Отель выбрали в Поехали с Нами. Получилось 8 тыс. с человека за 7 ночей. Для этого отеля очень дорого. Узнавали у других ребят - они платили 6 тысяч с человека и за 10 дней. Тогда это было бы оправдано. Но мы снова повелись на Поехали с Нами и они снова нас подвели, тупо заработали 2 тыс. с каждого человека. Никогда не ездите с этим агентством.
Про отель. Мрак. Полный. Поселили нас сначала в номер с отбитой раковиной и с видом на железяки «аквапарка». После долгого общения и демонстрации ваучера с Sea View, мы переселились с видом на море и стройку! ! ! Это отдельная тема с громыханием и разносом зданий совсем рядом. В номере сразу сломался замок в ванной. Пляж. Шатл-басс не ходит, и вы километр будете пилить по жаре с прекрасными видами на стройку. Шезлонги порваные в хлам. Рифа нет, но под понтоном плавают рыбки и хоть что-то, но увидите.
Еда. Это меганевкусно и однообразно. Есть можно лишь баклажаны, курицу на гриле и салат айсберг. И так каждый день. Фрукты были аж пару раз - апельсины, дыня, финики. Напитки. Вина нет вообще. Пиво дают на каждый бар по 24 бутылки и заканчивается через 2 часа. Пиво тёплое! ! ! Льда нет, поэтому и теплую ром-колу пить тоже не хочется. Виски тупо гадость и ее даже колой не исправить. Еды на барах нет. Покушать можно только в главном ресторане.
Что можно исправить самим: не соглашаться на убитые номера - требовать замену. Напитки лучше везти с собой. Купить можно по 2 бакса холодное пиво за территорией отеля (5 минут налево от центрального входа). Поесть можно в старом городе (отвести душу), либо купить гриль рыбу на пляже у местного рыбака. Фрукты клубника, гуава, манго, дыня продается на пляже. И больше экскурсий. Покупать ли у Анекса или на пляже решает каждый сам, т. к. все же стремно ехать далеко непонятно с кем. Но мы покупали на пляже, не считая тайминга и маленького автобуса было норм. Торгуйтесь до последнего, цену можно сбить в три раза.
Hotel został wybrany w Jedź my z nami. Okazał o się , ż e 8 tys. na osobę na 7 nocy. Ten hotel jest bardzo drogi. Dowiedzieliś my się od innych chł opakó w - pł acili 6 tys. od osoby i za 10 dni. Wtedy był oby to uzasadnione. Ale znowu zakochaliś my się w Let's Go With Us i znowu nas zawiedli, gł upio zarobili po 2 tysią ce od każ dej osoby. Nigdy nie podró ż uj z tą agencją .
O hotelu. Ciemnoś ć . Peł ny. Najpierw osiedliliś my się w pokoju z rozbitą umywalką i widokiem na kawał ki ż elaznego „parku wodnego”. Po dł ugiej komunikacji i demonstracji vouchera z Sea View ruszyliś my z widokiem na morze i plac budowy! ! ! To osobny problem z dudnieniem i wyburzaniem budynkó w bardzo blisko. Zamek w ł azience natychmiast się zepsuł w pokoju. Plaż a. Bass wahadł owy nie jedzie, a w upale przejedziesz kilometr z pię knym widokiem na plac budowy. Szezlongi podarte na kawał ki. Nie ma rafy, ale ryby pł ywają pod pontonem i przynajmniej coś zobaczysz.
Ż ywnoś ć . Jest mega bez smaku i monotonnie. Moż esz jeś ć tylko bakł aż any, grillowanego kurczaka i sał atę lodową . I tak każ dego dnia. Owoce był y już kilka razy - pomarań cze, melony, daktyle. Drinki. W ogó le nie ma wina. Piwo podawane jest na każ dy batonik na 24 butelki i koń czy się za 2 godziny. Piwo jest ciepł e! ! ! Nie ma lodu, wię c nie chcesz też pić ciepł ej rum-coli. Whisky jest gł upio obrzydliwa i nawet cola nie moż e tego naprawić . Nie ma jedzenia barowego. Moż esz jeś ć tylko w gł ó wnej restauracji.
Co moż esz naprawić sam: nie zgadzaj się na martwe liczby - zaż ą daj wymiany. Lepiej zabrać ze sobą napoje. Zimne piwo moż na kupić za 2 dolce przed hotelem (5 minut na lewo od gł ó wnego wejś cia). Moż esz zjeś ć na starym mieś cie (zabierz duszę ) lub kupić grillowaną rybę na plaż y od miejscowego rybaka. Owoce truskawka, guawa, mango, melon sprzedawane są na plaż y. I wię cej wycieczek. Niezależ nie od tego, czy kupować w Anex, czy na plaż y, każ dy decyduje o sobie, ponieważ . wcią ż gł upi, by zajś ć daleko, nie jest jasne, z kim. Ale kupowaliś my na plaż y, z wyją tkiem czasu i mał ego autobusu, to był o normalne. Okazja do ostatniego, cena moż e być obniż ona trzykrotnie.