Pensjonat Mihlton w Barcelonie Tak wię c rejs się skoń czył , przed 3 dniami w Barcelonie. Taksó wkarz przywió zł nas do hotelu. Zarezerwowane jak zawsze przy rezerwacji: http://www. booking. com/hotel/es/mihlton-barcelona. de.html? pomoc=20202008; sid=9358ab7...» Pierwotnie zarezerwowano 3 noce za 297.
… Już ▾
Pensjonat Mihlton w Barcelonie
Tak wię c rejs się skoń czył , przed 3 dniami w Barcelonie. Taksó wkarz przywió zł nas do hotelu.
Zarezerwowane jak zawsze przy rezerwacji:
http://www. booking. com/hotel/es/mihlton-barcelona. de.html? pomoc=20202008; sid=9358ab7...»
Pierwotnie zarezerwowano 3 noce za 297.00 euro ze ś niadaniem i bezpł atnym anulowaniem, bez innych opcji. Okresowo monitorował em ten hotel, ale wszystko pozostał o bez zmian. I dopiero w poł owie stycznia pojawił a się kolejna oferta: cena za 3 noce w naszych terminach z nieodwoł alnymi rezerwacjami wyniosł a 187.00 euro. To był o na tydzień przed rejsem. Po namyś le, przemyś leniu wydaje się , ż e wyjazd powinien się odbyć , ponownie zarezerwował em ten hotel, ale oczywiś cie w ostatniej, atrakcyjniejszej cenie, po czym anulował em pierwszą rezerwację.
Napisał em do hotelu, ż e bę dziemy mieli wcześ niejsze zameldowanie i ż e chcielibyś my pokó j z balkonem i widokiem na ulicę . Otrzymał am odpowiedź , ż e postarają się speł nić nasze ż yczenia.
Lokalizacja i opis hotelu
Moim zdaniem bardzo udane, do niektó rych zabytkó w moż na dojś ć pieszo, metro Diagonal jest w pobliż u, a po drugiej stronie ulicy jest jakieś inne metro, ró wnież w pobliż u, ale my z niego nie korzystaliś my. W pobliż u znajduje się ró wnież przystanek autobusowy. Plaza Catalunya jest 15 minut spacerem. Pod tym wzglę dem byliś my ze wszystkiego zadowoleni.
Hotel jest bardzo mał y, w sumie pokoje 7 lub 8, znajduje się na 2 pię trze bardzo starego domu. Taksó wkarz zawió zł nas do domu o numerze 231, nigdzie nie ma ś ladu hotelu, tak jak to był o opisane w recenzjach. Recenzje dotyczą ce rezerwacji są prawdziwe. Duż e przeszklone drzwi, przechodzimy przez nie i znajdujemy się w holu starego domu z duż ymi, szerokimi jasnymi schodami. Nieco dalej, za szklaną ś cianą , siedzi konsjerż /straż nik. Zapytaliś my, gdzie jest hotel? „Na drugim pię trze, ale masz walizki, lepiej pojedź windą ” – brzmiał a odpowiedź po hiszpań sku. Oczywiś cie wszystko zrozumieliś my, bo wyszedł ze swojego pokoju i wskazał nam windę . Winda to coś!
To wszystko: frontowe wejś cie, woź ny i winda, któ re widział em tylko w filmach o dawnych czasach. Winda jest cał a widoczna, jak z siatki z ogniw ł ań cucha. W samej windzie nie ma duż ej ł awki, najpierw zamykają się pierwsze drzwi, potem drugie, potem wciskamy guzik i ruszamy, wszystko jest dokł adnie jak w filmach. Na drugim pię trze jest 2 drzwi, jedno z nich to nasz hotel. Na drzwiach jest mał y znak.
Wł aś cicielka hotelu przywitał a nas serdecznie. Mó wią c o tym hotelu przy rezerwacji. com niezł e opinie, a fakt, ż e wł aś ciciel mó wi po niemiecku to też dla nas plus, nie znamy hiszpań skiego. Nasz pokó j nie był gotowy, ale wł aś ciwie go nie potrzebowaliś my. „Jak tylko pokó j bę dzie gotowy, rzeczy zostaną do niego wniesione, nie masz się czym martwić ” – powiedziano nam. Proponowano też picie herbaty z drogi, ale nie mieliś my czasu, a co wię cej, wł aś nie zjedliś my ś niadanie na statku.
W mię dzyczasie po prostu zostawiliś my je/rzeczy na korytarzu, w pobliż u tzw. recepcji, skł adają cej się z jednej komody, i poszliś my szukać przystanku basturystó w.
Nasz pokó j
Doś ć duż y pokó j, 20 metró w, moż e wię cej, nawet trzyosobowy, 1 ł ó ż ko był o 2-pokojowe i 1 1-sypialne. Reszta wszystko jak zwykle, ale meble pasują ce do domu, te same stare. Zgodnie z oczekiwaniami pokó j ma balkon i wychodzi na ulicę , ale nigdy nie siedzieli na balkonie, był o zimno i nie był o czasu. Wydawał o mi się , ż e drzwi nie był y plastikowe, ale drewniane, ponieważ hał as z ulicy praktycznie nie był stł umiony. Ale tutaj nie ma na co narzekać , sama poprosił a o pokó j z widokiem na ulicę , a był y też pokoje z widokiem na dziedziniec, tam chyba był o cicho.
W pokoju brakował o ś wiatł a. We wszystkich lampkach nocnych ż aró wki był y jak mleczne szkł o, nie był o wystarczają cej jasnoś ci.
Oczywiś cie nie czytaliś my tam, ale elementarne był o patrzeć na nasze wydruki na nastę pny dzień , gdzie i jak jechać , nie był o wygodnie, był o trochę ciemno.
W pokoju był a powitalna butelka wody mineralnej, a nastę pna był a za opł atą , ale moż na był o kupić i przynieś ć wł asną . Brak telewizji, internet jest szybki.
Pokó j był sprzą tany, ale rę czniki nie był y zmieniane, jakoś dziwnie. Moż e oczywiś cie był o to napisane w regulaminie, ale tym razem nawet nie zajrzał em do folderu.
W pokoju jest ogrzewanie, ale moim zdaniem nie dział a, bateria był a cał y czas zimna. Jest klimatyzator, któ ry ogrzewa powietrze, wię c był o ciepł o, ale musiał em go cią gle wł ą czać i wył ą czać , robi duż o hał asu, zwł aszcza, ż e znajduje się bezpoś rednio przy ł ó ż ku. Zwykle "grzaliś my" wieczorem, a wył ą czaliś my na noc.
Sufity w budynku są wysokie, zapytał em co tu był o wcześ niej?
Okazuje się , ż e razem ze sł uż bą mieszkał a jedna bardzo bogata rodzina, ale teraz nie jest to duż y hotel.
Obsł uga i ś niadanie
Otó ż jak już zauważ ył am wł aś ciciel jest bardzo uprzejmy i przyjazny, poprosiliś my go aby zamó wił nam taksó wkę na lotnisko, nie ma problemu. Dlatego stara się komunikować ze swoimi goś ć mi, zwykle podczas ś niadania. Po przyjeź dzie udziela informacji o mieś cie itp.
Nawet nie wiem, jak nazwać miejsce, w któ rym jedliś my ś niadanie. Restauracja, za gł oś no, sł owo kuchnia lub jadalnia jest jak najbardziej odpowiednie...W dosł ownym sensie nie moż na tego nawet nazwać kuchnią , bo nie ma tu zwykł ych szafek, kuchenki, zlewu...Duż y pokó j, któ ry jest zawsze otwarty. Na ś niadanie wszystkie produkty jak zwykle samoobsł ugowe, bardzo smaczne ś wież e buł eczki. Bezpł atna herbata i owoce przez cał y dzień . Och, jak był o wieczorem. Przyjechali zmę czeni, zmarznię ci, w drodze do hotelu kupili trochę buł eczek, a herbata i owoce są zawsze dostę pne.
Jest też kawa, ale przez resztę czasu, poza ś niadaniem, trzeba był o za nią zapł acić . A wszystko opiera się na zaufaniu, napił em się kawy, postawił em obok siebie trochę pienię dzy. Podobnie z winem. Nalał sobie czerwonego/biał ego wina i zostawił obok niego trochę pienię dzy. Nie wiem ile to kosztuje, nie uż ywali, ale herbata wieczorem tak, był a mile widziana. Dla nas był to zdecydowany plus hotelu.
Ś niadanie zaczyna się pó ź no, o 9:00 rano, ale jeś li masz wczesne wyjś cie / wyjazd z hotelu, musisz ostrzec, a zostaniesz obsł uż ony, kiedy tego potrzebujesz.
Có ż , ogó lnie mó wią c o hotelu iw ogó le. Nie zatrzymał bym się tam na dł uż szy pobyt, ale na 2-3 noce jest cał kiem odpowiedni.
Mą ż wyjeż dż ał na seminarium i przez przypadek zabrał ze sobą pendrive'a ze zdję ciami Barcelony, wł aś nie w momencie, gdy zamieszczał am na nim recenzje. No i teraz mó j pendrive z resztą zdję ć "przyjechał ".
Pał ac Guell.
Fasady nie udał o się cał kowicie usuną ć , gdyż podobnie jak Pał ac Muzyki Kataloń skiej znajduje się na wą skiej uliczce. Wszedł em już do bramy, ale nie wyszł o. A potem fasada tego domu, w przeciwień stwie do innych dzieł Gaudiego, jest prostsza, nie ma jasnych koloró w, prawie ż adnych rzeź b.
Z samego Pał acu, jak się okazał o, zdję ć też nie ma zbyt wiele, teraz usuną ł em poł owę : czasem niewyraź ne, czasem ciemne, czasem odbite od okien, a potem jestem jeszcze specjalistą od siebie fotografem.
Có ż , jak wiecie, ten pał ac został zbudowany na polecenie Gü ella, któ ry pó ź niej prawie zamienił Gaudiego w swojego rodzinnego architekta. Zachę cał do wszystkich swoich pomysł ó w twó rczych i nie ograniczał budż etu swoich budynkó w.
„Podczas budowy Pał acu Guell w Barcelonie Gaudi nie był ró wnież ograniczony ś rodkami finansowymi. W projekcie budynku wykorzystał szeroką gamę materiał ó w, preferują c najwyż szą jakoś ć i najdroż sze, takie jak marmur.
Dla Gü ella był o jasne, ż e gł ó wnym motywem Gü ella był o zadziwienie znajomych luksusem, dlatego opracował niezwykł y projekt, któ rego architektura był a tak bogata w treś ć i pię kno, ż e sł owo „pał ac” okazał o się najbardziej adekwatnym okreś leniem dla tego. ( z Internetu)
Wnę trza, jak już wspomniał am, są praktycznie nieumeblowane, aby turyś ci nie odwracali uwagi od architektury. A oryginalne meble z pał acu należ ą do spadkobiercó w Eusebio Gü ell.
Tylna elewacja domu / pał acu wychodzi na wewnę trzny dziedziniec. A kraty z ruchomych pł yt i drewniane ż aluzje, któ re uł oż ono tak, aby nie zawstydzać mieszkań có w są siedniego klasztoru, a takż e baldachim kratowy, wszystko to zainstalował sam Gaudi.
Ano na zakoń czenie jeszcze kilka zdję ć ogrodu kaktusowego, czyli jak to wł aś ciwie się nazywa: ogrodó w Mossen Costa i Llobera Jardins de Costa i Llobera, nazwanych na cześ ć poety Mikela Costa y Llobera.
„W Jardins de Moss? n Costa i Llobera, w przeciwień stwie do innych ogrodó w w Hiszpanii, przeważ ają roś liny egzotyczne, rosną tu palmy niehiszpań skiego pochodzenia, ale kaktusy i inne sukulenty są szczegó lną dumą tego parku – jest ich ponad 800 gatunkó w z nich, zebranych z cał ego ś wiata, przywiezionych z suchych i pustynnych regionó w Afryki, Ameryki, Australii. W ciepł ym i wilgotnym, ż yznym klimacie Hiszpanii roś liny te ś wietnie się czują . Niektó re z nich mają ponad 200 lat. Niektó re osią gają gigantyczne rozmiary. rozmiaró w i pokryte są imponują cymi cierniami, np. Echinocacti Grusonii, któ rych mieszkań cy Barcelona nazywana jest ż artobliwie „krzesł em teś ciowej” (z internetu)
To wszystko o rejsie i Barcelonie.
Tak wię c rejs się skoń czył , przed 3 dniami w Barcelonie. Taksó wkarz przywió zł nas do hotelu.
Zarezerwowane jak zawsze przy rezerwacji:
http://www. booking. com/hotel/es/mihlton-barcelona. de.html? pomoc=20202008; sid=9358ab7...»
Pierwotnie zarezerwowano 3 noce za 297.00 euro ze ś niadaniem i bezpł atnym anulowaniem, bez innych opcji. Okresowo monitorował em ten hotel, ale wszystko pozostał o bez zmian. I dopiero w poł owie stycznia pojawił a się kolejna oferta: cena za 3 noce w naszych terminach z nieodwoł alnymi rezerwacjami wyniosł a 187.00 euro. To był o na tydzień przed rejsem. Po namyś le, przemyś leniu wydaje się , ż e wyjazd powinien się odbyć , ponownie zarezerwował em ten hotel, ale oczywiś cie w ostatniej, atrakcyjniejszej cenie, po czym anulował em pierwszą rezerwację.
Napisał em do hotelu, ż e bę dziemy mieli wcześ niejsze zameldowanie i ż e chcielibyś my pokó j z balkonem i widokiem na ulicę . Otrzymał am odpowiedź , ż e postarają się speł nić nasze ż yczenia.
Lokalizacja i opis hotelu
Moim zdaniem bardzo udane, do niektó rych zabytkó w moż na dojś ć pieszo, metro Diagonal jest w pobliż u, a po drugiej stronie ulicy jest jakieś inne metro, ró wnież w pobliż u, ale my z niego nie korzystaliś my. W pobliż u znajduje się ró wnież przystanek autobusowy. Plaza Catalunya jest 15 minut spacerem. Pod tym wzglę dem byliś my ze wszystkiego zadowoleni.
Hotel jest bardzo mał y, w sumie pokoje 7 lub 8, znajduje się na 2 pię trze bardzo starego domu. Taksó wkarz zawió zł nas do domu o numerze 231, nigdzie nie ma ś ladu hotelu, tak jak to był o opisane w recenzjach. Recenzje dotyczą ce rezerwacji są prawdziwe. Duż e przeszklone drzwi, przechodzimy przez nie i znajdujemy się w holu starego domu z duż ymi, szerokimi jasnymi schodami. Nieco dalej, za szklaną ś cianą , siedzi konsjerż /straż nik. Zapytaliś my, gdzie jest hotel? „Na drugim pię trze, ale masz walizki, lepiej pojedź windą ” – brzmiał a odpowiedź po hiszpań sku. Oczywiś cie wszystko zrozumieliś my, bo wyszedł ze swojego pokoju i wskazał nam windę . Winda to coś!
To wszystko: frontowe wejś cie, woź ny i winda, któ re widział em tylko w filmach o dawnych czasach. Winda jest cał a widoczna, jak z siatki z ogniw ł ań cucha. W samej windzie nie ma duż ej ł awki, najpierw zamykają się pierwsze drzwi, potem drugie, potem wciskamy guzik i ruszamy, wszystko jest dokł adnie jak w filmach. Na drugim pię trze jest 2 drzwi, jedno z nich to nasz hotel. Na drzwiach jest mał y znak.
Wł aś cicielka hotelu przywitał a nas serdecznie. Mó wią c o tym hotelu przy rezerwacji. com niezł e opinie, a fakt, ż e wł aś ciciel mó wi po niemiecku to też dla nas plus, nie znamy hiszpań skiego. Nasz pokó j nie był gotowy, ale wł aś ciwie go nie potrzebowaliś my. „Jak tylko pokó j bę dzie gotowy, rzeczy zostaną do niego wniesione, nie masz się czym martwić ” – powiedziano nam. Proponowano też picie herbaty z drogi, ale nie mieliś my czasu, a co wię cej, wł aś nie zjedliś my ś niadanie na statku.
W mię dzyczasie po prostu zostawiliś my je/rzeczy na korytarzu, w pobliż u tzw. recepcji, skł adają cej się z jednej komody, i poszliś my szukać przystanku basturystó w.
Nasz pokó j
Doś ć duż y pokó j, 20 metró w, moż e wię cej, nawet trzyosobowy, 1 ł ó ż ko był o 2-pokojowe i 1 1-sypialne. Reszta wszystko jak zwykle, ale meble pasują ce do domu, te same stare. Zgodnie z oczekiwaniami pokó j ma balkon i wychodzi na ulicę , ale nigdy nie siedzieli na balkonie, był o zimno i nie był o czasu. Wydawał o mi się , ż e drzwi nie był y plastikowe, ale drewniane, ponieważ hał as z ulicy praktycznie nie był stł umiony. Ale tutaj nie ma na co narzekać , sama poprosił a o pokó j z widokiem na ulicę , a był y też pokoje z widokiem na dziedziniec, tam chyba był o cicho.
W pokoju brakował o ś wiatł a. We wszystkich lampkach nocnych ż aró wki był y jak mleczne szkł o, nie był o wystarczają cej jasnoś ci.
Oczywiś cie nie czytaliś my tam, ale elementarne był o patrzeć na nasze wydruki na nastę pny dzień , gdzie i jak jechać , nie był o wygodnie, był o trochę ciemno.
W pokoju był a powitalna butelka wody mineralnej, a nastę pna był a za opł atą , ale moż na był o kupić i przynieś ć wł asną . Brak telewizji, internet jest szybki.
Pokó j był sprzą tany, ale rę czniki nie był y zmieniane, jakoś dziwnie. Moż e oczywiś cie był o to napisane w regulaminie, ale tym razem nawet nie zajrzał em do folderu.
W pokoju jest ogrzewanie, ale moim zdaniem nie dział a, bateria był a cał y czas zimna. Jest klimatyzator, któ ry ogrzewa powietrze, wię c był o ciepł o, ale musiał em go cią gle wł ą czać i wył ą czać , robi duż o hał asu, zwł aszcza, ż e znajduje się bezpoś rednio przy ł ó ż ku. Zwykle "grzaliś my" wieczorem, a wył ą czaliś my na noc.
Sufity w budynku są wysokie, zapytał em co tu był o wcześ niej?
Okazuje się , ż e razem ze sł uż bą mieszkał a jedna bardzo bogata rodzina, ale teraz nie jest to duż y hotel.
Obsł uga i ś niadanie
Otó ż jak już zauważ ył am wł aś ciciel jest bardzo uprzejmy i przyjazny, poprosiliś my go aby zamó wił nam taksó wkę na lotnisko, nie ma problemu. Dlatego stara się komunikować ze swoimi goś ć mi, zwykle podczas ś niadania. Po przyjeź dzie udziela informacji o mieś cie itp.
Nawet nie wiem, jak nazwać miejsce, w któ rym jedliś my ś niadanie. Restauracja, za gł oś no, sł owo kuchnia lub jadalnia jest jak najbardziej odpowiednie...W dosł ownym sensie nie moż na tego nawet nazwać kuchnią , bo nie ma tu zwykł ych szafek, kuchenki, zlewu...Duż y pokó j, któ ry jest zawsze otwarty. Na ś niadanie wszystkie produkty jak zwykle samoobsł ugowe, bardzo smaczne ś wież e buł eczki. Bezpł atna herbata i owoce przez cał y dzień . Och, jak był o wieczorem. Przyjechali zmę czeni, zmarznię ci, w drodze do hotelu kupili trochę buł eczek, a herbata i owoce są zawsze dostę pne.
Jest też kawa, ale przez resztę czasu, poza ś niadaniem, trzeba był o za nią zapł acić . A wszystko opiera się na zaufaniu, napił em się kawy, postawił em obok siebie trochę pienię dzy. Podobnie z winem. Nalał sobie czerwonego/biał ego wina i zostawił obok niego trochę pienię dzy. Nie wiem ile to kosztuje, nie uż ywali, ale herbata wieczorem tak, był a mile widziana. Dla nas był to zdecydowany plus hotelu.
Ś niadanie zaczyna się pó ź no, o 9:00 rano, ale jeś li masz wczesne wyjś cie / wyjazd z hotelu, musisz ostrzec, a zostaniesz obsł uż ony, kiedy tego potrzebujesz.
Có ż , ogó lnie mó wią c o hotelu iw ogó le. Nie zatrzymał bym się tam na dł uż szy pobyt, ale na 2-3 noce jest cał kiem odpowiedni.
Mą ż wyjeż dż ał na seminarium i przez przypadek zabrał ze sobą pendrive'a ze zdję ciami Barcelony, wł aś nie w momencie, gdy zamieszczał am na nim recenzje. No i teraz mó j pendrive z resztą zdję ć "przyjechał ".
Pał ac Guell.
Fasady nie udał o się cał kowicie usuną ć , gdyż podobnie jak Pał ac Muzyki Kataloń skiej znajduje się na wą skiej uliczce. Wszedł em już do bramy, ale nie wyszł o. A potem fasada tego domu, w przeciwień stwie do innych dzieł Gaudiego, jest prostsza, nie ma jasnych koloró w, prawie ż adnych rzeź b.
Z samego Pał acu, jak się okazał o, zdję ć też nie ma zbyt wiele, teraz usuną ł em poł owę : czasem niewyraź ne, czasem ciemne, czasem odbite od okien, a potem jestem jeszcze specjalistą od siebie fotografem.
Có ż , jak wiecie, ten pał ac został zbudowany na polecenie Gü ella, któ ry pó ź niej prawie zamienił Gaudiego w swojego rodzinnego architekta. Zachę cał do wszystkich swoich pomysł ó w twó rczych i nie ograniczał budż etu swoich budynkó w.
„Podczas budowy Pał acu Guell w Barcelonie Gaudi nie był ró wnież ograniczony ś rodkami finansowymi. W projekcie budynku wykorzystał szeroką gamę materiał ó w, preferują c najwyż szą jakoś ć i najdroż sze, takie jak marmur.
Dla Gü ella był o jasne, ż e gł ó wnym motywem Gü ella był o zadziwienie znajomych luksusem, dlatego opracował niezwykł y projekt, któ rego architektura był a tak bogata w treś ć i pię kno, ż e sł owo „pał ac” okazał o się najbardziej adekwatnym okreś leniem dla tego. ( z Internetu)
Wnę trza, jak już wspomniał am, są praktycznie nieumeblowane, aby turyś ci nie odwracali uwagi od architektury. A oryginalne meble z pał acu należ ą do spadkobiercó w Eusebio Gü ell.
Tylna elewacja domu / pał acu wychodzi na wewnę trzny dziedziniec. A kraty z ruchomych pł yt i drewniane ż aluzje, któ re uł oż ono tak, aby nie zawstydzać mieszkań có w są siedniego klasztoru, a takż e baldachim kratowy, wszystko to zainstalował sam Gaudi.
Ano na zakoń czenie jeszcze kilka zdję ć ogrodu kaktusowego, czyli jak to wł aś ciwie się nazywa: ogrodó w Mossen Costa i Llobera Jardins de Costa i Llobera, nazwanych na cześ ć poety Mikela Costa y Llobera.
„W Jardins de Moss? n Costa i Llobera, w przeciwień stwie do innych ogrodó w w Hiszpanii, przeważ ają roś liny egzotyczne, rosną tu palmy niehiszpań skiego pochodzenia, ale kaktusy i inne sukulenty są szczegó lną dumą tego parku – jest ich ponad 800 gatunkó w z nich, zebranych z cał ego ś wiata, przywiezionych z suchych i pustynnych regionó w Afryki, Ameryki, Australii. W ciepł ym i wilgotnym, ż yznym klimacie Hiszpanii roś liny te ś wietnie się czują . Niektó re z nich mają ponad 200 lat. Niektó re osią gają gigantyczne rozmiary. rozmiaró w i pokryte są imponują cymi cierniami, np. Echinocacti Grusonii, któ rych mieszkań cy Barcelona nazywana jest ż artobliwie „krzesł em teś ciowej” (z internetu)
To wszystko o rejsie i Barcelonie.
Tak jak
Lubisz
• 5
Pokaż inne komentarze …