Скажем так, у меня не большой опыт путешествий по Египту. В декабре был опыт отдыха в Альбатрос Палас в Хургаде, но это несравнимые уровни. Так что постараюсь просто изложить ситуацию в отеле:
Общее впечатление - отель находится в большом режиме экономии.
1. Заселение - заселят в принципе рано (заехали в 8, поселили уже в 9), но браслет только с 11 утра (останетесь без завтрака, обед с 13:30)
2. Номерной фонд - есть первая и вторая линия, на второй все номера новее, на первой выборочно, могу сказать только что 300-е номера уже уставшие, я жила в 600-х (это первая линия все) там уже довольно нормально. Хорошая система кондиционирования в номере.
3. Обслуживание номеров - все зависит от корпуса думаю. У меня был очень приветливый уборщик. За 1 доллар в день вы будете получать много воды, средств гигиены, и очень крутые фигуры из полотенец. (опять же думаю зависит от конкретного блока). Так как была возможность сравнить номера - знайте что можете попросить чайник и чай-кофе в номер, бывает что это есть не во всех номерах.
4. Еда - выбор довольно скромный, за едой всегда очереди (накладывает еду персонал, не скажу что очень резво работают). Будет стандартный набор - рис, картошка, гуляш или курица, салаты, суп. Сладости довольно интересные, скорее всего отель их просто закупает. Фрукты. В обед зачем-то выключают кондиционер в помещении (у меня есть подозрение чтоб никто не засиживался). Стараются убирать столы, но опять же не резво. Видно что персонал не разбалован чаевыми (думаю из-за уровня бюджета отеля мало кто дает чай) и просто работает работу. При мне пожилая женщина (не хочу разводить всякое, но видно что россиянка, орала матом и посылала того кто накладывал еду, но с людьми всегда так)
Детского стола нет.
Перекусов нет! еда только от звонка до звонка. в перерыве можете только напитками в барах пользоваться.
5. Море - я не большой любитель воды, погружалась два раза. Мне показалось что риф уже умер, живности было крайне мало по сравнению с небольшим рифом в Хургаде (может мне не повезло в мои заплывы? напишите свое мнение о рифе в этом отеле).
6. Бассейны - на первой линии работает небольшой бассейн, лучше ходить на вторую - там большие бассейны с горками и атмосфера была веселее.
7. Бары - у моря и у бассейнов. Выбор стандартный египетский, остальное по доплате. Пиво Хайнекен стоит кажется 4-6 долларов (такое пиво наливают бесплатно в Альбатросе Хургады). Либо возьмите немного алко с собой, либо пейте то что есть если не особо привередливы в этом плане)
8. Лежаки и зонты - кошмар, просто единица. все старое и рассохшееся у бассейнов. Шансы что под вами развалится шезлонг или зонт свернется вам в лицо довольно велики. Подо мной развалился шезлонг (я вешу 45 кг). На море просто ужас, на первой линии берега зонтов почти нет (нужно сидеть на пекле? ), пластиковые шезлонги просто переломаны, продавлены (считаю должно быть стыдно такое вообще выставлять), просто отвратительно.
9. А ля карт в отеле отсутствует )))
10. Про анимацию особо ничего не скажу, так как не интересовались этим моментом. С детьми каждый вечер танцуют.
11. Внимание - на улице уже комары. возьмите спрей. В номере кажется не было, но можете и фумигатор захватить
12. Интернет - его нет как и во всем Египте. Есть что-то слабое в холле. Симки водафон на 20 гиг с лихвой хватило на неделю (с учетом двух дней работы за ноутом). Интернет шустрый.
Общий совет: не поленитесь и по свежим отзывам на той же ТурПравде подберите другой отель, не ориентируйтесь на слова туроператоров. Либо добавьте пару тысяч и выберете что-то получше. Даже если у вас заниженная планка требований как у меня, очень сложно придется все равно.
Очень стыдно даже было как-то узнать что люди из Казахстана приехали в такой отель (для украинцев все же ценник самый низкий в Египет и это уже не так критично).
Powiedzmy, ż e nie mam duż ego doś wiadczenia w podró ż owaniu po Egipcie. Miał em doś wiadczenie z pobytu w Albatros Palace w Hurghadzie w grudniu, ale są to nieporó wnywalne poziomy. Postaram się wię c po prostu przedstawić sytuację w hotelu:
Ogó lne wraż enie - hotel jest w duż ym trybie ekonomicznym.
1. Zameldowanie - w zasadzie zameldują się wcześ nie (zatrzymaliś my się o 8, ustaliliś my już o 9), ale bransoletka jest dopiero od 11 rano (zostaniecie bez ś niadania, obiadu od 13:30)
2. Iloś ć pokoi - jest pierwsza i druga linia, na drugiej wszystkie pokoje nowsze, na pierwszej wybió rczo mogę tylko powiedzieć , ż e 300 pokoje są już zmę czone, mieszkał em w latach 600-tych (to jest pierwsza linia wszystko) tam już jest cał kiem normalnie. Dobry system klimatyzacji w pokoju.
3. Room service - myś lę , ż e wszystko zależ y od budynku. Miał em bardzo przyjazną sprzą taczkę . Za 1 dolara dziennie dostajesz duż o wody, produktó w higienicznych i kilka naprawdę fajnych rę cznikó w w kształ cie. (znowu myś lę , ż e to zależ y od konkretnego bloku). Skoro moż na był o poró wnać pokoje - wiedz, ż e moż esz poprosić o czajnik i kawę i herbatę w pokoju, zdarza się , ż e nie wszystkie pokoje to mają .
4. Jedzenie - wybó r raczej skromny, zawsze są kolejki po jedzenie (obsł uga narzuca jedzenie, nie powiem, ż e bardzo ż wawo pracują ). Bę dzie standardowy zestaw – ryż , ziemniaki, gulasz lub kurczak, suró wki, zupa. Sł odycze są doś ć ciekawe, najprawdopodobniej hotel je po prostu kupuje. Owoc. W porze lunchu z jakiegoś powodu wył ą czają klimatyzację w pokoju (mam podejrzenie, ż e nikt nie zostaje za dł ugo). Pró bują posprzą tać stoł y, ale znowu niezbyt energicznie. Widać , ż e personel nie rozpieszcza się napiwkami (chyba ze wzglę du na poziom budż etu hotelu mał o osó b podaje herbatę ) i po prostu pracuje. Mam ze sobą starszą kobietę (nie chcę niczego rozmnaż ać , ale widać , ż e Rosjanka krzyczał a przekleń stwa i wysł ał a tę , któ ra poł oż ył a jedzenie, ale zawsze tak jest z ludź mi)
Nie ma stolika dla dzieci.
Nie ma przeką sek! jedzenie tylko od telefonu do telefonu. w przerwie moż na uż ywać drinkó w tylko w barach.
5. Morze - nie jestem wielkim fanem wody, nurkował em dwa razy. Wydawał o mi się , ż e rafa już umarł a, był o bardzo mał o ż ywych stworzeń w poró wnaniu do mał ej rafy w Hurghadzie (moż e miał em pecha w moich pł ywaniach? napisz swoją opinię o rafie w tym hotelu).
6. Baseny - na pierwszej linii jest mał y basen, lepiej iś ć do drugiej - są duż e baseny ze zjeż dż alniami i atmosfera był a fajniejsza.
7. Bary - nad morzem i przy basenach. Wybó r jest standardowy egipski, reszta jest dodatkowo pł atna. Piwo Heineken wydaje się kosztować.4-6 dolaró w (takie piwo nalewa się za darmo w Albatrosie w Hurghadzie). Albo weź ze sobą trochę alkoholu, albo wypij to, co masz, jeś li nie jesteś szczegó lnie wybredny w tym zakresie)
8. Leż aki i parasole - koszmar, tylko jednostka. wszystko jest stare i suche przy basenach. Szanse, ż e leż ak pod tobą rozpadnie się lub parasol zwinie ci się przed twarzą , są doś ć duż e. Leż ak zapadł się pode mną (waż ę.45 kg). Nad morzem po prostu strasznie, na pierwszej linii wybrzeż a prawie nie ma parasoli (trzeba siedzieć w upale? ), leż aki plastikowe są po prostu poł amane, przeciś nię te (chyba szkoda pokazywać w ogó le), to jest po prostu obrzydliwe.
9. W hotelu nie ma a la carte)))
10. Nie powiem nic o animacji, bo nie był am zainteresowana tym momentem. Co wieczó r tań czą z dzieć mi.
11. Uwaga - na ulicy są już komary. weź SPRAY. Wydawał o się , ż e nie ma go w pokoju, ale moż esz też wzią ć fumigator
12. Internet - nie jest jak w cał ym Egipcie. W holu jest coś sł abego. Karty SIM Vodafone na 20 gig wystarczył y na tydzień (w tym dwa dni pracy na laptopie). Internet jest szybki.
Ogó lna rada: nie bą dź leniwy i wedł ug najnowszych recenzji na tej samej TurPravdzie wybierz inny hotel, nie kieruj się sł owami touroperatoró w. Lub dodaj kilka tysię cy i wybierz coś lepszego. Nawet jeś li masz niedoceniany pasek wymagań , taki jak mó j, bardzo trudno bę dzie to zrobić .
Nawet bardzo wstyd był o się jakoś dowiedzieć , ż e do takiego hotelu przyjeż dż ali ludzie z Kazachstanu (dla Ukraiń có w cena nadal jest najniż sza w Egipcie i nie jest to takie krytyczne).