Nie jest straszny, ale nikomu nie polecam.

Pisemny: 24 czerwiec 2010
Czas podróży: 6 — 13 może 2010
Dzień dobry! Odpoczywaliś my w Aloha z grupą.10 osó b w ró ż nych kategoriach wiekowych. Odpoczynek oczywiś cie się udał , ale nie dzię ki hotelowi. Miejsce jest wyją tkowo przecię tne, nie ma nic szczegó lnie dobrego do powiedzenia, ale też raż ą co zł e.
Terytorium: zwarte, co jest wygodne, doś ć zielone i czyste. Moż na to zapisać jako plus. Za najlepsze pokoje hotelowe musiał em dopł acić (nieoficjalnie oczywiś cie) 30 USD. od osoby. Handlowaliś my dł ugo iz wysoką jakoś cią , byliś my zadowoleni z wyniku. Na peryferiach są pokoje, gdzie naturalnie starają się pomieś cić wszystkich, wię c radzę trochę się potargować , pokł ó cić , albo spacerkiem 5-10 minut do morza…
Jedzenie: klasa C. . . wybó r jest bardzo mał y, smak bardzo sł aby, jakoś ć produktó w pozostawia wiele do ż yczenia. . . Ale na pewno nie bę dziesz gł odny.

Picie: to wyraź ny minus hotelu. Niby jest coś do picia (lokalny gin, whisky, wó dka, wino do obiadu i kolacji), ale nalewają jakby wyrwane z duszy. Przed pewnymi wą tpliwymi osobistoś ciami „beduiń skimi barmanami” trzeba się pozyskać , aby wypić dodatkowy kieliszek tego szmurdiaka. Nalewają go tylko w barze przy basenie (nie jest wygodnie wychodzić z morza), tylko do papierowych kubkó w i tylko 1 napó j na 1 rę kę . Tych. nie moż na był o wzią ć piwa dla siebie i przyjaciela - każ dy musi osobiś cie podejś ć i trochę piwa ochlapuje na dno papierowego kubka z powietrzem, jakby ta przysł uga był a wyś wiadczana po raz pierwszy i ostatni.
Personel: jak wszę dzie są mili ludzie i okropni ł obuzy. W recepcji obsł uga jest przecię tna - po raz kolejny się nie uś miechną , nie pomogą , ale nawet jeś li się mocno nalegasz, problem zostanie rozwią zany. Pokoje był y perfekcyjnie posprzą tane - najsł odszy facet, skrę cał wszelakie ł abę dzie, codziennie zmieniał rę czniki, za co oczywiś cie dostawał stał y napiwek. W restauracji kelnerzy to tylko potwory: po prostu wyrwano im z rą k talerz z jedzeniem. Na począ tku pró bowali się uś miechać i ż artować , ale szybko to osią gnę li… Myś lę , ż e to po prostu brak szacunku dla goś ci, aby tak bezczelnie wypychać ich ze stoł u. Mó wią , ż e siedzieliś my 10 minut, jedliś my i wychodziliś my… Bar ma najgorszą obsł ugę (jeś li w ogó le moż na nazwać zachowanie barmana), jak opisano powyż ej.
Morze: nie uważ am tego za zasł ugę hotelu, ale jest na gó rze! Ze wzglę du na rafę i wybrał em ten hotel. Rafa jest kolorowa i jest wiele gatunkó w ryb. Widzieliś my: pł aszczki, mureny, ż ó ł wie, oś miornice, Napoleona, nie liczą c standardowego egipskiego zestawu ryb. To zdecydowany plus! Tyle tylko, ż e wieczorem, gdy jachty przepł ynę ł y obok hotelu, morze zrobił o się zauważ alnie zachmurzone od wrzucanych do niego odpadó w z tych wł aś nie jachtó w… no có ż , tu nikt nie jest bezpieczny, moż e mieliś my pecha ale zwykle tak się nie dzieje. . .
Ogó lne wraż enie: w tym hotelu odpoczywał em pierwszy i ostatni raz. Nie polecam nikomu z moich znajomych. Nawiasem mó wią c, przewodnik hotelowy z Pegas Turistica Anastasia przynió sł jej muchę w maś ci do naszej miodowej beczki relaksu. Mł oda dama jest po prostu nieadekwatna, agresywna i zł a. . có ż , to wcale nie jest hotelowy problem. Ten problem został poruszony w biurze podró ż y, mam nadzieję , ż e nie bę dzie pró bował a rozpieszczać innych osó b swoją pracą (z powodu zwolnienia).

Ż yczę wszystkim dobrego wypoczynku i nie zawracania sobie gł owy drobnymi mankamentami wybranych hoteli. Są wszę dzie i nie ma zbyt wiele czasu na odpoczynek, aby poś wię cić go na skrupulatne studiowanie wszystkich niuansó w!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał