mi się , ż e turyś ci są uporczywie popychani w kierunku tej decyzji. Kilka zadań jest rozwią zywanych jednocześ nie:
Koszty personelu i zakwaterowania są obniż one.
W przypadku wszystkich znanych obiektó w, w przeciwnym razie ludzie gromadzą się w tł umie od 14 do 17. W biletach internetowych jest wyraź ny czas wejś cia (z tolerancją zwykle 15 minut). W ten sposó b przepł yw jest rozł oż ony ró wnomiernie w cią gu dnia.
Maksymalna jednoczesna liczba turystó w w obiekcie jest regulowana - nigdzie nie był o nadmiernego (utrudniają cego zobaczenia) napł ywu ludzi. Ci, któ rzy kupili bilet z wyprzedzeniem, mają okazję cieszyć się w doś ć komfortowym otoczeniu. A mił oś nicy improwizacji stoją w kolejce (raczej nie po bilet, tylko po prawo do wejś cia) czasem doś ć dł ugo.
Wszystko jest logiczne i prawdopodobnie w porzą dku.
Jedynym razem, kiedy ż ał ował em, ż e kupił em bilety przez Internet w Akwarium, był o to, ż e bilet na ich smartfonie im nie wystarczał , potrzebowali wydruku, stracili na to czas.
Casa Milla (La Pedrera)
Gł ó wną atrakcją (poza fasadą ) jest dach. Gaudi generalnie walczył z pozbawionymi twarzy i niechlujnymi dachami, ale tutaj okazał o się coś bardzo wyją tkowego (podobno ze wzglę du na przestronnoś ć ), surowego (jak cał y budynek), tajemniczego, przypominają cego zamek.
Przewodnik audio nie jest zł y, ale nieszczery. Pró buje szybko przenieś ć go z dachu na strych (czyli muzeum). Samo muzeum nie jest zł e – tutaj opowiedzą o Gaudim, pokaż ą modele jego budynkó w i pokró tce poinformują o cechach jego twó rczoś ci.
Ale. . . Radził bym ci spę dzić maksimum czasu na dachu, potem zejś ć do mieszkania, a potem spokojnie posiedzieć w muzeum i posł uchać , jeś li masz jeszcze czas i energię .
Mieszkanie jest ró wnież bardzo interesują ce ze swoimi stuletnimi detalami gospodarstwa domowego.
To był o bardzo interesują ce, jak to jest mieszkać w mieszkaniu gaudystó w (bez linii prostych). Okazał o się , ż e nie ma się czym martwić . Co wię cej, widzieliś my coś podobnego w naszych chatach z gliny, kiedy jeszcze nie był o remontó w))).
Udał o nam się w 2 godziny, ale zabrakł o nam czasu - czas wejś cia z biletem do Casa Batllo. Dodatkowe pó ł godziny był oby lepsze.
Casa Batllo
Funkcjonalnie jest to ten sam budynek mieszkalny z mieszkaniami do wynaję cia i mieszkaniami dla wł aś cicieli domó w, co Casa Mila, tylko mniejszy. Patio, schody, dach są ró wnież otwarte dla turystó w, ale zamiast zwykł ego mieszkania są dwupoziomowe mieszkania wł aś cicieli domó w. Ale jeś li pierwszy dom jest surowy, przypominają cy zamek, to drugi to tylko fantazja, bajkowy pał ac Mał ej Syrenki, cenne pudeł ko!
Tutaj audioprzewodnik jest cał kiem adekwatny i ma funkcję rozszerzonej rzeczywistoś ci w gł ó wnych pokojach (wyglą da jak smartfon i pokazuje widok pokoi z meblami, poza tym wykorzystuje efekty specjalne!! ! ).
Nie da się opisać pię kna i niezwykł oś ci elewacji!
Gł ó wne i najpię kniejsze wnę trze Casa Batllo to apartamenty wł aś cicieli domó w.
I być moż e dekoracja ś cian patio.
Dwie godziny nam wystarczył y
Chociaż cena za odwiedzenie tych 2 domó w Gaudiego jest doś ć duż a, radzę nie oszczę dzać pienię dzy i czasu.
Dzielnicę niezgody obejrzano już wieczorem. Ogó lnie rzecz biorą c, najwię ksze nagromadzenie interesują cych domó w w dowolnym stylu znajduje się na Passeig de Grà cia, jedź i ciesz się ! Pamię tali domy, któ re podziwiali pierwszego dnia. . . W poró wnaniu do Pasaż u de Grazia - godne, ale proste. . . !
