Отель выбирали по отзывам! Для меня основным фактором являлось МОРЕ, удаленность отеля от пляжа, размер пляжа, свой он или городской, есть ли на пляже бесплатный бар : )
Когда подвезли нас на автобусе к отелю - мы испугались... кривая обшарпаная вывеска, рядом какая то стройка... жуть. Приехали мы в 11:00. Подошли на рецепцию, заполнили анкетыи спрашиваем, где тут курить можно, что б не возникло недоразумений (первый раз в Египте). Чувак отвечает где угодно, только не на ресепшине : ) Улыбнуло. Муж вышел перекурить, так как мы приехали рано и расчитывали что мусолить нас будут как минимум до 14:00.... но нет, в течении 5 минут выскочил носильщик с ключами и сказал что готов проводить нас. Заселили в номер с 2 кроватями... хм.... отправила мужа менять номер, не было его минут 20... вернулся веселый такой, говорит мол за замену номера клянчили денег так он их измором взял : ) Короче поменяли и никаких 5-10 баксов мы никому не давали.
Заселили в бунгало, супер! мебля потертая но живая, горячая вода есть и кондишка работала, выход сразу на терасу, где свой столик, кресла... ммм.
Хавчик однообразный день в день и оч пресный, никакой. Думали это потому что 3*, но в смежном с нашим отеле Смарт Лайн(4*) как оказалось кормили тем же.
Все гиды и персонал норм, есть веселые, есть сносные, есть приставучие. Но нам было все равно. Мы нашли себе земляков пару молодоженов и тусили в основном с ними.
Територия. Огромная, зеленая, красивая : )
Месность. Как нас не пугали, мы спокойно ходили по магазинам за територию отеля, ходили в банкомат, ездили на такси в центр на набережную гулять. Все ок. Основное! Не стесняйтесь торговаться в магазинах!!!!!! !
Пляж. 3 штуки, огромные, куча лежаков, всегда есть свободные места, и основное это прекрасная лагуна, что то типа длиннючего насыпного пирса с загогулиной (на карте видно ее, так далеко в море заходит). закод в море песочек, одит из пляжей мелкий, в лагуне глубже, а за ней открытое море, если отплыть подальше и левее можно найти риф : )
На экскурсии ездили в анекстуром, все норм. Если знаете чего хотите, то на бабки никто не разведет.
Минус! Я опрометчиво во второй день отдыха повесила отельные полотенца сушиться на балкончик (внимание 1 этаж) ну и одно из них благополучно тиснули : ) я переживала что придется платить теперь за него.... но мы решили... глаз за глаз и в предпоследний день отпуска сами тиснули такое же полотенце у таких же лохов как и мы : )
Вобщем для первого раза все было хорошо (только муж страдал... 10 дней хавал только рис, сказал что другое пробовать не рискнет)
Hotel został wybrany na podstawie opinii! Dla mnie gł ó wnym czynnikiem był o morze, odległ oś ć hotelu od plaż y, wielkoś ć plaż y, wł asnej lub miasta, czy na plaż y jest bezpł atny bar : )
Kiedy przywieź li nas autobusem do hotelu, przestraszyliś my się … wytarty, przekrzywiony szyld, jakiś plac budowy w pobliż u… przeraż enie. Przyjechaliś my o 11:00. Poszliś my na recepcję , wypeł niliś my ankiety i zapytaliś my, gdzie moż na tu palić , ż eby nie był o nieporozumień (pierwszy raz w Egipcie). Koleś odpowiada wszę dzie, ale nie na recepcji : ) Uś miechną ł się . Mó j mą ż wyszedł na papierosa, ponieważ przyjechaliś my wcześ nie i spodziewaliś my się , ż e bę dą nas odkł adać do co najmniej 14:00.... ale nie, w cią gu 5 minut wyskoczył tragarz z kluczami i powiedział , ż e jest gotowy do odprowadzić nas. Osiedlili się w pokoju z 2 ł ó ż kami. . . hmm....wysł ali mę ż a do zmiany pokoju, nie był o go na 20 minut. . . wró cił tak wesoł y, mó wi ż e bł agali o pienią dze na zmianę pokoju, wię c ich zagł odził : ) Kró tko mó wią c, zmienili się i nie 5 Nie daliś my nikomu 10 dolcó w.
Osiedlił się w domku, super! meble sfatygowane ale ż ywe, jest ciepł a woda i klimatyzator dział ał , wyjś cie od razu na taras, gdzie jest stó ł , krzesł a. . . mmm.
Havchik monotonny dzień po dniu i bardzo mdł y, nie. Myś leliś my, ż e to dlatego, ż e 3*, ale w są siadują cym z naszym hotelu Smart Line (4*), jak się okazał o, karmiono ich tym samym.
Wszyscy przewodnicy i pracownicy są normalni, niektó rzy zabawni, niektó rzy znoś ni, niektó rzy denerwują cy. Ale nie obchodził o nas to. Znaleź liś my dla naszych rodakó w parę nowoż eń có w i spę dzaliś my z nimi gł ó wnie czas.
Terytorium. Ogromny, zielony, pię kny : )
miejscowoś ć . Bez wzglę du na to, jak nas przestraszyli, spokojnie poszliś my na zakupy przed hotel, poszliś my do bankomatu, pojechaliś my taksó wką do centrum na skarpie na spacer. Wszystko ok. Gł ó wny! Nie wahaj się targować w sklepach!!!!! !
Plaż a. 3 sztuki, ogromne, duż o leż akó w, zawsze są wolne miejsca, a najważ niejsza jest pię kna laguna, coś w rodzaju dł ugiego mola masowego z zawijasem (widać to na mapie, tak daleko w morzu ). W morzu jest piasek, jedna z plaż jest pł ytka, gł ę biej w lagunie, a za nią otwarte morze, jeś li odpł yniesz w lewo, znajdziesz rafę : )
Poszliś my na wycieczki do aneksturom, wszystko jest w porzą dku. Jeś li wiesz, czego chcesz, nikt nie rozwiedzie się z tobą dla babć .
Minus! Drugiego dnia odpoczynku lekkomyś lnie powiesił am rę czniki hotelowe do wyschnię cia na balkonie (uwaga, I pię tro), a jeden z nich udał o się wycisną ć : ) Martwił am się , ż e teraz bę dę musiał a za to zapł acić.... ale postanowiliś my. . . oko w oko i w przedostatni dzień ś wią t sami ś cisnę li ten sam rę cznik tymi samymi przyssawkami co my : )
Ogó lnie rzecz biorą c, po raz pierwszy wszystko był o w porzą dku (tylko mą ż cierpiał...10 dni hawal tylko ryż , powiedział , ż e nie odważ y się spró bować innego)