Через год после отдыха в этом отеле, в июле 2009, все равно захотелось оставить о нем отзыв. Выбирали долго хороший отель+наши денежные возможности и выбрали совсем другое, но вопрос об отказе от выбраного отеля подняла подруга, которая 1 раз летела в Египет, и не знала, что пить там, в основном во всех отелях, предстоит юппи. Менеджер по продаже тура воскликнул "а что же вы хотите за свои деньги? Фрэши бесплатно только в супер отелях, таких как Штайгенбергер аль дау бич, но и цена там соответствующая, сейчас я вам покажу". И клац клавишей компа, а там СПО и мы поехали в этот чудный отель за 990 дол. с чел. на 11 дней(выбраный до этого Корал бич Ротана 4* стоил бы всего на 100 дол. меньше) Причем тогда в ол-инклюзив входили все импортные напитки, фрэши, безалкоголка и бутилированая минералка все фирмы Швепс(хозяин немец был, сейчас не знаю). Принимающая сторона -Туртесс, нареканий нет, отельный гид Ахмед молодец, корректен и выдержан. Отель в мраморе, все блестит, номер новенький, очень хорошо. В холле отеля фонтан журчит, вечером вживую отличный джаз и не только(рояль+саксофон) и мы, с бокальчиком мартини на шикарных мягких диванах. Релакс полный! Питание супер! За 5 посещений Египта потом, такого нигде не встречала. Что вкусно, что качественно. Опишу кратко: фрэши манго и клубничный, гриль, утка с апельсинами, гигантские королевские креветки, 5 видов рыбы каждый день(остальное разнообразие описывать не хватит страницы). Еще не удержусь: густая уха с мидиями и креветками и 3 видами рыбы! Правда, не хватало развлечений вечером. Анимация средняя. Днем хватало занятий: танцы живота, аквааэробика, гимнастика. Вечером во время ужина были "танцы народов Африки" возле столиков. 1 вечер пела славянская девушка, отличный голос. Затем до 22.00 -штиль, только в лобби -рояль. С 22.00 - дискотека. Народу маловато, 1 день были только мы с подружкой + 3 аниматора: наша девушка и два местных парня. Весело провели время, наболтались и натанцевались. Часа через три заглянули еще люди и мы получили возможность сбежать от аниматоров поспать(Они практически насильно нас заставили остаться и развлекали весь вечер! Развеселили здорово! ).
Читаю сейчас отзывы про море возле отеля и разочарована его мелкостью. Нам огораживали участок моря буйками так, что слева направо увеличивалась глубина в сторону пляжа Аль дау Клаб, было почти "с головой" и мы могли свободно плавать практически у берега. У отеля есть свой порт, но на водные экскурсии с этого пирса отправляли только иностранцев, нас возили в Машрабия-отель, кажеться. Спросили у гида, почему так, он сказал, что раньше пирс был для всех, но был какой-то скандал со славянами и теперь всех "русских" (читай, всех жителей бывшего СССР) вывозят на экскурсии с общего порта. Было немного обидно за всю нашу огромную Родину из 15 республик. Ездили на экскурсию в Луксор. Переезд очень утомил и не повезло с экскурсионным гидом. Всю 6-часовую дорогу туда он рассказывал о семье его бывшей девушки, которая отказала ему "в руке" невесты по причине бедности. А девушка все еще его любит, но у него уже есть 2-комнатная квартира и он гордо не смотрит в ее сторону. Бедная девушка, вроде она виновата в решении своих родителей! О Египте мы от него услышали только, что он на выборах проголосует за какую-то партию, и начал расписывать ее предвыборную программу. Было "страшно интересно" всему автобусу. На обратном пути он торганул каркаде и с чувством выполненого долга молчал всю дорогу. Да и не до него уже было. Сам Луксор поразил. Единственное, мы с подругой не посетили Долину Царей. Сил не было, было жарко, сидели расстроенные в автобусе. Но вернулись наши и сказали, что лучше бы и они остались в автобусе, первые части экскурсии были интереснее.
Ездили на Райский Остров два раза. Второй под впечатлением от первого. Подруга до этого была на Кубе и сказала, что возле Райского острова вода такая же прекрасная как на Кубе+белый-белый мелкий песочек. Первая экскурсия "Райский остров" включала такую программу:
1. в море на яхте, 2 остановки для плавания с маской у кораллов,
2. на лодке на сам остров, там 4 часа: свободного отдыха под пальмовыми зонтиками+обед,
3. на лодке на катер и домой.
В первый раз не могли понять, почему часть туристов отдыхает под зонтиками, а вторая вдалеке просто на песке. Отгадку получили на второй экскурсии "Рыбалка". Программа: 1. в море на яхте, 1 остановка для плавания с маской у кораллов, 2. на лодке на сам остров, но уже на то место, вдалеке от зонтиков на солнцепеке в полдень 1.5 часа,
3. Обратно на борт, где и пообедали.
4. Собственно, сама рыбалка. Наловили ведро рыбы.
5. Домой.
Кстати, в этом году уже запретили официальную рыбалку в Египте для сохранения подводного мира. Наш гид в Шарме сказала, что есть местные, которые предлагают эту услугу, но если вас поймает полиция в море, то штрав примерно 10 тыс. чего, она не уточнила.
Штайгенбергер нам очччеень понравился. Нам еще бесплатно было положено по одному часу гольфа, катамарана, велосипеда, урока ныряния. Желаю всем приятного отдыха!
Rok po odpoczynku w tym hotelu, w lipcu 2009, nadal chciał em zostawić opinię na ten temat. Wybraliś my dobry hotel na dł ugi czas + nasze moż liwoś ci finansowe i wybraliś my coś zupeł nie innego, ale kwestię odmowy wybranego hotelu podniosł a koleż anka, któ ra kiedyś poleciał a do Egiptu i nie wiedział a, co tam pić , w zasadzie we wszystkim hotele, yuppies mieli przyjś ć . Kierownik sprzedaż y wycieczek wykrzykną ł „czego chcesz za swoje pienią dze? Fresh jest bezpł atny tylko w super hotelach, takich jak Steigenberger al Dau Beach, ale tam cena jest odpowiednia, teraz ci pokaż ę ”. I klikamy na klawisz komputera, a tam SPO i pojechaliś my do tego wspaniał ego hotelu za 990 dolaró w. na osobę przez 11 dni (wcześ niej wybrany Coral Beach Rotana 4* kosztował by tylko 100 USD mniej) A potem all inclusive obejmował wszystkie importowane napoje, ś wież e soki, napoje bezalkoholowe i butelkowaną wodę mineralną ze wszystkich firm Schweppes (wł aś ciciel był Niemcem, Nie wiem teraz). Gospodarzem jest Turtesse, nie ma ż adnych skarg, przewodnik hotelowy Ahmed jest dobrze zrobiony, poprawny i powś cią gliwy. Hotel jest w marmurze, wszystko bł yszczy, pokó j jest nowy, bardzo dobry. W hotelowym lobby szumi fontanna, wieczorami na ż ywo znakomity jazz i nie tylko (fortepian + saksofon) a my przy kieliszku martini na szykownych mię kkich kanapach. Relaks kompletny! Jedzenie jest super! Przez 5 pó ź niejszych wizyt w Egipcie nigdy czegoś takiego nie widział em. Co jest pyszne, co dobre. Opiszę pokró tce: ś wież e mango i truskawka, grillowana, kaczka z pomarań czami, gigantyczne krewetki kró lewskie, 5 rodzajó w ryb na co dzień (reszta odmiany to za mał o do opisania strony). Nie mogę się jeszcze oprzeć : gę sta zupa rybna z mał ż ami i krewetkami oraz 3 rodzaje ryb! To prawda, ż e wieczorem nie był o wystarczają co duż o rozrywki. Animacja jest przecię tna. W cią gu dnia nie brakował o zaję ć : taniec brzucha, aqua aerobik, gimnastyka. Wieczorem, podczas kolacji, przy stoł ach odbywał y się „tań ce ludó w Afryki”. 1 wieczoru zaś piewał a sł owiań ska dziewczyna, doskonał y gł os. Potem do 22.00 - spokó j, tylko w holu - pianino. Od 22.00 dyskoteka. Ludzi jest za mał o, na 1 dzień byliś my tylko ja i moja dziewczyna + 3 animatoró w: nasza dziewczyna i dwó ch miejscowych. Bawiliś my się , rozmawialiś my i tań czyliś my. Okoł o trzech godzin pó ź niej wpadł o wię cej osó b i dostaliś my moż liwoś ć ucieczki przed animatorami do snu (prawie na sił ę zmusili nas do pozostania i bawili nas przez cał y wieczó r! Bawili nas super! ).
Czytam teraz opinie o morzu w pobliż u hotelu i jestem rozczarowany jego mał oś cią . Otaczał nas odcinek morza z bojami tak, ż e od lewej do prawej gł ę bokoś ć zwię kszał a się w kierunku plaż y Al Daw Club, był a prawie „z gł ową ” i mogliś my swobodnie pł ywać prawie przy samym wybrzeż u. Hotel ma wł asny port, ale z tego molo wysył ano tylko cudzoziemcó w na wycieczki wodne, wydaje się , ż e zabrano nas do hotelu Mashrabiya. Zapytali przewodnika, dlaczego tak jest, powiedział , ż e wcześ niej molo był o dla wszystkich, ale był jakiś skandal ze Sł owianami i teraz wszyscy „Rosjanie” (czytaj, wszyscy mieszkań cy był ego ZSRR) są zabierani na wycieczki z wspó lny port. To był o trochę zawstydzają ce dla cał ej naszej ogromnej Ojczyzny 15 republik. Wybraliś my się na wycieczkę do Luksoru. Przeprowadzka był a bardzo mę czą ca i nie poszczę ś cił o się z przewodnikiem. Podczas 6-godzinnej podró ż y opowiadał o rodzinie swojej był ej dziewczyny, któ ra z powodu ubó stwa odmó wił a mu „w rę ku” panny mł odej. A dziewczyna nadal go kocha, ale ma już dwupokojowe mieszkanie i z dumą nie patrzy w jej stronę . Biedna dziewczyna, wyglą da na to, ż e jest winna decyzji rodzicó w! O Egipcie usł yszeliś my tylko od niego, ż e zagł osuje na jaką ś partię w wyborach i zaczą ł malować jej program wyborczy. To był o „strasznie ciekawe” dla cał ego autobusu. W drodze powrotnej skusił hibiskusa iz poczuciem speł nienia przez cał ą drogę milczał . Tak, i to nie był o przed nim. Sam Luksor uderzył . Jedyną rzeczą jest to, ż e mó j przyjaciel i ja nie odwiedziliś my Doliny Kró ló w. Nie mieliś my sił , był o gorą co, zdenerwowani siedzieliś my w autobusie. Ale nasi wró cili i powiedzieli, ż e był oby lepiej, gdyby zostali w autobusie, pierwsze czę ś ci trasy był y ciekawsze.
Na Rajską Wyspę wybraliś my się dwa razy. Na drugi ma wpł yw pierwszy. Znajomy był już na Kubie i powiedział , ż e w pobliż u Paradise Island woda jest pię kna jak na Kubie + biał o-biał y drobny piasek. Pierwsza wycieczka „Rajska wyspa” obejmował a nastę pują cy program:
1. na morzu na jachcie, 2 przystanki na snurkowanie w pobliż u koralowcó w,
2. statkiem na samą wyspę , tam 4 godziny: bezpł atny odpoczynek pod palmowymi parasolami + obiad,
3. ł odzią do ł odzi i do domu.
Po raz pierwszy nie mogli zrozumieć , dlaczego niektó rzy turyś ci odpoczywali pod parasolami, a drugi, tuż w oddali, na piasku. Odpowiedź otrzymaliś my na drugiej wycieczce „Wę dkarstwo”. Program: 1. na morzu na jachcie, 1 postó j na snurkowanie przy koralowcach, 2. ł odzią na samą wyspę , ale już tam, z dala od parasoli na sł oń cu w poł udnie na 1.5 godziny,
3. Z powrotem na pokł ad, gdzie zjedliś my lunch.
4. Wł aś ciwie samo ł owienie. Zł apał em wiadro ryb.
5. Dom.
Nawiasem mó wią c, w tym roku oficjalnie zakazano poł owó w w Egipcie, aby zachować podwodny ś wiat. Nasza przewodniczka w Sharm powiedział a, ż e są miejscowi, któ rzy oferują tę usł ugę , ale jeś li zostaniesz zł apany przez policję na morzu, to grzywna w wysokoś ci okoł o 10 tys.
Naprawdę polubiliś my Steigenbergera. Przysł ugiwał a nam ró wnież godzina golfa, katamaran, rower, lekcja nurkowania za darmo. Ż yczę wszystkim mił ych wakacji!