Ośrodek o wysokim poziomie bezpieczeństwa

Pisemny: 25 grudzień 2009
Czas podróży: 12 — 23 grudzień 2009
najstraszniejsze wakacje, zepsuty nastró j, paskudny personel, obrzydliwy kontyngent urlopowiczó w. . .
w pokoju nie był o mydł a, szamponu i innych drobiazgó w, któ re zwykle są niewidoczne, ale jego brak jest uderzają cy. ale nas to nie denerwował o, byliś my zdecydowani odpoczą ć , nie zwracają c uwagi na drobiazgi. wytrwaliś my pię ć dni, po tym wszystkim, co chcieliś my zrobić , to jak najszybciej wró cić do domu do piekł a. Nie mogę się doczekać dnia wolnego od jazdy!
Nigdy nigdzie nie widział em bardziej aroganckiego i nietaktownego personelu. w jadalni (to nie jest restauracja, a jadalnia - galim catering) panuje cią gł e pandemonium, w hotelu jest wię cej osó b niż miejsc przy stolikach co 10 razy, a talerzy, kubkó w jeszcze mniej, ł yż ki, widelce niż te wł aś nie miejsca! ludzie cał y czas stoją w kolejce po dania, a po zdobyciu talerza wszyscy pę dzą do dystrybucji, gdzie znó w ustawiają się w kolejce! Nawiasem mó wią c, to też jest osobliwoś ć Rosjan, ż eby zebrać się w tł umie przed zamknię tą jadalnią , a na otwarciu pobiec na wyś cig do koryta. Jak lekceważ ą co musisz być , ż eby się tak zachowywać ? oczywiś cie postawa personelu jest wł aś ciwa - ani jeden Niemiec, któ rego był o tylko tuzin, nie wlewał piwa lub innego alkoholu do plastikowych kubkó w w tym hotelu jak Rosjanie, bo nie zachowują się jak wygł odniał e bydł o! w mojej obecnoś ci rosł y byk popchną ł starszą Niemkę tak, ż e jej talerz poleciał kilka metró w dalej i pę kł ; myś lę , ż e przeprosił przynajmniej formalnie, był też dla niej niegrzeczny!

no có ż tym razem wystarczy, są pytania, chcą dyskutować , kł ó cić się - nie ma za co
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał