Были в отеле Melia Sharm в апреле 2013 две пары взрослых от 32 до 55 лет и ребенок 5 лет.
Понравилось:
1. Территория- чистая, зеленая, цветущая, ухоженная, правда очень красивая.
2. Море- кораллы, рыбки, ради этого стоит ехать.
3. Номер. Без доплат и взяток (см. ниже) мы получили 2 очень хороших номера рядом. Номера большие, просторные, с видом на море. Санузел большой. Ковка и гранит. Все очень прилично. Ребенку дали раскладушку.
4. Убирали хорошо и в удобное время, каждый день.
Не понравилось:
1. Сервис. Я не знаю, возможно сейчас такая ситуация в Египте везде, но я такого еще нигде не видела.
Прилетели мы в 10 заселились в 15. Водили по номерам предлагали доплатить. Мы отморозились и пришли по-позже . К этому времени плохих номеров, наверно, не осталось. После заселения муж с "гидом по номерам" ушел за чемоданами, а я уложила ребенка спать и тоже уснула. "Гид-носильщик" прибежал в мой номер раньше мужа и стал дергать меня за ноги, а потом открывать руками глаза! От этого я уже проснулась, он лепетал о том как ему разделить чемоданы между нами и дрезьями, которые в этот момент находились в соседней комнате. Я его прогнала и дальше услышала, как он в коридоре ругается с мужем, что мол ему за 2 комнаты 5 дол. мало. Дальше мы до вечера разбирались с этой историей, менеджерами отеля и представителем Anex тур. Они задавали вопросики, сомневались, размышли и результат - сказали написать официальную жалобу. Я не любитель писать отзывы и жалобы, но написала. На этом конец. Никто не извинился, не обяснился. Через 2 дня встретили этого козла, работал себе дальше.
О персонале: было много неприятных моментов. Официантов в ресторане не дождешься, иногда даже давая чаевые. Конечно были и хорошие люди. Но, мне кажется, это такая политика отеля по отношению к персоналу, либо эхо политической ситуации в стране.
У других ребят пропали часы с бриллиантами, была полиция. Других заселили в очень плохой номер, с видом " на номер", вонючий, и всю ночь на крыше, что-то страшно стучало от ветра. И т. д и т. п.
2. Насекомые. Проснувшись на следующее же утро, я обнаружила что ребенок весь, с головы до ног, в красных пятнах. Не буду описывать, как мы это выяснили, но оказалось - москиты. Хочу лишь сказать: берите с собой лекарства от всего, до страховой не дозвониться.
3. Детская комната и анимация- можно сказать ее нет. Комната маленькая и душная. Детская площадка маленькая. Взрослая анимация никакая.
Терпеть можно, но есть проблемы:
1. Питание: вобщем, как и везде в Египте. В большинстве- не очень вкусно, но что-то можно найти.
2. Пантон очень длинный.
3. Нам не повезло с погодой. Дул сильный ветер, хотя его уже не должно быть. Тут не угадаешь.
Вывод. 2-ой раз туда не поеду и другим не советую. Брали отель, как альтернативу Grand Sharm, в котором были 2 года тому, но все же Grand Sharm лучше, хоть и не идеал.
Byliś my w Melia Sharm w kwietniu 2013, dwie pary dorosł ych w wieku od 32 do 55 lat i dziecko w wieku 5 lat.
Podobał o mi się :
1. Terytorium jest czyste, zielone, kwitną ce, zadbane, choć bardzo pię kne.
2. Morze - koralowce, ryby, do tego warto jechać .
3. Liczba. Bez dopł at i ł apó wek (patrz niż ej) dostaliś my 2 bardzo dobre pokoje obok siebie. Pokoje są duż e, przestronne, z widokiem na morze. Ł azienka jest duż a. Kucie i granit. Wszystko jest bardzo przyzwoite. Dziecko dostał o ł ó ż eczko.
4. Dobrze i codziennie sprzą tane w dogodnym czasie.
Nie polubił em:
1. Usł uga. Nie wiem, moż e teraz taka sytuacja jest wszę dzie w Egipcie, ale nigdzie indziej tego nie widział em.
Przyjechaliś my o 10 i zameldowaliś my się o 15. Zabrali nas do pokoi i zaoferowali dodatkową opł atę . Zamarliś my i przyszliś my pó ź niej. Do tego czasu prawdopodobnie nie pozostał y ż adne zł e liczby. Po zakwaterowaniu mą ż z „przewodnikiem po numerach” wyszedł po walizki, a ja poł oż ył am dziecko do ł ó ż ka i też zasnę ł am. „Przewodniczka tragarza” wpadł a do mojego pokoju przed mę ż em i zaczę ł a cią gną ć mnie za nogi, a potem otwierać oczy rę koma! Z tego już się obudził em, beł kotał o tym, jak powinien podzielić walizki mię dzy nas i przyjació ł , któ rzy w tym momencie byli w są siednim pokoju. Odwiozł am go i wtedy usł yszał am, jak kł ó cił się z mę ż em na korytarzu, mó wią c, ż e za 2 pokoje 5 dolaró w. kilka. Potem do wieczora zajmowaliś my się tą historią , managerami hoteli i przedstawicielem wycieczki Anex. Zadawali pytania, wą tpili, zastanawiali się i wynik - kazali mi napisać formalną skargę . Nie jestem fanem pisania recenzji i skarg, ale zrobił em. To jest koniec. Nikt nie przeprosił , nikt nie wyjaś nił . Po 2 dniach spotkali tę kozę , dalej pracował nad sobą .
O personelu: był o wiele nieprzyjemnych chwil. Nie moż esz się doczekać kelneró w w restauracji, czasem nawet dają cych napiwki. Oczywiś cie byli też dobrzy ludzie. Ale wydaje mi się , ż e to taka polityka hotelu w stosunku do personelu, albo echo sytuacji politycznej w kraju.
Inni gubili zegarki z diamentami, był a policja. Inni osiedlili się w bardzo kiepskim pokoju, z widokiem "na pokó j", ś mierdzą cym, a cał ą noc na dachu coś strasznie ł omotał o od wiatru. Itp.
2. Owady. Budzą c się nastę pnego ranka, stwierdził em, ż e dziecko był o cał e, od stó p do gł ó w, w czerwonych plamach. Nie bę dę opisywał , jak to odkryliś my, ale okazał o się , ż e to komary. Chcę tylko powiedzieć : weź ze sobą lekarstwa na wszystko, nie dostaniesz się do ubezpieczenia.
3. Pokó j dziecię cy i animacja - moż na powiedzieć , ż e nie. Pokó j jest mał y i duszny. Plac zabaw jest mał y. Nie ma animacji dla dorosł ych.
Moż na to tolerować , ale są problemy:
1. Jedzenie: ogó lnie, jak wszę dzie w Egipcie. Wię kszoś ć z nich nie jest zbyt smaczna, ale moż na coś znaleź ć .
2. Pantone jest bardzo dł ugi.
3. Nie mieliś my szczę ś cia z pogodą . Wiał silny wiatr, choć nie powinno go już tam być . Nie moż esz zgadną ć tutaj.
Wniosek. Nie pojadę tam drugi raz i nie polecam innym. Przyję liś my hotel jako alternatywę dla Grand Sharm, któ ry miał.2 lata, ale i tak Grand Sharm jest lepszy, chociaż nie idealny.