Отдыхали в Al Nabila Grand Bay Makadi 5* с 17.02. 2013 по 27.02. 2013 вдвоем с мужем. Приехали рано, еще до окончания завтрака, но на рецепшене сказали, что пока свободных номеров нет нам не дадут браслеты и порекомендовали сходить в бар попить чай-кофе со снеками. Заселяли всех на 4 этаж в конце главного корпуса в один и тот же номер– пока дойдешь, сплошные сквозняки, и все отказались. Мы тоже не были исключением и попросили 1 этаж. За «замену» номера дали 10 у. е. , другие же и по 5 у. е давали. Первые 3 дня дул сильный ветер, но мы потом нашли место, где меньше дуло и отдыхать стало намного лучше. Территория отеля большая, но так как заселенность была далеко не 100 % наш номер был очень удобно расположен. Вход в море был удобный, специальная обувь не требовалась. Видели много красивых цветных рыбок. Но вот спуск к морю для нас был сюрпризом. Мы нигде не видели не на фото не в описании то что спуск состоит из 100! ступенек. Первые дни было сложно с непривычки подниматься – потом втянулись). А вот люди зрелого возраста и с маленькими детьми и на обед не ходили, чтобы лишний раз не преодолевать столько ступенек. Бар на пляже расположен не удобно. Возле него всегда сильно дул ветер. Поэтому были там всего 3 раза. Кормили хорошо, но однообразно. Очень понравились рестораны A La Carte и итальянский и восточный. Все было очень вкусно и мясо и рыба и пица. То что пишут о нашествии саранчи возле Хургады - правда. Мы конечно ее не видели, но там каждый вечер обрабатывают пестицидами растения и посевные площади, ездит машина и окуривает территорию отеля – дышать иногда вечером бывает нечем. Из-за этого многие страдают аллергией, аптека при отеле есть. Магазины в отеле есть, но дорогие, если нужны сувениры, полотенца, халаты и т. п. – это все недорого можно будет приобрести в аеропорту – там огромный восточный рынок есть.
Подводя итоги скажу – наш отдых как всегда прошел успешно. Мы отдохнули, загорели, набрались сил. Спасибо дорогому мужу, что оздоровил, дал возможность зимой побывать в лете. ) Родина же встрелила снегом и зимой…
Odpoczywaliś my w Al Nabila Grand Bay Makadi 5* od 17.02. 2013 do 27.02. 2013 razem z mę ż em. Przyjechaliś my wcześ nie, przed koń cem ś niadania, ale w recepcji powiedzieli, ż e choć nie ma wolnych pokoi, nie dadzą nam bransoletek i polecili pó jś ć do baru na herbatę i kawę z przeką skami. Usadowili wszystkich na 4 pię trze na koń cu gł ó wnego budynku w tym samym pokoju - dopó ki tam nie dotrzesz, solidne przecią gi i wszyscy odmó wili. Nie byliś my wyją tkiem i poprosiliś my o 1 pię tro. Za „podstawienie” liczby dali 10 USD, podczas gdy inni dali po 5 USD. Przez pierwsze 3 dni wiał silny wiatr, ale potem znaleź liś my miejsce, w któ rym był o mniej wiatru i był o znacznie lepiej odpoczą ć . Teren hotelu jest duż y, ale ponieważ obł oż enie był o dalekie od 100%, nasz pokó j był bardzo dogodnie zlokalizowany. Wejś cie do morza był o wygodne, nie wymagano specjalnych butó w. Widzieliś my wiele pię knych kolorowych ryb. Ale zejś cie do morza był o dla nas niespodzianką . Nigdy nie widzieliś my, ani na zdję ciu, ani w opisie, ż e zejś cie skł ada się ze 100! kroki. Przez pierwsze dni trudno był o wstać z przyzwyczajenia - potem się zaangaż owaliś my). Ale ludzie w dojrzał ym wieku iz mał ymi dzieć mi nawet nie szli na obiad, ż eby nie pokonywać po raz kolejny tylu krokó w. Bar na plaż y nie jest dogodnie zlokalizowany. Wokó ł niego zawsze wiał silny wiatr. Dlatego byliś my tam tylko 3 razy. Jedzenie był o dobre, ale monotonne. Bardzo podobał y mi się restauracje A La Carte oraz wł oskie i orientalne. Wszystko był o bardzo smaczne i mię so, ryby i pizza. To, co piszą o inwazji szarań czy w pobliż u Hurghady, jest prawdą . Oczywiś cie nie widzieliś my jej, ale roś liny i tereny uprawne są tam co wieczó r traktowane pestycydami, samochó d jeź dzi i odkaż a teren hotelu – czasem wieczorem nie ma czym oddychać . Z tego powodu wielu cierpi na alergie, w hotelu znajduje się apteka. W hotelu są sklepy, ale drogie, jeś li potrzebujesz pamią tek, rę cznikó w, szlafrokó w itp. - to wszystko moż na niedrogo kupić na lotnisku - jest tam ogromny orientalny targ.
Podsumowują c, powiem - nasze wakacje jak zwykle zakoń czył y się sukcesem. Odpoczywaliś my, opalaliś my się , nabraliś my sił . Dzię kuję mojemu kochanemu mę ż owi za uczynienie mnie zdrowszą , moż liwoś ć odwiedzenia latem zimą . ) Ojczyzna też strzelona ś niegiem zimą.. .