Первое что нас насторожило это внешний вид отеля, такое ощущение, что мы попали не в 5-ти звездный отель в 2013 году, а прибыли на профсоюзную конференцию в периферийный дом культуры аля 1985 г. , хотя на сайте "Корал-Тревэл" - отель новый, год постройки 2008, потом выяснилось, что год постройки этого "чуда" - 1995 и строился этот отель именно для собраний партийного актива. Дальше больше, поселили нас в огромный 90-то метровый номер, к стати к размерам номера претензий небыло, но теперь о пяти звездочном сервисе: ни халатов, ни тапочек, ни мочалок, на полу пыль и натуральная грязь, такое ощущение, что в номере не убирались со времени последнего слёта партократов, стены ванной облезли, в обоих раковинах засор, так что можно было зубы чистить и полоскаться во вчерашней, цвета золота водичке, при этом вдобавок на ноги текла из неисправного сифона водичка и плавно растекалась по плитке и если быть невнимательным, то можно было подскользнувшись грохнуться на эту самую плитку. Как презент от руководства отеля, на столике стояла одинокая бутылочка (0.33) воды на двоих, это было очень приятно. Справедливости ради, после скандала, халаты принесли на 4-ый день, первую пару тапочек на 5-ый день, вторую пару тапочек и мочалки принесли на 6-ой день, а ремонтники для прочистки и устранения неисправности сифона появились в последний дань нашего пребывания.
Теперь по поводу заявленного в путевке вида из окна (GARDEN VIEW) - конечно же этого вида не было и в принципе не могло быть, так как сада на территории этого отеля вообще нет, есть что угодно, есть поля не ровно постриженные, есть одинокие пальмочки (именно пальмочки, а не пальмы), есть одинокие облезлые цветочки, есть оградки из кустиков, есть дорожки из неровно уложенной плитки, (самое красивое, что было, это пожарный кран) но сада нет!! !
Теперь по поводу интернета: wi-fi, в ресепшене есть, однако работает не стабильно, и не всегда, в номере - нужен провод, который я получил только после неоднократного требования лишь на третий день, так называемая выделенная линия позволяет без проблем открыть только рекламную страницу самого отеля.
Теперь самое главное, по поводу "все включено", "соки местного производства", это не соки местного Египетского производства - это соки made in Peninsula сделанные из сухого порошка (эссенции) разбавленные водой из под крана, которую в принципе запрещено пить! Мы были на территории соседнего Jolie Ville Golf, где сад так это сад, соки так это действительно соки местного Египетского производства, а по отзывам туристов проживающих там их очень вкусно кормили.
Теперь по поводу еды, это ужас в квадрате, есть в принципе, кроме того, что нельзя испортить (огурцы, капуста и частично помидоры) ничего нельзя, изжога началась сразу же после первого приема пищи. Скудный выбор умноженный на умение при приготовлении испортить то, что казалось бы не возможно испортить (макароны, рис, и т. д. ), казалось, что повара соревнуются в том, кто хуже что-нибудь приготовит, короче говоря после второго приема пищи мы уже больше не питались в этой ужасной столовке (мухи и прочая живность, чувствовала себя в отличие от нас - чудесно)
Справедливости ради, хочу сказать, что на Новый год, картина была в корне противоположна, готовили Новогодний ужин те же самые повара, что и в повседневном режиме, однако разница не поддается сравнению, все было просто замечательно!! !
Теперь по поводу поездки на пляж: если туда пусть и с постоянными опозданиями ещё и можно было уехать, то с пляжа приходилось штурмовать и так разваливающийся автобус, при этом с трудом обходились без значительных травм, на мелкие царапины, ссадины и ушибы я не акцентирую внимание.
И все это я пишу о разрекламированном ПЯТИ звёздочном отеле!! ! !
Мы с супругой объехали почти весь мир (и только в Египте были уже шестой раз), но с таким мы встретились впервые, и можно было еще многое сказать о нашем "славном отдыхе", но нам хотелось бы, чтобы Вы попытались себя поставить на наше место и сами оценили бы, весь тот ужас, который испытали мы.
Pierwszą rzeczą , któ ra nas zaalarmował a, był wyglą d hotelu, poczucie, ż e nie dostaliś my się do 5-gwiazdkowego hotelu w 2013 roku, ale przyjechaliś my na konferencję zwią zkową w peryferyjnym domu kultury ala 1985, choć na Coral Travel strona internetowa - hotel nowy, rok budowy 2008, potem okazał o się , ż e rok budowy tego "cudu" to 1995 i ten hotel został wybudowany specjalnie na spotkania dział aczy partyjnych. Co wię cej, posadzili nas w ogromnym 90-metrowym pokoju, nawiasem mó wią c, nie był o ż adnych skarg na wielkoś ć pokoju, ale teraz na pię ciogwiazdkową obsł ugę : bez szlafrokó w, bez kapci, bez myjek, kurzu i naturalnego brud na podł odze, wydaje się , ż e nie był y czyszczone od ostatniego spotkania partokrató w, ś ciany ł azienki był y zdarte, był a blokada w obu umywalkach, dzię ki czemu moż na był o umyć zę by i spł ukać wczorajsza, zł ocista woda, a dodatkowo woda spł ywał a z wadliwego syfonu na stopy i rozpł ywał a się gł adko po pł ytkach, a nieuważ nie moż na był o się poś lizgną ć i rozbić na tej wł aś nie pł ytce. W prezencie od kierownictwa hotelu na stole był a jedna butelka (0.33) wody dla dwojga, był o to bardzo mił e. Aby być uczciwym, po aferze szlafroki przybył y czwartego dnia, pierwsza para kapci pią tego dnia, druga para kapci i myjek przywieziono szó stego dnia, a pojawili się mechanicy, któ rzy wyczyś cili i naprawili usterkę syfonu na ostatni hoł d naszego pobytu.
Teraz, jeś li chodzi o widok z okna (WIDOK NA OGRÓ D) zadeklarowany w bilecie - oczywiś cie tego widoku nie był o i w zasadzie nie mogł o być , ponieważ na terenie tego hotelu w ogó le nie ma ogrodu, jest wszystko, są pola nieró wno przycię te, są samotne palmy (czyli palmy, a nie palmy), są samotne odrapane kwiaty, są pł oty z krzakó w, są ś cież ki z nieró wno uł oż onych pł ytek ( najpię kniejszą rzeczą , jaka się wydarzył a, był hydrant przeciwpoż arowy), ale nie ma ogrodu !! !
Teraz o Internecie: w recepcji jest wi-fi, ale nie dział a stabilnie i nie zawsze w pokoju - potrzebny jest drut, któ ry otrzymał em dopiero po wielokrotnych proś bach dopiero trzeciego dnia, wię c- tzw. linia dedykowana umoż liwia bezproblemowe otwieranie wył ą cznie reklamowej strony hotelowej.
Teraz najważ niejsze, o „all inclusive”, „lokalnych sokach”, to nie są lokalne egipskie soki – te powstają w sokach Peninsula z suchego proszku (esencji) rozcień czonego wodą z kranu, któ rej w zasadzie nie wolno pić ! Byliś my na terenie są siedniego Jolie Ville Golf, gdzie ogró d jest ogrodem, soki to tak naprawdę soki lokalnej egipskiej produkcji, a wedł ug opinii mieszkają cych tam turystó w był y bardzo smacznie karmione.
Teraz, jeś li chodzi o jedzenie, to jest horror na placu, jest w zasadzie, z wyją tkiem tego, czego nie moż na zepsuć (ogó rki, kapusta i czę ś ciowo pomidory), nic nie moż na zrobić , zgaga zaczę ł a się natychmiast po pierwszym posił ku. Mizerny wybó r pomnoż ony przez umieję tnoś ć ugotowania czegoś , co wydawał o się niemoż liwe do zepsucia (makaron, ryż itp. ), wydawał o się , ż e kucharze rywalizują o to, kto ugotuje coś gorszego, kró tko mó wią c, po drugim posił ku już w tym nie jedliś my okropna kantyna (muchy i inne ż ywe stworzenia, w przeciwień stwie do nas, czuł y się cudownie)
Gwoli sprawiedliwoś ci powiem, ż e w sylwestra obraz był zupeł nie odwrotny, sylwestrową kolację przygotowali ci sami kucharze co na co dzień , ale ró ż nica jest nieporó wnywalna, wszystko był o po prostu cudowne!! !
A teraz o wycieczce na plaż ę : jeś li jeszcze moż na był o tam wyjechać nawet z cią gł ymi opó ź nieniami, to z plaż y musiał em szturmować już zawalają cy się autobus, podczas gdy bez wię kszych obraż eń był o to trudne, nie skupiam się na drobne zadrapania, otarcia i stł uczenia.
A wszystko to piszę o reklamowanym hotelu PIĘ CIOgwiazdkowym!!! !
Moja ż ona i ja przejechaliś my prawie cał y ś wiat (i tylko w Egipcie byliś my już szó sty raz), ale spotkaliś my się z tym po raz pierwszy, ao naszych „wspaniał ych wakacjach” moż na był o powiedzieć o wiele wię cej, ale chcielibyś my tak jak ty, aby spró bować postawić się na naszym miejscu i docenilibyś my cał y horror, któ rego doś wiadczyliś my.