Na pewno wrócimy!!!

Pisemny: 3 grudzień 2013
Czas podróży: 19 — 29 listopad 2013
Ocena hotelu:
10.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Odpoczywaliś my z mę ż em w tym wspaniał ym hotelu od 19 do 29 listopada. Do Sharm dotarliś my okoł o 15.00, ao 16.00 byliś my już w hotelu. W recepcji od razu zasugerowali, ż e za prezent w paszporcie dostaniemy dobry pokó j superior. W efekcie z wymogu, aby pokó j był dalej od Aury i przepompowni (dzię ki za opinie o hał asie), dostaliś my maleń ki pokó j 5205 : ) z jednym duż ym ł ó ż kiem. Pokoje standardowe w pozostał ych budynkach z osobnymi ł ó ż kami są znacznie wię ksze. Pią ty budynek jest ostatni i jest najmniejszy, wię c cieszyliś my się z nocnej ciszy. Reszta budynkó w jest bardzo duż a, a do tego z dł ugim korytarzem - akustyka tam huk. . . Jest to szczegó lnie zauważ alne w nocy, kiedy ludzie wracają z Aury i Safari : ) Wcale nie byli zdenerwowani numerem, bo tylko w nim spali. Pokoje na pewno nie są nowe i w porzą dku. Najważ niejsze, ż e nic się nie zepsuł o : ) Codziennie sprzą tanie, zmiana rę cznikó w też . Jedyną rzeczą jest to, ż e rę czniki plaż owe są zmieniane podczas sprzą tania, ale jesteś z nim na plaż y lub przy basenie, wię c zł ap swojego sprzą tacza i poproś o zmianę .
A wię c jeś li chodzi o pokoje i zakwaterowanie, wszystko wydaje się być : )
Wszystko wydaje się być szczegó ł owo opisane o jedzeniu, nigdy nie wyszliś my gł odni. Rano pł atki ś niadaniowe, sał atki, omlety, jajka sadzone, pł atki zboż owe itp. Na obiad zawsze są zupy 2 rodzajó w - brali codziennie. Upewnij się , ż e masz coś na grilla, a takż e na kolację . Zawsze woł owina, kurczak, ryba w ró ż nych wariacjach. Oczywiś cie z napię ciem owocó w, ale nie krytycznym. Na obiad też wszystko jest w porzą dku, codziennie coś nowego.

Do morza i z powrotem moż na dostać się minibusem (7 miejsc), ale nie zaszkodzi je zmienić ze wzglę du na opł akany stan : ) Zwykle szliś my na piechotę - nie przeszkadzał o nam to przez 5-7 minut zjazdu, ale w upale woleliś my wracać samochodami. Morze jest czymś ! Jest też brodzik i 2 pontony. Gł ę bokoś ć.8-11 metró w. Nigdy nie widział em tylu ryb, nawet w pł ytkiej wodzie, biorą c pod uwagę , ż e to nie pierwszy raz w Egipcie. Zawsze był o wystarczają co ł ó ż ek. Jeś li przyjedziesz o 8-9, to moż esz usią ś ć w pierwszej linii w pobliż u baru, jest muzyka i po prostu zabawa od 10 rano : ) W barze na plaż y moż na mieć bardzo pulchną i smaczna przeką ska. Animacja, odlotowa, nie pozwoli się nudzić : )
Po obiedzie zwykle wszyscy przenoszą się na basen. Nie ma też problemó w z leż akami, biorą c pod uwagę , ż e 2 hotele odpoczywają razem. Animacja z obiadu ró wnież przenosi się na basen, wię c zabawa trwa przez cał ą dobę ! ! ! Dzię kuję animatorom za wspaniał e wakacje! ! ! Ogrzewanie w basenie został o wł ą czone 4 dni przed wyjazdem : ( Ale to był o wię cej niż wystarczają ce! Jeś li wcześ niej pł ywał o tam maksymalnie 2-3 osoby, to od razu był o jasne, ż e reszta był a super : ) Niektó re zjeż dż alnie był y Warto był o : )
Wi-Fi w holu jest bezpł atne, jedyną rzeczą wieczorem jest bardzo niska prę dkoś ć i nawet nie zawsze był o moż liwe poł ą czenie ze wzglę du na duż ą liczbę osó b. Zwykle szliś my rano po ś niadaniu i przed plaż ą , bez problemó w.
Wycieczki przez Pegaza są bardzo drogie (wybaczcie przedstawicielowi Pegaza, ale za drogie). Zrobiliś my sobie wycieczkę do Izraela na 1 dzień na Starym Rynku w Vova Tours za 190$ za dwoje (Pegasus - 220 za jednego : (). Jak powiedział a hotelowa przewodniczka Veronika, gorzej jest przez inne firmy i autobusy itp. itd. Pojechaliś my akurat tym samym strumieniem z Pegazem, no có ż , nie jest inaczej, tylko przy iloś ci osó b (mamy 42, Pegasus ma 28) widać , ż e nie każ dy chce jeź dzić za 220 dol. , ale był o warto. Do Taby 3 godziny, 3 godziny na granicy i 3.5 godziny do Jerozolimy, wię c bą dź przygotowany na tak dł ugą podró ż . szlaban (pierwszy od drogi gł ó wnej), ale przez te 10-15 minut wolnym tempem jechaliś my z powrotem do drugiego, do bramy przy gł ó wnej restauracji jest generalnie 1 minuta spacerkiem.

Byliś my 2 razy taksó wką na Stary Rynek (aka Stare Miasto), ponownie podjechaliś my do szlabanu i tam już był o wedł ug wł asnego uznania - okazja. Podró ż w obie strony kosztował a 15 USD. Mogł o być taniej, ale pomyś leliś my, ż e jest w porzą dku. Kupiliś my ś wież e owoce - truskawki i granaty za 2 dolary za kilogram, mango za 3.3, 5 i 4 dolary. W samym hotelu sklepy był y zamknię te, wię c jeś li czegoś potrzebujesz - na Starym Rynku.
W przypadku wszystkich pytań skontaktuj się z przedstawicielem hotelu Ekaterina, wszystko został o rozwią zane natychmiast. Bardzo dzię kujemy za udział !
Co najważ niejsze, prawie zapomniał am, hotel ma wspaniał y personel, zawsze pytają , jak się masz, zawsze się uś miechają i ż artują , bardzo dobrze mó wią po rosyjsku, wię c nie był o ż adnych problemó w z komunikacją : ) Bardzo dzię kuję !
Przepraszamy za zmię tą historię : ) Na pewno jeszcze wró cimy!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał