Może być lepiej

Pisemny: 21 sierpień 2007
Czas podróży: 21 — 28 marta 2007
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Ogó lnie odpoczynek jest dobry. Kuchnia jest dobra, pokoje są cudowne. Wszystko nowe. Sam hotel jest nowy. Terytorium jest duż e, ale niezbyt zielone. Jest klub nurkowy, szkolenia odbywają się na miejscu. Wchodzą do morza z molo i z brzegu. Koralowce są , ale niewiele. Nawiasem mó wią c, morze w tym hotelu nie jest szczegó lnie pię kne. To jest minus. Chociaż był em w Hurghadzie pierwszy raz, moż e tak jest wszę dzie, ale w Sharm jest lepiej.
Zacznijmy od tego, ż e personel hotelu nie jest przesadnie przyjazny. Mieliś my duż ą grupę , z gó ry był a umowa na szybki check-in, ale byliś my marynowani bardzo dł ugo. Jak zwykle Europejczycy zostali osiedleni od razu, dostali najlepsze pokoje, ale Rosjanie. . . W efekcie dostaliś my pokoje w nowym budynku, na pierwszym pię trze. z jednej strony widok na inny hotel w budowie, od strony balkonu widok na ogrodzenie, któ re był o w odległ oś ci metra od balkonu. . . Patrzą c w prawo widać budynek tego samego hotelu w budowie za 300 metró w, po lewej - gdzieś bardzo daleko do morza. Poza tym budowniczowie biegają wszę dzie. . . Wystarczają co przyjemnie.
Oczywiś cie poszliś my zmienić pokó j. Dali nam w są siednim budynku na 2 pię trze. Có ż , do diabł a z tym, nie przyszliś my przeklinać , ale odpoczą ć . Został . Okazał o się , ż e ś wiatł o pod prysznicem nie dział a. Potem dowiedzieli się , ż e klimatyzator i ogó lnie ś wiatł o nie dział ają . 2 dni konfiguracji....

Pierwszej nocy do pokoju wszedł jakiś budowniczy z moją dziewczyną , otwierają c drzwi kluczem! Potem usł yszeli historię o tym, jak para mł odych ludzi ze sł uż by ró wnież przyszł a do niektó rych dziewczą t i nie chciał a wyjeż dż ać...
OK, wię cej znaczy lepiej. Jeś li z jakiegokolwiek powodu skontaktujesz się z recepcją , upewnij się , ż e ignorowanie jest gwarantowane. A w każ dym razie - jeś li jesteś przyjacielski i uś miechnię ty, jeś li ż ą dasz i przeklinasz, jeś li grozisz, ż e zadzwonisz do kierownika...mimo wszystko. Reakcje 0, sł uchaj, udawaj, ż e wszyscy zrozumieli i tyle. Ponadto rozmowa z nimi był a prowadzona w dobrym ję zyku angielskim. Wię c nie myś l, ż e nie rozumiesz.
Raz prawie został em wyrzucony z restauracji, bo przyszedł em w kró tkich spodenkach i koszulce z odkrytymi plecami. Podszedł kierownik i w doś ć niegrzecznej formie stwierdził , ż e powinienem iś ć i przebrać się , ż e na obiad nie moż na i w ogó le...Ł agodnie mu powiedział em, czy stał się bezczelny i ż e nigdzie nie pó jdę , ponieważ nie był o ż adnych ogł oszeń nie był o pod drzwiami, nie ostrzegali w recepcji i w ogó le osiedlili się w takiej studni...ż e jak pó jdę się przebrać , wró cę po kolacji tylko i w generalnie nikt z obecnych, zwł aszcza mę ż czyzn, nie cierpi z powodu mojego wyglą du, wię c idź do diabł a. . . Zaskoczył o mnie jego traktowanie, czyli jakby wyś wiadczał mi przysł ugę , ż e ja tu mieszkam, a nie ja powiedział em mu, ż e tu przyjechał em. W przyszł oś ci nie był o takich incydentó w. Cześ ć .
W restauracjach a la carte historia obsł ugi w ogó le… pozostawia wiele do ż yczenia. Rosjanie to ostatnia rzecz, dopó ki nie krzykniesz. Mieliś my z nami Niemca, wię c tylko dzię ki niemu jakoś mogliś my tam być bez maty.

Radzę nie jeś ć w tych restauracjach - okropne! Zwł aszcza japoń ski.
Podczas eksmisji był y też problemy. Wymeldowanie o 12:00, o 11:00 przyjechaliś my z plaż y - klucz był już zablokowany...Zaczę li to rozgryź ć , dopó ki się nie zorientowali - był a godzina 11:50! Zaję ł o to 50 minut, moż esz sobie wyobrazić ! Tutaj skoń czył a się cierpliwoś ć . Powiedział em, ż e nie wyjedziemy, dopó ki nie dotrze do nas przelew.
Był inny przypadek z telefonami. Jest wę zeł negocjacji. Pracują cy tam mł ody czł owiek jest jedynym, któ ry robi dobre wraż enie. Ale musiał em jakoś zadzwonić do trenera nurkowania, nie był o go, a został zastą piony przez osobę z recepcji. Wybiera numer… mó wią , ż e numer nie istnieje… Znowu i znowu ta sama historia. Wszystko był oby dobrze, ale przez cał y ten czas robił ró ż ne komentarze, takie jak „Kto to jest, do kogo dzwonisz? ” Odpowiedział em, ż e instruktor, do któ rego się uś miechną ł , jakby tak, instruktor. . . itd. uwł aczają ce uwagi z aluzjami. . . Oczywiś cie, ż e go wysł ał em. Ale wycią gnij wł asne wnioski na temat personelu
Kró tko mó wią c, w hotelu (terytorium, budynki, pokoje, kuchnia) wszystko jest w porzą dku, ale personel jest okropny!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał