Lutowe wakacje z dzieckiem

Pisemny: 19 luty 2016
Czas podróży: 1 — 9 luty 2016
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 7.0
Czystość: 6.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 10.0
Zdecydowaliś my się polecieć do Egiptu nieplanowane. Hotel został poinformowany przez kierownika wycieczki, wybrał em hotel z parkiem wodnym i bardziej odpowiedni dla dzieci, ale ten hotel był przycią gany ceną . U mnie z dzieckiem na 9 dni wycieczka kosztował a 370 USD. (od 01.02 do 09.02. 16). I za te pienią dze hotel okazał się nie najgorszy.
Pogoda był a sł oneczna, czasami z bryzą . Droga do hotelu zaję ł a okoł o 10 minut, po drodze nasz hotel był pierwszy. Na lotnisko jechaliś my pó ł torej godziny, zatrzymaliś my się przy kolejnych 3 hotelach. O 9 rano byliś my już w hotelu, przyjechał o wielu turystó w, wszyscy od razu wypeł nili karty i zaczę li dawać nam koperty z kartami na rę czniki i klucze. Za radą turystó w postanowiliś my od razu zobaczyć numer, któ ry podali, a nastę pnie zdecydować , czy go zmienić , czy nie. Pokó j okazał się na drugim pię trze z widokiem na ogró d i hotel 4 Seasons, pokó j dobry, zwykł y dwuosobowy pokó j, dla dziecka na moją proś bę przywieź li drewniane ł ó ż eczko.
W cał ym budynku gł ó wnym jest wiele schodkowych przejś ć - nie moż na chodzić dokł adnie po jednym pię trze. Recepcja znajduje się na drugim pię trze, restauracja na trzecim. Widział em, jak tragarz nió sł.4 walizki - dwie z nich podskoczył y na 16 stopni, a pozostał e dwie niosł y za wysuwaną rą czkę - i wtedy myś lisz, ż e zepsuł walizkę na lotnisku (. Poruszanie się też nie jest zbyt wygodne budynek z wó zkiem dziecię cym - wyjś ć prawie nie ma, ale dzię ki nim jest wielu dobrych ludzi, w tym obsł uga, któ ra pomogł a nam wnieś ć wó zek na 2-3 pię tro.

W dwupię trowych budynkach o numerach 5100-6100, któ re znajdują się za gł ó wnym budynkiem, ambasador basenó w miał problemy z wodą , potem nie był o ciś nienia - prysznic się nie wł ą czał , potem woda był a zardzewiał a przez 3 dni.
Jest tylko jeden podgrzewany basen, a ogrzewanie jest warunkowe. Jedzenie jest przyzwoite - nic zbę dnego, ale przez 9 dni nic się nie znudził o. Kiedy przyszli na obiad o 14:30 lub 14:45, wybó r nie był już wielki. O 15:00 wszystko został o ostro usunię te, nawet herbata, ale nie wyrzucili mnie z restauracji, co postawił em na stole, moż na był o zjeś ć tyle, ile trzeba. W restauracji nie ma otwartego tarasu. Moż esz nakarmić dziecko ze wspó lnej kuchni, ale to, co jest oferowane w menu dla dzieci, nie zawsze jest odpowiednie dla dziecka. (w pieprzu, solone, w keczupie. . . ).
Okolica hotelu jest bardzo pię kna, zielona, ​ ​ jest duż o kwitną cych krzewó w, ale nie ma bezpoś redniej drogi do morza - nie da się przejś ć przez centrum, tylko bokami, wię c rzadko podziwialiś my tereny zielone. Droga do morza ma strome zbocze - ł atwo zejś ć , ale trudniej podejś ć . W lutym morze jeszcze się nie rozgrzał o, wię c nie wszyscy lubili pł ywać . Rafa jest dobra, jest duż o ciekawych ryb, ratownik pokazał mi krokodyla, któ rego pierwszy raz widział em. W barze na plaż y nie ma przeką sek, tylko napoje. Przy barze też nie był o kolejek. Moż esz jeś ć tylko przy basenie.
Plac zabaw w hotelu jest cał kowicie zepsuty. Nie ma odpowiedniego wejś cia do morza dla dzieci i nie ma też piasku.
Personel jest w wię kszoś ci przyjazny, atmosfera w hotelu jest przyjazna. Sł yszeliś my, ż e doszł o do kradzież y pienię dzy z pokoju (4.02), ale nie znam szczegó ł ó w.

W weekend był o duż o rodzin arabskich, mó wili, ż e zatrzymał o się ponad 200 osó b, mieli też jakieś wakacje - przed wejś ciem do restauracji był y kolejki, a w barze przy basenie obsł ugiwali przede wszystkim miejscowych , a naszemu powiedziano 10-15 minut oczekiwania.
Od dawna chciał em dostać się do hotelu w okolicy Soho Square, ż eby wieczorami był o się gdzieś pospacerować . Jest duż o figurek, sklepó w, kawiarni, wszystko odś wię tnie mieni się .
A darmowy internet jest lepszy niż w hotelu.
Zakupy w Anex poszliś my za darmo, byliś my w tekstyliach - ceny szalikó w, tunik to 5-10-15 USD. Kupili truskawki na targu za 1 USD, ł adnie pachną , ale smak wcią ż nie jest zbyt dobry i chrupie jak ś wież y ogó rek)).
Mimo wszystko dobrze wypoczę liś my, wygrzewaliś my się na sł oń cu, jedliś my owoce i warzywa i wró cilibyś my do tego hotelu, ale bez dziecka, ale z mę ż em, któ remu szczegó lne podzię kowania za kawał ek lata w ś rodek zimy.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał