Pierwotnie mieliś my lecieć z Niemiec do innego hotelu, ale niemiecki touroperator FTI Touristik zbankrutował i byliś my zmuszeni szukać czegoś innego. Szkoda, ż e zamiast 17 dni w Sunny Days Palma mogliś my znaleź ć tylko 11 dni na nasze wakacyjne daty. W momencie pisania tej recenzji pienią dze za nieudane wakacje w pierwszym hotelu nie został y jeszcze zwró cone, ale mamy nadzieję , ż e wszystko bę dzie dobrze! )
A wię c Sł oneczne Dni Palmy.
Pię kno morza wokó ł hotelu pokonuje wszelkie niedogodnoś ci bardzo starych pokoi, w któ rych wszystko krzyczy i wymaga odś wież enia i remontu, choć podobno pokoje w Palasio są bardziej zmę czone. Nawiasem mó wią c, remont już się tam rozpoczą ł .
Poprosiliś my o kilka pokoi do wyboru. Rozglą daliś my się po okolicy z widokiem na pię kny zielony ogró d oraz z widokiem na basen i morze. Naturalnie zdecydowaliś my się na drugi N1258. Morze jest bardzo blisko, pię kne!
Jedyne za czym tę sknił am wychodzą c na balkon to wschody, a przynajmniej zachody sł oń ca. Ale w Palmie takich pokoi po prostu nie ma. Z brzegu oglą daliś my pię kne zachody sł oń ca, a podczas wschodó w po prostu spaliś my)
Pokó j nie jest mał y. Jedno ł ó ż ko podwó jne i jedno ł ó ż ko pojedyncze. Wygodne materace. Czajnik, kawa, herbata, cukier, suszarka do wł osó w, dobre ciś nienie ciepł ej i zimnej wody. Buteleczki zawierają ż el i szampon, któ re nie był y uż ywane. Kabina prysznicowa jest bardzo mał a, prysznic jest zdejmowany. Nie ma szczotki toaletowej. 5 rę cznikó w, papier toaletowy, 2 butelki wody (1.5 l każ da) dziennie. Czyli standardowy zestaw 4-gwiazdkowego hotelu. Trzeba był o rozmrozić lodó wkę ) Należ y trochę wyregulować klimatyzację ) Po tygodniu karta pokoju uległ a rozmagnesowaniu, natychmiast został a zaktualizowana. Gniazdek jest mał o, wię c zabraliś my ze sobą przedł uż acz. Telewizor jest pł aski, czasami oglą dali pił kę noż ną Euro 2024 na egipskim kanale)
Był problem z rę cznikami plaż owymi. Zniknę ł y z leż akó w. To nie jest odosobniony przypadek w hotelu.
Nie jest jasne, kto to robi - urlopowicze czy personel serwisowy.
Kobiety odpoczywają ce w pobliż u opowiadał y, ż e kiedy nas tam nie był o w porze lunchu, Arabowie kł adli swoje rę czniki na naszych leż akach razem z rę cznikami i odpoczywali (po nich stó ł był brudny, obok stał a szklanka coli, sterta niedopał kó w papierosó w) leż aki). Potem wyszli, najwyraź niej zabierają c nasze rę czniki. Kilka dni przed naszym incydentem inni goś cie ró wnież zgubili swoje rę czniki. A kilka dni pó ź niej znowu jeden facet szukał zaginionego rę cznika. W ten sposó b (w zależ noś ci od twojego szczę ś cia.
Rozmawialiś my z gł ó wnym ochroniarzem i powiedzieliś my mu, kiedy mniej wię cej wyszliś my na lunch. Wyglą dał o na to, ż e ochrona obserwował a sytuację na kamerach. Nastę pnego ranka szef ochrony dał nam nowe karty. Są dzą c po jego wyglą dzie, chciał nagrody. Dali mu 3 dolary.
Leż aki są wygodne, plastikowe, rę czniki plaż owe są ró ż ne, nowsze i starsze. Pię kne szeleszczą ce parasole plaż owe z trzciny!
To mó j dziesią ty raz w Egipcie i drugi raz biorę udział w Kurban Bayram, któ ry w tym roku odbył się.16 czerwca. Przez 6 dni obserwował a je ogromna liczba rodzin arabskich. Do jadalni trzeba był o przyjś ć godzinę po rozpoczę ciu lunchu i kolacji. Nie był o wtedy kolejek. To nam odpowiadał o. Bardzo podobał o mi się ró wnież to, ż e w te ś wię ta ró ż norodnoś ć jedzenia był a inna niż w inne dni. Był o wię cej dań mię snych, dodatkó w i sł odyczy. Wszystko jest ś wież e i smaczne. Kucharze bardzo się starali dla swoich mieszkań có w)
Ale po odejś ciu Egipcjan podawano kwaś ne pomidory, rozgotowany falafel, czerstwe wypieki i znacznie mniej serwowano dań mię snych.
Absolutnie nie ma powodu się martwić Kurbanem Bayramem! !
Po wyjeź dzie miejscowych w hotelu sł ychać był o gł ó wnie mowę rosyjską ; niestety Europejczykó w był o bardzo niewielu.
Na plaż y w Palme prawie zawsze wiał silny, przyjemny wiatr. Czekali na niego w czterdziestostopniowym upale, ale zimą był o bardzo zimno i nieprzyjemnie.
Kupiliś my kartę SIM 8 GB za 10 USD w pobliż u hotelu i hotelowe Wi-Fi (bez limitu przez 7 dni za 22 USD). Uż ywany ostroż nie.
Zaprzyjaź niliś my się z barmanem w barze na plaż y hotelu Palacio, któ ry robił pyszne koktajle: tequilę Sunrise, alkohol z tonikiem, lodem i limonką oraz mojito (dawali mu 1 dolara dziennie i dostawali tyle drinkó w, ile chcieli).
Sprzą taczki pokoju nie moż na był o zachę cić - nie widział a zmian za 1 dolara.
Na miejscu nie ma aktywnych animacji dziennych. W Palacio odbył y się wieczorne pokazy animatoró w hotelowych. Nie zrobił wraż enia.
W cią gu dnia na przeką skę serwowane są bezsmakowe lody i pizza.
Poszliś my do apteki na Marinie ze stał ymi cenami i udaliś my się na targ Gomla po sok i chał wę . Prostą czapkę kupiliś my za 80 funtó w, w hotelowych sklepach kosztują.4 dolary. Pierwszego mango spró bowaliś my okoł o 20 czerwca. Już sł odko i pachną co! Ale nie moż na kupować w pobliż u hotelu! Jeś li w Gomli na 1 kg jest to w przybliż eniu 1.
5 dolaró w, to wygł upiają się w hotelu, ich waga pokazuje 2 razy wię cej! Okazuje się , ż e za 1 kg bezsmakowego kwaś nego mango – 4 dolary, chociaż mó wią , ż e 1 kg to 2 dolary.
Wieczorem pojechaliś my do Palacio z latarką blisko brzegu, przyglą daliś my się nocnemu ż yciu morskiemu). Widzieliś my pstra, pł aszczkę , mał ą murenę i bardzo pię knego jasnoczerwonego hiszpań skiego mię czaka tancerza.
Wejś cie do morza w Palmie jest piaszczyste, ale w Palacio lepiej jest wejś ć do morza w zagrodach, są tam jeż owce.
W cią gu dnia nurkowaliś my, oglą daliś my ró ż nokolorowe ryby, jeż owce i ciemne rafy. Pewnego dnia bardzo duż a ciemna pł aszczka szybko przepł ynę ł a obok! (moż e manta) Rano ludzie widzieli delfiny.
W hotelu znajduje się bankomat, ale coś poszł o nie tak. Dolary na funty wymienialiś my u ochroniarza przy wyjś ciu przy framudze po normalnym kursie. Oficjalna stawka wynosił a: 1 dolar – 47 funtó w, a my mieliś my 45 funtó w.
Woda w morzu był a bardzo ciepł a. Temperatura powietrza w cią gu dnia przekracza 40 stopni.
Gdy wieje wiatr jest wygodnie, ale w bezwietrzne dni nawet nad morzem jest gorą co, oż ywają dopiero w wodzie! Przystosował em się do klimatu w 4 dni.
Byliś my zadowoleni z naszych wakacji. Musisz tylko spró bować dostać normalny pokó j z pię knym widokiem (kogo to obchodzi). A morze to cudowny cud!
Zapł acił em 1470 euro za 11 nocy dla dwó ch osó b, wylot ze Stuttgartu. Odpoczywaliś my od 14 do 25 czerwca. Kupiliś my go pilnie z tygodniowym wyprzedzeniem; gdyby był o wcześ niej, bilet był by jeszcze tań szy.
W pobliż u hotelu deptak z plaż ami miejskimi i pł atnymi, park rozrywki dla mieszkań có w. W czasie ś wię ta był o tam mnó stwo egipskich rodzin, odpalał y fajerwerki, grał a gł oś na muzyka arabska i organizował y wesele.
Sunny Days Palma mogę polecić mił oś nikom morza, snorkelingu i tym, któ rzy mają mniej rygorystyczne wymagania co do warunkó w ż ycia.
Na recepcji powitali nas tragarze i od razu zaoferowaliś my pł atne pokoje w pobliż u - targowaliś my się za 15 dolaró w, przyjechaliś my wcześ niej i niemal natychmiast się zakwaterowaliś my.
Terytorium jest duż e, zadbane, morze jest pię kne!
Pokoje wymagają remontu!
Jedzenie był o w porzą dku, był o duż o ludzi i był y kolejki.
Trzeciego dnia po naszym przyjeź dzie wł oż yli do naszego pokoju list z proś bą o przybycie na recepcję (((okazał o się , ż e osoba spotykają ca się w Egipcie, znany niemiecki touroperator, ogł osił upadł oś ć ! ! (( (i jesteś my zobowią zani zapł acić za hotel! ! ! moż esz sobie wyobrazić nasz szok! ! ! kiedy wszystko został o zapł acone, a potem to ((((skontaktowaliś my się z naszym biurem podró ż y - powiedział , ż ebyś my nic nie pł acili, taka jest sytuacja przez cał y czas) Hurghada i musi być inne rozwią zanie problemu!
Wieczorem obsł uga hotelu zablokował a nasze pokoje! ! ! Nie pozwolili nam się przebrać ani nawet wejś ć do pokoju po nasze rzeczy! ! !
Na recepcji był to po prostu koszmar - Niemcy, Holendrzy, Ukraiń cy i inni nie mogli dostać się do swoich pokojó w (((! ! !
My i inne ofiary zaczę liś my filmować ten chaos na naszych telefonach - pracownicy hotelu przybiegli, popychali, grozili i wyrywali im telefony z rą k(((!! ! ! Zadzwoniliś my do ambasady i policji (nie przyszli na telefon), ambasada powiedział a, ż e problem jest rozwią zywany!
Konkluzja tej historii jest nastę pują ca: ż aden szanują cy się hotel ani hotel cenią cy swoją reputację nie zrobi tego swoim goś ciom! ! ! w tym okresie był a taka sytuacja w cał ej Hurghadzie, a znajomi spę dzali wakacje w pobliskim hotelu - nie przydarzył a im się taka groza, po prostu kazano im poczekać , aż problem zostanie rozwią zany i tyle!! !
Najbardziej nieodpowiednią osobą w recenzji jest David lub David - jest tam administratorem czy coś , po cał ym tym bał aganie nawet nie przeprosił! ! !
Nam się poszczę ś cił o i wieczorem problem został rozwią zany, Niemcy nocowali na leż akach! ! ! Wielu zapł acił o! ! !
Ogó lnie ogromny MINUS dla hotelu za podejś cie do goś ci! ! !
Sucha karma wydawana jest bez problemó w (buł eczki, dż em, niedojrzał a pomarań cza, sok). Woda, kawa, cukier, herbata w pokoju na ż yczenie rano bezpł atnie (pł atne wieczorem). Ale! Za dodatkową opł atą moż esz dostać wszystko, czego Ci brakuje lub chcesz lepiej: ulubione wycieczki, naturalne soki, wysokiej jakoś ci alkohol, jedzenie w pokoju itp. itp.
„-” Wielu Rosjan (wrzaski, krzyki, nieuprzejmoś ć , ś miecenie, obraż anie personelu i urlopowiczó w). Od rana do poł udnia wiatr jest silny (choć miejscowi twierdzili, ż e to w tym roku wyją tek), wieczorem jest przyjemny, a rano uniemoż liwia pł ywanie, a od przylą dka do poł udnia nie wolno był o pł ywać Wszystko. Gł oś ny klimatyzator. Stare meble (choć ogó lnie wszystko jest stosunkowo nienaruszone). Jedzenie jest mał o urozmaicone, w ogó le nie jest umieję tnie przygotowane (nawet tradycyjne dania lokalne). Czasami brakował o sztuć có w. Wró ble w jadalni mają czas na zjedzenie Twojego posił ku, podczas gdy Ty się gasz po sł odycze.
W zeszł ym roku był zwykł y klucz z drewnianym wykrojem. Wszę dzie pró bują wył udzić pienią dze od klienta, oszuś ci. NIE POLECAM, 4 nigdy tu nie był am. 2 maks. I ogó lnie obsł uga klienta 1.
Dobre rzeczy: 20-30 minut od lotniska. droga I? balkon? otwiera się bardzo gra? ? s obrazy, takie jak opó ź nienie? Co? druga strona? s Czerwony j? co? Czy to jest 100 punktó w? .
Zł e rzeczy: Vie? bu? iui bardzo tr? co jest, wszystko zepsute? J? , apl? ? ? , ? ostra woda b? Co? raz ale? W każ dym razie wę zł y to ź le. Wspó lne toalety nie? Moż e s, tr? ksta papieru. Bardzo mili barmani w barze Loby, obsł uga? s, z? ś miać się , r? nieznoś ny.
Jedzenie to katastrofa, czyż nie tylko czasami? biorą c pod uwagę , kto dostanie go pierwszy, jeś li przyjdziesz 15 minut po otwarciu? Co? brać O wyborze? I? w ogó le nie mó wię . Alkohol to katastrofa, whisky, brandy, tequila, rum smakują tak samo i ś mierdzą . Koktajle ś mierdzą ? alkohol i bieda.
Nigdy? J? czarnuch? ? ? już
Jedzenie - jest coś do jedzenia, bez dodatkó w, wybrzeż e ogromne, na każ dy gust - to plus. Morze oczywiś cie nie jest takie jak w Sharm, ż adne maski nie był y potrzebne.
Wię cej pragnę zwró cić uwagę na personel, dobra robota, chodź na spotkanie, ż yczliwy, nie nachalny.
No i rozrywkę , gorą co polecam, nie pró bował am wcześ niej, Windsurfing. I nasz instruktor Tito, rosyjskoję zyczny, wesoł y.
Z dobrego:
1. Po przybyciu do hotelu, a był a godzina 7.00 rano, od razu i bez ż adnej wskazó wki zakł adali bransoletki i wysył ali na ś niadanie, chociaż zgodnie z regulaminem nie mają obowią zku karmienia i osiedlania się przed godziną. 14.00.
2. Bardzo pię kny dostę p do morza, ró ż ne plaż e na każ dy gust.
3. Ż ywnoś ci starczy dla wszystkich, jest wiele restauracji.
4. Odległ oś ć do miasta?
5. Codzienne sprzą tanie w pokojach, ale poś ciel nie był a zmieniana od 8 dni.
6. Wieczorami animacje dla dzieci, taniec brzucha i spó dnicy - dla dorosł ych.
7. W pokoju codziennie 4 butelki wody 500 ml. , kawa rozpuszczalna i herbata.
8. Przy batonach zawsze był o wszystko, ale wlewa się je do kubkó w po 125 ml))
Od zł ego:
1. Lokalni przewodnicy wycieczki Anex marynują na spotkaniu przez 1.5 godziny, opowiadają , jak są dobrzy, kupują wycieczki tylko od nich na trzy sposoby, kł amią , ż e jeś li nie kupisz wycieczki od razu Kair i Luksor, po 3 dniach trzeba powtó rzyć test na covid. Ceny za każ dą wycieczkę za 20-30 dolaró w. droż sze. Zabierają cię. 1 raz za darmo na przeglą d miasta, w rzeczywistoś ci jest to zameldowanie w fabryce ropy i centrum handlowym, w któ rym ceny są. 2 razy droż sze niż w sklepach w pobliż u hotelu. Kupują c w fabryce i w centrum handlowym, piszą numer pokoju i hotelu)) prawdopodobnie dla wycofania do przewodnika. Dlaczego ten rozwó d, wszyscy doroś li i wielu w Egipcie nie po raz pierwszy, to po prostu przyprawia mnie o mdł oś ci. . . Anex bierze na siebie przewodnikó w!
2. W przypadku wcześ niejszego zameldowania od razu daj 10 dolaró w. w recepcji, bez nich bę dziecie marynowani w hał aś liwym lobby do godziny 14.00.
3. Jedzenie - bardzo specyficzne, monotonne, trzeciego dnia chce się wracać do domu ze wzglę du na obrzydliwą kuchnię . Wszystko z pewnymi przyprawami, menu jest codziennie takie samo, z owocami morza tylko makrela. Kalmary, a zwł aszcza kraby, nawet nie pachną . Dziewczyna, któ ra pisał a o krabach w tym hotelu, jest wyraź nie zakupioną recenzją . Najtań sze i takie same są owoce, nawet arbuzy.
Weź ze sobą sorbex lub inny sorbent i antybiotyk jelitowy. Albo z powodu problemó w z warunkami sanitarnymi w kuchni, albo z powodu duż ej liczby ludzi, bę dziesz mieć zaburzenia jelitowe w 90% ((.
Restauracje a la carte praktycznie nie ró ż nią się od zwykł ych. Wszystko w Azji jest bardzo ostre.
4. W lobby praktycznie nie ma poł ą czenia z Internetem.
5. Hotel jest obcią ż ony 70-90%, są tł umy wczasowiczó w.
6. Meble w pokojach są stare, ale mieliś my wszystkich pracownikó w techniki.
Podsumowują c, negatywnych wraż eń jest sporo, ale morze wszystko wygł adza. Nadal chciał bym zwró cić uwagę na menu i uczynić je bardziej adekwatnym do 4-gwiazdkowego hotelu.
Terytorium hotelu nie moż na nazwać zielonym, ale klomby są naprawdę zadbane i cią gle coś robią . Recepcja jest duż a i pię kna. W recepcji pomogli nam z wszelkimi pytaniami. Internet w recepcji jest bardzo zł y, moż na kupić pł atny. Trzeba też powiedzieć , ż e Kyivstar ró wnież pracował z przerwami na tym obszarze.
Przyjechaliś my bardzo wcześ nie, o 8 rano zał oż yli nas bransoletki i zaproponowali, ż e pó jdziemy na ś niadanie. Zameldowaliś my się okoł o 11-12. Wcześ niej nie był o wolnych sprzą tanych pokoi, ale potrzebowaliś my 3 pokoje obok siebie.
Umieś cili nas w budynku z widokiem na lagunę nad sceną . na 3 pię trze znajduje się. 1 pokó j i 2 pokoje dla 2 osó b. Sami wybraliś my pokoje spoś ró d oferowanych, zdecydowaliś my się na te, któ re nam się podobał y.
Pokoje są trochę zniszczone pod wzglę dem instalacji wodno-kanalizacyjnej (rury) i drzwi, któ rym przydał aby się renowacja, ale to nie przeszkadzał o reszcie. Wszystko inne w pokoju jest w porzą dku. Wygodne materace, ogromny balkon.
Koncerty do 23 i nie przeszkadzał y nam, nawet wygodnie był o oglą dać je z balkonu. Wieczorna animacja jest ogó lnie super, z konkursami i artystami. Dzieci i dzień nie był y zainteresowane.
Pokoje sprzą tane codziennie i doś ć dokł adnie, plus ł abę dzie z rę cznikó w.
Wyż ywienie: ś niadanie standardowe - jajka (omlety, jajka sadzone, gotowane), kieł baski, kasza mleczna i nie tylko, ser, feta, ayran, jogurt, owoce (melon pokrojony lub w plastrach), pomarań cze, granat, agawa (kilka razy) , daktyle i oczywiś cie wypieki, na obiad i kolację zawsze był kurczak (najczę ś ciej smaż ony lub grillowany) a takż e duszony z warzywami (na pita), cielę ciną (kebab, grillowany, duszony, wą tró bka) i smaż oną rybą w duż ych kawał kach (makrela ) lub cał y ( mał y, podobny do karasia). Bardzo smaczne duszone warzywa i bakł aż any. Z dodatkó w ryż , makaron, ziemniaki.... Kilka rodzajó w sał atek, a takż e posiekane pomidory, ogó rki, papryki, kapustę i zieleninę . Recenzje pisał y, ż e owoce i warzywa są kwaś ne. Nie wiem, raz pierwszego dnia zł apał em pomarań czę spree. Nie był o wię cej. Menu wyglą da mi dobrze. Ja osobiś cie się nie nudził em. Lubię mię so, ryby, warzywa i sł odycze. Wszystko to był o. Nie był o problemó w ż oł ą dkowych.
Gł ó wna restauracja serwuje przez szyby, ale są dwie mniejsze, w któ rych ludzie sami zbierają jedzenie.
Plaż a: Lokalizacja hotelu jest naprawdę korzystna. Moż esz opalać się wokó ł laguny lub na otwartym morzu. Zalew ma piaszczystą plaż ę , dobre wejś cie dla niepł ywają cych i dzieci. Gł ó wna czę ś ć zalewu ma 3-7 metró w. Ś wietnie skacze z bokó w i drabin. W lagunie nie ma ż ywych stworzeń , z wyją tkiem jeż owcó w i kilku ryb. Jeż e na gł ę bokoś ci lub na kamieniach na ś cianie nie przeszkadzają w pł ywaniu.
Morze: wejś cie z mał ych drabinek, jak basen. Na począ tku jest martwa rafa, gł ę bokoś ć się ga do pasa i miejscami cią gnie się doś ć daleko, moż na po niej spacerować i nurkować - są ryby. Za rafą gł ę bia zaczyna być tam ciekawsza i pojawiają się ż ywe koralowce, duż o ryb. Nie tak, jak w Sharm w pobliż u Continental, ale nadal interesują ce. Aby pł ywać w morzu, koniecznie trzeba kupić kapcie!
Przewodnik: Join Up ma na imię Mina. Oczywiś cie brał em udział w wycieczkach i tylko z nimi i tylko pierwszego dnia bezpoś rednio po spotkaniu moż na zamawiać . Tych. nie daje czasu do namysł u. Zarezerwował em przejaż dż kę quadem. Lubię . I zarezerwowaliś my wycieczkę morską w hotelu - ró wnież byliś my bardzo zadowoleni. Nasz lot był o 4 rano. o godzinie 21 nie był o informacji o transferze. Ledwo skontaktował em się z przewodnikiem. był zaskoczony i upuś cił zrzut ekranu. Z braku internetu w lobby i Kyivstar, któ ry ró wnież nie dział ał w tamtym rejonie, był o genialnie. Okazał o się , ż e odbierają nas o 23-15. W rzeczywistoś ci wzię li to prawie 24 godziny.
Okolice: nie poszliś my na prawo od hotelu, w lewo, po okoł o 150 metrach zaczyna się ulica z kawiarniami i sklepami. Poszliś my na targ rybny (okoł o 30-40 minut) za drugim meczetem po lewej stronie. Jak piszę , strasznie nie smró d, choć miejsce jest delikatnie mó wią c „kolorowe”. Na targu 3 razy zamó wił em krewetki, ryby (tuń czyka) i wę gorza, mał e oś miornice i kalmary. Zamó wione u faceta z napisem „Ryba Rashid”. I ma dostawę . Tam gotowane, naprawdę smaczne. Obok znajduje się Kiosk z perfumami, herbatami i zioł ami, wł aś ciciel jest goś cinny - Ahmed. Ma dobre ceny i, jak zauważ yliś my, miejscowi kupują .
Ogó lnie podobał a mi się reszta. Obecnoś ć kandelabró w i 20 rodzajó w mię sa nie zastą pi dobrego towarzystwa, nastroju i Morza Czerwonego!
1. Ludzie, któ rym wszystko się podobał o - nie wprowadzajcie w bł ą d przyszł ych turystó w.
2. Odż ywianie jest na samym dole. Z jedzenia moż na był o jeś ć tylko ryż (gumowa cielę cina, kraby bez pazuró w z ż ył ką , kwaskowaty drobno posiekany melon w wodzie - nie polecam). Naczynia są brudne i poł amane. Linie są szalone. Podczas jednej z kolacji zaję li stó ł , przynieś li chleb i rozrzucili każ dy z wł asnym talerzem w poszukiwaniu jedzenia. Dziecko wzię ł o drinki i wró cił o do stoł u. Jeden z kelneró w w bezczelnym, chamskim mundurze zaczą ł wypę dzać dziecko ze stoł u, mó wią c, ż e został o już zabrane. Dziecko wpadł o w histerię . A dla kelneró w gł ó wnym priorytetem jest usadowienie miejscowych. Ale wyrzucenie ze stoł u jest bezczelne.
3. Niehigieniczne warunki na cał ym terytorium. Plastikowe kubki pł ywają w basenie od obiadu.
4. Pokoje - ś mieci (miał em premię w Palmie). Zameldowanie o 19:00. Zarezerwowane 2+1. Dali mi pokó j z 1 ł ó ż kiem. O 11 w nocy dostał am ł ó ż eczko dla dziecka. Przynieś li nę dzne, zepsute, zardzewiał e ł ó ż eczko. Dzień pó ź niej, poprzez skandale, przynieś li normalne ł ó ż eczko. Pokó j był martwy, suszarka do wł osó w nie dział ał a, woda spł ywał a z toalety. W zasł onach są dziury.
5. Morze jest doskonał e.
6. Na plaż y, jeś li zaś niesz, dostaniesz ś wież e, wycieczki, spa trzy razy do ucha, aż się obudzisz. Ignorowanie jest bezuż yteczne. Zostaniesz krzyknię ty jeszcze pię ć razy. I tak co 10 minut.
W rezultacie po 10 dniach odpoczynku marzył em o domu i nie mogł em się doczekać wyjazdu.
NIE POLECAM.