Sharm El Sheikh w maju 2006

Pisemny: 17 lipiec 2006
Czas podróży: 17 — 24 może 2006
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; W przypadku podróży służbowych; Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 10.0
Usługa: 10.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 9.0
RECENZJA
Hilton Fayrouz Szarm Resort

W zeszł ym roku odwiedził em z dziewczyną hotel Hilton Plaza w Hurghadzie w Egipcie (patrz recenzja „Hilton Plaza w listopadzie 2005”). W tym roku odwiedziliś my ją w Hilton Fayrouz Sharm Resort od 14 do 23 maja 2006 r.

Starał em się uł oż yć ten Przeglą d w zwię zł ym, informacyjnym stylu, bez specjalnych ocen emocjonalnych. Potrzeba takiej wł aś nie prezentacji pojawił a się w okresie planowania wakacji, studiowania stron internetowych biur podró ż y i licznych recenzji turystó w. Był em przygnę biony potrzebą przerzucania gó r gł upich recenzji opisują cych stan psychiczny (entuzjastyczny lub odwrotnie oburzony) urlopowiczó w, w poszukiwaniu jakichkolwiek obiektywnych i przydatnych informacji do podję cia decyzji o miejscu nadchodzą cych wakacji. Szczegó ł owe opisy hoteli z biur podró ż y ró wnież nie oddawał y im peł nego wraż enia.
Plany urlopowe i wybó r hotelu
W tym roku wakacje zaplanowano na maj, ale po drugiej stronie Morza Czerwonego - w Sharm el-Sheikh w Egipcie.
Szukał em w Internecie opisó w wszystkich hoteli w Sharm el-Sheikh. Badanie mapy Sharm wykazał o, ż e najwię ksze skupisko hoteli znajduje się w Naama Bay. Reszta jest rozproszona pojedynczo lub w mał ych grupach, wię c aby zrobić zakupy lub rozrywkę poza tymi hotelami, ich goś cie muszą przetransportować się do Naama Bay.
Faktycznie okazał o się , ż e na zakupy trzeba jeszcze iś ć na stary targ, choć to nie jest waż ne, ale w Naama Bay po prostu nie ma owocó w, a pamią tki są trochę droż sze.
Wybierają c miejsce na nocleg w Naama Bay, zainteresował em się godnym pię ciogwiazdkowym hotelem, na pewno w centrum lokalnego ż ycia. Był y to Movenpick, Hilton Dreams, Novotel, Marriott, Sonesta Beach, Sofitel.
W ró wnych warunkach ż ycia poró wnanie ich opcji plaż owych (i to wydawał o mi się jednym z najważ niejszych kryterió w wyboru) ustalił o wyraź ne zalety zupeł nie innego hotelu - czterogwiazdkowego Hilton Fairows, któ ry ma najwię kszą plaż ę w Naama Bay , z któ rego korzystali takż e turyś ci pię ciogwiazdkowego hotelu Hilton Dreams. Co ciekawe, pię ciogwiazdkowy Hilton Dreams znajduje się w drugiej linii w poprzek autostrady (cztery pasy ruchliwego ruchu w cią gu dnia) od plaż y, czyli 10 minut spacerem (co wię cej, z powrotem pod gó rę ). Czterogwiazdkowy Hilton Fairows znajduje się na brzegu tuż przy plaż y.
Biorą c pod uwagę ugruntowaną obsł ugę w Hilton Plaza Hurghada, wybó r padł na Hilton Fairows (mimo braku pią tej gwiazdki).

Organizacja podró ż y

Hotel Hilton Fairows był oferowany przez touroperatoró w Coral Travel, Pegas Touristik i Tez Tour.
Biura Coral Travel i Pegas Touristik znajdują się w Moskwie i nie posiadają przedstawicielstw w Petersburgu.
Podobał a nam się praca touroperatora Tez Tour w zeszł ym roku, w Petersburgu ma przedstawicielstwo i sieć agencji, ceny są rozsą dne.
W Internecie sam znalazł na swojej stronie specjalną ofertę Tez Tour na wakacje w Hilton Fairows, któ ra był a odpowiednia pod wzglę dem regulaminu. Cennik wskazywał ró ż ne ceny: Standard Rooms 1551 USD i Front Row 1776 USD. Ró ż nica nie był a wyraź na. W petersburskich biurach podró ż y nikt nie mó gł nic o tym powiedzieć.
Poł ą czenie z moskiewskim numerem telefonu 225-44-11, rzekomo z oficjalnej strony internetowej hotelu Hilton Fairows, do touroperatora UNIVERSAL TRAVEL COMPANY LLC wywoł ał o zamieszanie: dziewczyna operatora z przekonaniem stwierdził a, ż e ​ ​ ta kategoria pokoi wychodzi na drogę (co naprawdę nie chciał em).
Znalazł em stronę globalnej sieci hoteli Hilton i e-mailem poprosił em o odpowiedź na pytanie - co to jest Front Row, otrzymał em ją niemal od razu z aplikacją mapy pokoi hotelowych (w zał ą czeniu).
Okazał o się , ż e numery Front Row od 102 do 134 znajdują się w domkach poł ą czonych czterema pokojami, poł oż onymi bokiem do morza, czyli w pierwszej linii domkó w. Wyszł o ś wietnie.

Moż na był o zaoszczę dzić.7-10% kosztó w wycieczki z pomocą kontrolowanego biura podró ż y, zawierają c umowę agencyjną z Tez Tour, ale nie chciał em obcią ż ać się niepotrzebnymi kł opotami z powodu tej kwoty. Szkoda, ż e ​ ​ Tez Tour miał loty do Sharm tylko z Moskwy, wię c pienią dze rano w Petersburgu, a bilety i vouchery w dniu wylotu wieczorem w Moskwie.
Podró ż kosztował a 1800 dolaró w plus koszty podró ż y.
Zarezerwował em wcześ niej przez internet i otrzymał em telefonicznie potwierdzenie rezerwacji pokoju dwuosobowego w AeroHotelu Domodiedowo na postó j w drodze powrotnej.

Aspekt prawny
Trasa przeję ł a organizatora wycieczek Tez Tour z biura podró ż y Nevskiye Ogni (St. Petersburg, Ligovsky Prospekt, 10, Hotel Oktyabrskaya), od któ rego kupił ró wnież zeszł oroczną trasę do innego Hiltona. Za wielokrotny apel do nich otrzymał em 2% rabatu i 3% rabatową kartę na kolejny zakup wycieczki. W biurze podró ż y pracuje tylko 4-5 osó b, ale znają się na biznesie, są w miarę sumienni i punktualni.
Wycieczka został a zakupiona na podstawie umowy prowizyjnej. Oznacza to, ż e sprzedawca-biuro podró ż y odpowiada wył ą cznie za prawdziwoś ć informacji o wycieczce i prawidł owoś ć rezerwacji usł ug turystycznych i za nic nie odpowiada.
Edukację prawniczą przeprowadził znany prawnik MAK Special Position LLC (www. oposition. ru), któ ry uważ a, ż e ​ ​ rynek usł ug turystycznych jest najbardziej nieprzewidywalny i zbudowany wył ą cznie na zaufaniu.
Mimo cał kowitego braku praw, bardzo chciał em morza i sł oń ca.

Domodiedowo i lot do Sharm
Mieliś my lot do Sharm z Moskwy, doką d mieliś my lecieć dzień wcześ niej. Z Dworca Paweleckiego na lotnisko Domodiedowo podró ż owali za 120 rubli pocią giem pod gł oś ną nazwą „AeroExpress”.
Do rozpoczę cia odprawy na nasz lot był o duż o czasu, udał o nam się kilka razy obejś ć poczekalnię.

Nie spakowali bagaż u w przeź roczystą folię za 150 rubli, decydują c się na zabranie go ze sobą na pokł ad.
Tutaj, ze wzglę du na niedogodną godzinę lą dowania lotu powrotnego z Sharm (23.55! ! ), za 4700 rubli zapł aciliś my za pokó j w AeroHotelu Domodiedowo, ż eby nie wę drować nocą po Moskwie, tylko spać spokojnie do rana.
W tym samym czasie znaleź li osobny licznik do ś wiadczenia usł ug dodatkowych do rejestracji nadzwyczajnej. Usł uga jest pł atna - 1500 rubli, ale jeś li nie sprawdzisz niczego w bagaż u, jest bezpł atna. Skorzystaliś my z tego nawet na dwie godziny przed ogł oszeniem odprawy na nasz lot i zaję liś my pierwsze miejsca w kabinie.
Od razu zaznaczę , ż e przy rejestracji BACK lepiej być ostatnim, wtedy miejsca bę dą na począ tku salonu, bo Arabowie czytają i liczą od prawej do lewej !!!
Nastę pnie powoli przechodził y wszystkie ś rodki kontroli i kontroli. W halach odlotó w udał o nam się dokł adnie odwiedzić sklepy Duty Free i inne drobiazgi.
Wejś cie na pokł ad samolotu przeszł o przez „jelita”. Nasza deska Boeing 737 (podobnie jak stary sowiecki An-24, ale w wersji odrzutowej) przypominał a duż y tramwaj – też zatł oczony i ciasny. Drzwi kokpitu otwierają się bezpoś rednio do kabiny, jest też toaleta i mał y ką cik dla biednej stewardesy.
Wystartowaliś my o 18.40 prawie zgodnie z planem z niewielkim opó ź nieniem dwudziestu minut.
Wyglą dali przez okno, po któ rym tradycyjny cykl: wyż ywienie - wyż ywienie - wyż ywienie - toaleta - ksią ż ka - drzemka.
Podczas lą dowania wyraź nie widoczne był y ś wiatł a kurortó w strefy przybrzeż nej - malowniczy widok.
Lą dowanie bez incydentó w, afrykań ska duszna noc, hala przylotó w lotniska Sharma.

Kupiliś my znaczki za 15 USD do paszportó w mię dzynarodowych, wypeł niliś my ankietę , przeszliś my kontrolę paszportową , zasymulowaliś my inspekcję i udaliś my się do przedstawiciela Tez Tour, któ ry wskazał kierunek ruchu do autobusu znakiem Movenpick, Hilton Fairows, Novotel , hotele Marriott. Poczekaliś my na wszystkich przyszł ych osadnikó w i przenieś liś my się do Naama Bay.
Pł aska i oś wietlona droga przez 15 minut i wysadzamy tych, któ rzy dotarli do hotelu Movenpick.
Nastę pny przystanek jest nasz, wjechaliś my do hotelu na recepcję , z kolejną rosyjską parą.
Zostaliś my przywitani kieliszkiem zimnego hibiskusa (wydaje się , ż e to zwyczaj w wię kszoś ci hoteli), po wypeł nieniu ankiety dostali papierową torbę z kluczem i breloczkiem (jak się pó ź niej okazał o, nie jest to proste jeden! ) I ukł ad pokoi hotelowych.

Numer
Nawet w nocy nasz pokó j numer 126 bez trudu moż na był o znaleź ć na duż ej powierzchni hotelu.
Ś cież ki oznaczone są ż ó ł tymi znakami, któ re ś wiecą w ciemnoś ci. W pokoju czekał y na nas suche prowianty - talerze z najś wież szymi wypiekami, mię sem i kieł basą , posiekanymi warzywami i plastrami ciasta zawinię tymi w folię . Wszystko był o bardzo pomocne.
Nasz pokó j był ostatnim (najbliż ej plaż y, któ ra znajdował a się.50 metró w od nas (280 krokó w po ś cież kach) przez duż y trawnik i promenadę ) w bliź niaku na 5 pokoi w pierwszej linii (Front Row ! ).
Widok z pokoju - ¾ zielonego trawnika z palmami i fasady kolejnego domu, a ¼ przez palmy widać morze. Udał o się ró wnież usytuowanie pokoju, ponieważ rano budził o nas sł oń ce, a wieczorem cień na tarasie (2x5m, szklany stolik kawowy, dwa krzesł a, zapewnione jest osobne ś wiatł o, schody do zielony trawnik) – najlepsze warunki do picia herbaty. Wstał o okoł o 6 rano, po 19:00 zrobił o się ciemno.
Przy wejś ciu znajduje się drzewko osobowe oraz oś wietlenie awaryjne z wył ą cznikiem.

Podł oga jest wył oż ona kafelkami, a w upale jest bardzo dobra. Przy ł ó ż ku znajdują się dywaniki.
Na wewnę trznej stronie drzwi wejś ciowych ł ań cuszek, schemat pokoi (patrz fotoalbum http://foto. mail. ru/mail/4683831/) oraz lokalizacja hotelu, na klamce napis „ Nie przeszkadzać ”.
Zasilanie pokoju (jak w wielu hotelach) podł ą cza się dopiero po wł oż eniu i pozostawieniu specjalnego breloka w specjalnym otworze, któ ry znajduje się w pę ku kluczy. Dopiero wtedy oś wietlenie, klimatyzacja, gniazdka są zasilane. Wychodzą c z pokoju wycią gasz breloczek i wył ą czasz zasilanie pokoju (opró cz minibaru! ).
Klimatyzacja - centralna dla cał ego bloku pomieszczeń , dział ał a prawidł owo.
Jedna ś ciana pokoju to przyciemniane szyby z przesuwanymi szklanymi drzwiami i 4 (! ) zasł onami. Drzwi przesuwne moż na był o zablokować od doł u ł ań cuszkiem i zamocować dodatkowym ryglem w klamce, czego nie od razu odkryliś my.
W pokoju duż e ł oż e mał ż eń skie, kolejne ł ó ż ko pojedyncze (w innych pokojach podobno zamiast tego mogł a być kanapa), dwie szafki nocne, stolik kawowy, komoda z minibarem, stolik na czajnik elektryczny i akcesoria herbaciane, dwa krzesł a, fotele, telewizor Grundig z pilotem (ORT, RTR-planeta, kanał reklamowy nr 32 z reklamą Hilton, CNN, ... ), telefon, cztery lampki stoł owe, dwie szklanki z otwieraczem, dwie pary herbat, ł yż eczki, 6 gniazdek, broszura (w tym - w ję zyku rosyjskim) o usł udze ze szczegó ł owym cennikiem, kosz na ś mieci. Na ś cianach lustro, cztery abstrakcyjne obrazy, panel sterowania klimatyzatorem.
W komorze garderoby - duż o wieszakó w na ubrania, sejf z zamkiem szyfrowym, zapasowe koce, torby z dostawą do pralni. Wystarczają co duż o miejsca na walizki, torby i plecaki.

Ł azienka wyposaż ona jest w duż e lustro, wannę , toaletę i prysznic.
Zamiast dywanika miał być codziennie odnawiany specjalny gruby rę cznik. Na ś cianie znajduje się suszarka do wł osó w. Reszta to jak zwykle zlew z korkiem, serwetnik z rę cznikami papierowymi (opró cz rolek papieru toaletowego), kilka szklanek, zestaw mydł o-szampon-odż ywka-krem, 3 rę czniki na brata.
Sprzą tacz (sprzą tacz) codziennie sprzą tał pokó j z figurowym ukł adem pł atkó w kwiató w na ł ó ż ku. Zachę ciliś my inicjatywę.1 dolarem bakszyszowym. Kiedyś zapomnieli wywiesić zawieszkę z proś bą o posprzą tanie pokoju - zostawili nam pocztó wkę z przeprosinami i proś bą o poinformowanie recepcji o dogodnym dla nas terminie sprzą tania.
Aparat i telefony komó rkowe został y po cichu pozostawione w pokoju, nie był o ż adnych pró b.
Gdy zabrali czajnik elektryczny, zaniepokoił o nas bezprawne zaję cie, ale wkró tce został zwró cony wyczyszczony w ś rodku.

Hotel
Hotel poł oż ony jest na duż ym obszarze w pierwszej linii w samym sercu Naama Bay. Teren hotelu jest z trzech stron ogrodzony duż ym pł otem, a od promenady i plaż y oddziela go pł ot o wysokoś ci 70 cm i trawnik. Na terytorium moż na wejś ć przez pię ć wejś ć (z drogi z lotniska, gł ó wnego wyjś cia na plaż ę , wyjś cia z wł oskiej restauracji, przez centrum nurkowe i za restauracją rybną ).
Straż nicy są formalnie obecni przy trzech wejś ciach i witają wszystkich. Na terenie hotelu mię dzy chatą z energicznym krokiem patrolują cy ochroniarze zataczają koł a prawie przez cał ą dobę.

Teren hotelu jest bardzo zielony, duż o palm i innych drzew. Owoce granatu był y już doś ć duż e, ale wcią ż zielone. Ogrodnicy (ogrodnicy) byli stale w pracy - podlewanie, cię cie, strzyż enie, ...
Niedaleko nas, na trawniku, znajdował się kamień z arabskim tekstem (na zdję ciu „kamień Busurmana”), chcieli dowiedzieć się od pracownikó w hotelu, co na nim był o napisane, ale zapomnieli.
Dopiero po powrocie do Petersburga wysł ali do hotelu list z zał ą czonym e-mailem ze zdję ciem kamienia i dosł ownie pó ł godziny pó ź niej otrzymali odpowiedź , ż e kamień poł oż ył prezydent Egiptu Hosni Mubarak w 1986 roku, kiedy hotel został oddany do uż ytku.
Wszystkie pokoje są w przybliż eniu takie same - jednopokojowe, ale jest dom z dwoma apartamentami dwupokojowymi. To tylko ich lokalizacja - obok recepcji i na ś rodku terytorium nie moż na nazwać udaną.
Pię ć basenó w, z któ rych trzy są doś ć mał e. W jednym basenie (w pobliż u recepcji) pluskaliś my się pó ź nym wieczorem dla ciekawoś ci.
W hotelu nie spotkali się rosyjskoję zyczni pracownicy, ale wię kszoś ć z nich zna przynajmniej kilka sł ó w lub wyraż eń po rosyjsku. Wię kszoś ć mó wił a po angielsku. Wszyscy pracownicy są uś miechnię ci, przyjaź ni i rozmowni.
Przewodniczka Tez Tour o imieniu Imen zostawił a nam swó j numer telefonu komó rkowego i spotkał a się z Rosjanami w recepcji w firmowej koszulce Teztur przez godzinę rano i wieczorem, aby odpowiedzieć na pytania i rozwią zać wszelkie problemy. Odpowiedział a na nasze pytania i nie był o ż adnych problemó w.

Na tablicy informacyjnej wszyscy rosyjscy touroperatorzy umieś cili swoje ogł oszenia dla przygotowują cych się do wyjazdu do ojczyzny. Najważ niejsza informacja pochodził a z biura podró ż y Pegas Touristik - zdję cie przewodnika, adres i telefon do jego biura, harmonogram pobytu w naszym hotelu. Reszta biur podró ż y był a bezosobowa.

Karmienie
Pokó j bardzo przydatny, czajnik elektryczny i codziennie uzupeł niany zapas herbaty w torebkach, kawy i suszonej ś mietany. Wodę w butelkach i butlach kupowano w lokalnych sklepach, najbliż szy (50 metró w) został znaleziony pod koniec wakacji za centrum nurkowym. Na starym rynku 5 litró w kosztuje 5 funtó w, a w Naama Bay od 8 do 10 funtó w.
Nie korzystali z minibaru, nie był o sprawdzania jego kompletnoś ci, a takż e pró b odbierania za niego pienię dzy.
Ś niadanie był o serwowane od 7 do 11 rano w restauracji Wadi (okoł o 50 stolikó w w sali, gdzie jest bardzo mocny klimatyzator - kilka razy nawet zamarzł y i okoł o 30 stolikó w na zewną trz). Nigdy nie był o kolejek.
Nie bę dę Was zanudzał opisem jedzenia, wszystkiego był o duż o i wszystko był o pyszne.
Niezwykł e - był y ś wież o wyciskane soki, ale zostaliś my pozbawieni naszej ulubionej cytryny. Osobny pracują cy piekarz-artysta dostarczał chę tnym ró ż norodne omlety i naleś niki w chwilowym przedstawieniu.
Od 19 do 23 moż na był o zjeś ć obiad, ró wnież w restauracji Wadi lub we wł oskiej restauracji na plaż y.
Opró cz tradycyjnego obfitego bufetu moż na był o zamó wić pizzę i makaron wedł ug indywidualnego przepisu.
Przy kolacji, jak to jest w zwyczaju w Egipcie, nie był o darmowych napojó w (w tym wody), tylko za dodatkowe 2 dolary.

Ponadto napotkali niezwykł y porzą dek, któ ry moż e być charakterystyczny tylko dla Fairose. Do każ dej kolacji, niezależ nie od kolejnoś ci napojó w, przynoszą PUSTY rachunek, któ ry moż na opł acić od razu gotó wką za ś mieszną kwotę.0, 8 funtó w egipskich lub po prostu podpisać rachunek i zostanie on wpisany do komputera do wyliczenia przy wyjś ciu z hotelu . Sł yszeliś my wiele oburzenia z powodu niezrozumiał oś ci tej procedury, choć nie przyniosł a ż adnych problemó w. Niemniej jednak wcią ż nie jest bardzo jasne i przyjemne pł acić za pustą kartkę papieru, a nawet każ dego wieczoru.
Kolejną zasadą hoteli Hilton jest brak serwetek podczas kolacji. To nam nie przeszkadzał o, zaopatrzyliś my się i zabraliś my ze sobą.
Nigdy nie byliś my w restauracji rybnej w pobliż u naszego pokoju i nie widzieliś my tam napł ywu jedzą cych.
Pirate`s Bar odwiedziliś my ostatniego dnia, czekają c na autobus na lotnisko. Doś ć niedrogie, duż e porcje i dobrze przygotowane, bo kucharze z restauracji migrują tam po ś niadaniu.
Plaż a
Hotelowa plaż a jest najwię ksza (okoł o 70x700m) w Naama Bay, posiada dwa wejś cia (centralne i przy wł oskiej restauracji) z prysznicami do mycia stó p, dwie duż e drewniane i jedną mniejszą metalową wież e obserwacyjne, plac zabaw dla dzieci, boiska do siatkó wki i pił ki noż nej , wiele palm i drzew oraz okoł o 160 parasoli pod liś ć mi palmowymi.
Ochrona i ratownicy są nieobecni, ale czasami straż nik patrolują cy z jakiegoś powodu spacerował pod palmami i obserwował sytuację . Ogrodnik (jak ogrodnik) w zielonym mundurze pracował niestrudzenie przy systemie nawadniają cym i przerzedzaniu liś ci palm.
Teren plaż y jest formalnie ogrodzony po bokach pł otami od plaż (po prawej - miejska, po lewej - Novotel), od promenady z krzewami o wysokoś ci 70 cm Przejś cie wzdł uż wody przecina wszystkie plaż e wszystkich hoteli jest bez przeszkó d.

Rę czniki plaż owe (moż na wzią ć zapasowe) są wydawane przy obu wejś ciach z oznaczeniem w rodzaju księ gi stodoł y. Goś cie naszego hotelu Fairose otrzymali solidne niebieskie rę czniki, a goś cie innego Hiltona - Dreams - rę czniki w paski (być moż e lepszej jakoś ci niż nasze). Na bakszysz rę czniki, są dzą c po obserwacjach, rozł oż yli rę czniki dla tych, któ rzy chcieli wytyczyć miejsce. Rę czniki nie są odbierane przy wyjś ciu. Kiedyś powiesiliś my je na krzesł ach tarasu do wyschnię cia, a rano okazał o się , ż e ktoś je ukradł . Prawdopodobnie podję te przez personel hotelu. Nie był o problemó w i wyjaś nień , wł aś nie otrzymaliś my nowe rę czniki, nie był o ż adnych skarg na stare.
Nie ma garderoby i na pró ż no. Wszystkich potrzebują cych kierujemy do toalety recepcyjnej. Istnieją dwa prysznice ze sł odką wodą.
Piasek jest czysty, rano raz lub dwa razy przejeż dż ał ś mieciarz.
Plaż a jest przestronna, w przeciwień stwie do wszystkich innych, zawsze był y bezpł atne parasole.
Wybraliś my stał e miejsce rozmieszczenia pod parasolem numer 132 obok metalowej wież y obserwacyjnej, na któ rą dotarliś my od razu po przebudzeniu i pluskaliś my się do ś niadania. Tu jest dogodne piaszczyste wejś cie do wody - ani strome, ani ł agodne. Koralowy grzbiet jest oddalony o 50 metró w, dzię ki czemu moż na swobodnie pł ywać . Znowu ż adnych kamieni. W pobliż u znajdował się ł agodny teren z koralami - nie do pł ywania, ale wyraź nie widać ryby.
Istnieje wiele ró ż nych gatunkó w ryb (niektó re z nich są w fotorelacji). Wycieczka z rurką.
Samoloty z regularnymi partiami wczasowiczó w stale przylatywał y do ​ ​ lą dowania nad zatoką . Ryk silnikó w na plaż y nie przeszkadzał (choć lepiej o tym wiedzieć wcześ niej), a w pokoju w ogó le go nie był o.
Oasis Bar i Beach Snack Bar na plaż y nas nie interesował y, nie korzystaliś my z ł ó dek zdatnych do ż eglugi (są na jednym ze zdję ć ).
Wzdł uż plaż wszystkich hoteli (od Sofitel do Lido) w Naama Bay znajduje się wspó lna aleja spacerowa - „Promenada”.
Po jednej stronie tej alei - kawiarnie, bary, restauracje, sklepy, hotele, po drugiej - kawiarnie, bary, restauracje, plaż e.

zakupy

Zł ota zasada znana jest wszystkim turystom – targuj się i targuj ponownie. Rzadko ustę pują od razu, bo podobno dla Arabó w targowanie się to przyjemnoś ć , wię c trzeba mieć cierpliwoś ć i odpowiedni nastró j. Czasami ustę pują dopiero po wyjś ciu z ich sklepó w - biegną za nimi w dosł ownym tego sł owa znaczeniu. Tak wię c porcelanowy (? ) czajniczek za począ tkowe 20 dolaró w wió zł za nami przez cał y blok, proponują c go za 5. Obniż kę ceny moż na przyspieszyć za pomocą zupeł nie prostego poczę stunku (na przykł ad cukierka z samolotu) a dodatkowo zdobą dź kilka pamią tek.

Lot powrotny i AeroHotel w Domodiedowo
Na kilka dni przed koń cem wakacji na tablicy informacyjnej Tez Tour w recepcji znaleź liś my ogł oszenie o godzinie 16.20 odbioru autobusu na lotnisko. Godzina kasy 12.
00, nie chciał em dopł acać.30$ za pó ł dnia, wię c po ś niadaniu spakowaliś my nasze plecaki, zanieś liś my je i postawiliś my w lobby przy recepcji i poszliś my na plaż ę , przezwycię ż ają c pewien niepokó j. Po przybyciu do recepcji cztery godziny pó ź niej stwierdzili, ż e nasz bagaż jest cał kowicie nienaruszony.
Podczas wsiadania do autobusu towarzyszą cy mu przewodnik ponownie przeczytał wszystkich i poró wnał ich z ich listami. Droga na lotnisko zaję ł a okoł o 15 minut, potem znowu kolejki do kontroli, kontroli paszportowej, Duty Free, hala odlotó w, autobus, drabina samolotu.
Odlecieliś my z niewielkim opó ź nieniem Boeingiem 767 (prawie odpowiednikiem naszego Ił a-86). Każ da sekcja siedzeń w przejś ciu miał a wł asny monitor telewizyjny, na któ rym wyś wietlane był y podstawowe informacje o locie, a nastę pnie puszczano jakiś film.
Po raz ostatni przyjrzeliś my się afrykań skiemu krajobrazowi z wysokoś ci.
Sł odycze, obiady, napoje...
Stolica Ojczyzny spotkał a się z bezchmurną pogodą . Lą dowanie o 23.55 w Domodiedowie.
Ponieważ nie spakowaliś my swoich rzeczy do bagaż u, po przejś ciu wszystkich kontrolek wsiedliś my do autobusu i poszliś my spać do AeroHotelu. Pokó j, choć niedawno odnowiony, po Egipcie wyglą dał bardzo kiepsko. Przy oknach z podwó jnymi szybami hał as startują cych samolotó w był bardzo silny, no có ż , tej nocy był o niewiele lotó w.

W cenę pokoju wliczone był o ró wnież ś niadanie w formie bufetu, któ re po egipskiej obfitoś ci wydawał o się raczej ubogie. Jednak nic - cał kiem satysfakcjonują ce.

Zdję cie
W okresie wakacyjnym zrobiono 452 zdję cia aparatem Pentax Optio Wpi (karta pamię ci 1 GB), zdolnym do fotografowania w wodzie bez specjalnego pudeł ka. Swoją drogą pokazał się nieź le – akumulator ł aduje się trochę ponad godzinę , jego pojemnoś ć wystarcza na najdł uż szy dzień zdję ciowy i kolejną noc. Po podwodnym filmowaniu umyli go pod ś wież ym prysznicem - nie był o przeciekó w. Otrzymaliś my ciekawe zdję cia podwodne i powierzchniowe.
Peł niejszy fotoreportaż znajduje się tutaj http://foto. Poczta. ru/poczta/4683831.
Wszystko był o cudowne!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał