Вернулись. . добралась до компьютера и решила всё-таки оставить отзыв. Постараюсь коротко, затрагиваю самые основные моменты, в Египте мы бываем часто, три раза в год, бывали в разных отелях (только 5*), соответственно могу с уверенностью сказать- оценить могу адекватно. Ну поехали ПЛЮСЫ: 1. ЕДА- как ни странно разнообразная, даже очень мясо говядина (вкусная), курица, мясо на гриле, рыба, крабы представьте себе! фрукты апельсины, грейпфрут, финики, дыня, арбуз, выпечка и тд. 2. МОРЕ- нууу просто шикарный риф, рыбы, скаты, семейство крылаток и мурена под большим понтоном живет, метра 2 длинной, кстати, если помните ситуацию 2010 года акула и женщина ... да да это было в Домине (комментировать не буду вдруг читают дети), думаю именно по этому ну через чур бдительные спасатели. На этом плюсы закончились, теперь самое интересное МИНУСЫ: 1. НОМЕРА - ужас ужасный, такой жести не видела давно начиная с мебели, особенно кровать (их две придвинуты вместе безумно понравилась мужу когда все конечности проваливаются) заканчивая ванной комнатой, кто говорит о том, что приезжает якобы не в номере сидеть (мы тоже к этой категории туристов себя относим), но босиком там ходить не могла, всё грязное, старое и страшное. Единственное, что стабильно работает - кондиционер, крути не крути дует ровно 15 градусов по этому с ним осторожно! От шока решили посмотреть номера в "Аквамарине" (просили 126 уе доплатить за неделю), могу сказать ситуация та же только цвет покрывал синий! Дальше. . 2. БЕРЕГОВАЯ ЛИНИЯ - ахахаа пятдесят шестая, я в первый день просто ходить по этим ступенькам устала, если не дай Бог что-то забыл в номере всёёё пишите завещание, с пляжа по жаре +42 дойти нереально, на шестой день привыкла даже ноги подкачались))) 3. Анимация, вечерние шоу и тд- все дискотеки (а их там две) ПЛАТНЫЕ и главная задача анимации продать билеты на этот ужас, зашли туда один раз, через десять минут вышли, музыка кошмар, напитки (по системе всё включено) только виски или джин (фууу пить не рекомендую) П. С. хотя в "алкогольной коме" музыка может кому-то и понравится)), есть еще живая музыка - это беженец с Италии: ))) ой как вспомню его песни... кто был тот поймет))) 4. Но больше всего бесила, вода да-да питьевая ВОДА, по приезду у вас в номере 1.5 литровая бутылка, а теперь ВНИМАНИЕ храните как зеницу ока, потому что все оставшееся время вы будете бегать именно с этой бутылкой по всему отелю в поисках водопоя, эта ситуация честно просто на голову не налазила, высказали всё гиду, ответ был мол вы можете где угодно набирать, фигня- в барах не наливают в бутылки воду, кулеров нет, по этому или со стаканчиками носитесь или есть возможность набрать в основном ресторане в обед, завтрак или ужин, либо же как сказал всё тот же гид - на территории отеля очень много магазинов вот там и покупайте - прекрасная система под названием "Всё включено". 5. Тоже очень интересная ситуация, в прекрасном пятизвездочном отеле "Домина" своё время, во всем Шарм эль Шейхе допустим 11.00 а в Домине 12.00 (и выселят вас с номера именно в 11.00) на вопрос почему так, гид сказал мол большой отель они не успевают, бедненькие наверное меньше народу нужно набивать чтоб успевали, а не время переводить. И напоследок у нас был поздний выезд (с отеля около 7 вечера), как вменяемые туристы за день мы подошли на ресепшен, там нам сказали о том, что номер нам продлевать не обязательно, наши чемоданы заберут в 12.00 (не забывайте 11.00) и отвезут в комнату для багажа, а мы можем пообедать, позагорать, а потом нам предоставят комнату чтоб помыться и привести себя в порядок (кто не в курсе, по международным стандартам заселение в 14.00, выселение в 12.00, но при этом отель ОБЯЗАН предоставить вам комнату с душем), продление номера стоит 7уе, в общем сорок раз я пожалела что не продлила, комнату ждали час и только после фразы "Дорогие мои вы тут всем ресепшеном сбрасываться будете нам на новые авиобилеты если мы опоздаем на самолет", чудо свершилось и дали номер (шикарный номер кстати, только мелка не хватало чтоб обводить что там было до нас))) Сори, смотрю коротко не очень получилось. Вам хорошего отдыха и попутного ветра: )
Wró cili. . dostał em się do komputera i postanowił em jeszcze zostawić recenzję . Postaram się streszczać , dotykają c najbardziej podstawowych punktó w, czę sto odwiedzamy Egipt, trzy razy w roku, byliś my w ró ż nych hotelach (tylko 5*), wię c mogę ś miał o powiedzieć , ż e mogę odpowiednio ocenić . No to chodź my ZALETY: 1. JEDZENIE - dziwnie urozmaicone, nawet bardzo mię sna woł owina (smacznie), kurczak, mię so z grilla, ryby, kraby wyobraź cie sobie! owoce pomarań cze, grejpfruty, daktyle, melony, arbuzy, ciasta i tak dalej. 2. MORZE - nuuu po prostu przepię kna rafa, ryby, pł aszczki, rodzina skrzydlic i mureny mieszkają pod duż ym pontonem o dł ugoś ci 2 metró w, jeś li pamię tacie sytuację z 2010 roku, rekin i kobieta. . . Tak, tak, to był o w Dominie (nie bę dę komentował nagle, bo dzieci czytają ), myś lę , ż e dlatego ratownicy są zbyt czujni. Na tym koń czył y się plusy, teraz najciekawsze MINUSY: 1. POKOJE - straszny horror, dawno nie widział am takiej blachy, zaczynają c od mebli, szczegó lnie ł ó ż ka (dwa są zsunię te do siebie, mó j mą ż bardzo lubił , gdy wszystkie koń czyny wypadają ) koń czą c na ł azience, któ ra mó wi ż e podobno przychodzi nie siedzieć w pokoju (do tego też dochodzimy uważ amy się za kategorię turystó w), ale nie mogł em tam chodzić boso, wszystko jest brudne, stare i okropne. Jedyne, co dział a stabilnie, to klimatyzator, odwró ć go, wieje dokł adnie o 15 stopni, wię c uważ aj z nim! Z szoku postanowiliś my zajrzeć do pokoi w "Akwamarze" (poprosili o 126 y za dopł atę za tydzień ), mogę powiedzieć , ż e sytuacja jest taka sama, tylko kolor był niebieski! Dalej. . 2. LINIA BRZEGOWA - ahahaa pię ć dziesią ta szó sta, pierwszego dnia był am po prostu zmę czona chodzeniem tymi krokami, jeś li nie daj Boż e zapomniał am czegoś w pokoju, napisz testament, to nierealne chodzić z plaż y w upale +42, szó stego dnia przyzwyczaił em się nawet do pompowania nó g ))) 3. Animacje, wieczorne pokazy itp - wszystkie dyskoteki (a są dwie) są PŁ ATNE i gł ó wnym zadaniem animacji jest sprzedaż biletó w na ten horror, raz tam poszedł em, wyszedł em dziesię ć minut pó ź niej, muzyka to koszmar, drinki ( all inclusive) tylko whisky lub gin (fuuu pić nie polecam) PS chociaż komuś moż e się podobać muzyka w "alkoholowej ś pią czce"))) jest też muzyka na ż ywo - to uchodź ca z Wł och : ))) oj, jak pamię tam jego piosenki. . . ktokolwiek to był , zrozumie))) 4. Ale przede wszystkim woda rozwś cieczył a, tak, tak, picie WODY, po przyjeź dzie masz w pokoju 1.5 litrową butelkę , a teraz UWAGA trzymaj ją jak ź renicę oka, ponieważ cał y pozostał y czas bę dziesz biegał wł aś nie z tą butelką po cał ym hotelu w poszukiwaniu wodopoju, ta sytuacja szczerze po prostu nie pasował a mi do gł owy, wyraził em wszystko przewodnikowi, odpowiedź był a taka, ż e moż na dzwonić wszę dzie , bzdura - nie nalewają wody do butelek w barach, nie ma chł odziarek, z tego powodu lub ze szklankami biegają dookoł a lub mają moż liwoś ć dzwonienia w gł ó wnej restauracji na obiad, ś niadanie lub kolację , lub jak ten sam przewodnik powiedział , ż e na terenie hotelu jest wiele sklepó w i kupuj tam - wspaniał y system o nazwie „All Inclusive”. 5. To też bardzo ciekawa sytuacja, w pię knym pię ciogwiazdkowym hotelu Domina jest czas, w cał ym Sharm el-Sheikh powiedzmy 11.00 a w Dominie 12.00 (a zostaniesz wyeksmitowany z pokoju dokł adnie o 11.00) na pytanie dlaczego wię c przewodnik powiedział , ż e mó wią , ż e nie mają czasu na duż y hotel, biedne rzeczy prawdopodobnie muszą zapeł nić mniej osó b, aby mieli czas, a nie czas na tł umaczenie. I w koń cu mieliś my pó ź ne wymeldowanie (z hotelu okoł o 19:00), ponieważ przy zdrowych zmysł ach turyś ci w cią gu dnia poszliś my do recepcji, powiedzieli nam, ż e nie musimy odnawiać pokoju, nasze walizki bę dą zostaniemy odebrani o 12.00 (nie zapomnijcie o 11.00) i zabrani do przechowalni bagaż u, a tam moż emy zjeś ć obiad, poopalać się , a potem dostaniemy pokó j do umycia się i posprzą tania (kto nie wie, wg. standardy mię dzynarodowe, zameldowanie o 14.00, wymeldowanie o 12.00, ale jednocześ nie hotel MUSI zapewnić pokó j z prysznicem), odnowienie pokoju kosztuje 7, w sumie czterdzieś ci razy ż ał ował em, ż e nie odnawiał em pokoju, czekali godzinę i tylko po zdaniu „Moi drodzy, zostaniecie zresetowani przez cał ą recepcję po nowe bilety lotnicze, jeś li spó ź nimy się na samolot”, zdarzył się cud i podali numer (szykowny numer, nawiasem mó wią c, tylko był za mał o kredy, ż eby zakreś lić to, co był o przed nami))) Sori, patrzę kró tko, nie wyszł o zbyt dobrze. Mił ego odpoczynku i dobrego wiatru : )