Dobry hotel?

Pisemny: 5 może 2015
Czas podróży: 12 — 22 kwiecień 2015
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 10.0
Usługa: 10.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 10.0
Wię c kolejne wakacje się skoń czył y. W tym roku, ponieważ kraj wydaje się być w kryzysie, nie był o to zaplanowane, a raczej przypadkowe. Tak naprawdę nie chcę dostać kredytu, tak naprawdę nie chcę zarabiać pienię dzy, ale wydaje mi się , ż e trzeba się zrelaksować . Dlatego dł ugie wahadł o – gdzie jechać i czy w ogó le jechać zatrzymał o się po tym, jak moja ż ona tupnę ł a nogą i powiedział a: „To już!! ! ! Chcę jechać do Egiptu”. Nie wcześ niej powiedziane, niż zrobione. Poszliś my do biura podró ż y i wybraliś my kilka opcji. Chcę powiedzieć , ż e najbardziej nieprzyjemną rzeczą na wakacjach jest dla mnie wybó r hotelu. Milion opcji, milion recenzji i to wszystko do przeczytania - nastroje i pragnienia, prawdę mó wią c nie. Ż ona przeję ł a poszukiwania hotelu, a okazał o się , ż e jej kolega z pracy wł aś nie wró cił z Egiptu iz najwię kszym zapał em opowiadał o hotelu Hilton Sharks Bay. Zdję cia z serwisó w, szczerze mó wią c, nie zrobił y ż adnego wraż enia, ale recenzje, któ re przeczytał em na sił ę , był y w 90% pozytywne. W rzeczywistoś ci zdarza się to bardzo rzadko. Negatyw, któ ry napisali, jest zawsze standardem dla hoteli - osiedlili się w niewł aś ciwym miejscu, nie uś miechali się i bla bla bla. Zgodził em się od razu, bo pamię tają c nasze rzucanie się w minione wakacje, kiedy szukaliś my hoteli tygodniami, przerzuciliś my wiele dziesią tek recenzji, nawet spisaliś my na straty z turystami itp. - to wszystko jakoś poszł o na boki i w koń cu co jeszcze moż e mnie zaskoczyć w Egipcie?
Kró tko mó wią c, 12 kwietnia polecieliś my z naszego lotniska Chrabrowo w Kaliningradzie do Sharm El Sheikh.
4 godziny lotu i lą dowanie na egipskim lotnisku. 15 minut na rejestrację - i już siedzimy w autobusie transferowym. Naszą wycieczkę zorganizował touroperator „CORAL”. Reklamowanie touroperatoró w nie jest w moich zasadach, ponieważ w wię kszoś ci gł ó wnymi oś cież ami wakacji są ich praca. Ale CORAL, jak zawsze, nie zawió dł . Doskonale mó wią cy po rosyjsku, uważ ni przewodnicy, uprzejmi, uś miechnię ci, w ogó le - wyszkoleni do obsł ugi. Bardzo dobrze!

Trochę o Sharm El Sheikh. To miasto jest bardzo mł ode i skł ada się gł ó wnie z hoteli. Wedł ug przewodnika hotelowego w tym mieś cie nie ma nawet ludnoś ci, tylko hotele i mieszkania dla personelu. Miasto bardzo prę ż nie się buduje i rozwija - dlatego chyba nie ma tu potrzeby mó wić o jakimś pię knie i uroku Wschodu. Brud, ś mieci, rusztowania…. Jest kilka atrakcji, ale o tym pó ź niej.
A wię c do naszych owiec. Pomimo tego, ż e z lotniska moż emy zobaczyć hotel Hilton Sharks Bay, transfer do niego trwał okoł o czterdziestu minut. Jakaś obwodnica, patrzą c w nocy (w Egipcie robi się bardzo wcześ nie), zawieziono nas do hotelu. Jak zawsze pierwszym napię ciem jest to, jaką liczbę podadzą . Począ tkowo postanowił em pogodzić się z Losem i przyją ć wszystko, co dadzą nam w hotelu, ale to nieprzyjemne uczucie – oczekiwanie na freebie – miał o zostać docenione. W recepcji jest rosyjskoję zyczny administrator, któ ry powiedział , ż e daje nam elegancki pokó j 6108. Kilka razy mó wił , ż e pokó j jest elegancki, z uś miechem, patrzą c mi w oczy. Podzię kował em mu też kilkakrotnie z uś miechem. (To ja teraz o ulubionym sł owie w Egipcie – „bakszysz”. Nigdy nie dawał em pienię dzy na przyję ciu. Odradzam od tego wszystkich moich znajomych – nie trzeba rozpieszczać ludzi, któ rzy nie kiwnę li palcem, ż eby zrobić Przynajmniej coś . W obsł udze hotelu jest wielu pracownikó w, któ rzy naprawdę zasł ugują na nagrodę ! A recepcjonistka do nich nie należ y. Ale to tylko moja osobista opinia.... ). Tak wię c, zdają c sobie sprawę , ż e nie oczekiwano od nas pienię dzy, wsadzono nas do samochodu elektrycznego (!!!! ! ) i zabrano nas do pokoju.
Numer. Nasz pokó j znajdował się na drugim pię trze szó stego budynku, a kiedy otworzył y się drzwi frontowe (elektryczny zamek), po raz pierwszy poż ał ował em, ż e nie dał em chł opakom pienię dzy. Powierzchnia pokoju to 25 mkw. Wanna WC - 10-12 mkw. Klimatyzacja (dzielona), telewizor LCD, lodó wka, ż elazko i deska do prasowania, nowe nie skrzypią ce ł ó ż ko, przepię kny balkon z zapierają cymi dech w piersiach widokami. Patrzą c w przyszł oś ć powiem, ż e codziennie zmieniali poś ciel, myli podł ogi, przynosili 1.5 wody. Zostawili 1 dolara dziennie - codziennie niespodzianka w postaci figurek z rę cznikó w. Był ż art - jakoś wró cili do pokoju w upale, otwieramy drzwi, telewizor dział a, jest film. Co do diabł a, jak to wył ą czyliś my. Mijamy dalej, na kanapie siedzi (!! ! ) leniwiec z epoki lodowcowej, zrobiony z rę cznikó w, w ł apkach pilot od telewizora. Na nosie mam okulary. Są siedzi z ż oną . Wcią ż pamię tamy i ś miejemy się . Dobra robota, chł opaki...W pokoju jest duż o luster, nawet tych peł nometraż owych. Jest sejf i szafki z automatycznym oś wietleniem. Toaleta ł azienkowa zasł uguje na osobną dyskusję - wszystko jest w nowej pł ytce, nowa hydraulika. Szykowny prysznic - przy 110 kg wagi i 192 cm wzrostu nie dotykał em ł okciami ś cian kabiny. Wspaniał e lustro ze ś wiatł ami i wow-wow-wow…. Ale nie dzieje się to bez muchy w maś ci. Jak dorwał y mnie komary! Przy zamknię tych oknach nie da się spać , a przy otwartych oknach też...Kupiliś my Fumitox (sklep jest tuż obok recepcji) - to praktycznie nie pomogł o. Z zamknię tymi oknami iz klimatyzacją - droż ej. Moż esz ł atwo wybaczyć...
Terytorium. Hotel jest bardzo duż y. BARDZO! ! ! Skł ada się z dwó ch czę ś ci. Pierwsza czę ś ć jest starsza, z mał ymi numerami. Ale znajduje się na pierwszej linii - idź nad morze na 5-7 minut w spokojnym tempie. W tej czę ś ci osiedlają się gł ó wnie turyś ci rosyjskoję zyczni. Jest restauracja, kilka basenó w z barami, jest też recepcja. Druga czę ś ć jest nowsza, z duż ymi pokojami, jednym duż ym basenem i restauracją oraz kilkoma barami. Sporo tu Europejczykó w - zwł aszcza Niemcó w i Hiszpanó w. Pomię dzy dwiema liniami hotelu znajduje się duż y zagospodarowany teren z polem do minigolfa, boiskiem do siatkó wki. Aby jasno wyobrazić sobie teren hotelu powiem tak - od morza (skrajny punkt pierwszej linii) do naszego pokoju (skrajny punkt drugiej linii, budynek 6) był o nieco ponad 1 km. Mię dzy liniami kursuje otwarty autobus, ale jego rozkł ad nadal pozostaje dla mnie tajemnicą . Wydaje się , ż e trzeba jeź dzić co 15 minut, ale Egipcjanie mają wł asne rozumienie czasu, wię c szliś my pieszo jak nigdzie indziej. To pierwszy niuans tego hotelu.

Odż ywianie. Kiedy opadł pierwszy entuzjazm, przypomnieliś my sobie, ż e nadszedł czas na jedzenie. Restauracje hotelowe w Egipcie to dla mnie osobiś cie bardzo ciekawe miejsce. Wydaje się , ż e to duż o jedzenia, zwł aszcza mnó stwo wszelakich sł odyczy i bakalii - ale z jakiegoś powodu wszystko na począ tku czerpie ze zwykł ej jajecznicy z kieł baskami, frytkami z mię sem i zupami. Restauracje Hilton nie są wyją tkiem. Obsł uga tutaj jest na najwyż szym poziomie, personel jest niesamowity. Po wejś ciu jesteś witany i sadzany przy wolnym stoliku. Jeś li nie ma miejsc, musisz poczekać . To nie trwa dł ugo - maksymalnie 5-7 minut. Uważ am to za plus, bo nie trzeba, jak w innych restauracjach, po wpisaniu jedzenia szukać miejsca. Każ dy znajdzie coś dla siebie. Mię sa szczerze mó wią c był o niewiele, w wię kszoś ci przypadkó w kucharz wkł adał je, a potem w bardzo mał ych porcjach, jakby je ukradł . Nie jestem smakoszem, wię c jadł em tylko to, co wiem. Zawsze był am peł na i usatysfakcjonowana. O mojej ż onie mogę powiedzieć , ż e eksperymentował a z niezrozumiał ymi owocami, ale bez konsekwencji (? ). Hilton ma dwie gł ó wne restauracje na obu liniach, praktycznie nie ma ró ż nic. Moż esz wię c jeś ć gdziekolwiek chcesz. Szczerze mó wią c, bardziej podobał a nam się restauracja pierwszej linii.
Sł upy. Jest ich kilka i wszystkie są w zasadzie takie same. Bardzo podobał mi się bar nad morzem (bar SUNSET). Wspaniał y widok, wystarczają co duż o stolikó w, duż e parasole. Wszystkie batony mają jedną wielką nieprzyjemną cechę , o któ rej czytał em w recenzjach i któ rą osobiś cie widział em - bardzo czę sto był y brudne, niemyte szklanki. Okulary tutaj są plastikowe. Wielokrotnego uż ytku. Napł yw turystó w jest bardzo duż y. Rozumiem szczegó lny stosunek Egipcjan do higieny. Ale bardzo czę sto, zwł aszcza w pierwszych dniach, brudne, ź le umyte szklanki po prostu mnie mroził y. Po raz pierwszy spotkaliś my się z tym w restauracji tuż przy pierwszej kolacji, zamó wiliś my piwo. Wniesione brudne szklanki. Ż ona bł agał a mnie, ż ebym nie wzniecał burzy, oczywiś cie nie piliś my, a potem kelnerzy wpadli, jakby, co się stał o itp. Jak moż esz im wyjaś nić problem? Nic nie powiedział em. Pó ź niej w restauracji wzią ł em tylko sok - sam go nalał em, wię c sam wybrał em szklanki. W barach i na plaż y kieliszki trzeba był o wycierać serwetką . Nie jestem hipokrytą , ale… Piwo jest zawsze ś wież e, nazywa się FARAON. Nieź le, normalnie. Moż esz wzią ć dowolną liczbę szklanek. Istnieje ró wnież wiele koktajli na każ dy gust. Zawsze są pyszne lody - popsicle.
Animacja. Ona praktycznie nie istnieje. W rzeczywistoś ci jest bardzo przecię tna. W drugiej linii, gdzie mieszkali prawie wył ą cznie Europejczycy, animacja jest bardzo nudna. Ten, któ ry jest przeznaczony dla dzieci mniej wię cej. . W drugiej linii w ogó le wszystko był o nudne i sterylne, jak w szpitalu. Leż ysz jak warzywo w ogrodzie i nic nie robisz. Nawet muzyka nie jest gł oś na. Nudny! W pierwszej linii chł opaki-animatorzy standardowo wycią gali wszystkich do ć wiczeń , na imprezy sportowe, rzutki itp. Muzyka jest gł oś na, ale nie denerwują ca. Duż o fajniejsza niż druga linia. Ale wieczorem - kompletne kapety. Na programy animacyjne przeznaczony jest specjalny pasek. Gdzie jest cał kiem dobry sprzę t itp. Ale bez smaku, nieciekawe zawody, wyją tkowo nieostroż ne tań ce itp. Wyglą da na to, ż e animatorzy dobrze się bawią . Nie był o dyskotek. Duż y, ogromny minus do hotelu! ! ! Wieczorna rozrywka nie jest organizowana po prostu. To drugi niuans hotelu. Mł odzi ludzie mogą się tu nudzić . Na wieczorną rozrywkę moż esz odwiedzić SOHO Square. Sztuczna oaza z bardzo pię knymi sklepami i lokalami rozrywkowymi, ś piewają cą fontanną , a nawet areną lodową (!! ! ). Ale zakł ady w SOHO są bardzo drogie, przeznaczone dla europejskich turystó w, któ rzy zaś miecają pienią dze. Na przykł ad - dla mnie szklanka 0.5 piwa Heineken i koktajl dla mojej ż ony - 11 e. d. Teren nie jest duż y, przez 20 minut w wolnym tempie moż na przejś ć przez wszystko. Mał a rada - na placu znajduje się DUTY FREE, gdzie w cią gu 48 godzin po przyjeź dzie moż na kupić alkohol w mię dzynarodowym paszporcie. Nie jest trudno znaleź ć , reklama jest wszę dzie. Uważ aj - tylko trzy butelki na paszport. W dutiku dział ają rosyjskoję zyczni turyś ci, któ rzy proszą o pomoc nowych turystó w, na przykł ad o kupienie kilku butelek do paszportu. Zwykle zbierają duż o alkoholu, a sam turysta nie moż e go już kupić . Bą dź ostroż ny!
Przewodnik po hotelach i wycieczki. To takż e bardzo ciekawy i wieloaspektowy temat. Przewodnicy hotelowi są najmą drzejszymi pracownikami w CORAL. Spotkanie z nimi jest koniecznoś cią , na któ rym dowiesz się kilku przydatnych rzeczy potrzebnych na wakacjach. Oni (przewodnicy) bardzo logicznie i pię knie przekonują o koniecznoś ci wykupienia od nich wycieczek. Zaczną mó wić o ró ż nych rodzajach rejestracji turystó w (np. jeś li nie wykupisz wycieczki, to bę dziesz miał zamknię tą rejestrację tylko na pobyt w hotelu itp. ), o bezpieczeń stwie, o odpowiedzialnoś ci CORAL itp. Mó j ż ona wykupił a wycieczkę krajoznawczą do Shar El Sheikh i wyprawę nurkową . Podczas zwiedzania monotonny rosyjskoję zyczny Egipcjanin prawie uś pił cał y autobus (nie przesadzam). Ale jednocześ nie pokazał mi pię kny meczet, po prostu cudowną prawosł awną (!! ! ) ś wią tynię , zabrał mnie na obiad do jakiejś wą tpliwej restauracji, gdzie koty biegają wokó ł stoł ó w. Restauracja został a nazwana Mahone, na cześ ć bohatera „Akademii Policyjnej”. Dodatkowo zabrano nas na jakiś mini market, w pobliż u wysypiska ś mieci, gdzie sprzedają „super jakoś ci” towary z Egiptu po niewiarygodnych cenach. Tak poza tym. Przypadkowo dowiedział em się , ż e prawie wszyscy egipscy sprzedawcy byli w Rosji i mają tam krewnych i przyjació ł (? ). Stosunek do tej wycieczki jest bardzo dziwny, wydaje się , ż e na coś patrzyli, ale wydaje się , ż e czujesz się oszukany. Praca został a wykonana, aby „odpieprzać ”, a przewodnik nawet nie ukrywał , ż e otrzymał ł apó wki od marketeró w za przywiezienie im cał ego autobusu turystó w.

Druga wycieczka to nurkowanie. Wzię liś my go, ponieważ byliś my już na podobnej wycieczce do Egiptu ostatnim razem. Chciał em nurkować i zobaczyć rezerwat Ras Mohammed, któ ry został nam przedstawiony jako jedyny w swoim rodzaju rezerwat z mnó stwem urokó w itp. I znowu przewodnik hotelowy wł aś nie zarabiał pienią dze i taki był . Na starej ł odzi, bez muzyki, minimalny lunch, któ rego nikt nie jadł (a to po nurkowaniu i nurkowaniu, kiedy naprawdę chcesz zjeś ć ), chociaż obiecali peł ny lunch w formie bufetu. I znowu nieprzyjemne uczucie, ż e po prostu oszukali. Komuś obiecano dwa nurkowania. Obiecano nam jedno nurkowanie na 25 minut. Wł aś ciwie 10-15. W tym samym czasie, kiedy ostatnio byliś my w Hurghadzie, odbył y się dwa nurkowania za te same pienią dze. To znaczy, nieważ ne jak hotelowy przewodnik chwali usł ugi CORALI za wycieczki - nie pochlebiaj sobie i nie daj się zwieś ć . To wszystko moż na kupić taniej, zostaniesz zabrany do tych samych instruktoró w i dostaniesz wszystko to samo, ale taniej. Co wię cej, był o takie wraż enie, ż e sam przewodnik hotelowy kupił gdzieś te wycieczki i odsprzedał nam za wysoką cenę . A CORAL w ogó le nie prowadzi dział alnoś ci. Brak organizacji. Przynieś li go na molo, czekali na coś prawie godzinę , potem, jak drewno na opał , zał adowali go na starą ł ó dź , na któ rej nie był o nawet muzyki. Ogó lnie rozczarowanie. Sam rezerwat Ras Mohammed nie zrobił wraż enia, ryb jest mał o, wł asna rafa hotelowa jest o wiele pię kniejsza.
Przydatne porady. Po drodze do SOHO znajduje się wiele pawilonó w, w któ rych turyś ci mogą kupić przeró ż ne rzeczy. Gorą co polecam namiot numer 1 - tam moż na kupić wszystkie wycieczki taniej i pracuje tam Rosjanka Anna, któ ra wszystko opowie i pokaż e. W kolejnym namiocie kupiliś my 2 maski i 2 pary silikonowych pł etw (razem 70 e. d. ). Polecam zapoznać się z informacjami o nurkowaniu i snorkelingu w celu dobrania odpowiednich akcesorió w dla siebie. Nie tanio, zwł aszcza na maskach i. . . OKAZJA! ! ! Potem bę dzie dobra apteka, w któ rej kupiliś my krem ​ ​ z filtrem za 10 e. d. i mnó stwo wszelkiego rodzaju sklepó w z pamią tkami. Spaceruj, chodź i. . . OKAZJA! !
Plaż a i morze. Gł ó wnym tematem Egiptu jest Morze Czerwone. Niestrudzenie podziwiam go i jego pię knoś ci. W trosce o to morze moż na wybaczyć Egiptowi wszystkie jego ł awice, a takż e ł awice przewodnikó w hotelowych. Chociaż plaż a to kolejna przechył ka hotelu. Jest za mał y dla tylu turystó w. Leż aki i co najważ niejsze parasole to za mał o. Aby usią ś ć , musisz iś ć na plaż ę o 6-30 lub 7-00 rano. A teraz pamię tajmy, gdzie jest morze i gdzie są liczby w drugiej linii. Dlatego już trzeciego lub czwartego dnia wspó lnie z ż oną doszliś my do wniosku, ż e pierwsza linia, ze wszystkimi jej niedocią gnię ciami, jest bardziej preferowana. Po ś niadaniu o 9-00 na plaż y nie ma co zł apać , nie ma miejsc. Czasami szczę ś cie się uś miechał o i wypuszczano leż aki, ale trzeba był o cią gle patrzeć i czekać . To denerwują ce robić to na wakacjach. Ogromny minus do hotelu, bardzo ogromny!!! !
Hotel posiada wł asną mał ą , ale pię kną rafę . Dzię ki niemu wejś cie do morza jest tylko z pantone. Ale tak jest najlepiej. Nurkują c z pantone (nawiasem mó wią c, bardzo duż ego) natychmiast zanurzasz się w podwodny ś wiat Morza Czerwonego. Niesamowita liczba ró ż nych gatunkó w ryb, setki i setki osobnikó w pł ywają cych na wycią gnię cie rę ki, a niektó re, szczegó lnie ciekawskie, podpł ywają do samej maski. Ras Mohammed nawet się nie zbliż a. Moż na tu ró wnież nurkować . Pomogą Ci w tym faceci z lokalnego klubu nurkowego. Ś wiadczą ró wnież usł ugi parasellingu - parasailing za ł odzią , jeż dż ą na bananach i buł kach na falach. Wszystko jest bardzo fajne i niedrogie. Paraselling – 60 ed dla dwojga, kok na falach – 25 ed 10 minut. Wszystko jest bardzo profesjonalne i przejrzyste. Bardzo dobrze!

Wniosek.
1. Jeszcze raz mogę powiedzieć , ż e potrzebujesz odpoczynku, a Egipt jest tym, czego potrzebujesz. Każ dy hotel ma swó j wł asny zestaw plusó w i ten sam zestaw minusó w. Hilton ma kilka plusó w wię cej. Ł adna, duż a, pię kna okolica. Normalne jedzenie. Znakomicie wyszkolony personel mó wią cy po rosyjsku. To bardzo pię kna rafa. Klub nurkowy. Zwykł e piwo, dobry kontyngent wczasowiczó w - pijackich ekscesó w nie był o.
2. Wolał bym pierwszą linię - bliż ej morza, wię cej zabawy. Ż adnych komaró w.
3. Najważ niejsze dla hotelu jest rozwią zanie problemu z mał ą plaż ą i brakiem miejsca.
4. Gorą co polecam podró ż owanie parom z dzieć mi lub dwó jką dzieci. Aktywna mł odzież bę dzie się tu nudzić .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał