Ездили от Туртеса, в конце октября, прямой рейс со Львова. Авиакомпания Роза ветров, самолет - MD 82 корпорации Боиинг, в нормлаьном состоянии. При посадке просите места спереди, задние очень шумные, двигатели у Дугласа возле хвоста. Сервис норма, покормили напоили и спать положили )). Отель в 15 минутах езды от аеропорта. Гид провел короткий инструктаж, не пить воду из-под крана, торговатся везде (даже в аптеках), не давать больших чаевых (1 фунта часто достаточно). Поселили через 2 часа после приезда, все это время с нами сидел месный гид и пробовал продать экскурсии. Надо сказать, что кое-что у него можно купить (екскурсию на яхте+дайвинг на о. Тиран) - цену можно сбить до уровня уличных агенств. Остальное почти вдвое дороже. Екскурсии в Иерусалим брали на пляже у Алекса за 85$ c человека, и там получилась лажа с израильскими визами. Агенство не передало документы на визу, и в результате поездка сорвалась. Пограничный офицер обьяснил, что человека нету в списке, и это не отказ в визе, а просто не передали документов, приезжаете через 2 дня - поставим без проблем. Пришлось возвращятся среди ночи на такси из Табы в Шарм (250 км). За такси заплатил гид-араб, который ожидал на египетской стороне. Он же сказал что это их вина и его уволили с работы. Деньги обещал вернуть на следующий день там же где покупалась экскурсия. В результате на следующий день Алекс на пляже пробовал развести на такси (типа мы безопасно доехали - платите). После непродолжительного нашего наезда на английском согласился отдать сумму за вычетом 10$. Не стали портить себе нервы, забрали деньги. Не большая беда, никуда Израиль не денется, поедем еще.
Торговатся действительно надо и часто нагло, поскольку цены ставят нереальные. . Лучше всего поменять небольшое количество долларов в банке на фунты, так выгодней покупать. Курс 1доллар - 5.76 фунта, на базаре все считают 1:5.
Реальные цены: такси от отеля на пляж эль-Фанар - 5 фунтов (5 минут езды). Вода в магазине 2-2.5 фунта, маска среднего качества с трубкой - 8-10 долларов, тапочки - 5 долларов. В отеле есть сувенирный магазинчик, там тоже неплохие цены, можно покупать и далеко не ходить. Стоит погулять на Олд Маркете, цены еще ниже. Очень много подделок, особо папирус и алебастр (настоящий стоит дорого и очень тяжелый).
Пляж маленький но все компенсирует МОРЕ. Такой красоты еще надо поискать, берите маску и трубку и плывите метров 40-50 от берега, пока не кончится отмель, туда где стоят яхты. После этого все недостатки будут казатся мелочью про которую можна и не вспоминать. На пляж надо приезжать максимум пол-10 на такси, потом мест может не оказатся. Пляж маленький делится между тремя отелями. Реально на Sun Set мест 20, не больше. В отеле пригодятся фумигатор, крем от комаров, сумка на замке, ключ с собой (сейфу на рецепшине мы не доверяли). Анимации нет, за этим надо ехать на такси в Наама Бэй, стоит максимум 20 фунтов в одну сторону. Там есть на что посмотреть, погулять по набережной. Вобщем все как и ожидалось от египетской тройки, недостатки не такие уж и серьезные чтобы из-за них портить себе отдых. Хотите сервиса - едьте в 5*, но заплатите в 3 раза дороже.
Wyruszyliś my z Turtes pod koniec paź dziernika bezpoś rednim lotem ze Lwowa. Linia lotnicza Windrose, samolot - Boeing MD 82, w normalnym stanie. Przy lą dowaniu poproś o miejsca z przodu, tylne są bardzo gł oś ne, silniki Douglasa są blisko ogona. Obsł uga jest normalna, dali nam jedzenie i picie i poł oż yli nas do ł ó ż ka)). Hotel znajduje się.15 minut jazdy od lotniska. Przewodnik udzielił kró tkiej odprawy, nie pij wody z kranu, targuj się wszę dzie (nawet w aptekach), nie dawaj duż ych napiwkó w (czę sto wystarczy 1 funt). Osiedlili się.2 godziny po przyjeź dzie, przez cał y ten czas siedział z nami lokalny przewodnik i pró bował sprzedawać wycieczki. Muszę powiedzieć , ż e moż na coś u niego kupić (wycieczka na jachcie + nurkowanie na wyspie Tiran) - cenę moż na sprowadzić do poziomu agencji ulicznych. Reszta to prawie dwukrotnie wyż sza cena. Wycieczki do Jerozolimy odbywał y się na plaż y od Alexa za 85 USD od osoby i okazał o się , ż e to bzdura z izraelskimi wizami. Agencja nie zł oż ył a dokumentó w o wizę , w wyniku czego wyjazd się nie powió dł . Straż nik graniczny tł umaczył , ż e osoby nie ma na liś cie i nie był a to odmowa wizy, ale po prostu nie przekazali dokumentó w, przyjeż dż asz za 2 dni - bez problemu dostarczymy. Musiał em wró cić w ś rodku nocy taksó wką z Taby do Sharm (250 km). Za taksó wkę zapł acił arabski przewodnik, któ ry czekał po egipskiej stronie. Powiedział , ż e to ich wina i został zwolniony z pracy. Obiecał zwró cić pienią dze nastę pnego dnia w tym samym miejscu, w któ rym został a kupiona wycieczka. W rezultacie nastę pnego dnia Alex pró bował zł apać taksó wkę na plaż ę (jakbyś my bezpiecznie dotarli - zapł ać ). Po kró tkim spotkaniu z nami po angielsku zgodził się podać kwotę minus 10 dolaró w. Nie psuli im nerwó w, brali pienią dze. Nie jest to duż y problem, Izrael nigdzie się nie wybiera, chodź my ponownie.
Naprawdę trzeba się targować i czę sto bezczelnie, bo ceny są nierealne. Najlepiej wymienić niewielką iloś ć dolaró w w banku na funty, bardziej opł aca się kupować . Stawka 1 dolara to 5.76 funta, na bazarze każ dy liczy 1:5.
Realne ceny: taksó wka z hotelu na plaż ę El Fanar - 5 funtó w (5 minut jazdy). Woda w sklepie 2-2.5 funta, maska ś redniej jakoś ci z fajką - 8-10 dolaró w, kapcie - 5 dolaró w. W hotelu jest sklep z pamią tkami, są też dobre ceny, moż na kupić i nie jechać daleko. Warto wybrać się na spacer po Starym Rynku, ceny są jeszcze niż sze. Istnieje wiele podró bek, zwł aszcza papirusu i alabastru (prawdziwy jest drogi i bardzo cię ż ki).
Plaż a jest mał a, ale morze nadrabia wszystko. Trzeba jeszcze poszukać takiego pię kna, wzią ć maskę i fajkę i przepł yną ć.40-50 metró w od brzegu, aż do koń ca mielizny, gdzie stoją jachty. Potem wszystkie niedocią gnię cia bę dą wydawać się drobnostką , o któ rej nie pamię tasz. Musisz przyjechać na plaż ę na maksymalnie pó ł -10 taksó wką , wtedy moż e nie być miejsc. Mał a plaż a podzielona jest na trzy hotele. W rzeczywistoś ci na zachodzie sł oń ca jest 20 miejsc, nie wię cej. Hotel bę dzie potrzebował fumigatora, ś rodka odstraszają cego komary, torby z zamkiem, klucza (nie zaufaliś my sejfowi w recepcji). Nie ma animacji, do tego trzeba wzią ć taksó wkę do Naama Bay, kosztuje maksymalnie 20 funtó w w jedną stronę . Jest co zobaczyć , spacerować po promenadzie. Generalnie wszystko jest zgodne z oczekiwaniami egipskiego trio, braki nie są aż tak poważ ne, by zepsuć im wakacje. Jeś li chcesz usł ugi - przejdź do 5*, ale zapł ać.3 razy wię cej.