Świetne rodzinne wakacje w Family, czyli Waterworld)

Pisemny: 23 październik 2014
Czas podróży: 27 wrzesień — 4 październik 2014
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Wybrał em hotel przez dł ugi czas, ponieważ dolar na Ukrainie po znanych wydarzeniach wzró sł , ale pensje pozostał y takie same. A budż et, któ ry został ustanowiony na począ tku roku, okazał się w nowym tempie niewielki. Wię c moja ż ona i ja postanowiliś my: jeś li trafi się dobra trasa z pł oną cym ż yciem – pojedziemy, nie – odł oż ymy ją na lepsze czasy. Wybraliś my hotel na rodzinne wakacje, z dwó jką dzieci w wieku 10 i 2 lat. Wybraliś my od dawna, bo jak oglą daliś my wszystkie hotele, apetyty rosł y), chciał am mieć park wodny dla dzieci i zieleń , a morze blisko. Tak wię c: Szczegó lnie podobał mi się Sunwing Waterworld, ale dla nas bardzo drogi. Ale, jak mó wią , myś l jest materialna. Dnia 27.09. 14 moż na był o wybrać się na wycieczkę ze zniż ką do dowolnego hotelu, Waterwold wcią ż był o dla nas drogie, hotele z parkami wodnymi są ró wnież trochę drogie. A potem spadł a Femeli. Przeczytał em o tym - i zdał em sobie sprawę , ż e to ten sam Watervold, tylko oddzielne budynki na terytorium, te same 5 gwiazdek, któ re z jakiegoś powodu są uważ ane za osobny hotel). A cena w hrywnach jest o 5 tys. tań sza. Ró ż nica polega na tym, ż e w Watervod i Femeli dzielą budynek, w któ rym znajduje się recepcja: przez jedne drzwi - sam waterwold, gdzie znajdują się parki wodne, baseny i dostę p do morza, a Femeli - przez drzwi naprzeciw. Spokojna cicha okolica, korty tenisowe, boisko do pił ki noż nej, sił ownia, bar w pobliż u budynkó w, pokó j dziecię cy, wieczorne restauracje, sklepy. Bransoleta podana jest dokł adnie tak samo jak w Waterwold, czyli nic Cię nie naruszy.
Tak wię c przyjechaliś my, zamieszkaliś my w pokoju 316 (pokó j rodzinny). 2 pokoje - jeden z nich to sypialnia z ogromnym ł ó ż kiem, telekomunikacją , sejfem w szafie, drugi to pokó j z balkonem, z odgrodzoną wnę ką z ł ó ż eczkami dla dzieci (dorosł y też spokojnie się zmieś ci ). Widok z balkonu na palmy, korty i morze za nimi (tak jak dzika plaż a, nie widział am tam ludzi). Cał y czas krą ż ył a wielka wrona, lubił em ją oglą dać . Jest też telewizor. Klimatyzatory w każ dym pokoju, nie nowe, ale dział ał y dobrze. Pokoje też nie nowe, ale czyste i zadbane, duż a ł azienka, osobna kabina prysznicowa, wanna, toaleta. Na balkonie znajdują się dwa duż e fotele i ten sam malutki dla dziecka. Doceniam))) Bardzo lubił am wieczorem posiedzieć na balkonie i napić się rumu i coli, a rano wspaniał y widok, szeleszczą palmy, wdzię k). A w cią gu dnia nigdy nie byliś my w pokoju! Mię dzy morzem a basenami są takie mię kkie kozł y z markizami, na któ rych usypiają dziecko i drzemają . Dlatego nie rozumiem tych, któ rzy szukają czegoś do narzekania w pokojach, dla nas najważ niejsze jest czysto i schludnie, a samej reszty nie ma przecież w pokoju.
Terytorium jest ogromne i zielone. Osobna piosenka - system dwupoziomowy, schodzisz w dó ł - wszę dzie jest zieleń , woda, baseny, gó ra jest taka sama. Park wodny dla dzieci, cał kiem spory, aquapark dla dorosł ych, sztuczne fale w jednym z basenó w, surfowanie, leniwa rzeka, szumią ca, wszę dzie pł yną ca, mostki - przejś cia....Duż o personelu - wszyscy mę ż czyź ni, wszyscy czas zbierają liś cie, awanturują się , ale jakoś niezauważ alnie i nie przeszkadzają .

Ś niadanie w Waterwold. 200 metró w od nas, przez recepcję , schodami w dó ł . Ś niadania do wyboru w 3 restauracjach, Sun, Sun, Sea, wszystkie w pobliż u. Nie ma mię dzy nimi duż ych ró ż nic, jest z czego wybierać , miejsca zawsze był y. Dla dzieci ró ż ne pł atki ś niadaniowe, suche ś niadania, osobno zbierasz tyle mleka ile potrzebujesz, siekane warzywa, sał atki, owoce, wszelkiego rodzaju dż emy w jednorazowych pudeł kach. Generalnie nie byli gł odni.
Jedliś my w restauracjach: nad samym morzem są wł oskie, niemieckie, meksykań skie, Fino. Niektó re dania moż na pobrać bezpoś rednio z duż ych garnkó w, inne moż na zamó wić . Smaczniejsze niż ś niadania, bo dania są już bardziej wyszukane, rybne, mię sne, woł owe, drobiowe. Warzywa owoce. Pyszne melony, arbuzy nigdy nie był y. Ale w tym celu wybierz się na wycieczki do Chersoniu. Soki: - są bary i restauracje, w któ rych są tylko sproszkowane, są też takie, w któ rych wylewa się je z pudeł ek, oczywiś cie smaczniejsze i bardziej przydatne dla dzieci. Nie krę puj się pytać z pudeł ek.
Lokalne piwo rozlane - Luksor, nie tak zł e (w przeciwnym razie, jak czytał em recenzje, myś lał em, ż e to trucizna), wszę dzie zimno. Z alkoholu - lokalny gin, rum, tequila, whisky, wó dka (wszystko oczywiś cie w cenie), w jednorazowych kubkach, jeś li pijesz w barze, dadzą plastik. Handlują tym wszystkim bezwstydnie)) Każ dy ze wskazanych napojó w kosztuje 5 USD za butelkę (075l). A interes się toczy, bo Rosjan jest duż o), jestem zbyt leniwy, ż eby nosić okulary w kubkach, wię c kupują i zabierają je do pokoi na wieczó r i idą do domu po prezenty dla przyjació ł .
Kolacja - moż na w tych samych restauracjach co ś niadanie, moż na też we wspomnianych wyż ej wł oskich, niemieckich, meksykań skich, Fino, na terenie Rodziny są też francuskie, chiń skie. Jest z owocami morza, ale jest za opł atą . Kolację należ y zarezerwować z wyprzedzeniem. Ale to nie jest trudne: jesz po niemiecku, przekraczasz 5-7 metró w i zapisujesz się na kolację po meksykań sku. Jeś li po umó wieniu, to tylko a la card, czyli nie ma bufetu, ale zgodnie z menu. Są dania pł atne, w menu naprzeciwko cena, menu w ję zyku rosyjskim jest wszę dzie. Poza tym zawsze moż na coś przeką sić przy basenach, wszelkiego rodzaju cheeseburgery, hamburgery, naleś niki po obiedzie w jednym z baró w na ś wież ym powietrzu, bardzo smaczne lody. Na plaż y nie ma jedzenia, tylko piwo i koktajle, ale przy takim posił ku nie jest to konieczne, inaczej nie mogliby w ogó le chodzić .

Morze jest w pobliż u, zszedł em po schodach, a ty jesteś na plaż y. Rano był o duż o ludzi, choć był o duż o, jak się spó ź nisz, moż esz podł oż yć ł ó ż ka pod dach - grzyba nie znajdziesz, ale rozpuszczają się na obiad i potem już nie wracają , wię c jest w porzą dku. Morze - pię kno, wejś cie od brzegu. Wskazane jest zabranie kapci, ponieważ na począ tku są obszary skamieniał e. Wiele koralowcó w jest ogrodzonych pł ywakami, począ tkowo nawet bali się , ż e nie ma gdzie normalnie pł ywać . Ale potem opł ynę li te koralowce z maską i fajką - pię kna, jest duż o kolorowych ryb, widział em pł aszczki, jeś li popł yniesz gł ę biej. (10 metró w w dó ł widać doskonale). Gdy dotarli do morza, nie chcieli chodzić na baseny.
Animacja - niewiele powiem, Brytyjczycy wydają się mieć codziennie inne wystę py muzyczne wieczorami, poszli kilka razy, dobrze ś piewają . Ale dzieci był y tak wyczerpane, ż e o 20:00 został y uś pione, z tego samego powodu nie bę dę mó wił o ż yciu nocnym). Chociaż jest dyskoteka, moż na ró wnież wybrać się na spacer wzdł uż plaż y wzdł uż promenady na teren innych hoteli.
Nie pojechaliś my do Hurghady, 30 minut autobusem, ale nie był o nam to potrzebne, a przewodnik nie radził nam jechać tam na wł asną rę kę .
Obsł uga: Arabowie to specyficzny naró d. Są wś ró d nich ludzie lepsi, są gorsi, są tacy, któ rzy nie oddadzą dolara, nie zmieszczą się w restauracji, ale nawet jeś li sł uż ył Ci z uś miechem i taktem, to i tak w jego oczach czyta się , ż e chce dolara)). Ale nie bą dź cie hipokrytami, traktujcie ich z uś miechem i ż yczliwie, a wszystko bę dzie dobrze. Nie wierzę , kiedy piszą , ż e personel jest dobry, ale tam jest zł y. Wł aś nie widział am, jak nasi ludzie psują im wakacje swoimi oczekiwaniami. Taki indyk przyszedł napompowany na obiad z rodziną i czeka, aż podejdzie do niego kelner, aby zamó wić piwo dla siebie i ż ony. A na korytarzu ludzie są niezmierzeni, wię c wywoł ał skandal, ż e nikt do niego nie podszedł przez pó ł godziny, jakby był kimś w rodzaju VIP-a))). A potem siedzi ze zł ą twarzą i ma zł y odpoczynek, a hotel i ludzie...

Ogó lnie odpoczywaliś my ś wietnie. Ostatniego dnia nalał em rum i colę do pokoju, wyszedł em na balkon tak zrelaksowany, ż e był o już ciemno - a tu kap-kap-kap, na ramiona, na plecy. Mó wię do mojej ż ony. Tutaj wyglą da na to, ż e pada deszcz. Kiedy sł yszę nad gł ową - karrr, karr. A to moja koleż anka wrona postanowił a się poż egnać , weszł a do ś wiatł a do pokoju, pokryta ptasim gó wnem. Chciał am ze zł oś ci dodać minus do hotelu, ale kiedy zobaczył am, jak moja pani ryczy, postanowił am dodać plus. )))) Wię c 5++.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał