Wię c zamieszkaliś my w Ying, hotel jest mał y, pokoje proste, ale czyste i schludne. Ł ó ż ko jest zmieniane codziennie, podobnie jak rę czniki, pokó j jest ró wnież sprzą tany codziennie. Jeś li zostawisz napiwek, to bę dzie bą dź wieczną czystoś cią . Jedzenie, jak w cał ym Egipcie, jest gł ó wnie wegetariań skie, ale na obiad jest wiele sał atek, warzyw, sł odyczy, nie umrzesz z gł odu. Plaż a nie jest duż a, ale jest wł asna i czysta, trzeba był o wcześ niej poż yczyć leż aki, aby znaleź ć się pod baldachimem, dają ci materac za darmo, a za rę cznik z ciał a 1 funt lub przynieś wł asny z pokoju.
Zaletą hotelu jest to, ż e w pobliż u znajduje się targ, na któ rym moż na tanio kupić owoce, w okolicy sklepy z pamią tkami i produktami, moż na po prostu wyjś ć na spacer po mieś cie.
o wycieczkach gdzie kupić - każ dy sam decyduje - przewodnik trochę droż szy, na ulicy taniej 10-20 dol. Ale jakoś ć organizacji jest inna. Piramidy (Kair) u sprzedawcó w wycieczek na ulicy - każ dy powie Ci, co bę dziesz oglą dać , co zwiedzić itp.
Mił ych wakacji!
i na koniec - kto chce dobrze wypoczą ć przy ograniczonym budż ecie - jedź na tryton, warto. Wcale nie ż ał uję .