Многие перед тем, как выбрать отель, конечно же читают отзывы предыдущих отдыхающих. Очень надеюсь, что мой отзыв поможет кому-либо. Итак, мы из-за пандемии перенесли отдых на год. Выбирали тщательно. Приоритеты: близость к морю, питание, сервис, цена. По отзывам и просмотрам видео выбрали отель «Lido SHARM».
Туристическое агентство «Поехали с нами» все чудесно организовали, за что им отдельное спасибо.
Заранее для себя приняли, что едем в четверку (до этого отдыхали в Шарм эль Шейхе 7 раз только в пятерках) и к мелочам придираться не будем, очень мечтали о Красном море. По прилету на поселили в номер с чудесным видом. Провели на ужин. Ужин был вкусным. Сидели в ресторане на террасе. Настроение было прекрасное.
К поварам и официантам претензий нет - все вкусно. Когда мы приехали, в первые два дня было четыре официанта потом остался один, но он улыбался, бегал и был сплошной позитив.
После ужина поднялись к бару и… первые слова бармена нас ошарашили: «Дай пять долларов». Мы посмеялись, думая, что это шутка, но как оказалось это не шутка. Мы познакомились с отдыхающими из Беларуси, они очень возмущались безобразным отношением персонала к отдыхающим. Пару дней мы успокаивали их. Давали по 5 долларов барменам, но это к нашему удивлению никак, не исправляло ситуацию.
Все напитки на баре теплые, бармены наливают с таким выражением лица, что создается впечатление как будто мы незваные гости в его доме. Если берешь два стакана напитка, то их возмущению нет предела. При подходе к бару бармен на тебя смотрит пару минут потом демонстративно отворачивается и начинает заниматься своими делами. На просьбу налить сока отвечает: «Подожди 5 минут». Эти пять минут могут растянуться надолго.
Номер. При заселении оказалось, что не работает сейф. На неоднократные обращения на рецепшн слышал ответ: «Подождите в номере 10 минут» и тишина. Это продолжалось три дня, пока не взял за руку и не отвел в номер. Сотрудник посмотрел сейф и сказал: «10 минут» и ушел. Правда через минут 20 пришли два человека и вставили батарейку в сейф и сейф заработал. Кондиционер, не смотря на выставляемую температуру работал как вентилятор, гонял горячий воздух. Халаты, тапочки и т. д. дают только блогерам.
Воды дают по две бутылки 0.6 мл в день. С кулера воду наливает только в стаканчики бармен.
Море. Пляж. Ряди этого сюда летят люди за тысячи километров. Оно рядом, ближе не придумаешь. Но ступеньки на пирсе поломаны. Лежаки на пляже старые, матрасы грязные и порванные.
Анимация очень слабая. Девочки у входа в столовую меряли температуру и просили телефоны, чтобы написать отзыв. Так, что, если в отзыве есть что-то про дружелюбный персонал и хорошую анимацию, знайте кто его писал.
Вишенкой на торте, было то, что наш номер, пока не работал сейф, обокрали. Неприятно, гадко! А еще гаже повела себя администрация, когда после четырех дней постоянных разборок предложила обыскать наш номер, чемоданы и одежду под предлогом, что это мы сами куда-то деньги и косметику положили. Когда мы вынесли эту информацию отдыхающим, оказалось, что это не «Эксклюзив», мы не одни пострадали.
Первый раз нам хотелось быстрее вернутся домой.
Всем хорошего отдыха в Шарм эль Шейх!
Отель «Lido SHARM» не рекомендуем! ! !
Wielu przed wyborem hotelu oczywiś cie przeczytaj opinie poprzednich wczasowiczó w. Naprawdę mam nadzieję , ż e moja recenzja komuś pomoż e. Tak wię c z powodu pandemii odł oż yliś my urlop o rok. Starannie wybraliś my. Priorytety: bliskoś ć morza, wyż ywienie, obsł uga, cena. Na podstawie recenzji i wyś wietleń filmó w wybraliś my hotel Lido SHARM.
Biuro podró ż y "Let's go with us" zorganizował o wszystko wspaniale, za co im szczegó lne podzię kowania.
Z gó ry zaakceptowaliś my, ż e jedziemy do pierwszej czwó rki (wcześ niej odpoczywaliś my w Sharm el-Sheikh 7 razy tylko w pią tki) i nie mielibyś my winy w drobiazgach, naprawdę marzyliś my o Morzu Czerwonym. W dniu przyjazdu dostaliś my pokó j ze wspaniał ym widokiem. Wydany na obiad. Kolacja był a pyszna. Siedzieliś my w restauracji na tarasie. Nastró j był ś wietny.
Na kucharzy i kelneró w nie ma ż adnych narzekań - wszystko jest pyszne. Kiedy przyjechaliś my, przez pierwsze dwa dni był o czterech kelneró w, potem był tylko jeden, ale uś miechną ł się , pobiegł i był solidnym pozytywem.
Po obiedzie poszliś my do baru i… pierwsze sł owa barmana olś nił y nas: „Daj mi pię ć dolaró w”. Ś mialiś my się , myś lą c, ż e to ż art, ale jak się okazał o, to nie był ż art. Poznaliś my wczasowiczó w z Biał orusi, któ rzy byli bardzo oburzeni brzydkim stosunkiem personelu do wczasowiczó w. Uspokoiliś my ich na kilka dni. Dali barmanom 5 dolaró w, ale ku naszemu zaskoczeniu sytuacja nie poprawił a się .
Wszystkie drinki w barze są ciepł e, barmani nalewają z takim wyrazem twarzy, ż e wydaje się , ż e jesteś my nieproszonymi goś ć mi w jego domu. Jeś li weź miesz dwie szklanki napoju, ich oburzenie nie ma granic. Zbliż ają c się do baru, barman patrzy na ciebie przez kilka minut, po czym wyzywają co odwraca się i zaczyna robić swoje. Poproszony o nalanie soku odpowiada: „Poczekaj 5 minut”. Te pię ć minut moż e trwać bardzo dł ugo.
Numer. Kiedy się zameldował em, sejf nie dział ał . Na wielokrotne telefony do recepcji sł yszał em odpowiedź : „Poczekaj w pokoju 10 minut” i ciszę . Trwał o to przez trzy dni, aż wzią ł go za rę kę i zabrał do swojego pokoju. Pracownik spojrzał na sejf, powiedział „10 minut” i wyszedł . To prawda, ż e po 20 minutach przyszł y dwie osoby, wł oż ył y baterię do sejfu i sejf zadział ał . Klimatyzator mimo ustawionej temperatury pracował jak wentylator, napę dzał gorą ce powietrze. Szlafroki, kapcie itp. przekazywane tylko blogerom.
Wodę podawać dwie butelki po 0.6 ml dziennie. Barman tylko nalewa wodę z chł odziarki do kubkó w.
Morze. Plaż a. Rzę dy tych ludzi lecą tu tysią ce kilometró w. Jest blisko, nie moż esz sobie wyobrazić bliż ej. Ale stopnie na molo są zepsute. Leż aki na plaż y są stare, materace brudne i podarte.
Animacja jest bardzo sł aba. Dziewczyny przy wejś ciu do jadalni zmierzył y temperaturę i poprosił y o telefony do napisania recenzji. Jeś li wię c w recenzji jest coś o przyjaznej obsł udze i dobrej animacji, wiedz, kto ją napisał .
Wisienką na torcie był o to, ż e nasz pokó j został okradziony, gdy sejf nie dział ał . Jest ź le, jest ź le! A administracja zachowywał a się jeszcze bardziej obrzydliwie, gdy po czterech dniach nieustannych rozgrywek zaproponował a przeszukanie naszego pokoju, walizek i ubrań pod pretekstem, ż e sami gdzieś umieś ciliś my pienią dze i kosmetyki. Kiedy przekazaliś my tę informację wczasowiczom, okazał o się , ż e nie jest to „ekskluzywna”, nie tylko my ucierpieliś my.
Za pierwszym razem chcieliś my jak najszybciej wró cić do domu.
Ż yczymy udanych wakacji w Sharm El Sheikh!
Hotel "Lido SHARM" nie jest polecany! ! !