Даже не знаю, больше расскажу об отеле или поездке, надеюсь совместить два рассказа в один.
Решили мы поехать в Каир, но посмотреть на пирамиды не днем а ночью, побывать на всемирно известном лазерном шоу, увидеть Каир глазами местного населения, больно интересный город. Вы никогда не увидите его таким на экскурсиях, не ощутите колорит населения, там наши вечером как экспонаты. Двумя словами очень интересно и увлекательно…
Остановились в отеле Siag Piramids Hotel 4*, 10 этажное огромное здание, холл конечно впечатлил, все в золотом цвете , цветы, и даже еще был украшен по рождественски…
Взяли номер на 2 дня (20$ с человека питание HB). Номер нам дали на 9м этаже, я сначала думала что фигню подсунули и расстроилась. Номер честно сказать на 4* совсем не тянет.
В номере: телевизор (видимо для вида, потому что включив его мы так и не нашли ни одного канала, на рецепцию не звонили так как не было времени), 2 полуторные кровати, межкроватная тумбочка, трюмо, комод, кондишен, холодильник. Туалет с ванной смежные, фен на рецепции…Честно говоря не очень но когда мы раздвинули шторы, все сразу стало на 2 план… За окном как на ладони стояли пирамиды, во всей их красоте, эх если бы вы знали это ощущение когда засыпаешь и просто не можешь смириться с мыслью что за окном одно из немногих сохранившихся чудес света. Я очень долго не могла закрыть глаза так и лежала до 4 утра, около 6 пришлось закрыть шторы, потому что солнечный свет стал бить в глаза. На кануне вечером мы ходили на лазерное шоу, правда шло на английском ( на русском было в другой день) но это нас не смутило, английский знаем. После мы вернулись в отель, поужинали, и поехали смотреть ночной Каир. Множество замысловатых улочек с всевозможными магазинчиками начиная от вкуснейших сладостей до серебра и национальной одежды, которую вы никогда не увидите в шарме а если и увидите то за баснословные деньги. На следующий день мы побывали в магазине и фабрике кожи, там вычиняют, обрабатывают и шьют изделия из кожи: питона, крокодила, коровы и…Там купила за 40$ сумку из кожи питона, потом в Шарме видели точно такую за 120.
Еще немного про отель: в нем есть бассейн, без подогрева, мы плавали вместе с арабской семьей из Каира (они решили себе сделать выходной день). На 10 этаже находиться кафе и на 1м арабская дискотека, достаточно колоритная, сходить интересно…
Еда в отеле:
Завтрак стандартный, булочки, масло, сыр, колбаса, джемы, каша, чай…
Ужин: (там можно было выбирать) суп, картофель пюре с курицей, мороженное (то что выбрали мы) порция большая мы все не осилили…
Скажем так, за 20 бариков в сутки с питанием, нормально, даже хорошо, пускай номера не люксовые….
Посетили так же очень много мест, которых не видят на обычных экскурсиях всех не перечесть…но увидеть стоит.
Возможно отель не самый лучший, не по последнему слову техники, но когда одно из 7 чудес света за окном, зачем телевизор ? ? ? ? все остальное уже не надо, неужели мы такие снобы чтобы уезжая в отпуск не сможем прожить 3-4 дня без чудес техники, то от чего стараемся убежать, сами того не осознавая ищем и предъявляем претензии если его нет. Ведь в этом пластмассовом ящике показывают все те же пирамиды , мечети, моря и океаны которые мы и сами можем увидеть, и даже потрогать, пускай у нас и не будет номера на 5с+, белого халата и тапок, техникой можно насладиться и дома при монотонных рабочих буднях… Можно ведь просто насладиться древним пейзажем из окна и побыть с любимым человеком????? ? ? ?
Nawet nie wiem, czy opowiem Wam wię cej o hotelu czy wycieczce, mam nadzieję poł ą czyć dwie historie w jedną .
Postanowiliś my pojechać do Kairu, ale popatrzeć na piramidy nie w dzień , ale w nocy, odwiedzić ś wiatowej sł awy pokaz laserowy, zobaczyć Kair oczami miejscowej ludnoś ci, boleś nie ciekawego miasta. Nigdy nie zobaczysz tego na wycieczkach, nie poczujesz smaku ludnoś ci, nasze wieczory są tam jak eksponaty. Jednym sł owem bardzo ciekawie i ekscytują co. . .
Zatrzymaliś my się w Siag Piramids Hotel 4*, ogromnym 10-pię trowym budynku, sala na pewno robił a wraż enie, wszystko był o w zł ocie, kwiatach, a nawet był o udekorowane na Boż e Narodzenie. . .
Wzię liś my pokó j na 2 dni (20$ od osoby, wyż ywienie HB) Dostaliś my pokó j na 9 pię trze, z począ tku myś lał em, ż e ś mieci się poś lizgnę ł y i był em zdenerwowany. Pokó j szczerze nie cią gnie na 4* w ogó le.
W pokoju: TV (podobno przez wzglą d na wyglą d, bo wł ą czają c go nie znaleź liś my ani jednego kanał u, nie dzwoniliś my na recepcję bo nie był o czasu), 2 pojedyncze ł ó ż ka, szafka nocna, toaletka, komoda szuflady, klimatyzacja, lodó wka. Toaleta i ł azienka są siadują ze sobą , suszarka do wł osó w jest na recepcji… Szczerze mó wią c nie bardzo ale kiedy rozsunę liś my zasł ony, wszystko od razu stał o się drugim planem… Za oknem piramidy stał y na widoku, w cał ej swojej urodzie ach, gdybyś cie znali to uczucie zasypiają c i po prostu nie mogli pogodzić się z myś lą , ż e za oknem jest jednym z niewielu cudó w ś wiata, któ re przetrwał y. Bardzo dł ugo nie mogł am zamkną ć oczu i leż ał am tam do 4 nad ranem, okoł o 6 musiał am zasuną ć zasł ony, bo sł oń ce zaczę ł o padać mi w oczy. Poprzedniego wieczoru poszliś my na pokaz laserowy, choć był po angielsku (innego dnia po rosyjsku), ale to nam nie przeszkadzał o, znamy angielski. Po powrocie do hotelu zjedliś my kolację i wieczorem pojechaliś my do Kairu. Wiele skomplikowanych ulic z wszelkiego rodzaju sklepami, od pysznych sł odyczy po srebrne i narodowe ubrania, któ rych nigdy nie zobaczysz w uroku, a jeś li zobaczysz je za bajeczne pienią dze. Nastę pnego dnia odwiedziliś my sklep i fabrykę skó r, gdzie naprawiają , obrabiają i szyją wyroby skó rzane: pyton, krokodyl, krowa i… Tam kupił em torbę ze skó ry pytona za 40 USD, potem w Sharm dokł adnie zobaczyli to samo dla 120.
Trochę wię cej o hotelu: ma nieogrzewany basen, pł ywaliś my z arabską rodziną z Kairu (postanowili wzią ć sobie dzień wolny). Na 10 pię trze jest kawiarnia, a na 1 arabska dyskoteka, doś ć kolorowa, ciekawie się wybrać …
Jedzenie w hotelu:
Ś niadania standardowe, buł ki, masł o, sery, kieł baski, dż emy, owsianka, herbata…
Kolacja: (moż na był o tam wybrać ) zupa, puree ziemniaczane z kurczakiem, lody (co wybraliś my) duż a porcja, wszyscy nie ogarnę li...
Powiedzmy, ż e za 20 baró w dziennie z jedzeniem to normalne, nawet dobre, nawet jeś li pokoje nie są luksusowe....
Odwiedziliś my też wiele miejsc, któ rych nie widzą na zwykł ych wycieczkach, nie moż na ich wszystkich zliczyć … ale warto je zobaczyć .
Moż e hotel nie jest najlepszy, nie najnowsza technologia, ale kiedy jeden z 7 cudó w ś wiata jest za oknem, po co jest telewizor ?? ? ? wszystko inne nie jest już potrzebne, czy naprawdę jesteś my takimi snobami, ż e jadą c na wakacje nie moż emy ż yć.3-4 dni bez cudó w techniki, to od czego pró bujemy uciec, nie zdają c sobie z tego sprawy, szukamy i robimy twierdzi, jeś li go tam nie ma. Rzeczywiś cie, w tym plastikowym pudeł ku pokazują wszystkie te same piramidy, meczety, morza i oceany, któ re my sami moż emy zobaczyć , a nawet dotkną ć , nawet jeś li nie mamy liczby 5c +, biał ego pł aszcza i kapci, moż na cieszyć się technika w domu z monotonnymi dniami pracy...Moż esz po prostu podziwiać staroż ytny krajobraz z okna i być z ukochaną osobą?????? ? ?