Dzień.6
Spacer po zielonym obszarze Montjuic, wejś cie na niego i zejś cie do Barcelonety na plaż ę .
Wę dró wkę rozpoczę liś my od Plaza de Españ a, wzdł uż fontann (nie dział ał y rano), omijają c Pał ac Kró lewski z trzech stron, do zielonego parku. Dar losu - pionowy odcinek drogi pod gó rę przejechaliś my na ruchomych schodach koł o Pał acu! Nasze nogi, już brzę czą ce od intensywnych ć wiczeń , był y szczę ś liwe! Ale wczoraj z niezrozumiał ą odwagą weszliś my na 8. pię tro Casa Milla (co za gł upota! ), zamiast korzystać z windy!
Wspaniał e widoki na Pał ac Kró lewski z ró ż nych stron otoczone zielenią .
Na trasie znajduje się kilkanaś cie wejś ć do licznych parkó w i ogrodó w. Pię kna. Nie jedziemy - nie ma czasu. Droga do kolejki nie wydawał a się dł uga. Wznosimy się na nim do twierdzy Montjuic. Kabiny są nowoczesne i wygodne. Do wycią gu narciarskiego moż na ró wnież dojechać metrem.
Wchodzimy do twierdzy (5e) – obiektu wojskowego XX wieku, czyli nie ś redniowiecznego zamku.
Jesteś my dziś zainteresowani gł ó wnie jako taras widokowy na szczycie Montjuic z widokiem na Barcelonę , port handlowy i morze.
Schodzimy inną trasą - do kolejnej kolejki linowej, któ ra zabierze nas w okolice Barcelonety. Musisz wię c trochę przejś ć , ponownie przez kilka ogrodó w / parkó w, jeden z nich z kaskadą fontann (nowoczesny) jest bardzo ł adny.
Na stacji kolejki – kawiarnia na panoramicznym peronie, usiadł em, zjadł em lody, wzią ł em kolejną porcję widokó w z gó ry.
Sama kolejka ma sto lat w porze lunchu i wyglą da tak samo, wyglą da jak tramwaje z czasó w mojego dzieciń stwa)))))
Sama Barceloneta to rodzaj enklawy nadmorskiego kurortu w centrum ponad milionowej metropolii. Pas plaż i ulica (prowadzą ca do metra) z kawiarniami. Plaż e to szeroki pas piasku (swoją drogą , ś redniej czystoś ci) nie tylko bez jednego handlu, ale i bez jednego leż aka (zwł aszcza rzę dó w lub skupisk). Okazuje się , ż e to też jest moż liwe !! ! )))))) Patrzą c w przyszł oś ć , na inne plaż e Barcelony - to samo zdję cie.
Nie jest gorą co, czasami pryska ś lepy deszcz, wię c tylko symbolicznie moczymy stopy w morzu. Nawiasem mó wią c, pierwszy raz morze widzieliś my podczas naszej wizyty w mieś cie, nie na pró ż no tu ż artowano, ż e Barcelona stoi tył em do morza))).
Z czasem zaję ł o nam to 4 godziny z Pl Españ a na plaż ę .
Wieczorem, za radą podró ż nikó w, poł ą czyliś my wizytę w perle modernizmu Dworó w Muzyki Kataloń skiej (PALAU DE LA MÚ SICA CATALANA) z wizytą na spektaklu muzycznym w tym. A czego sł uchać (oglą dać ) w Hiszpanii - oczywiś cie flamenco! ! ! Mieliś my szczę ś cie, ż e w naszym czasie w Barcelonie odbył się wystę p Arte Flamenco. Bilety został y zabrane bardzo wcześ nie, aby usią ś ć na najlepszych miejscach. W zasadzie stragany był y peł ne, na 2 i 3 pię trze (z tył u) był y puste miejsca.
Sam budynek. Na zewną trz - ciekawe, ale IMHO przeł adowane liczbami.
Ale w ś rodku - nieporó wnywalnie kolejne cenne pudeł ko!
Punktem kulminacyjnym jest sufit witraż owy!
To był o nawet przeraż ają ce, ż e cał y ten przepych odwracał uwagę od tego, co dział o się na scenie. Ale nie, gra ś wiatł a (i ciemnoś ci) zgasił a to wszystko i zaczę ł o się FLAMENCO.
Byliś my na tym po raz pierwszy, pomysł z filmó w. Niesamowity spektakl! Masa emocji. Każ da wizyta w Hiszpanii jest gotowa na to! Pó ł torej godziny najgł ę bszych emocji i przeż yć .