В Египет решили полететь внепланово. Отель посоветовала турменеджер, я выбирала отель с аквапарком и более подходящим для детей, но в этот отель привлекла цена. Для меня с ребенком на 9 дней тур обошелся 370 у. е. (с 01.02 по 09.02. 16). И на эти деньги очень даже не плохой получился отель.
Погода была солнечная, иногда ветерок. Дорога в отель заняла минут 10, по пути наш отель был первым. Обратно же до аэропорта ехали полтора часа, заезжали еще в 3 отеля. К 9 часам утра мы уже были в отеле, приехало много туристов, сразу все заполнили карточки , и нам стали выдавать конверты с карточками для полотенец и ключами. По совету туристов, решили сразу посмотреть номер, какой дадут, а потом решать менять или нет. Номер оказался на втором этаже с видом на сад и отель «4 сезона», номер хороший, обычный двухместный, для ребенка, по моей просьбе, принесли деревянную детскую кроватку.
По всему главному корпусу много ступеньчастых переходов - по одному этажу ровно не пройдешь. Ресепшен находится на втором этаже, ресторан на третьем. Видела как носильщик нес 4 чемодана – два по 16 ступеньках скакали, а два другие нес за выдвигающуюся ручку – а потом думаешь, что поломали чемодан в аэропорту (. С детской коляской также не очень удобно по зданию перемещаться - съездов почти нет, но много добрых людей, спасибо им, в том числе и персонала, которые помогали занести нам коляску на 2-3 этаж.
В двухэтажных корпусах, с номерами на 5100-6100, что находятся за главным корпусом, послу бассейнов – проблемы с водой, то напора не было – на душ не переключался, то ржавая вода была 3 дня.
Бассейн подогреваемый только один, и подогрев условный. Питание достойное – ничего лишнего, но и за 9 дней ничего не приелось. Когда на обед приходили в 14-30 ч. или 14-45 ч. , то выбор был уже не большой. В 15-00 ч. Все резко убиралось, даже чай, но с ресторана не выгоняли, что поставил на стол, можно было кушать, сколько нужно. Открытой террасы в ресторане нет. Накормить ребенка можно из общей кухни, а вот то что предлагается в детском меню – не всегда подойдет ребенку. (перченое, соленое, в кетчупе...).
Территория отеля очень красивая, зеленая, много цветущих кустарников, но нет прямой дороги к морю – по центру не пройдешь, только по бокам, поэтому редко любовались зелеными насаждениями. Дорога к морю под большим уклоном – вниз легко идти, а вот наверх уже посложнее. В феврале море еще не достаточно прогрелось, поэтому детям не всем нравилось купаться. Риф хороший, рыбок много интересных, спасатель показал мне рыбу-крокодил, которую я видела впервые. В баре на пляже перекуса нет, только напитки. Очередей в бар тоже не было. Перекусить можно только возле бассейна.
Детская площадка в отеле совсем разломана. Подходящего захода в море для детей нет и песка тоже нет.
Персонал в основном доброжелательный, атмосфера в отеле дружелюбная. Слышали, что была кража денег из номера (4.02), но подробностей не знаю.
На выходные было очень много арабских семей, сказали, что более 200 человек заехало, у них еще и праздник какой-то был – были очереди на вход в ресторан, и в баре у бассейна в первую очередь обслуживали местных, а нашим говорили 10-15 минут подождать.
Давно хотела попасть в отель в районе Сохо-сквера, чтобы по вечерам было где прогуляться. Очень много там статуэток, магазинов, кафешек, все празднично сверкает.
И интернет бесплатный лучше, чем в отеле.
Ездили от Анекса бесплатно по магазинам, были в текстильном – цены на шарфы, туники 5-10-15 у. е. В маркете клубнику купили за 1 у. е. , пахнет хорошо, но вкус еще не очень и хрустит как свежий огурец )).
Не смотря ни на что, отдохнули мы хорошо, понежились на солнышке, поели фрукты-овощи, и еще бы вернулась в данный отель, но уже без ребенка, а с мужем, которому отдельное спасибо за кусочек лета среди зимы.
Zdecydowaliś my się polecieć do Egiptu nieplanowane. Hotel został poinformowany przez kierownika wycieczki, wybrał em hotel z parkiem wodnym i bardziej odpowiedni dla dzieci, ale ten hotel był przycią gany ceną . U mnie z dzieckiem na 9 dni wycieczka kosztował a 370 USD. (od 01.02 do 09.02. 16). I za te pienią dze hotel okazał się nie najgorszy.
Pogoda był a sł oneczna, czasami z bryzą . Droga do hotelu zaję ł a okoł o 10 minut, po drodze nasz hotel był pierwszy. Na lotnisko jechaliś my pó ł torej godziny, zatrzymaliś my się przy kolejnych 3 hotelach. O 9 rano byliś my już w hotelu, przyjechał o wielu turystó w, wszyscy od razu wypeł nili karty i zaczę li dawać nam koperty z kartami na rę czniki i klucze. Za radą turystó w postanowiliś my od razu zobaczyć numer, któ ry podali, a nastę pnie zdecydować , czy go zmienić , czy nie. Pokó j okazał się na drugim pię trze z widokiem na ogró d i hotel 4 Seasons, pokó j dobry, zwykł y dwuosobowy pokó j, dla dziecka na moją proś bę przywieź li drewniane ł ó ż eczko.
W cał ym budynku gł ó wnym jest wiele schodkowych przejś ć - nie moż na chodzić dokł adnie po jednym pię trze. Recepcja znajduje się na drugim pię trze, restauracja na trzecim. Widział em, jak tragarz nió sł.4 walizki - dwie z nich podskoczył y na 16 stopni, a pozostał e dwie niosł y za wysuwaną rą czkę - i wtedy myś lisz, ż e zepsuł walizkę na lotnisku (. Poruszanie się też nie jest zbyt wygodne budynek z wó zkiem dziecię cym - wyjś ć prawie nie ma, ale dzię ki nim jest wielu dobrych ludzi, w tym obsł uga, któ ra pomogł a nam wnieś ć wó zek na 2-3 pię tro.
W dwupię trowych budynkach o numerach 5100-6100, któ re znajdują się za gł ó wnym budynkiem, ambasador basenó w miał problemy z wodą , potem nie był o ciś nienia - prysznic się nie wł ą czał , potem woda był a zardzewiał a przez 3 dni.
Jest tylko jeden podgrzewany basen, a ogrzewanie jest warunkowe. Jedzenie jest przyzwoite - nic zbę dnego, ale przez 9 dni nic się nie znudził o. Kiedy przyszli na obiad o 14:30 lub 14:45, wybó r nie był już wielki. O 15:00 wszystko został o ostro usunię te, nawet herbata, ale nie wyrzucili mnie z restauracji, co postawił em na stole, moż na był o zjeś ć tyle, ile trzeba. W restauracji nie ma otwartego tarasu. Moż esz nakarmić dziecko ze wspó lnej kuchni, ale to, co jest oferowane w menu dla dzieci, nie zawsze jest odpowiednie dla dziecka. (w pieprzu, solone, w keczupie. . . ).
Okolica hotelu jest bardzo pię kna, zielona, jest duż o kwitną cych krzewó w, ale nie ma bezpoś redniej drogi do morza - nie da się przejś ć przez centrum, tylko bokami, wię c rzadko podziwialiś my tereny zielone. Droga do morza ma strome zbocze - ł atwo zejś ć , ale trudniej podejś ć . W lutym morze jeszcze się nie rozgrzał o, wię c nie wszyscy lubili pł ywać . Rafa jest dobra, jest duż o ciekawych ryb, ratownik pokazał mi krokodyla, któ rego pierwszy raz widział em. W barze na plaż y nie ma przeką sek, tylko napoje. Przy barze też nie był o kolejek. Moż esz jeś ć tylko przy basenie.
Plac zabaw w hotelu jest cał kowicie zepsuty. Nie ma odpowiedniego wejś cia do morza dla dzieci i nie ma też piasku.
Personel jest w wię kszoś ci przyjazny, atmosfera w hotelu jest przyjazna. Sł yszeliś my, ż e doszł o do kradzież y pienię dzy z pokoju (4.02), ale nie znam szczegó ł ó w.
W weekend był o duż o rodzin arabskich, mó wili, ż e zatrzymał o się ponad 200 osó b, mieli też jakieś wakacje - przed wejś ciem do restauracji był y kolejki, a w barze przy basenie obsł ugiwali przede wszystkim miejscowych , a naszemu powiedziano 10-15 minut oczekiwania.
Od dawna chciał em dostać się do hotelu w okolicy Soho Square, ż eby wieczorami był o się gdzieś pospacerować . Jest duż o figurek, sklepó w, kawiarni, wszystko odś wię tnie mieni się .
A darmowy internet jest lepszy niż w hotelu.
Zakupy w Anex poszliś my za darmo, byliś my w tekstyliach - ceny szalikó w, tunik to 5-10-15 USD. Kupili truskawki na targu za 1 USD, ł adnie pachną , ale smak wcią ż nie jest zbyt dobry i chrupie jak ś wież y ogó rek)).
Mimo wszystko dobrze wypoczę liś my, wygrzewaliś my się na sł oń cu, jedliś my owoce i warzywa i wró cilibyś my do tego hotelu, ale bez dziecka, ale z mę ż em, któ remu szczegó lne podzię kowania za kawał ek lata w ś rodek zimy.