Приехали ночью, заселили сразу, через полчаса принесли ужин в номер. Номер обычный, кровати попались раздельные. В номере, как обычно, раковина, душ, унитаз. Уже имея опыт путешествий, с собой взяли "мыльно-рыльные" и не прогадали, нет ничего. Были 3 коробочки, в одной нитки с иголкой и 1-й пуговицей, во второй шапочке для душа, в третей пакетик, просто пакетик, возможно, там что-то должно было быть, но не проверялось персоналом и нам достался пакетик )) (прикреплю фото) есть жидкость для умывания (гель) в емкости на стене, возле раковины и душа, если ничего не привезли, помыться можно.
В комнате нормально, если не выпендриваться, то одно существенное замечание, унитаз был грязный, сидушку мыла влажными дезонфицирующими салфетками и сломан ершик, остальное пойдёт. С утра есть запах канализации на улице, возможно, поливают растения такой водой, потом запах уходит, поэтому, с утра на балкон лучше не соваться, мы относимся ко всему проще, поэтому отель понравился, хорошая еда, если ты не гурман, поесть есть что, не все по вкусу, но ты можешь выбрать, что нравится тебе, есть из чего. Попробовала вино, больше не хочу, но многие пьют, для меня суррогат какой-то, пиво нормальное, не знаю, почему кто-то жалуется, что разведено, не правда, обычное пиво.
Есть существенный недостаток, вокруг отеля ничего почти нет, гулять не пойдешь, некуда, но можно пройтись, минут 20 и есть магазины или такси, в среднем, рублей 150. Ну и на море на автобусе, на который нужно записываться. Два пляжа и тот и другой понравились.
Итог такой, да грязновато, но сами постояльцы бардак наводят, уронили кусок торта, не подняли и т. д. Но прям такого бардака и ужаса, как написано в отзыве "жить не возможно " мы не увидели, увиденное в глазах смотрящего)) мы видели солнце, море, улыбчивый персонал, мы ни к кому особо не обращались и ничего не просили, просто отдыхали. По приезду видела нашего парня немного прибухнувшего, который счел нужным пояснить мужчине на ресепшене, чтобы тот лучше работал, я не сразу поняла, что он хотел, а потом как поняла он ходил за ним и говорил "бест ворк, бест ворк", какая была суть претензии, так и не выяснилось, его утащила девушка.
Всем отличного отдыха и хорошего настроения.
Przyjechaliś my w nocy, usadowiliś my się natychmiast, pó ł godziny pó ź niej przynieś li obiad do pokoju. Pokó j jest normalny, ł ó ż ka są oddzielone. W pokoju jak zwykle umywalka, prysznic, toaleta. Już mają c doś wiadczenie w podró ż y zabrali ze sobą „mydlany-ryl” i nie przegrali, nie ma nic. Był y 3 pudeł ka, w jednej nitce z igł ą i 1 guzikiem, w drugim czepku, w trzecim worek, tylko worek, moż e tam coś powinno być , ale nie został o to sprawdzone przez personel i my dostał em torbę )) (doł ą czę zdję cie) w pojemniku na ś cianie, przy umywalce i prysznicu jest pł yn do mycia (ż el), jeś li nic nie przyniosł eś , moż esz się umyć .
Pokó j normalny, jak się nie popisujesz to jedna istotna uwaga, toaleta był a brudna, deska umyta mokrymi chusteczkami dezynfekują cymi i szczotka był a zepsuta, reszta wystarczy. Rano na ulicy unosi się zapach ś ciekó w, być moż e podlewają roś liny taką wodą , potem zapach znika, dlatego rano lepiej nie mieszać się na balkonie, wszystko bierzemy ł atwiej, wię c my podobał mi się hotel, dobre jedzenie, jeś li nie jesteś smakoszem, jest coś do jedzenia, nie wszystko jest w twoim guś cie, ale moż esz wybrać to, co lubisz, jest ich mnó stwo. Pró bował em wina, już nie chcę , ale wiele osó b je pije, dla mnie to jakiś surogat, piwo normalne, nie wiem, dlaczego ktoś narzeka, ż e to rozcień czone, nieprawdziwe, zwykł e piwo.
Jest spora wada, wokó ł hotelu prawie nic nie ma, na spacer nie pó jdziesz, nigdzie, ale moż na spacerować okoł o 20 minut i są sklepy lub taksó wki, ś rednio 150 rubli. morzem autobusem, na któ ry trzeba się zapisać . Dwie plaż e, obie lubił y.
Rezultat jest taki, ale jest brudno, ale sami goś cie robią bał agan, rzucili kawał ek ciasta, nie podnieś li go itp. Ale nie widzieliś my takiego bał aganu i grozy, jak napisano w recenzji „nie da się ż yć ”, co widzieliś my w oczach patrzą cego)) widzieliś my sł oń ce, morze, uś miechnię tą obsł ugę , widzieliś my Nie zwracaliś my się do nikogo specjalnie i o nic nie prosiliś my, po prostu odpoczywaliś my. Po przyjeź dzie zobaczył em naszego goś cia trochę spuchnię tego, któ ry uznał za konieczne wyjaś nić mę ż czyź nie w recepcji, ż e bę dzie pracował lepiej, nie od razu zrozumiał em, czego chce, a potem, jak zrozumiał em, poszedł za nim i powiedział „najlepsza praca, najlepsza praca”, co był o istotą twierdzenia nigdy nie został o odkryte, został odcią gnię ty przez dziewczynę .
Wszystko doskonał y wypoczynek i dobry nastró j.