Wybierz inny hotel

Pisemny: 14 kwiecień 2010
Czas podróży: 4 — 11 kwiecień 2010
Wró ciliś my z hotelu 3 dni temu. Podró ż ował em z 12-latkiem. Jeś li ocenimy hotel w skali 10 punktó w, to naszym zdaniem moż na mu przyznać nie wię cej niż.5 punktó w. A teraz, argumentował em, w kolejnoś ci:
1. Odbió r i zakwaterowanie. Sama recepcja nie jest zbyt pię kna, mał o jest miejsc do siedzenia i relaksu. Po przyjeź dzie nie mogliś my nawet usią ś ć przy stole, aby wypeł nić ankiety, pisaliś my przy biurku personelu. Do hotelu dotarliś my okoł o godziny 17:00 i zameldowanie przebiegł o szybko. Mamy pokó j z widokiem na morze - 2221, jest gdzieś bliż ej plaż y. A nasi znajomi dostali pokó j nad amfiteatrem – praktycznie przy wejś ciu do hotelu (i to pomimo zainwestowanych w paszport 10 dolaró w). Zawsze był o tam gł oś no - zaró wno od programó w animacyjnych, jak i od tł umó w przed gł ó wnym budynkiem. Wł oż ono wiele wysił ku, aby spró bować wymienić numer - ale wszystko bez rezultatu. Podczas rejestracji w recepcji wszyscy Wł osi noszą na ramieniu ż ó ł tą bransoletkę , a goś cie z pozostał ych krajó w noszą czerwoną i niebieską . A to już zaczyna manifestować dyskryminację wszystkich turystó w „nie-Wł ochó w”.
2. Postawa personelu. Kiedy się zameldowaliś my, od razu napotkaliś my problem - sejf w naszym pokoju był zamknię ty. Od razu poinformował em o tym recepcję , ale odpowiedzieli mi, ż e sejfem zajmą się dopiero jutro i tylko w naszej obecnoś ci (choć do sejfu nie mogliś my nic wł oż yć ). Czas na przybycie mistrza sejfu był nam wyznaczony 5 razy - i za każ dym razem przychodziliś my do pokoju i czekaliś my, czekaliś my, czekaliś my. . . Trwał o to do trzeciego dnia naszego pobytu w hotelu. Przez wszystkie trzy dni nosiliś my ze sobą dokumenty i pienią dze. Trzeciego dnia zaż ą dał em w recepcji starszego kierownika, po dł ugim oczekiwaniu wyszedł do mnie i bez ż adnego szacunku kazał mi być cicho i ż e problem tkwi w baterii sejfu, któ ra się wyczerpał a. Ale kiedy mistrz wszedł do pokoju, mó gł tylko otworzyć sejf, ale okazał o się , ż e nie dział a. Dopiero po moim apelu ze ł zami w oczach do kierownika wycieczki TEZ i po wypeł nieniu ankiety skargowej, sejf w naszym pokoju został potraktowany poważ nie. Kapitan musiał dwukrotnie zmienić sejf w pokoju, dopó ki nie znaleź li dział ają cego sejfu i naprawili go z nami. Ta epopeja trwał a trzy dni, podczas któ rych powiedziano mi, ż e niedział ają ce sejfy w hotelu są czę stym zjawiskiem.

3. Restauracja. Bardzo podobał o mi się menu. Szef kuchni jest Wł ochem. Na ś niadanie zestaw dż entelmeń ski. Obiady i kolacje są bardzo urozmaicone. Być moż e restauracja jest jednym z dwó ch plusó w hotelu. Ale tylko w odniesieniu do jakoś ci i ró ż norodnoś ci potraw. Wnę trze restauracji pozostawia wiele do ż yczenia. Nie jesteś my wybrednymi turystami, ale stoł y i krzesł a są bardzo stare, był y chwiejne i spadają ce krzesł a, przekrzywione stoł y. Na obiad i obiad wpuszczano ich kolejno do restauracji - ponieważ stoł y był y zwolnione. Ale moż na był o odebrać czas nie "szczyt" i swobodnie iś ć do restauracji. Obok gł ó wnej restauracji w budynku znajduje się restauracja wł oska (nie a la carte). Naczynia są prawie takie same jak w gł ó wnym, a wnę trze jest takie samo. Kelnerzy w restauracjach – jak wszę dzie w Egipcie (uś miechną się , przeć wiczą z tobą kilka rosyjskich zwrotó w, nie znudzą się , nie zuchwalą ). Egipska restauracja a la carte na plaż y (bezpł atna wizyta - 1 raz na wakacje) nie przedstawia niczego ciekawego. Menu jest sł abe (delikatnie mó wią c), gdy drugi raz zamó wili wó dkę - powiedzieli, ż e jej nie ma - to koniec.
4. Bary. Wszystkie bary przygotowują kawę naturalną : espresso, cappuccino, americano. To jest plus. Przy barze na plaż y i przy gł ó wnym basenie zawsze są kolejki - pracuje tylko jeden barman, obsł uga jest bardzo powolna. Nie ma „podpisowego” koktajlu ani „koktajlu dnia”. W barze w recepcji poprosił em o zrobienie koktajlu mlecznego dla dziecka - barman odmó wił mi, powiedział , ż e robi tylko to, co jest napisane na mapie barowej (a jest 6 rodzajó w koktajli alkoholowych i trzy rodzaje koktajli bezalkoholowych ). Arkusz prezentacyjny hotelu, któ ry otrzymaliś my przy zameldowaniu, wskazywał , ż e bar na plaż y był otwarty do 22:00, a bary przy basenie do zachodu sł oń ca. Nic takiego nie był o! Bary na plaż y i przy basenach zamykane są o godzinie 17 (mimo ż e sł oń ce zachodził o gdzieś o godzinie 19). Tylko bar recepcyjny pozostał otwarty na wieczó r. Czy moż esz sobie wyobrazić , ile osó b chce go odwiedzić! ! ! Soki z opakowań wylewano tylko w barze przy gł ó wnym basenie i tylko przez dwa dni. Potem pozostał tylko sok pomidorowy, reszta z jakiegoś powodu zniknę ł a gdzieś .
5. Woda. Hotel nie zapewnia butelkowanej wody. Chł odnice umieszczone są w korytarzach budynkó w, a każ de pomieszczenie posiada karafkę . Ta karafka jest wypeł niona wodą .
6. Morze i baseny. Morze to drugi z atutó w hotelu. Na plaż y jest wystarczają co duż o miejsca dla wszystkich - skł ada się z czterech poziomó w. Każ dy z nich jest dobry na swó j sposó b. Do morza moż na wejś ć zaró wno z brzegu, jak iz pontonu. Ale nie moż esz pł ywać z brzegu - moż esz spacerować po koralowcach, patrz. Ponton hotelowy - skł ad, segmentowy, sprawny. Rafa jest pię kna i duż a. Ryby są bardzo ró ż ne. Jeś li wejdziesz do morza o 6 rano, moż esz zobaczyć ciekawe. Minus plaż a i baseny - kilka prysznicó w ze sł odką wodą . Na 4 plaż ach - są tylko dwie. Duż y gł ó wny basen ma tylko jeden. W ogó le nie ma mycia stó p. Stoł y i leż aki na plaż y i przy basenach są plastikowe. Stoł y nigdy nie był y wycierane, lepką warstwę na niektó rych z nich moż na pomylić z farbą . Wiele parasoli przy basenach jest zepsutych lub podartych. Nie moż na był o na to zwró cić uwagi, ale parasole trzeba przenosić po sł oń cu – a to nie jest ł atwe zadanie. Personel hotelu nie dba o czystoś ć . Prawie nikt nie myje okularó w w cią gu dnia. Kiedy jesteś my 2 rodzinami, tj. 6 osó b wzię ł o coś do picia, potem w cią gu kilku godzin koł o nas był o wystarczają co duż o szklanek i nikt ich nigdy nie zabrał !

7. W arkuszu prezentacyjnym hotelu zadeklarowano obecnoś ć kawiarenki internetowej. Ale przez cał y nasz pobyt w hotelu nie znaleź liś my go! Chociaż dzieci bardzo chę tnie siedział y przy komputerach. Okazał o się , ż e kawiarenka internetowa jest rozumiana jako wystawianie w recepcji za dodatkową opł atą . pł yta do laptopa i karty do konta Wi-Fi. Widzieliś my, jak nasi bracia Sł owianie wzię li tę usł ugę , ale po aktywacji karty od razu się nie udał o. Z tego powodu na recepcji doszł o do wielu konfliktó w.
8. Liczby. Wszystkie pokoje hotelowe są przestronne. Sprzą tacze wykonali dobrą robotę . Od nikogo nie sł yszano ż adnych skarg na ten temat.
9. Animacja. To szczegó lny przypadek. Animacja przeznaczona tylko dla Wł ochó w! Chociaż w zespole animacyjnym są.2 Rosjanki, nie robią pogody, są bardzo skromne i ciche. Odnieś liś my wraż enie, ż e animatorzy nie znają innego ję zyka niż wł oski! Wł osi bardzo starają się zabawiać turystó w, ale tylko ICH! Nawet wieczorne programy są podzielone ze wzglę du na narodowoś ć : w gł ó wnym amfiteatrze Wł osi wystę pują wył ą cznie po wł osku (nie mó wią nawet po angielsku! ), a w czarnym amfiteatrze animatorzy starają się zabawiać goś ci z innych krajó w (i to jest nie tylko naszym był ym ZSRR) nie-Wł ochami.
PODSUMOWANIE: Byliś my już wcześ niej w hotelach, do któ rych chcemy wró cić . Nigdy nie wró cimy do tego hotelu i nie polecimy go nikomu. Latem odpoczywaliś my w Grand Hotelu Sharm (to trzy hotele od Sunrise, w tej samej zatoce), hotel jest znacznie lepszy!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał