Dobra lokalizacja w zatoce, blisko morza, ale brudna i niesmaczna!

Pisemny: 11 grudzień 2017
Czas podróży: 25 listopad — 2 grudzień 2017
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 5.0
Usługa: 5.0
Czystość: 2.0
Odżywianie: 2.0
Infrastruktura: 10.0
Wypoczę ty 2 osoby dorosł e i 2 dzieci (5 lat i 1 rok)
Wybraliś my hotel w zatoce (pora wietrzna), z piaszczystą plaż ą (dla dzieci)
Przyjechaliś my po 18 godzinach, zaoferowano nam pokó j na pierwszym i drugim pię trze, wybraliś my 1 pię tro. Wyjazd był wcześ nie o 7 rano, transfer odebraliś my z hotelu o 3-10 i jeź dziliś my po są siednich hotelach jeszcze przez godzinę . W drodze na lotnisko minę liś my Siera, ale to kolejne pytania do touroperatora….
Teren hotelu jest duż y, 7 basenó w, ale prawie wszyscy goś cie byli w centralnym, najwię kszym i ogrzewanym. Był o fajnie i gł oś no, bardzo wesoł o i uważ ni animatorzy pró bowali i bawili dorosł ych. Dzieciaki miał y ró wnież klub dla dzieci, plac zabaw i wieczorne malowanie twarzy oraz dyskotekę .

Pokó j pasował do zdję ć , zrobili Femeli Ruum. Pokó j jest ź le sprzą tany zaró wno przed nami, jak i podczas naszych wakacji, ani dolar, ani funty nie wpł ywają na jakoś ć sprzą tania.
JEDZENIE: z gó ry ustaliliś my, ż e nie ma menu dla dzieci, ale bę dzie stó ł dietetyczny. Był o menu dietetyczne, ale! Trzeba był o przyjś ć na począ tek obiadu czy kolacji, ż eby wystarczył o, bo. był o 6-8 dań , któ re został y rozebrane (pó ź niej wyjaś nię dlaczego) i nie został y już dodane. TEN Tzw. DIET MENU był posypany przyprawami, doś ć ostrymi nawet dla mnie jako dorosł ego, a dzieci mogł y wybierać tylko jeś li miał y szczę ś cie…. nie posypane.
Od nazwy pochodził y: warzywa, ziemniaki, woł owina, ryby, pieczone (choć na zewną trz wyglą da to na tł uste) ziemniaki, kotlety z kurczaka panierowane z przyprawami. Te dania był y na obiad i kolację każ dego dnia!
Był o wiele potraw z jedzenia dla dorosł ych, ale na mó j gust jedzenie nie był o smaczne i bardzo ostre. Był o duż o sł odyczy, ale poza chał wą nie mogę wymienić niczego szczegó lnie smacznego. Był y owoce i warzywa. Był y zupy, ale...ogó lnie nie mogł em ich też dać dzieciom...
Obsł uga: nikt nie był dla mnie niegrzeczny, nie ż ą dali pienię dzy, jedyne, co mnie trochę niepokoił o, to fakt, ż e restauracja musiał a dł ugo czekać , aż posprzą tają po poprzednich goś ciach i przyniosą sprzę ty.
CAŁ KOWICIE:
- nie jest to hotel dla goś ci z dzieć mi (dla rocznego dziecka przynieś li peł ne pojedyncze ł ó ż ko, innych ł ó ż ek nie ma)
- ulepszyć menu, zmienić kucharzy i przyspieszyć obsł ugę kelneró w w restauracji
- lepiej posprzą tać pokoje

Na pewno nie wró cimy do Sierry, ale dzię kujemy! Teraz wiem dokł adnie, czego chcę od hotelu, dzię ki Sierra za doś wiadczenie!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał